-
Gość odsłony: 9386
Pytanie, które Cię nurtuje
Czytam felieton Jandy. 10 nurtujących pytań.
M.in. Dlaczego sklepy otwarte 24 godziny na dobę mają zamki
Dlaczego nie ma karmy dla kotów na bazie myszy
Skoro do teflonu nic się nie przykleja to jak przyklejono go do patelni.
Macie jakieś nurtujące Was pytania ? ;)
ale czad :)
a ja myślałam że taka świetna jest w nalewaniu piwa lol
dzięki Nabla za wyprowadzenie z błędu
jolie napisał(a):ankabe napisał(a):ja mam pytanie ktore od dawien dawna mnie nurtuje..
dlaczego do grzanego piwa (swiezo podanego) nie mozna wlozyc slomki, bo "wybuchnie" i dlaczego ziarenka gozdzikow w nim caly czas "plywaja" gora-dol, nawet jak napoj chwile odstoi?
bylabym wdzieczna za wyjasnienie :)
Piwo grzane "wybuchnie" jak podgrzejesz je w mikrofalówce.
Gdy podgrzewane jest w garnku, ma czas by się wygazować.
A gdy w mikrofalówce, to nie ma tego czasu :)
Ostatnio się o tym dowiedziałam jak koleżanka oddała kelnerce grzane piwo, bo cały stół zalała. Powiedziała jej, że nie chce piwa z mikrofali...
Zagapiłam się z odpowiedzią 8)
Piwo podgrzewane na kuchence ciągle się miesza - konwekcyjnie pływa w nim sobie strumień cieplejszego i chłodniejszego płynu, pojawiają się od rozgrzanego dna bąbelki - ogólny chaos. Piwo grzane w mikrofalówce jest jakby zatrzymane w czasie, nic w nim się nie miesza, jest stabilne.
I teraz - rozpuszczalność gazów maleje z temperaturą, więc w ciepłym piwie zmieści się mniej CO2 niż w zimnym. Podczas grzania piwa na kuchence ono się stopniowo odgazowywało (nie chodzi o czas) a w piwie w mikrofalówce jest tego gazu za dużo uwięzione. Jak się teraz wprowadzi zaburzenie do układu - czyli wetknie słomkę - to natychmiast wywołuje się gwałtowną reakcję uwolnienia gazu i piwo "wybucha".
Podobnie można przegotować czystą wodę w mikrofalówce - jak się ją będzie długo podgrzewało, to woda może stać sobie spokojnie w kubeczku, a jak weźmiesz ją do ręki i wrzucisz torebkę herbaty - nagle zawrze i wykipi - bo pojawi się coś, na czym bąbelki gazów mogą się utworzyć.
Brak tych elementów do tworzenia się bąbelków jest też przyczyną, dlaczego piwo w szklance mytej w zmywarce nie będzie miało piany - nabłyszczacz ze zmywarki (lub picie w tej szklance mleka wcześniej) wygładza (natłuszcza) ścianki naczynia na tyle, że spokojnie nalane piwo się nie spieni. Obecnie produkcja szkła jest tak doskonała, że do szkła na kufle celowo wprowadza się defekty, żeby uzyskać pianę.
ankabe napisał(a):ja mam pytanie ktore od dawien dawna mnie nurtuje..
dlaczego do grzanego piwa (swiezo podanego) nie mozna wlozyc slomki, bo "wybuchnie" i dlaczego ziarenka gozdzikow w nim caly czas "plywaja" gora-dol, nawet jak napoj chwile odstoi?
bylabym wdzieczna za wyjasnienie :)
Piwo grzane "wybuchnie" jak podgrzejesz je w mikrofalówce.
Gdy podgrzewane jest w garnku, ma czas by się wygazować.
A gdy w mikrofalówce, to nie ma tego czasu :)
Ostatnio się o tym dowiedziałam jak koleżanka oddała kelnerce grzane piwo, bo cały stół zalała. Powiedziała jej, że nie chce piwa z mikrofali...
Mała napisał(a):agga73 napisał(a):a mnie od lat nurtuje skrót PT, stosowany w kontekście "szanowni PT klienci"
oświeci mnie ktoś?
Znalazlam u kolegi Googla ;)
"P.T.(po łacinie pleno titulo) znaczy: pełnym tytułem, a więc z zachowaniem należnych tytułów, jest to formuła grzecznościowa "
dzięki Mała :D
Mała napisał(a):agga73 napisał(a):a mnie od lat nurtuje skrót PT, stosowany w kontekście "szanowni PT klienci"
oświeci mnie ktoś?
Znalazlam u kolegi Googla ;)
"P.T.(po łacinie pleno titulo) znaczy: pełnym tytułem, a więc z zachowaniem należnych tytułów, jest to formuła grzecznościowa "
To mi przypomniało o rzadko stosowanej na przesyłkach formule, którą rozszyfrowaliśmy ze znajomymi dopiero po kilku burzach mózgów (za to bez googli):
Ł.O.R.
= "łaskawie odebrać raczy" :D
agga73 napisał(a):a mnie od lat nurtuje skrót PT, stosowany w kontekście "szanowni PT klienci"
oświeci mnie ktoś?
Znalazlam u kolegi Googla ;)
"P.T.(po łacinie pleno titulo) znaczy: pełnym tytułem, a więc z zachowaniem należnych tytułów, jest to formuła grzecznościowa "
melasia1980 napisał(a):Nabla - normalnie mi imponujesz swoją wiedzą
Tia
Nabla napisał(a):liela napisał(a):dlaczego wodę na ryż, makaron, ziemniaki itp należy brać zimną? co takiego złego mieszka w 'cieplych' rurach?
To samo, co w zimnych, ale ciepła woda wypłukuje to skuteczniej, niż zimna. Poza tym ciepła ma pod drodze jeszcze jakiś moduł grzewczy do przejścia, więc się bardziej "brudzi".
Nabla - normalnie mi imponujesz swoją wiedzą :)
liela napisał(a):dlaczego wodę na ryż, makaron, ziemniaki itp należy brać zimną? co takiego złego mieszka w 'cieplych' rurach?
To samo, co w zimnych, ale ciepła woda wypłukuje to skuteczniej, niż zimna. Poza tym ciepła ma pod drodze jeszcze jakiś moduł grzewczy do przejścia, więc się bardziej "brudzi".
Nabla napisał(a):xandra napisał(a):a ja sie niedawno dowiedziałam, ze lód w kostkach robi sie predzej jesli nalejemy tam ciepłej wody (a nie zimnej) i wstawimy do zamrazalnika
ze czasteczki ciepłej wody "szybciej kraza" itd itp ;)
ale to Nabla pewnie lepiej wyjasni ;)
Hehe, lód z ciepłej wody nie zrobi się szybciej przy zachowaniu tych samych warunków, ale może się tak zdarzyć "w praktyce" bo warunki po nalaniu ciepłej i zimnej nie są takie same.
Chyba wiem, o co xandra pyta. http://en.wikipedia.org/wiki/Mpemba_effect. Kiedyś było o tym dość głośno (w każdym razie wystarczająco głośno, żebym ja o tym usłyszała)
A.K.A. = also known as - inaczej znany, jako...; znany także, jako...; pseudonim: ...
Odpowiedz
xandra napisał(a):a ja sie niedawno dowiedziałam, ze lód w kostkach robi sie predzej jesli nalejemy tam ciepłej wody (a nie zimnej) i wstawimy do zamrazalnika
ze czasteczki ciepłej wody "szybciej kraza" itd itp ;)
ale to Nabla pewnie lepiej wyjasni ;)
Hehe, lód z ciepłej wody nie zrobi się szybciej przy zachowaniu tych samych warunków, ale może się tak zdarzyć "w praktyce" bo warunki po nalaniu ciepłej i zimnej nie są takie same.
Dlaczego? Raz - ciepła woda ma większą objętość, więc de facto nalejemy jej mniej niż zimnej. Dwa, rozpuszczalność gazów maleje z temperaturą, czyli ciepła woda będzie "odgazowana", przez co szybciej zamarznie. I trzy - foremka z ciepłą wodą może się zapaść w zmrożone dno zamrażalnika i będzie większa powierzchnia styku z lodem na dnie - a przewodnictwo cieplne powietrza jest mniejsze niż metalu czy lodu (po ludzku - szybciej się wychłodzi garnek z zupą stojący w zlewie z zimną wodą niż na powietrzu o tej samej temperaturze, nie?).
Proponuje poczytać sobie "Why don't pengueen feet freeze" jak ktoś lubi takie okołonaukowe gadki ;)
Czy którakolwiek z was przecięła sobie palce folią aluminiową w czasie jej urywania ? Ja mam cały czas wizję przecięcia ( takiego jak kartką ) i się boję ją urywać
Odpowiedz
natalia25 napisał(a):Shady napisał(a):Dlaczego ziewanie jest realnie zarazliwe???
Bo ziewa się z braku tlenu. Ziewanie to zmuszenie organizmu do zaczerpnięcia głębszego oddechu. Jeżeli w pomieszczeniu siedzi pare osób i ziewa wystarczy otworzyc okno ;)
a czytałam ze ziewanie spowodowane jest przegrzaniem sie mózgu... Były nawet przeprowadzone specjalne badania które miały potwierdzić ta tezę ale nic o zaraźliwości ziewania nie było napisane :D .
A mnie nurtuje skąd wzięła się nazwa 'foruma' - nie skąd wzięlo się forum, jak powstało, tylko jego nazwa.
I co oznacza słowo "foruma".
ja mam pytanie ktore od dawien dawna mnie nurtuje..
dlaczego do grzanego piwa (swiezo podanego) nie mozna wlozyc slomki, bo "wybuchnie" i dlaczego ziarenka gozdzikow w nim caly czas "plywaja" gora-dol, nawet jak napoj chwile odstoi?
bylabym wdzieczna za wyjasnienie :)
SkrawekNieba napisał(a):Nabla napisał(a):Rysiaczka napisał(a):Skąd w szkołach czy przedszkolach wizerunek jeża z jabłkiem na grzbiecie?
Widział ktoś takiego w realu?
Się podłączę: skąd pomysł, że koty piją mleko? :o
yyy mój kot pil mleko lol
Ja nie mówię, że koty nie lubią mleka (mój najbardziej to lubi wodę z szamponem po mojej kąpieli) tylko to silne skojarzenie, że jedyne co pije kot - to mleko.
Wystarczy rzut oka na polskie podwórka - wystawione dla kotów miski z jedzeniem i z mlekiem...
ignarancja napisał(a):szpilunia napisał(a):Rysiaczka napisał(a):Skąd w szkołach czy przedszkolach wizerunek jeża z jabłkiem na grzbiecie?
Widział ktoś takiego w realu?
Ja widziałam i zaj...ście to wygląda, ponieważ żeby nabić to jabłko, zwija się w kulkę i wrzuca wsteczny, nabija kolce w jabłko, rozprostowuje się i zasuwa, żeby mu ktoś go nie zabrał 8)tylko po co on to jabłko zabrał? przecież jeże są miesożerne ;)
Ale na obrazkach nie ma jeża jedzącego jabłko, tylko niosącego je lol
szpilunia napisał(a):Rysiaczka napisał(a):Skąd w szkołach czy przedszkolach wizerunek jeża z jabłkiem na grzbiecie?
Widział ktoś takiego w realu?
Ja widziałam i zaj...ście to wygląda, ponieważ żeby nabić to jabłko, zwija się w kulkę i wrzuca wsteczny, nabija kolce w jabłko, rozprostowuje się i zasuwa, żeby mu ktoś go nie zabrał 8)tylko po co on to jabłko zabrał? przecież jeże są miesożerne ;)
Nabla napisał(a):Rysiaczka napisał(a):Skąd w szkołach czy przedszkolach wizerunek jeża z jabłkiem na grzbiecie?
Widział ktoś takiego w realu?
Się podłączę: skąd pomysł, że koty piją mleko? :o
yyy mój kot pil mleko lol
Nabla napisał(a):Rysiaczka napisał(a):Skąd w szkołach czy przedszkolach wizerunek jeża z jabłkiem na grzbiecie?
Widział ktoś takiego w realu?
Ja widziałam i zaj...ście to wygląda, ponieważ żeby nabić to jabłko, zwija się w kulkę i wrzuca wsteczny, nabija kolce w jabłko, rozprostowuje się i zasuwa, żeby mu ktoś go nie zabrał 8)
Rysiaczka napisał(a):Skąd w szkołach czy przedszkolach wizerunek jeża z jabłkiem na grzbiecie?
Widział ktoś takiego w realu?
Się podłączę: skąd pomysł, że koty piją mleko? :o
We wszystkich dziecięcych bajkach tak jest, w wierszykach, całe dzieciństwo tak myślałam. Jakoś pies+mleko nie występuje w komplecie, ale "przyszedł kotek, wypił mleczko a ogonkiem..."
Nabla napisał(a):
Ale jak poszukasz to znajdziesz zamrażalniki z lampką.
Aż tak bardzo mi nie zależy ;)
tygrysica napisał(a):dlaczego niektóre dziewczyny (ponoć ładne i inteligentne) nie potrafią znaleźć sobie faceta?
Bo faceci się takich panicznie boją?
Martuś napisał(a):Nabla ja chętniu przeczytam co masz za tajemnicę do wyjawienia w kwestii żarówek w zamrażarce
Żadną. Żarówek nie było kiedyś w zamrażarkach, bo standardowe żarówki pękają przy dużych zmianach temperatury (oblodzona, rozgrzewająca się żarówka trzaśnie i tyle). A teraz nie ma mimo, że można spokojnie zrobić izolację cieplną czy dać niegrzejącą sie świetlówkę - to i tak z zamrażarki korzysta się rzadziej a ludzie się już przyzwyczaili.
Ale jak poszukasz to znajdziesz zamrażalniki z lampką.
xandra napisał(a):mysle, ze sklep całodobowy jest zamykany chocby w razie awarii pradu ;)
bez pradu nie działa kasa, skaner a jest niebezpieczenstwo kradziezy
No i jak jest remanent albo remont to zamki też się przydają.
Jeśli chodzi o ziewanie to ja słyszałam, że jak mózg "widzi" jak ktoś ziewa to automatycznie sobie myśli, że jemu za chwilę też tlenu będzie brakować i uzupełnia zapasy.
Nabla ja chętniu przeczytam co masz za tajemnicę do wyjawienia w kwestii żarówek w zamrażarce :)
Nabla napisał(a):natalia25 napisał(a):Shady napisał(a):Dlaczego ziewanie jest realnie zarazliwe???
Bo ziewa się z braku tlenu. Ziewanie to zmuszenie organizmu do zaczerpnięcia głębszego oddechu. Jeżeli w pomieszczeniu siedzi pare osób i ziewa wystarczy otworzyc okno ;)
Niedotlenienie jest przyczyną ziewania w ogóle.
Zaraźliwość jest wynikiem więzi społecznych - raz, że skoro widzisz, że inni ziewają, widać jest mało tlenu i też się trzeba wentylować, a dwa - ludzie zgodni zachowują sie podobnie, razem sięgają po kubek z herbatą, idą równym krokiem, jednocześnie drapią się po nosie. Podobne zachowania demonstrują jedność, pozytywne nastawienie, łączą.
Kiedyś zaraziłam się ziewaniem od małpy, oglądając film przyrodniczy. Więc skoro to więzi społeczne, to niech mi papa Giertych nie wmawia... ;)
Kiniak napisał(a):Dlaczego Ziobro się tak strasznie świeci?
bo Lepper się pudruje ;)
SkrawekNieba napisał(a):A dlaczego jak owca zmoknie to potem wysychając futro jej sie nie kurczy? lol
bo ma na włosach dużo lanoliny i przez to futerko jest super elastyczne ;)
Nieprecyzyjnie się wyraziłam. Falowanie samo w sobie jest w dużej mierze efektem tarcia powietrza (wiatru) o wodę. Do tego dochodzą inne efekty.
Ale przy samym brzegu woda jest już tak "rozpędzona", że nawet przeciwny lokalnie wiatr nie zaburzy tego ruchu na tyle, żebyś zobaczyła efekt.
Uciekanie wody od brzegu można zobaczyć tylko w przypadku bardzo silnego wiatru. Wtedy, do uzupełnienia poziomu wody brakująca objętość wlewa się jakby bokiem - i tu masz efekt grawitacyjny o tyle, że poziom wody na całym jeziorku musi być mniej więcej stały.
natalia25 napisał(a):ja się zawsze zastanawiałam jak to się dzieje, że w każdym miejscu jeziora fale dobijają do brzegu, mimo tego, że wiatr wieje w danym kierunku.
Wiem, że ma to coś wspólnego z prawem garwitacji, ale to i tak dla mnie czarna magia lol
Grawitacja działa w dół a nie w bok ;)
Fale dobijają do brzegu zwyczajnie z tego powodu, że "siła falowania" jest większa niż "siła wiatru". Zgodnie z kierunkiem wiatru uderzenie o brzeg będzie silniejsze, przeciwnie - słabsze. Falowanie wody to nie tylko wynik wiatru, wiatr oddziaływuje tylko na najbardziej wierzchnią warstwę wody.
A dlaczego jak owca zmoknie to potem wysychając futro jej sie nie kurczy? lol
Odpowiedz
Nabla napisał(a):dobbi napisał(a):Ania napisał(a):Dlaczego kobiety nie mogą umalować oczu z zamkniętymi ustami?
ja moge!
Żeby pomalować oczy odchyla się głowę do tyłu - usta się automatycznie rozchylają (tak, jak przy reanimacji ;) ). Da się zamknąć, of kors.
Nabla ty wszystko umiesz wytłumaczyć ! :D Czekam na dalsze odpowiedzi ;)
dobbi napisał(a):Ania napisał(a):Dlaczego kobiety nie mogą umalować oczu z zamkniętymi ustami?
ja moge!
Żeby pomalować oczy odchyla się głowę do tyłu - usta się automatycznie rozchylają (tak, jak przy reanimacji ;) ). Da się zamknąć, of kors.
Ania napisał(a):Dlaczego kobiety nie mogą umalować oczu z zamkniętymi ustami?
ja moge!
Nabla napisał(a):natalia25 napisał(a):Shady napisał(a):Dlaczego ziewanie jest realnie zarazliwe???
Bo ziewa się z braku tlenu. Ziewanie to zmuszenie organizmu do zaczerpnięcia głębszego oddechu. Jeżeli w pomieszczeniu siedzi pare osób i ziewa wystarczy otworzyc okno ;)
Niedotlenienie jest przyczyną ziewania w ogóle.
Zaraźliwość jest wynikiem więzi społecznych - raz, że skoro widzisz, że inni ziewają, widać jest mało tlenu i też się trzeba wentylować, a dwa - ludzie zgodni zachowują sie podobnie, razem sięgają po kubek z herbatą, idą równym krokiem, jednocześnie drapią się po nosie. Podobne zachowania demonstrują jedność, pozytywne nastawienie, łączą.
Czasem zaledwie mowienie o ziewaniu wywolue ten odruch. Pisanie tez - wlasnie sobie ziewnelam :)
natalia25 napisał(a):Shady napisał(a):Dlaczego ziewanie jest realnie zarazliwe???
Bo ziewa się z braku tlenu. Ziewanie to zmuszenie organizmu do zaczerpnięcia głębszego oddechu. Jeżeli w pomieszczeniu siedzi pare osób i ziewa wystarczy otworzyc okno ;)
Niedotlenienie jest przyczyną ziewania w ogóle.
Zaraźliwość jest wynikiem więzi społecznych - raz, że skoro widzisz, że inni ziewają, widać jest mało tlenu i też się trzeba wentylować, a dwa - ludzie zgodni zachowują sie podobnie, razem sięgają po kubek z herbatą, idą równym krokiem, jednocześnie drapią się po nosie. Podobne zachowania demonstrują jedność, pozytywne nastawienie, łączą.
Maura napisał(a):Czemu w Sphinxie kelnerami są tylko mężczyźni?
Bo w "Piramidzie" tylko kobiety. Taka zasada.
Madeleine napisał(a):Bo ptaki nie miałyby co jeśc? ;)
ok muchy i glizdy oblecą ale komary do niczego sa niepotrzebne o ;)
Ania napisał(a):
Dlaczego Noe nie zabił tych 2 komarów?
WŁAŚNIE i wogóle robali
Mała napisał(a):Maura napisał(a):Czemu w Sphinxie kelnerami są tylko mężczyźni?
Taka maja zasade. Moj byly kiedys byla tam kelnerem.
Wedle strarej zasady status restauracji rośnie wraz z ilością "męskich" kelnerów. Ponoć o nich trudniej...
Ania napisał(a):Dlaczego kobiety nie mogą umalować oczu z zamkniętymi ustami?
Ja potrafię :)
Ania napisał(a):Skoro do teflonu sie nic nie przykleja, to jak przyklejono teflon do patelni?
Z tego co wiem teflon się nanosi "natryskowo" tzn. spryskuje się nim powierzchnię np. patelni
Ania napisał(a):Kaczor Donald zawsze chodzi bez dolnej części garderoby, dlaczego więc jeżeli wychodzi spod prysznica to jest zakryty ręcznikiem?
Myślę, że chodzi tu bardziej o wytarcie się niż zakrycie przecież wiadomo, że "spływa jak po kaczce " :D
DobraC napisał(a):oooo :o jestem w szoku..
bo chcialam dzis zalozyc cos podobnego, obiad mnie natchnal, ale pytanie jak najbardziej serio
podobno ogorek nie ma zadnych witamin czy wartosci odzywczych, podobno. to moze choc mikroelementy albo inne zdrowe "cuś"??
Spójrz przez google:
Wartość odżywcza ogórków jest niewielka, lecz są cenne ze względu na smak i zawartość wielu związków o charakterze zasadowym, co korzystnie wpływa na trawienie i odkwasza organizm.
Ogórki zawierają m.in.: sód, potas, magnez, wapń, mangan, żelazo, miedź, cynk, fosfor, fluor, chlor, jod, karoten, biotynę, witaminy: B1, B2, B6, B12, C; kwasy: nikotynowy, pantotenowy, foliowy, szczawiowy.
Ania napisał(a):Nabla napisał(a):Serio pytam - tak sobie wklejacie czy komuś pomóc z odpowiedzią?
Właśnie tego się bałam - przyjdzie Nabla i rozwiąże wszystkie dylematy i odpowie na wszystkie pytania ;)
Jakby coś to ja chciałam tylko o tej żarówce w zamrażalniku... ;)
Nabla napisał(a):Serio pytam - tak sobie wklejacie czy komuś pomóc z odpowiedzią?
Właśnie tego się bałam - przyjdzie Nabla i rozwiąże wszystkie dylematy i odpowie na wszystkie pytania ;)
Serio pytam - tak sobie wklejacie czy komuś pomóc z odpowiedzią?
Odpowiedz
Kiedyś krążył po necie taki mail:
Dylematy współczesnego świata:
Dlaczego słońce przyciemnia skórę, a rozjaśnia włosy?
Dlaczego kobiety nie mogą umalować oczu z zamkniętymi ustami?
Dlaczego nie ma takich tytułów w gazetach: "Wróżka wygrała w totka"?
Dlaczego, żeby skończyć pracę w Windowsach trzeba nacisnąć na "Start"?
Dlaczego sok cytrynowy jest robiony z koncentratu, a płyn do mycia naczyń z prawdziwej cytryny?
Dlaczego człowiek, który inwestuje wasze pieniądze, nazywa się niszczyciel (broker)?
Dlaczego nie ma pokarmu dla kotów o smaku myszy?
Dlaczego Noe nie zabił tych 2 komarów?
Po co sterylizowana jest igła przy wykonaniu kary śmierci przez zastrzyk?
Dlaczego samoloty nie są robione z tego samego materiału, co czarne skrzynki?
Skoro do teflonu sie nic nie przykleja, to jak przyklejono teflon do patelni?
Dlaczego kamikadze nakładają kaski?
Jaki jest synonim słowa "synonim"?
Skoro Superman jest taki mądry, to dlaczego zakłada majtki na spodnie?
Dlaczego w lodówce jest światło a w zamrażalniku nie?
Kaczor Donald zawsze chodzi bez dolnej części garderoby, dlaczego więc jeżeli wychodzi spod prysznica to jest zakryty ręcznikiem?
Podobne tematy