• Gość odsłony: 7665

    Konfitura z ogórków- sprawdzony i oryginalny przepis

    Jadłam ją w gospodarstwie agroturystycznym w Bieszczadach. Jest doskonała i ma bardzo oryginalny smak.Osobiście nie wypróbowałam przepisu, ale przymierzam się i dla chętnych zamieszczam przepis:- 1kg ogórków- 1 kg cukru (część cukru można zastąpić miodem)- sok i skórka z cytryny- szczypta soliOgórki obieramy, myjemy, suszymy i kroimy wzdłuż. Następnie pozbywamy się pestek i kroimy na centymetrowe kawałki. Wrzucamy ogórki na wagę, celem ustalenia ilości cukru, która powinna odpowiadać wadze tak spreparowanych ogórków.Ogórki wrzucamy do lekko osolonego wrzątku i gotujemy ok. 10 minut, aż staną się szkliste. Odcedzamy je.Cytrynę szorujemy, parzymy wrzątkiem, ścieramy skórkę i wyciskamy sok.Zagotowujemycukier w 3/4 szklanki wody, wrzucamy sok i skórkę z cytryny i gotujemy aż do zgęstnienia.Następnie wkładamy ogórki i smażymy przez 10 minut.Na końcu konfitura ląduje w słoikach :)

    Odpowiedzi (10)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-04-10, 01:49:56
    Kategoria: Kulinaria
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2013-04-10 o godz. 01:49
0

Corgi napisał(a):aurelka napisał(a):Dzięki Nabla :)
Pozostaje mi rozglądać się za zielonymi pomidorami.
Rozumiem, że chodzi o taki gatunek pomidora, a nie o niedojrzałego jeszcze czerwonego... ;)
Chodzi o niedojrzałe pomidory. Z takich przynajmniej robi moja Mama.
Tak, tak, niedojrzale pomidory. Zolte to taki gatunek (super wyglada sok z nich, jak pomaranczowy a smakuje pomidorami, rewelacyjny dysonans poznawczy ;) )

W sklepach trudno dostac zielone, trzeba sie usmiechnac do kogos, kto ma dzialke. Najlepsze sa takie pozne malinowki, ktore trzeba oberwac bo i tak nie zdaza dojrzec.

Odpowiedz
Corgi 2013-04-05 o godz. 06:12
0

aurelka napisał(a):Dzięki Nabla :)
Pozostaje mi rozglądać się za zielonymi pomidorami.
Rozumiem, że chodzi o taki gatunek pomidora, a nie o niedojrzałego jeszcze czerwonego... ;)
Chodzi o niedojrzałe pomidory. Z takich przynajmniej robi moja Mama.

Odpowiedz
Estella 2013-04-05 o godz. 05:27
0

A z cukini znacie?
Moja babcia zawsze robi, już nie mogę się doczekać :D
Podaję przepis dla chętnych:
2 kg. cukini obrać, pokroić w kostkę odrzucając nasiona
1 kg. cukru
odrobinę kwasku cytrynowego

Kostkę posypać kwaskiem cytrynowym i zasypać cukrem na 24 godziny. Przez kolejne 3 dni zlewać sok, następnie zagotować sok i wrzącym zalać kostkę. W czwartym dniu smażyć, aż owoce będą przezroczyste.
Przekładać do słoików i krótko pasteryzować.

Bardzo mi smakuje też konfitura różana :lizak: ale nie znam ani przepisu ani nie mam pomysłu jak zrobić.

Odpowiedz
Gość 2013-04-04 o godz. 23:57
0

Nabla napisał(a):A lubicie konfiturę z zielonych pomidorów? Moim zdaniem jest :lizak:
Ja jadłam z żółtych, bardzo dobra ale nie ja robiłam więc przepisu nie podam :)

a z ogórków jest pycha zwłaszcza z dodatkiem miodu i tak jak pisze aurelka krojone wzdłuż :)

Odpowiedz
Gość 2013-04-04 o godz. 23:07
0

Dzięki Nabla :)
Pozostaje mi rozglądać się za zielonymi pomidorami.
Rozumiem, że chodzi o taki gatunek pomidora, a nie o niedojrzałego jeszcze czerwonego... ;)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-04-04 o godz. 22:21
0

Z zielonych pomidorów robię tak:

zielone, twarde pomidory myję, kroję na grube plastry (0,5cm) i układam w naczyniu warstwę pomidorów przekładając warstwą plasterków cytryn (wyszorowanych we wrzątku). Każdą warstwę cytryn przesypuję cukrem, potem dalej, pomidory, cytryny, cukier, aż do wypełnienia naczynia (to nam daje odpowiednią ilość cukru).

Odstawiamy na trzy dni aż puści sok, potem smażymy w wytwarzającym się syropie, nie przypalić. Przekładamy do małych słoiczków, nadmiar soku można zlać do osobnego słoiczka - i dodawać do herbaty w zimie czy do piernika zamiast części cukru i płynu.

Konfitura jest pięknie zielona, pomidory zachowują kształt, skórka cytrynowa daje boski gorzki posmak. Można ją wykorzystać do mazurka czy do deserów, lub po prostu wyjadać ze spodeczka do herbaty :D: A absolutne mistrzostwo to biszkoptowy omlet z tą konfiturą.

Różne przepisy podają różną ilość cytryn (przedwojenne mówią nawet o 2*większej ilości cytryn niż pomidorów a kryzysowe o jednej cytrynie na gar), więc ilość zależy od indywidualnych upodobań. Ja robie tak, że daję 2/3 pomidorów i 1/3 cytryn, żeby to jednak była pomidorowa konfitura a nie cytrynowa.

Odpowiedz
AGABORA 2013-04-04 o godz. 13:39
0

aurelka napisał(a):Ale konfitura z cebuuuli? :)
Taaaaaaaaaaa.....pierwszy raz ja zjadlam w pewnej francuskiej knajpie (znaczy w Wawie , nie w Paryzewie ...niestety)
Do mieska ...........mmmmmmmmm,palce nie tylko lizac....ale ...ach ,co sie bede rozpisywac ..
Od tamtej pory moj gach personalny przyrzadza na moje wyrazne zadanie/blaganie/grozby -tylko przepisem w tej chwili nie dysponuje (podobnie jak gachem ,gdyz ten otatni wyjechal "se" )
Jak wroci , wyciagne przepis ,chpc podejrzewam ,ze do tego czasu zasypana zostaniesz wieloma przepisami na ten temat ;)

Odpowiedz
Gość 2013-04-04 o godz. 13:32
0

Nie jadłam nigdy konfitury z cebuli ani z zielonych pomidorów, ale jeśli macie przepisy skusiłabym się na spróbowanie.
Jadłam natomiast konfiturę z bakłażana (do kupienia na stoiskach z indyjską żywnością), która nęci aromatem przypraw i słodyczą - świetnie komponuje się z camembertem, o czym kiedyś pisałam.

Ale konfitura z cebuuuli? :)

Odpowiedz
Gość 2013-04-04 o godz. 13:25
0

A lubicie konfiturę z zielonych pomidorów? Moim zdaniem jest :lizak:

Odpowiedz
AGABORA 2013-04-04 o godz. 13:23
0

Sprobuje .smakowicie brzmi
Aurelka ,a jadasz konfiture cebulowa ??
Ja obsesje mam na jej punkcie ,swira norrrmalnie ,ubostwiam 8)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie