• Doris_Rzeszów odsłony: 19549

    Migrena- jakie macie sposoby?

    Może znajdę na tym forum osoby, ktore tak jak ja cierpią na migrenę.... Jakie macie na nią sposoby, jak sobie radzicie?Mi na sam ból pomaga niestety ketonal, poza tym nacieram skronie amolem i to też trochę przynosi ulgę. Jak jest mocniejszy ból, kładę się, zasłaniam żaluzje i w ciszy i ciemności leżę i próbuję zasnąc - co nie zawsze się udaje...Na towarzyszące temu nudności i czasem wymioty wcześniej piłam herbatę miętową ale ostatnio przerzuciłam się na krwawnik.A jak to jest u Was?

    Odpowiedzi (75)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-07-30, 08:44:53
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
kamss 2013-07-30 o godz. 08:44
0

:)
Zobaczę co z prolaktyną w tym tygodniu, zapiszę się też do lekarza, nie mówiła że mogę brać inny lek, tylko farmaceutka mnie zapytała czy może być odpowiednik bo tego akurat nie mieli, sądziłam że jest najlepszy więc poszłam do innej apteki. Czuję że to może mieć związek z prolaktyną niestety, ale zobaczymy. Ostrzegam też przed tabletkami przeciwwymiotnymi, także jak ktoś ma migrenę trzeba uważać bo to one podnoszą poziom prolaktyny, zwłaszcza jak bierze się je tak często jak ja brałam :(

Odpowiedz
PoCaHoNtAz 2013-07-30 o godz. 08:43
0

kamss zbadaj prolaktyne podstawowa i po obciazeniu. Dostinex jest drogi, ale mozna kupic pojedyncza tabletke, a jesli chodzi o leczenie miesieczne to i tak sie oplaca, bo bierzesz 1 tabletke albo pol na tydzien. Zalezy od wysokosci prl.

Odpowiedz
kamss 2013-07-30 o godz. 08:42
0

Faktycznie to brałam, kiedy poszłam powiedzieć że po tym się źle czuję lekarz kazała mi zacząć brać po pół tabletki i stopniowo zwiększać dawkę ale to zupełnie nic nie dało...
Rany, może znowu mam wysoki poziom, zbadam w przyszłym tyg. , znowu kasa pęknie :(
Oby nic nie wyszło.

Odpowiedz
PoCaHoNtAz 2013-07-30 o godz. 08:41
0

kamss napisał(a):
PoCaHoNtAz napisał(a):
prolaktyne zbadaj.

Rzeczywiście miałam podwyższony poziom, to może mieć wpływ???
Nikt mi tego nie powiedział , Brałam nawet leki przez 3 miesiące ale się fatalnie po nich czułam, wiem że to normalne skutki uboczne bo rozmawiałam z dziewczyną w poczekalni i też się po tym tak czuła, ależ że ból głowy może mieć z tym związek nie wiedziałam. Kiedy badałam poziom prolaktyny lekarz powiedziała że to wynik stosowania środków przeciwwymiotnych stosowanych w migrenowych bólach głowy, męczę się ale nie biorę już, staram się przeczekać i nic nie jem.

Tak, moze miec wplyw i to wlasnie skutkujacy migrena. Zle sie czulas, bo zapewne bralas najwiekszy szit jakim jest Bromergon. Polecam Dostinex. prolaktyna zaraz spadnie, skutkow ubocznych nie odczujesz, a tabletke bedziesz brala raz w tygodniu.
Zapewne bole glowy znikna bardzo szybko.

Odpowiedz
kamss 2013-07-30 o godz. 08:40
0

HollyGolightly napisał(a):
Mnie najczęściej dopada w pracy - praca przed kompem

Rozumiem, mam podobny problem, dlatego nie siedzę dłużej niż to konieczne, nie łażę po NK czy Fb po pracy, czasem tylko jakieś ciuszki pooglądam czy zerknę na nowości żeby oczy trochę odpoczęły :)

Odpowiedz
Reklama
kamss 2013-07-30 o godz. 08:37
0

PoCaHoNtAz napisał(a):
prolaktyne zbadaj.

Rzeczywiście miałam podwyższony poziom, to może mieć wpływ???
Nikt mi tego nie powiedział :(, Brałam nawet leki przez 3 miesiące ale się fatalnie po nich czułam, wiem że to normalne skutki uboczne bo rozmawiałam z dziewczyną w poczekalni i też się po tym tak czuła, ależ że ból głowy może mieć z tym związek nie wiedziałam. Kiedy badałam poziom prolaktyny lekarz powiedziała że to wynik stosowania środków przeciwwymiotnych stosowanych w migrenowych bólach głowy, męczę się ale nie biorę już, staram się przeczekać i nic nie jem. :(

Odpowiedz
HollyGolightly 2013-07-30 o godz. 08:33
0

Mnie najczęściej dopada w pracy - praca przed kompem, boli najpierw głowa, a potem oczy, prawować się nie da, a terminy gonią. STres z tym związany nie jest dobrym sprzymierzeńcem, koszmar.

Odpowiedz
PoCaHoNtAz 2013-07-30 o godz. 08:32
0

kamss prolaktyne zbadaj.

Odpowiedz
kamss 2013-07-30 o godz. 08:30
0

Mam migrenę od kilku lat, zaczęło się po urodzeniu dziecka, potem już myślałam że mam ją z głowy al wróciła :( . Znowu łykam tabletki i szukam innych, nowatorskich metod leczenia, większość z nich się nie sprawdza :(

Odpowiedz
Gienka 2013-07-30 o godz. 08:27
0

ja na migrenę cierpiałam jakieś 10 lat i tak naprawdę żadne leki nie są skuteczne bo trochę ich brałam przez ten czas, a lekarze rozkładali ręce. W końcu mój przyjaciel namówił mnie na zabiegi z akupunktury i bóle były słabsze , owszem ale ile mógł mi lekarz pomóc tyle pomógł. W końcu zaproponował mi kupno rezonatora biofotonowego, który ma specjalną końcówkę PEN i działa ona na tej samej zasadzie jak akupunktura tyle ze bezboleśnie i skuteczniej, a co ważniejsze rezonator generalnie wyleczył moja migrenę na zawsze, a przez 10 lat wmawiano mi że to nieuleczalna choroba ..

Odpowiedz
Reklama
Aguus 2013-07-30 o godz. 08:24
0

till napisał(a):Podnoszę temat.

Mój lekarz zapowiedział, że spróbuje mnie wyleczyć z większości ataków migren (poza tymi co się pojawiają przed miesiączką, bo te ponoć są nie do wyleczenia).

Przepisał mi Divascan. Jak to nie podziała mam dostać inne leki.

Jestem ciekawa czy któraś z Was była leczona tym preparatem (lub czymś podobnym) i czy przyniosło to skutki? (ataki migren rzadsze i o mniejszym nasileniu)
Ja bralam,ale mialam nie do konca mi pasowal.Ale bole glowy rzeczywiscie mialam mniejsze.

Odpowiedz
Doris_Rzeszów 2013-07-27 o godz. 15:29
0

A ja mam teraz brzydko mówiąc przesrane. :/ Zaszłam w ciążę, niestety migrena nie ustąpiła (gdzies tam czytałam ze w 8/10 przypadków ustępuje) no i teraz średnio dwa razy w tygodniu mam ostrą jazdę na żywca bez tabletek, dzień i noc wyjęte z życiorysu totalnie. Wcześniej już zdarzało się, że jak na czas nie wzięłam ketonalu to mnie bolała bardzo, albo nie zawsze działała tabletka, albo ją zwymiotowałam (bo przy migrenie wymiotuję) ale teraz jest po prostu przewalone. :/ Wylewam na siebie masę Amolu, troszkę chwilowo tak orzeźwia, ale na krótko i wiadomo, że nie osłabia bólu. Echhh..... Musiałam się wygadać.

Odpowiedz
Shady 2013-07-23 o godz. 06:17
0

Ja w zeszla sobote w imie nauki poswiecilam sie i przy najgorszym bolu migrenowym (niezwykle mocny ucisk na przedni plat mozgu i oczy) nie wzielam nic przeciwbolowego a wylacznie leki rozkurczowe (w sumie 4 tabletki, w tym jedna zwykla Nospe). I co mnie zaskoczylo... pomoglo. Trwalo to wprawdzie 3 godziny, ale bol przeszedl zupelnie...

Odpowiedz
till 2013-07-17 o godz. 06:37
0

Podnoszę temat.

Mój lekarz zapowiedział, że spróbuje mnie wyleczyć z większości ataków migren (poza tymi co się pojawiają przed miesiączką, bo te ponoć są nie do wyleczenia).

Przepisał mi Divascan. Jak to nie podziała mam dostać inne leki.

Jestem ciekawa czy któraś z Was była leczona tym preparatem (lub czymś podobnym) i czy przyniosło to skutki? (ataki migren rzadsze i o mniejszym nasileniu)

Odpowiedz
Malgosia_S 2013-07-03 o godz. 14:16
0

Ja tez od czasu do czasu miewalam takie bole glowy ze z bolu to moglam chodzic po scianach. W koncu zaczelam brac magnez i witamine B6 i bole minely. Tak ze w sumie biore te tabletki by pozniej uniknac brania konskich dawek gardanu ( bo tylko to mi pomagalo ).

Odpowiedz
Gość 2013-07-01 o godz. 06:16
0

Nie wiem, czy wiesz, że można wyleczyć migreny hipnozą;), a z bardziej przyziemnych sposobów zapytaj lekarza o migpriv, ja stosuję raz na pół roku, mniej więcej tak często mam bardzo silne ataki migreny.

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2013-06-23 o godz. 09:08
0

focia napisał(a):Uważaj z ketonalem, rozwala żołądek.
i komplikuje zajscie w ciaze

Odpowiedz
Gość 2013-06-23 o godz. 08:09
0

Aurelka :o
A robiłaś sobie rezonans magnetyczny? Bo to, co napisałaś jest mocno niepokojące. :|
Współczuję Wam dziewczyny. Moja mama jest migrenowcem (od 25 do 45 roku życia miała nawet po dwa ataki miesięcznie). Kiedy miała atak zawsze kończyło się wezwaniem pogotowia. W tym roku nawet wylądowała w szpitalu na tydzień. :| (a już z 5 lat nie miała ataku...).

Odpowiedz
Gość 2013-06-23 o godz. 07:54
0

Cierpię na migreny. Zwykle pojawiają się w okolicach miesiączki, albo silnego stresu bądź zmęczenia. Najbardziej pomagają mi tabletki wypisywane przez neurologa. Nie pamiętam nazwy - wiem, że są pakowane po dwie. Gdy ich nie mam, biorę cataflan.
Pomocna bywa kawa z sokiem z połowy cytryny. Trzeba to szybko wypić. Działa!
Zdarzają mi się migreny afatyczne. Mam wtedy zaburzenia mowy. Ostatnio chciałam powiedzieć: "nie wiem, co się ze mną dzieje", a wyszło: "kaloryfer gorące jest". Byłam świadoma tego, że wypowiadane przez mnie słowa są pozbawione sensu, ale nie panowałam nad tym. Próbowałam napisać coś, ale urywałam końcówki i mieszałam litery. Lekarz zrobił mi wtedy zastrzyk w głowę, tzw. blokadę i migrena minęła.

Odpowiedz
Gość 2013-06-22 o godz. 16:11
0

Przeczytałam wszystkie wpisy w tym wątku i o większości leków, o których była mowa słyszałam i wielu z nich próbowałam. Większość z nich nie działała. I wiecie co mi moja rodzinna lekarka wypisała? Voltaren w tabletkach (na recepte, bo większa dawka). Nie jest to lek na migrenę, ale ku mojej uciesze - przeważnie działa narazie. I nie musi to być akurat Voltaren, mi pomagają generalnie diklofenaki. A jak są wymaioty - to diklofenak w czopkach - przynajmniej ma szanse zadziałać.

Wszyskim forumowym migrenowcom współczuje.

Odpowiedz
agie 2013-06-03 o godz. 06:47
0

witam, siostry w bolu.
Zglasza sie wieloletnia migrenowiczka aktualnie 2 dzien migrenowych atrakcji i do tego w pracy przed komputerem:?
Potwierdzam skutecznosc mocno cieplej kapieli.Czasem pomaga na dobre.
Przy niezbyt mocnych atakach pomaga, ale sie nie smiejcie, seks. Pod warunkiem, ze jest czlek w stanie sie zdobyc na taki wyczyn.
I fakt, w ciazy nie mialam migreny ani razu. Chociaz ciaza chyba nie jest najlepszym lekiem ;)
trzymajcie sie jakos

Odpowiedz
focia 2013-05-13 o godz. 05:34
0

Uważaj z ketonalem, rozwala żołądek. I to w ekspressowym tempie :(

Spróbuj może Solpadeiny?

A tak przy okazji - odkryłam, że pomaga wzięta na początku gorąca kąpiel - mycie włosów w bardzo ciepłej wodzie... Nie likwiduje, ale troszkę pomaga. Szkoda tylko że w pracy się nie da :)

Dorwałam też artykuł mówiący o badaniach nad migreną - młode kobiety (do 35 - 45 r.ż.) cierpiące na migernę mają podwyższone ryzyko udaru... Wykryto u migrenowców ogniska niedokrwienne w mózgu :( Nie powiem, przestraszyłam się trochę ...

Odpowiedz
Aniadela 2013-05-09 o godz. 14:47
0

witam wszystkich

i ja dzis niestety czuje sie okropnie :( , drugi dzien migreny chociaz musze przyznac ze i tak jest lepiej niz wczoraj

apapy, ibupromy itp juz dawno przestaly pomagac jedyne co teraz ratuje to ketonal (ale tez nie zawsze :( )
już nie mam sily :chlip:

Odpowiedz
Gość 2013-05-09 o godz. 12:48
0

Ja też dzisiaj nie najlepiej się czuje. Zaczęło się popołudniu w pracy. Niedobrze mi

Odpowiedz
Shady 2013-05-09 o godz. 11:33
0

Dzis mija 3 dzien mojego maratonu migrenowego:( Zaczelo sie w srode o 5 rano od najgorszej mozliwej migreny i ku mojemu ogromnemu zaskoczniu Sumigra mi nie pomoga..... przerazilo mnie to! Musialam az wziasc dzien wolnego, nafaszerowalam sie innymi orochami i przeszlo. Wczoraj taki lekki bol, a dzis znow mnie boli cala czaszka:( Niby nic mocnego, ale taki czuje taki calodzienny ucisk na czaszke:( Potwornie jestem juz tym zmeczona:(

Odpowiedz
Gość 2013-05-08 o godz. 01:38
0

Zastanawiam się jak się dowlec sie w trakcie migreny na basen

Odpowiedz
till 2013-05-07 o godz. 15:16
0

Kiedyś gdy miałam bardzo silny atak migreny rodzina nasłała na mnie masażystę. Bo nie zaszkodzi, a może pomóc.

Tak więc sprawdziłam na własnej skórze. Nie działa 8)

Odpowiedz
Gość 2013-05-07 o godz. 14:12
0

Że tez na to nie wpadłam jak przy ostatnim ataku nawet oczu nie mogłam otworzyć

Odpowiedz
Doris_Rzeszów 2013-05-07 o godz. 11:49
0

Szybki spacer? Ciekawe.... Szczególnie jak nie mogę się podnieść z łóżka gdy akurat mam silniejszy atak.

Odpowiedz
Gość 2013-05-07 o godz. 11:44
0

Chlopaku, Ty nie wiesz co to jest migrena, wiec przestan sie reklamowac w tak nachalny sposob

Odpowiedz
twojmasazysta pl 2013-05-07 o godz. 08:22
0

Zalecałbym min 45 min basen lub szybki spacer, potem sesja masażu.

twojmasazysta.pl

Odpowiedz
till 2013-04-13 o godz. 14:41
0

To chyba zależy od apteki. Np. ostatnio wykupywałam w swojej aptece tabletki anty na pół roku w dwóch turach: za pierwszym razem 3 opakowania i po 3 miesiącach resztę recepty.

Minus taki, że jeśli wykupi się część recepty w jednej aptece, to resztę też trzeba w tej samej.

Odpowiedz
Shady 2013-04-13 o godz. 13:37
0

Tak, ale w aptece wykupic reszte recepty trzeba w przeciagu bodajże miesiaca. A na pol roku to tak mysle z 40 tabletek by sie przydalo, jak nie wiecej...

Odpowiedz
till 2013-04-13 o godz. 10:29
0

Shady w wielu aptekach jest możliwość wykupienia części recepty. Wydają wtedy kwitek, z którym można zgłosić się do nich za jakiś czas i wtedy wykupić kolejną część lekarstw.
Wiadomo, że lekarz recepty na jakąś chorą ilość leków Ci nie przepisze, ale możesz się z nim umówić, żeby to była dawka, która Ci starczy na np. pół roku.

Odpowiedz
Shady 2013-04-13 o godz. 09:43
0

till no moze mi przepisac na zapas, ale co? Przepisze mi na jednej recepcie 20 opakowan tabletek? Nie moze tyle wypisac, w zadnym wypadku. Poza tym nie stac mnie na wykupienie 20 opakowan po 35 zl kazde, na raz...

Odpowiedz
Gość 2013-04-13 o godz. 06:50
0

flunarizinum tez bralam, niezly

Odpowiedz
focia 2013-04-13 o godz. 03:49
0

Ketonal ma jednak kilka wad:

1. Rozwala ystem pokarmowy
2. W moim przypadku lepiej działa na bóle związane z kośćmi, okostną, stawami, stanami zapalnymi
3. Mój organizm łatwo się do niego przyzwyczaja - musiałabym brać coraz większą dawkę i powracamy do pkt. 1 :(

Odpowiedz
till 2013-04-12 o godz. 19:20
0

Shady lekarz "na zapas" nie może Ci wypisać większej ilości tych środków?

Przepisywanie tylko 2 tabletek w przypadku osoby cierpiącej na migreny wydaje się mocno bez sensu. Z lekarstw na receptę brałam kiedyś Ketonal - jego przynajmniej na kilka miesięcy mi wystarczało.

Odpowiedz
Shady 2013-04-12 o godz. 14:46
0

Tak, Sumigra i Sumamigren sa na recepte. I niestety to ich wada, bo w opakowaniu sa 2 tabletki a zdarza sie ze te 2 staracza mi np, na tydzien i co wtedy? Znow mam isc wydac ns wizyte 60 zl zeby dostac kolejna recepte? Dlatego kombinuje jak sie da, zalatwam recepty po znajomych, po rodzinie i jakos sie kreci

Odpowiedz
till 2013-04-12 o godz. 12:29
0

focia napisał(a):Czy leki o których mówicie (Sumigra i Sumamigren) są na receptę?
Chyba tak.

Ja już leczyłam się na zatoki, wiele razy rozmawiałam o migrenach z ginekologiem. Nie jest to kwestia skrzywienia kręgosłupa, wady wzroku, czy problemów z ciśnieniem (których nie mam), co mi niejednokrotnie sugerowano. Już w tej kwestii sugerowałam się u różnych specjalistów i oczywiście nikt nic nie wie. Powoli noszę się z zamiarem odwiedzenia prywatnie neurologa. Żeby chociaż skuteczniejsze leki mi przepisał.

Odpowiedz
focia 2013-04-12 o godz. 11:51
0

Przyznaję się szczerze, że jedyny lekarz który słyszał o moich migrenach to ginekolog Nie ma czasu na badania i bieganie po lekarzach, nie mówiąc o terminachw naszej polskiej służbie zdrowia. A jak zrobiłam listę lekarzy i badań prywatnie i policzyłam sobie, to sorry...

Czy leki o których mówicie (Sumigra i Sumamigren) są na receptę?

Odpowiedz
Shady 2013-04-12 o godz. 11:04
0

Aha, w ciazy migreny baardzo czesto mijaja. Oczywiscie na czas ciazy. Slyszalam to juz od niejednego migrenowca, chociazby od mojej mamy po ktorej to cholerstwo odziedziczylam

Odpowiedz
Shady 2013-04-12 o godz. 11:03
0

Aguus - nie, nie tyje od Flunaizinum bo uwazam ze tyje sie od jedzenia a nie od tabletek. Organizm sam tluszczu nie produkuje, moze jedynie zatrzymywac wode.

Till i inne dziewczyny zjadajace nienoramlne ilosci lekow: mi zoladek zaczal szwankowac po jakis 10 latach zjadania tabletek z krzyzykiem po 3 naraz czy połykania ibupromu i tym podobnych po kilka naraz. Teraz mam refluks zółciowy, nadrzerke zoladka i inne tym podobne :( Dlatego odstawilam w niebyt ibupromy, wole wziasc Sumigre ktora pomaga w ilosci sztuk: 1. A jak nie pomaga to ide na zastrzyk czy ew. biore druga Sumigre. Ale ze zjadaniem 6 tabletek naraz skonczylam gdy zobaczylam zdjecia z gastroskopii.

Ostryga: Tryptanow. Wlasnie Sumigra i Sumamigren to sa tryptany. Leki najnowszego pochodzenia jesli chodzi o leczenie migren i podobnych bolow. I kosztuja ok. 40 zl za 2 tabletki. Sumigra jest tansza o 10 zl od Sumamigrenu, a ma identyczny sklad. U lekarza o Sumigre nalezy sie upomniec bo nie wiedziec czemu albo nie wiedza wogole ze taki lek istnieje albo poprostu Sumamigren ma lepszy marketing i dlatego jego przepisuja

P.S. Czy ktoras z Was leczyla migreny psychotropami?? Moja pani doktor powiedziala ze jak na kogos nie dzialaja tryptany to wprowadza sie psychotropy... niezle, nie wiem czy bym sie zdecydowala

Odpowiedz
till 2013-04-11 o godz. 17:35
0

ampa są bóle głowy, których da się uniknąć (np. u mnie biorą się one z niewyspania, przemęczenia, stresu itp.). Po latach przykrych doświadczeń zorientowałam się, co u mnie je powoduje. Najgorsze bóle migrenowe przychodzą niestety niezapowiedziane. Podejrzewam, że wiążą się one u mnie z gospodarką hormonalną. Identyczne bóle głowy ma moja mama i neurolog niestety stwierdził u niej "bóle migrenowe niewiadomego pochodzenia". Nawet nie wiadomo jak to leczyć.

Anna! napisał(a):Wolę wziąć 6 tabletek na raz niż męczyć się 3 dni nie wychodząc z domu...
Dla mnie migrenowy ból głowy jest najgorszym bólem jaki można sobie wyobrazić Sad
Pamiętam ten najgorszy do dziś - dosłownie "chodziłam z bólu po ścianach", wymiotowałam, nie pomagały żadne leki, okłady, zgaszone światło, cisza.... Nic.
O 5 rano w piżamie poszłam do lekarza (dobrze, że przychodnię miałam jakieś 200 m od domu) i pomógł zastrzyk... Ulga niesamowita.... Myślałam że się wtedy przekręcę.
Skąd ja to znam :(

U mnie "rekord" dzienny to 8 tabletek (zazwyczaj staram się brać na raz różne środki przeciwbólowe). Ale są dni, że muszę dzień w dzień brać 2 tabletki (i tak np. przez 3 tygodnie). Jakiś czas temu pojawiły się problemy z żołądkiem, myślę, że może mieć to powiązanie z tą cholerną chemią. Ale jak już, któraś z Was napisała wcześniej - wolę tabletki niż ten ból :o

Najbardziej się chyba obawiam ciąży. Lekkie środki przeciwbólowe (np. Apap) od wielu lat już wogóle na mnie nie działają, a tych mocniejszych pewnie nie można wtedy brać

Odpowiedz
ostryga 2013-04-11 o godz. 16:21
0

Focia, a probowalas triptanow? Dzialaja przy migrenie fenomenalnie. Sa dosc drogie - kolo 40zl za tabletke, ale w wiekszosci przypadkow usuwaja wszelkie objawy migreny.

bierzesz jakies leki profilaktyczne?

Odpowiedz
focia 2013-04-11 o godz. 09:36
0

Typowa migrenka: mroczki, nadwrażliwość na światło, zapach dźwięki, wymioty, nudności, duszności, i cała reszta typowych atrakcji. Od kilku godzin do kilku dni.

Nie pomaga nic. To znaczy - jeżeli odpowiednio wcześniej wezmę solpadeinę to jakoś przeżyję do momentu kiedy będę się mogła zaszyć u siebie.

Swgo czasu jadłam nawet 10 tab. Ibuprofenu i nie pomagało. Ketanol już też nie pomaga. Dorosłam do etapu, kiedy wzięcie czegokolwiek jest ostaecznością - skoro jeszcze taka solpadeina działa, to wolę organizmu nie przyzwyczajać.

Lepiej jest jak biorę tabletki - migreny sa rzadziej i trochę słabsze. Jak nie biorę a nie daj boże cykl "zejdzie" mi się z pogodą to chcę żeby mnie ktoś zabił :(

Odpowiedz
Aguus 2013-04-11 o godz. 06:45
0

Shady,a nie tyjesz po FLUNARIZINUM ?
Ja mam takie napieciowe bole glowy.Boli mnie w jednym miejcu,tak jakby uciska,ciezko to nawet nazwac bolem,raczej jest to uciazliwe.Znalazlam swietnego neurologa,przepisal mi Flunarizinum,ale po nim sie tyje,a ja i tak mam tendencje,teraz biore Topamax i tez mi przeszlo.Nimi rowniez leczy sie migrene.Poki co jest ok,zastanawiam sie tylko,czy ja juz tak do konca zycia bede musiala brac jakies leki.
W sumie u mnie to nawet migrena chyba tego nie mozna nazwac skoro to nie bol glowy a ucisk ...

Odpowiedz
Anna! 2013-04-10 o godz. 17:36
0

Shady napisał(a):Aha, Anna! ja tez kiedys zjadalam 6 ibupromow, albo apapow (moj rekord to 10 w przeciagu 3 godzin). I skonczylo sie tym ze potwornie zniszczylam zoladek i teraz lecze sie u gastrologa ;(
Z moim żołąkiem jak narazie wszystko ok, ale wszystko się może zdarzyć... Wolę wziąć 6 tabletek na raz niż męczyć się 3 dni nie wychodząc z domu...
Dla mnie migrenowy ból głowy jest najgorszym bólem jaki można sobie wyobrazić :(
Pamiętam ten najgorszy do dziś - dosłownie "chodziłam z bólu po ścianach", wymiotowałam, nie pomagały żadne leki, okłady, zgaszone światło, cisza.... Nic.
O 5 rano w piżamie poszłam do lekarza (dobrze, że przychodnię miałam jakieś 200 m od domu) i pomógł zastrzyk... Ulga niesamowita.... Myślałam że się wtedy przekręcę.

Odpowiedz
Shady 2013-04-10 o godz. 12:15
0

Aha, Anna! ja tez kiedys zjadalam 6 ibupromow, albo apapow (moj rekord to 10 w przeciagu 3 godzin). I skonczylo sie tym ze potwornie zniszczylam zoladek i teraz lecze sie u gastrologa ;(

Odpowiedz
Shady 2013-04-10 o godz. 12:13
0

Oj ja jestem chyba najgorszy typ migrenowca. Cierpie od ok. 7 klasy podstawowki. Ale ja to w trakcie atakow mdleje, wymiotuje, mam zaburzenia widzenia, palpitacje serca, generalnie wszystkie najgorsze objawy.. czesto nawiedzialam szpitale zeby tylko dostac zastrzyk przeciwbolowy. A ile razy karetka do domu przyjezdzala.. hoho...
Ale znalazlam dobrego neurologa. BArdzo ale to bardzo pomaga mi lek o nazwie FLUNARIZINUM. Bierze sie to przez 2, 3 miesiace - ale efekt bomba, przez jakies 2,3 miesiace po skonczonej kuracji pojawiaja sie wylacznie male, normalne bole glowy (jesli wogole sie pojawiaja).
Bralam narazie 2 serie, ale musze wybrac sie po kolejna.
A jak mnie juz zlapie ten najgorszy bol to pomaga przewaznie SUMIGRA 100. Ketonal i tym podobne mnie nie ruszaja. Sumigra to najnowsza generacja lekow i w 80% bolów mi pomaga.
Ze swojej strony polecam kazdemu migrenowcowi

Odpowiedz
Gość 2013-04-10 o godz. 05:14
0

Migpriv zdaje sie cos kolo 25 zl za 6 saszetek.

Odpowiedz
Doris_Rzeszów 2013-04-10 o godz. 03:53
0

Co do ciąży - bardzo się boję, że bóle się jeszcze nasilą, a ja jadę tylko na ketonalu wiec nie wiem jak dam radę.

Muszę spróbować z tym Migpriv.. A ile to kosztuje? Bo neistety jak na razie muszę brać też bod uwagę cenę... W szpitalu przepisali mi Migea i nie dość, że za 30 zł kilkanaście (juz nie pamiętam ile) tabletek, to pomagały mi dopiero dwie i to nie zawsze. :( A ketonal, pomaga mi czasem połówka 100tki, czasem cała, ale jeśli chodzi o cenę i ilość tabletek w opakowaniu to nie ma porównania....

Ja miałam też robione badania, wszystko dobrze, tylko EEG nieprawidłowe, ale naurolog nie wie, czemu, dwa razy mialam robione i nieprawidłowe.. Teraz przestałam w wakacje chodzić, bo się załamałam, tylko chodze i chodze a łeb boli jak bolał. Miałąm też przepisane tabletki, które mialam brać profilaktycznie, codziennie. Bralam je codziennie, ale jak miala mnie glowa bolec to i tak mnie bolala...

Odpowiedz
Gość 2013-04-10 o godz. 01:10
0

Ulla masz rcję, Migpriv to cudowny lek ;)

Swego czasu miałam jeszcze jakieś kropelki, które musiałam zażywać codziennie ale już nie pamiętam co to było.

Jeszcze w podstawówce miałam zrobionych tonę różnych badań niemal na wszystko Ale nic nie wyszło.
Przez jakiś czas chodziłam na relaksację i to trochę pomogło.
W ciąży miałam sraszne bóle głowy i wtedy tylko amol był grany i to była dla mnie prawdziwa tagedia. Moje wspomnienia z pierwszego trymestru to ciemny pokój i łóżko bo głowa bolała mnie prawie codziennie.

Teraz na szczęście bóle są dość rzadkie.
Jednak jak już się pojawią ......

Odpowiedz
bossanova 2013-04-09 o godz. 05:36
0

u mnie Ketonal i sen pomagają przeważnie... ale czasem mam parę godzin wyjętych z życiorysu na męczenie sie z bólem... i planuj tu coś człowieku zrobic, jak główka nie pozwala :(

Odpowiedz
Gość 2013-04-07 o godz. 04:51
0

Anna! napisał(a):przy najmniejszym bólu głowy biorę 6 Ibupromów - pomaga. Jak narazie.
Anna :o 6... Ja bym chyba się przekręciła na miejscu. Biednaś...

Odpowiedz
Gość 2013-04-07 o godz. 04:00
0

na migreny cierpiałam bardzo długo. w ostatynim roku zaczeły sie bardzo nasilać, tak bolowo (3 dni nie wychodzenia złóżka i wymiotów z bolu) jak i czestoscia.
próbowałam wszystkiego, byłam u laryngologa, bo podejrzewałam ze to od zatok, no ale nic nie pomagało. Lekarz internista za kazdym razem leczył mnie na grypę żóładkowa :o (objawy były bardzo podobne)
Aż trafiłam do obecnej mojej pani doktor, która nie tylko skierowała mnie na wszelkie możliwe badania (w tym do neurologa, okulisty i na usg nerek) ale kazała mierzyć ciśnienie.
i okazało się że mam nadciśnienie, niestety.
Wszystkie inne przyczyny bolu zostały wykluczone.
Obecnie biorę leki regulujące mi ciśnienie, i migreny powoli stają się odległym wspomnieniem.
Jednak jesli jakaś już mi się zdarzy- pomaga Belergot, lek, który przepisała mi pani neurolog.

Odpowiedz
Anna! 2013-04-06 o godz. 17:36
0

Ja też z migrenowców :(
Jedyne co mi pomaga to zastrzyk na dyżurze w szpitalu.... ;(
Sumamigren który pomagał na początku poszedł w odstawkę. Nie działa już.
Jedyny sposób który działa Esterka napisał(a):Jedyne co mi pomaga na migrenę, to łyknięcie czegoś jak tylko poczuję, że zbliża się ból
, to przy najmniejszym bólu głowy biorę 6 Ibupromów - pomaga. Jak narazie.

Odpowiedz
Gość 2013-04-06 o godz. 17:27
0

Jedyne co mi pomaga na migrenę, to łyknięcie czegoś jak tylko poczuję, że zbliża się ból (mroczki przed oczami, ból za oczami, przewrażliwienie na zapachy).
Jak zaczyna się na dobre to nie pomaga nic, a sen jeszcze zwiększa ból. Trochę ulgi przynosi leżenie w zaciemnionym i cichym miejscu, do którego nie docierają żadne zapachy, zimny okład i uciskanie karku.

Odpowiedz
Gość 2013-04-06 o godz. 12:58
0

Znam ból migrenowy :( nic nie pomagało, cierpiałam jak wiekszość z Was.
Nawet na początku ciąży z tymi bólami się zmagałam, a teraz jak ręką odjął, tfu tfu (oby ta "cholera" już więcej nie wróciła.
Pozdrawiam :)

Odpowiedz
Gość 2013-04-06 o godz. 12:36
0

Ja mam co jakiś czas migreny, rzadko ale jak już mam to umieram, jakby mi ktoś głowę wsadził w imadło i zaciskał - mi pomaga apap, masaż głowy (zrobiny przez K) i tylko sen w ciemnym pokoju.

Ale koleżanka ma takie że wymiotuje i mdleje i kończy się to szpitalem

Odpowiedz
Gość 2013-04-06 o godz. 12:22
0

Doris, poproś lekarza, żeby Ci przepisał Migpriv, naprawdę niezły, działa p-bólowo i p-wymiotnie

podpisano: ulla mega migrenowiec

Odpowiedz
Gość 2013-04-06 o godz. 10:23
0

Podwójna dawka środka przeciwbólowego, ciepła opaska na głowę, ciemność i cisza, drzemka półgodzinna w łóżku i jest lepiej. Robiłam sobie wszystkie badania i nic nie wyszło... Prawdopodobnie to stres

Odpowiedz
Raspberry Swirl 2013-04-06 o godz. 09:40
0

Jesli chodzi o migrene...hymm tak swego czasu mi sie wydawało ,że na nia cierpię. Bóle głowy tak mocne ,że chciało mi sie wymiotować. I to dość częste zjadanie prochów, czasami 4 dni w tygodniu bo już już zaczyna boleć. Potem sie okazało ,że od jakiegoś czasu mam torbiel pod zebem madrości czyli pod ósemka na górze. Warto dodac ,że ból głowy zaczynał mi sie za prawym okiem. Nie chciałam sie mordować długim i byc może nieskutecznym leczeniem tej ósemki więc ją wyrwałam. I wiecie co ? Migreny ustapiły. Pewnie to nie były migreny ale teraz głowa mnie boli może z raz , dwa na miesiąc. Pomaga prozaiczna aspiryna lub apap. Byc moze któras z was tez ma podobny problem tylko o tym nie wie. Warto zrobic sobie prześwietlenie ząbków.

Odpowiedz
Doris_Rzeszów 2013-04-06 o godz. 09:27
0

ampa możesz mi przesłać na maila tę tabelę tylko troszkę wyraźniejszą? Moim zdaniem to b. dobry pomysł. Spróbuję robić tak jak Ty. :)

Odpowiedz
ampa 2013-04-06 o godz. 06:48
0

till u każdego zadziała bo taki dziennik jest po to aby poznać swój organizm i połączyc bóle z daną sytuacją, ja np wiem że gdy mam tętniacy ból/połowa głowy to mam za niskie ciśnienie i musze się dokofeinować, wiem jakie leki zadziałają gdy mam ból postresowy, albo czego unikac w diecie aby się migrena nie pojawiła itd Kiedyś zażywałam mocne leki przeciwbólowe dziś zeszłam do całkiem zwykłych dostepnych bez recepty, do aspiryny i ziołowych napitków.
A w rozpoznaniu bólu pomagaja takie zapiski:

Odpowiedz
Gość 2013-04-06 o godz. 02:46
0

Jak wyczuję, że zbliża się atak - pomaga Aviomarin :o

Potem już tylko 3 dni spania, mdłości i Solpadeine.

Czekolada, sery pleśniowe pogarszają sprawę. Zaburzenia rytmu snu też.

Odpowiedz
till 2013-04-05 o godz. 17:54
0

ampa napisał(a):dzięki temu dziennikowi wiem co powoduje u mnie ból, jak sobie radzić, nie da się wyeliminować calkowicie bólu, ale znacznie ograniczyć-polecam-tylko trzeba być systematycznym.

U mnie niestety coś takiego się nie sprawdzi. Najgorsze bóle głowy (to się chyba zwie migrena z aurą) są u mnie ściśle powiązane z kobiecym cyklem. Są to wtedy tak silne bóle głowy, że jedynie silne leki na receptę są w stanie go uśmierzyć. Jeśli takowych nie mam pod ręką pozostaje przespanie się w dobrze przewietrzonym, ciemnym pomieszczeniu, obowiązkowo z korkami w uszach.

Na słabsze bóle głowy - wynikające ze stresu, niewyspania, przesiadywania zbyt długo w dusznym pomieszczeniu - pomaga mi Etopiryna. Żadne Apapy, Ibupromy czy inne Panadole już na mnie nie działają.

Może trochę się faszeruję lekami przeciwbólowymi, ale staram się zazwyczaj zwalczyć ból w zarodku, zanim jeszcze się zdąży rozwinąć.

Odpowiedz
ostryga 2013-04-05 o godz. 17:53
0

Sa leki, ktore dzialaja profilaktycznie - moze warto sprobowac? Zwlaszcza jesli masz te ataki czesto.

Probowalas wziac juz kiedys srodek "antywymiotny" typu Metaclopramid czy Domperidon przed wzieciem srodkow przeciwbolowych? Pozbawilby Cie nudnosci i sprawil, ze wziete troche pozniej srodki przeciwbolowe lepiej by sie wchlonely.

A ze srodkow przeciwbolowych rewelacyjne przy migrenie sa triptany - niestety dosc drogie. Ale dzialaja kompleksowo - na wszystkie symptomy migreny.

Akupunktura tez pomaga - udowodnione naukowo :)

Odpowiedz
ampa 2013-04-05 o godz. 16:25
0

juz kiedyś był migrenowy wątek

Ja z tych z tą przypadłością, od kilku lat prowadze dziennik bólu, taka tabela gdzie zapisuje się czas trwania bólu, jego natężenie, rodzaj, miejsce, spozyte pokarmy, zazyte lekarstawa, stres, zmiana pogody itp
dzięki temu dziennikowi wiem co powoduje u mnie ból, jak sobie radzić, nie da się wyeliminować calkowicie bólu, ale znacznie ograniczyć-polecam-tylko trzeba być systematycznym.

Odpowiedz
Doris_Rzeszów 2013-04-05 o godz. 16:19
0

tygrysica to u mnie tak samo - jestem wtedy wrażliwa na światło i dźwięki. Nawet jak mąż pisze coś na kompie, to musi przestać, bo mi stukanie klawiszy przeszkadza.

I nie wiem czemu ale zawsze muszę leżeć twarzą do poduszki, wtedy jest mi jakoś lepiej.... Pewnie częsciowo z uwagi na światło....

A ja sobie własnie natarłam skronie amolem i troszkę mi lepiej.... Tak czy inaczej mogło być gorzej, skoro siedzę przed kompem i mogę się uczyć (bo się uczę - mam otwarte w innym oknie) to jest ok. W najgorszym wypadku leżę, jest mi słabo i wymiotuję i łeb mi dosłownie rozsadza.... ;/

A raz miałam takie dreszcze (ale tylko raz nie wiem czemu), ze było u mnie pogotowie. Wtedy to w ogóle pokarało trochę moją lekarkę rodzinną. Bo byłam u niej tego samego dnia i ją prosiłam o skierowanie do neurologa, a ona ze swoją śpiewką, że nie trzeba.... i tego samego dnia (a to juz było z 2 lata temu) dostalam takiego ataku. Jak nastepnego dnia była u niej moja mama, to lekarka miala trochę stracha..;/

Odpowiedz
tygrysica 2013-04-05 o godz. 16:11
0

mi na migreny leki nie pomagają - wcinam apapy, pyralginy, ibubpromy - ale to niestety nie działa...

jedyne co mi pomaga to leżenie w ciemnym pokoju (z uwagi na światłowstręt w trakcie ataku) oraz pod grubą kołdrą (mam wtedy dreszcze)... mniej więcej po pół godzinie przechodzi...

problem się robi jak atak złapie mnie w pracy - bo tam raczej nie poleżę... ostatnio w pracy zamknęłam się w łazience na pół godziny, żeby nie słyszeć telefonów i innych wrednych dźwięków.. troszkę pomogło...

Odpowiedz
Doris_Rzeszów 2013-04-05 o godz. 16:07
0

A tak na marginesie włąsnie teraz znów zaczyna mnie napierniczać łeb. ;/;/;/ Koło południa wzięłam ketonal i to ten mocniejszy 100tkę, i teraz dalej mnie boli. szlag. ;/ pewnie pójdę się położyć. A tu uczyć się trzeba. :]

Odpowiedz
Doris_Rzeszów 2013-04-05 o godz. 16:05
0

AGA_M calkiem możliwe, że to migrena.. Mnie głowa napierniczała odkąd pamiętam i towarzyszłyły często temu nudności... Moja lekarka rodzinna mnie odsyłała, ze niby mi przejdzie, w końcu trafiłam do innej rodzinnej, ta dała mi skierowanie do neurologa a neurolog na 3 dniowe badania w szpitalu, no i nic nie wyszło groźnego tzn. tylko migrena...

A co do wątroby, ja też sie o swoją boję....

Mam taką książkę o bólach głowy gdzie jest taki test, który wypełniasz i w zależności jakie objawy, tam wychodzi, jaki rodzaj bólu głowy masz. Jak będę już po sesji poprawkowej, postaram się to tu umiescic. :)

Odpowiedz
Gość 2013-04-05 o godz. 15:36
0

a ja nie wiem czy to migrena ale tak napiernicza mi głowa ze az mi niedobrze :(
jak tak pomysle wstecz to bardzo często boli mnie glowa i biore wtedy tabl.przeciwbolowe, jak jedna nie pomoze to nastepna... ciekawe kiedy mi wątroba wysiądzie :( teraz jestem juz po nurofenie forte i wzielam tez pare kropel amolu na lyzeczce cukru ale polozyc sie nie moge bo wtedy czuje sie jakbym na karuzeli byla :(

Odpowiedz
Gość 2013-04-05 o godz. 04:52
0

ja na szczescie migren nie ma :) :)
Czasem moj maz ma bolesci glowy, wiec wtedy wypija musujący Apap p/migrenowy, bierze gorącą kapiel i zazwyczaj przechodzi :)
Jesli ma czas, to tez sie kladzie na chwile.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie