Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gatka 2010-01-08 o godz. 02:02
0

Oleta napisał(a):Ale synek Gatki chyba jeszcze nie uczy się alfabetu...? ;) :D
Ano właśnie tak ... przekonała mnie ta "elaelkaa" :D
A mąż skacze z radości że to on miał rację, bo przecież mówił "Kyyy" ;)
A Alek alfabetu zacznie się uczyć pewnie dopiero w szkole... do tego czasu będzie pewnie już potrafił pisać lol (choć od razu zastrzegam że nie mam takich ambicji coby 3 czy 5 latek czytał i pisał ...)

Odpowiedz
Gość 2010-01-07 o godz. 18:56
0

PS. O tak miało być :

"Wtedy już będzie na takim etapie, że będzie wiedział co to samogłoska, a co spółgłoska i będzie mógł zrozumieć, że dla ułatwienia, mówiąc alfabet, spółgłoski wymawia się w postaci sylab "be" , "ce" itp. "

Odpowiedz
Gość 2010-01-07 o godz. 18:54
0

krotofila napisał(a):a_ania napisał(a):To powiedz sobie alfabet cały :)
A, Be, Ce, De.... Ka... eL, eŁ, eM...

Według mnie:
Ka jak Konik i eL jak Lala
zgadzam się
no jak alfabet inaczej powiedziec b a nie BE, c, a nie CE...
Ale synek Gatki chyba jeszcze nie uczy się alfabetu...? ;)

Dopiero poznaje kształty literek i uczy się kojarzyć je z odpowiednią głoską.
Potem będzie rozpoznawał je w wyrazach, potem składał z nich sylaby i wyrazy, a dopiero dużo później przyda mu się znajomość alfabetu.

Wtedy już będzie na takim etapie, że będzie wiedział co to samogłoska, a co spółgłoska i będzie mógł zrozumieć, że dla ułatwienia, mówiąc alfabet, spółgłoski wymawia się w postaci syla "be" , "ce" itp.

A tymczasem lepiej mówić "ty", my" itp. - oczywiście starając się jak najkrócej wymawiać to "przyklejające się" Y!

Pozdrawiam - belferka, co już 12 lat uczy młode pokolenie literek i głosek... :D

Odpowiedz
krotofila 2010-01-07 o godz. 18:20
0

a_ania napisał(a):To powiedz sobie alfabet cały :)
A, Be, Ce, De.... Ka... eL, eŁ, eM...

Według mnie:
Ka jak Konik i eL jak Lala
zgadzam się
no jak alfabet inaczej powiedziec b a nie BE, c, a nie CE...

Odpowiedz
Gość 2010-01-07 o godz. 18:02
0

PS, Dotyczy to wszystkich samogłosek - rzecz jasna, a nie tylko L i K ;)
( W końcu ma być "jabłko", a nie "jotabeełkao")... ;)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-01-07 o godz. 18:00
0

DobraC napisał(a):ja p[rzepraszam, bo zaplulam monitor, jak krotkow wymowic te literki? da sie? bo mi sie zawsze cos na koncu "przyczepia"...
Jasne, że "się przyczepia" ;) bo to są spółgłoski! (powiedziała pani nauczycielka nauczania początkowego) ;)

"Krótko" to znaczy starać się, żeby się ich "jak najmniej przyczepiło" i już.
A na pewno lepiej mówić "ky" i "ly", starając się, żeby to "y" było jak najmniej słyszalne, niż "el" , "ka"...
W końcu potem składa się z tych głosek sylaby i wyrazy i ma wyjść np. "lalka", a nie "elaelkaa" ;)

Odpowiedz
Gość 2010-01-07 o godz. 17:37
0

DobraC napisał(a):ja p[rzepraszam, bo zaplulam monitor, jak krotkow wymowic te literki? da sie? bo mi sie zawsze cos na koncu "przyczepia"...
heheh Dobra, spróbuj sobie po czesku: krk, vlk, krt, skrznaskrz ;) tam się musi coś przyczepić w środku, inaczej za cholerę nie wymówisz :)

Odpowiedz
Gość 2010-01-07 o godz. 17:31
0

Gatka napisał(a):DobraC napisał(a):ja p[rzepraszam, bo zaplulam monitor, jak krotkow wymowic te literki? da sie? bo mi sie zawsze cos na koncu "przyczepia"...
Masz racje Dobra, pogadalam sobie ;) (dobrze ze klientow nie ma) jakies szczątkowe "y" mi się czepia ale da się z grubsza wymówić tak żeby nie brzmiało to jak Kyy ;)
dokladnie :)

Odpowiedz
Gatka 2010-01-07 o godz. 17:16
0

DobraC napisał(a):ja p[rzepraszam, bo zaplulam monitor, jak krotkow wymowic te literki? da sie? bo mi sie zawsze cos na koncu "przyczepia"...
Masz racje Dobra, pogadalam sobie ;) (dobrze ze klientow nie ma) jakies szczątkowe "y" mi się czepia ale da się z grubsza wymówić tak żeby nie brzmiało to jak Kyy ;)

Odpowiedz
DobraC 2010-01-07 o godz. 17:14
0

ja p[rzepraszam, bo zaplulam monitor, jak krotkow wymowic te literki? da sie? bo mi sie zawsze cos na koncu "przyczepia"...

Odpowiedz
Reklama
Gatka 2010-01-07 o godz. 17:09
0

Agusia napisał(a):jako pedagog sie wypowiem :)
mowimy "krotko" K - nie zadne ky, ka itp !!! Potem dzieci czytaja: ky-o-ty zamiast: k-o-t
ot to! mamy kompromisowe rozwiązanie ;) i do tego naukowe :D
dzięki dziewczyny
bo to KY i LY mojego męża to mi nijak nie pasowało
od dziś będzie po prostu K i L :D

Odpowiedz
Gość 2010-01-07 o godz. 16:57
0

Agusia napisał(a):jako pedagog sie wypowiem :)
mowimy "krotko" K - nie zadne ky, ka itp !!! Potem dzieci czytaja: ky-o-ty zamiast: k-o-t
Moja Mama (pedagog) na zajęciach z dziećmi też zawsze mówiła "krótko" K, P itd.

Odpowiedz
Gość 2010-01-07 o godz. 16:33
0

jako pedagog sie wypowiem :)
mowimy "krotko" K - nie zadne ky, ka itp !!! Potem dzieci czytaja: ky-o-ty zamiast: k-o-t

Odpowiedz
a_ania 2010-01-07 o godz. 16:29
0

To powiedz sobie alfabet cały :)
A, Be, Ce, De.... Ka... eL, eŁ, eM...

Według mnie:
Ka jak Konik i eL jak Lala

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie