-
Gość odsłony: 1919
Nasz szkrab Mikołaj
Miał pojawić się 26 lipca r., ale zdecydował że powita świat wcześniej :D. 15 lipca w niedzielę, o godzinie 15:30 zorientowałam się, że odeszły mi wody :o Jako że byliśmy w danym momencie na działce poza miastem (po pytaniu męża czy sobie nie robię żartów) szybko wróciliśmy do domu, naszykowaliśmy sie i pojechaliśmy do szpitala. W drodze do szpitala mój mąż stwierdził, że ja w ogóle nie wyglądam jakbym miała rodzić :D świetnie wyglądam, nic mnie nie boli, nie jestem jakas skrzywiona, a wręcz uśmiechnięta mimo zdenerwowania (normalnie kocham mojego męża :love: ). Nic dziwnego, że tak świetnie się trzymałam, jako że nie miałam jeszcze skurczy ;) Po zbadaniu mnie na izbie przyjęć przyjęto mnie na porodówkę, a jako że nie było jeszcze skurczy kazano mężowi jechać do domu.
Pierwsze skurcze pojawiły się około 20, te "prawdziwe" o 24, po męża zdecydowaliśmy zadzwonić o 2:30. Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie jakby to wszystko wyglądało bez niego. Bardzo mi pomógł, sama jego obecność, świadomość że przy mnie jest dodawała mi otuchy. A oprócz tego pomagał w najprostrzych czynnościach jak podanie wody, czy pomoc w dotarciu do toalety, nie wspomnę o pomocy przy oddychaniu.
O 4:50 rozpoczęły się skurcze parte, a Mikołaj przywitał nas swoim płaczem 16 lipca o godzinie 5:35, to najcudowniejsze 54 cm i 3200g jakie w życiu widzieliśmy :D
A teraz po przydługim wstępie pozwólcie, że przedstawię tego naszego szkraba :D
Tu mam 12 minut i wiadomo, że jestem najpiękniejszy dla moich rodziców 8)
Tu z mamą
Z dumnym tatą ;)
Taki jestem grzeczny
Jak mopsik :D
Zapatrzony w tatę
Zaraz idziemy do domu :taniec:
No ja już jestem gotowy, jedziemy?
Nie ma jak w domu :love:
Tak mi dobrze
Czasami ucinam sobie drzemkę w łóżku rodziców
Szósty miesiąc ;)
24.12
No to które moje tato?
Kąpiołka ;D
No to jeszcze parę z siódmego ;)
Zero systematyki we wklejaniu zdjęć
Muszę trochę nadrobić, ale postaram się nie przesadzić w drugą stronę ;)
Trzeci miesiąc
Czwarty miesiąc
Ale mnie zpapakowali lol
Piąty miesiąc
No dobra mam nadzieję, że nie przegięłam ;) Szósty miesiąc wrzucę następnym razem żeby ktoś mnie nie pogonił ;)
I tygrysek i krówka i jeszcze bardziej małpeczka - Śliczności :lizak:
Odpowiedz
Dzięki wielkie za miłe słowa ;)
Chyba wypadałoby coś dodać do tej skromnej galerii :D
Może na początek zdjęcie z mamą ;)
Byłem na ślubie i miałem swoją wiązankę
Nie to żebym się zasłaniał
Po prostu odkryłem swojego kciuka :D
Do zwierzyńca dodamy małpeczkę lol
No i na koniec żeby nikt nie myślał, że nie jestem małym księciem mamusi lol
Krówka rulezzzz :supz: :supz: Sliczny łaciatek...to tygryski lubią najbardziej lol
Odpowiedz
Jak tygrysek to czemu nie krówka lol
Dziękujemy za komplementa lol
Ewuś napisał(a):Nie wiem czemu to jedno ni weszło
miałaś kreskę przy nie w tą stronę;
śliczny tygrysek :)
Dawno nie wklejałam żadnych zdjęć, a Mikołaj diametralnie się zmienił ;)
Tu razem z mamą ;)
Na spacerze
Tygrysek ;) (z góry przepraszam za ilość "tygryskowych" zdjęć, ale nie mogłam się zdecydować )
http://img178.imageshack.us/img178/6746/dscn6696uh6.jpg[\img]
Mała drzemka po śniadaniu :D
Wczoraj wieczorem na spacerku
A ta się cieszę do kuraka z karuzelki :D
Buzia mi się nie zamyka ;)
Dziekujemy jeszcze raz ślicznie za dobre słowa :D
A ze słow, że Mikołaj podobny jest do taty najbardziej oczywiście dumny jest sam tatuś :D Sam jak się łatwo domyślić też twierdzi, że to cały on lol
Ewus przystojniaczek z tego Waszego malenstwa .....chyba podobny do taty ( wg mnie ) :D
Odpowiedz
Ewuś napisał(a):Dziękujemy ślicznie ;)
minisia napisał(a):Slodki synus :D I podobny do mamusi ;)
No właśnie podobno do mnie to nic a nic, większość głosów jest że do tatusia ;)
pewnie, że do tatusia :)
tak czy siak gratulasy :)
Dziękujemy ślicznie ;)
minisia napisał(a):Slodki synus :D I podobny do mamusi ;)
No właśnie podobno do mnie to nic a nic, większość głosów jest że do tatusia ;)
Śliczny ten wasz synek :lizak: i w ogóle Mikołaje to fajne chłopaki lol ;)
OdpowiedzPodobne tematy