-
Rybulia odsłony: 41849
Dlaczego własnoręcznie wykonujecie zaproszenia na ślub?
Pczytałam forum i widzę, że bardzo wiele z Was robi własnoręcznie zaproszenia?Dlaczego?
Nie wiem, czy zdecyduję się na własnoręczne robienie, bo mój talent plastyczny nie rozwinął się ani trochę, odkąd skończyłam 6 lat ;)
OdpowiedzEhhh, żałuję że w końcu nie zrobiłam sama, ale mój przyszły mąż mnie odwiódł:-( W sumie z tych kupionych też jestem zadowolona, ale jak tak czytam te Wasze wpisy...to zazdroszczę:-/ A z drugiej strony i tak jestem w stresie, czy o niczym nie zapomniałam. A czasu już niewiele:-)
Odpowiedz
zgadzam się z moja przedmówczynią !!!
może trochę przystopuj z tą reklamą.. to się robi już irytujące
tutaj masz fajne obrączki ślubne , a co do zaproszeń - własnoręczne zaproszenia to jest to właśnie . A jeżeli nie własnoręczne zaproszenia , to choć własny tekst w nich , mdli mnie jak widzę ludzi , którzy do ludzi których dobrze znają wysyłają formułki z internetu .
OdpowiedzSą oryginalne, można je wpasować w całość dekoracji :) poza tym - są tańsze.
Odpowiedz
Idę się pochlastać...
Kilka godzin wczoraj siedziałam i przeglądałam motywy i wybierałam z czego potem wybierać i w końcu, jak już miałam sciągać to mi sie komputer zbiesił...
A ja chciałam tylko coś prostego, co dobrze wyjdzie w druku czarno-białym... jakieś ładne obrączki albo serduszka albo kwiatki albo szlaczki... buuuuuuuuuu
p.s. dzięki za stronkę, oktawka,
możesz coś ściągnąć z tej strony:
http://office.microsoft.com/pl-pl/clipart/default.aspx
Wpisujesz np: ozdobniki, albo gołąbki, albo obwódki, ramki... czy jeszcze coś innego... Wśród wielu beznadziejnych, można znaleźć coś fajnego.
Jak chcesz to mogę Ci też przesłać czcionkę w której zamiast liter są fajne "szlaczki".
Mam pytanko. Korzystałam z wyszukiwarki, ale albo ona mnie nie lubi, albo rzeczywiście nie może tego znaleźć ;) (skłaniam się ku temu pierwszemu ;) )
Zabieram się właśnie za projektowanie zaproszeń, tekst już wiem jaki będzie, natomiast totalnie przerasta moje wyobrażenie w jaki sposób (i skąd wziąć) umieścić ozdobniki. Mówię o tych nadrukowywanych, a nie naklejanych. Czyli czy jakieś kwiatki czy obrączki ;) czy inne motywy.
Gdzie mogę znaleźć takie wzory i jak je później wkleić do worlda? (chyba że lepiej w czymś innym to robić...)
Dzięki dziewczyny :)
Kurde pisałam do Nikitki ale nie dostałam odpowiedzi, strony z czciąkami przedgladam na bieżąco ale juz oczoplonsu #/ dostaje a poszukiwanej czcionki ani widu ani słychu
Najgorsze jest w tym wszystkim ze jak mi sie cos spodoba a niemoge tego znależć to ciezko mi p rzychdzi zadowolic sie czyms innym :(
KASIEK :o) napisał(a):Hej dziewczyny
czytając wasze posty nabrałam ochoty na własnoręczne robienie zaproszeń i winietek ale na czymś trzeba się wzorować ;)
znalazłam świetny wzór, tylko........... i tu powstaje problem czy ktoś wie w jakim programie moge znależć czcionke jak na tej winietce???
http://decorisus.pl/index.php?p=listings&f=pinfo&parent_id=55&cat_id=58&pid=331
mój word z 2003 roku takiej nie posiada :'( a normalnie nie moge oderwać wzroku od tego modelu
z góry dzięki
to jest strona naszej forumowej Nikitki, mozesz ją zapytać jak sie nazywa ta czcionka.
KASIEK :o) napisał(a):Hej dziewczyny
czytając wasze posty nabrałam ochoty na własnoręczne robienie zaproszeń i winietek ale na czymś trzeba się wzorować ;)
znalazłam świetny wzór, tylko........... i tu powstaje problem czy ktoś wie w jakim programie moge znależć czcionke jak na tej winietce???
http://decorisus.pl/index.php?p=listings&f=pinfo&parent_id=55&cat_id=58&pid=331
mój word z 2003 roku takiej nie posiada :'( a normalnie nie moge oderwać wzroku od tego modelu
z góry dzięki
Tak na szybko kilka stron z czcionkami do ściągnięcia:
http://www.webpc.pl/czcionki/
http://czcionki.skryptoteka.pl/
http://www.pcmaniak.com.pl/download-018.html
http://www.digit.pl/czcionki/b6.asp
http://webmaster.bee.pl/download,kat,czcionki.html
http://www.webdiary.pl/czcionki+index.htm
Takich stron jest więcej, możesz poszukać :)
Pobierasz czcionkę, w Windowsie klikasz na Start->Uruchom, wpisujesz "fonts", enter, w okienku które się otworzy menu Plik->Zainstaluj nową czcionkę i wskazujesz na pobrany plik.
Tylko pamiętaj, że większość z tych czcionek może nie mieć polskich znaków, więc jeśli potrzebujesz, możesz w googlach wpisać coś w rodzaju "polskie czcionki download", albo po prostu sprawdzać te, które Ci się spodobają :)
Hej dziewczyny
czytając wasze posty nabrałam ochoty na własnoręczne robienie zaproszeń i winietek ale na czymś trzeba się wzorować ;)
znalazłam świetny wzór, tylko........... i tu powstaje problem czy ktoś wie w jakim programie moge znależć czcionke jak na tej winietce???
http://decorisus.pl/index.php?p=listings&f=pinfo&parent_id=55&cat_id=58&pid=331
mój word z 2003 roku takiej nie posiada :'( a normalnie nie moge oderwać wzroku od tego modelu
z góry dzięki
to była zaliczeniowa, tylko 20 stron ;)
ale za to każda na innym ;)
dinka napisał(a):Kocurowa napisał(a): darłam go ręcznie żeby był fajny efekt porwanych brzegów
to właśnie mnie interesuje
jeszcze mam pytanko do ciebie czy nie miałaś problemów z drukiem na papierze czerpanym, na jakiej drukarce najlepiej drukować po tego typu papierze?
ja mniej więcej planuję coś takiego z małymi przeróbkami http://img126.imageshack.us/img126/7268/scarletrenaissancemi0.jpg i trochę się się obawiam czy będzie dobrze drukować po papierze czerpanym
Dinko, da się na takim papierze drukwać. Mój kolega pisał pracę o papierze czerpanym i wydrukował ją na takim właśnie papierze ;)
drukowane były na laserowej, problem był tylko wtedy, kiedy był wtopiony w papier jakiś grubszy grudek, bo lekko się tekst rozchodzil, ale przy 120 zaproszeniach wybrałam tych kiepskich może z 5.
Kup sobie jeden arkusz takiego papieru na próbę i zobacz jak Ci wydrukuje na Twojej drukarce, żeby nie tracić pieniędzy bez sensu.
A z tym darciem brzegów to troszkę się narobisz, choć efekt jest później bardzo fajny i u nas każdy chwalił że oryginalnie wygląda.
Kocurowa napisał(a): darłam go ręcznie żeby był fajny efekt porwanych brzegów
to właśnie mnie interesuje
jeszcze mam pytanko do ciebie czy nie miałaś problemów z drukiem na papierze czerpanym, na jakiej drukarce najlepiej drukować po tego typu papierze?
ja mniej więcej planuję coś takiego z małymi przeróbkami i trochę się się obawiam czy będzie dobrze drukować po papierze czerpanym
tak, to papier czerpany, niestety gdzie był kupiony to Ci nie podpowiem bo wzięłam go od kogoś, kto kupuje hurtem do swojej firmy, ale pewnie w necie jest tego sporo. Kupiony był w prostych arkuszach i darłam go ręcznie żeby był fajny efekt porwanych brzegów
OdpowiedzTo ja jeszcze podpowiem, że sama drukowałam atramentowo na zwykłej kalce, włączając tryb "oszczędny" (to była akurat drukarka HP, w której on był bardzo wyrazisty, a nie jak przez sito). Po nałożeniu na ciemno kremowy papier, nadruk na kalce wyglądał bardzo delikatnie i nabierał tonacji sepii.
Odpowiedz
Też robiłam sama zaproszenia. Takie prościutkie:
i wkładka z prosbą:
W tej samej tonacji (tzn ecru i złoto) były wizytówk i zawieszki na wódkę .
Ja próbowałam je drukować na laserówce- każdy następny wydruk był bardziej rozmazany, a jak później włożyłam zwykłą kartkę wyłaziły na niej plamy wosku. Zarzuciłam to drukowanie z obawy o drukarkę...
Kalkę która się nadaje do drukowania mają też w Antalisie w kolorze "kremowy pastelowy" który trochę mi podchodzi pod żółty. Tylko oni nie tną do zadanego formatu...
Madzia106 napisał(a):dzieki dziewczyny ogromne!
ale w takim razie wcale nie nadaja sie do druku :) skoro nie da sie na laserze i na atramentowej :)
kochana, jest jeszcze sporo innych możliwości ;o)
ja bym spróbowała na Twoim miejscu na laserowej. ewentualnie zapytaj się w Cezexie wcześniej, czy nadają się do druku cyfrowego.
dzieki dziewczyny ogromne!
ale w takim razie wcale nie nadaja sie do druku :) skoro nie da sie na laserze i na atramentowej :)
ja mam drukarke laserowa i musze na tych kalkach drukowac i to duzo. pozatym chciala bym max 90/100 gramow.
ale zobacze w cezexie moze beda mieli jeszcze jakies inne.
jak pisałam powyzej, sprzedają na sztuki (pełne arkusze)
do druku na atramentówkach sie nie nadają, bo tusz nie wsiąka.
Wtrącę swoje trzy grosze
Te kalki są bardzo ładne tylko nie nadają się do drukowania drukarką laserową (nie wiem jak atramentówka), no i jeśli chciałabyś je jakoś zginać to robią się takie białe ślady. Te problemy wynikają stąd że mają one taką woskowaną powierzchnię... No ale jeśli nie zamierzasz ich drukować to jak najbardziej polecam, i chyba można kupić mniejszą ilość niż paczka (mi sprzedali :) )
przejrzałam próbnik. ;)
mają kolorowe kalki. nazywają się Voile de Papier
ten w próbniku jest ecru:
Ivory gramatura 120 g/m2 format 65x92 cm (C1) w odcieniu barwy żółtej (oliwkowe-bardzo jasne) pakowane w paczki po 100 szt. kod: 64V120IV/016
Ivory gramatura 250 g/m2 format 70x100 cm (B1) w odcieniu barwy żółtej (oliwkowe-bardzo jasne) pakowane w paczki po 50 szt. kod: 64V250IV/020
teraz wystarczy zadzwonić i zamówić ;)
Madzia106 napisał(a):Mam pytanie do dziewczyn, ktore same robily zaproszenia: gdzie moge kupic kalke techniczna A4 ale nie biala tylko ecru lub kremowa?
myślę, ze Cezex będzie miał w swojej ofercie kolorowe kalki.
Ja kupowałam u nich - w Warszawie - papier na swoje zaproszenia. Sprzedawali arkusze w pełnym formacie (z jednego mamy 8 A4) i kroja na miejscu do zadanego formatu.
znalazłam ich przedstawicielstwo w Krk, skontaktuj się i zapytaj o kalki:
Biuro Handlowe Kraków
ul. Śliwkowa 1
31-982 KRAKÓW
tel/fax (012) 425 51 63
e-mail: [email protected]
Ja kupuje w dobrze zaopatrzonym papierniczym. Wydaje mi sie, ze firmy Cezex, ale na ich stronie nie ma adresow sklepow, jest tylko do biura handlowego w Krakowie.
OdpowiedzAlix, na giełdzie kwiatowej, we wszystkich sklepach typu "sztuka rodzinna". W Warszawie w Reducie w Timmarri. Na allegro jest mnóstwo. I kolorów jest mnóstwo. :o)
Odpowiedz
klej magic jest klejem introligatorskim w małej tubce ;o)
przyklejałam nim takie obrączki. Tylko musisz kupić tubkę z takim wąskim dziubkiem...
Właśnie owy klej MAGIC znalazłam na jednej stronie z pasmanterią i wszelakimi ozdobami, znalazłam też propozycję kleju INTROLIGATORSKI, ale chciałam się najpierw was doradzić.
Planuję przykleić wstążke ok 5mm złotą i takie dosyć małe obrączki, które można kupić w tasiemkach pół metrowych na allegro
taki:
u mnie - osoby robiącej samodzielnie kartki, wizytówki itp - podstawa.
jumawe napisał(a):Ja mam mały problem:(
Jaki klej polecicie? Chcę przykleić do swoich zaproszeń wstążeczkę złotą i takie małe obrączki i boję się żeby plamy nie powstały po drugiej stronie zaproszenia.
Pomóżcie.
Taśma dwustronna. Mając małe, ostre nożyczki możesz powycinać kawałki taśmy potrzebnej wielkości. Na naszych zaproszeniach było mnóstwo do klejenia i nie ma ani grama kleju, świetnie się to sprawdziło! Czasami można w papierniczych dostać taki przyrząd, który wygląda jak korektor-myszka, ale zamiast korektora, wewnątrz jest taśma dwustronna, poprzecinana na maleńkie kawałki... ech niezbyt jasno tłumaczę Może popytaj w dobrym papierniczym o różne typy taśm dwustronnych, ja może poszukam w necie o co chodzi i jak znajdę, to wkleję.
jumawe napisał(a):Ja mam mały problem:(
Jaki klej polecicie? Chcę przykleić do swoich zaproszeń wstążeczkę złotą i takie małe obrączki i boję się żeby plamy nie powstały po drugiej stronie zaproszenia.
Pomóżcie.
To na pewno jest też uzależnione od typu papieru i jego grubości, bo na niektórych moich wytworach super glue się sprawdza, na innych nie. Najczęściej stosuję taśmę dwustronną, ale chyba w Twoim przypadku chodzi o drobne elementy? Proponuję ci przetestować coś a'la kropelka i klej typu wikol.
no i pozostaje jeszcze pytanie czy w tydzien uda nam sie zrobic wlasnorecznie okolo 100 szt, tzn, przykleic tasiemke z kokardka
Odpowiedz
ooooooooo to rewelacja :)
musimy sie w takim razie tam wybrac
a tak pi razy drzwi ile to wychodzi ???
odkopuje bo cos mnie naszlo :)
markdottir, gdzie kupowalas taki blyszczacy papier ??
Jest w Warszawie jakis godny polecenia sklep z takimi papierami i kopertami ??
dziewczyny, chylę czoła :prayer:
Małe cuda stworzyłyście. Szczególnie Aga :love: - ja choć lubie sie bawić w takie rzeczy nie miałam odwagi by tworzyć zaproszenia, chyba nie wierzyłam, ze może sie to nadawać do pokazania ludziom lol
Moniqueee napisał(a):
A serduszka to jak wykonane?
serduszka są ceramiczne. Brązowa glina szkliwiona na czerwono.
Markdottir śliczne te zaproszenia ! :)
a serduszka robią wielkie wrażenie brawo :)
wreszcie zrobiłam zdjęcia i mogę sie pochwalić.
własnoręcznie wykonane (łącznie z serduszkami)
http://www.fotosik.pl
http://www.fotosik.pl
Ja tylko pokażę jedną fotkę jak fajnie jest pobawić się swoimi zaproszeniami. Jak kupisz całe gotowe to stracisz dużo frajdy ;)
dla mnie zaproszenia robione wlasnoręcznie są najcenniejsze. oryginalne i z serca.
poza tym są duużo tańsze od kupnych.
dlatego poświęcilam ladnych parę wieczorów na zmajstrowanie (od podstaw) naszych zaproszeń, zawiadomień i wizytówek, a mąż mi dzielnie asystowal :)
ale faktem jest, że pierwotnie mialy być calkiem inne, robiąc upraszczalam wzór i final nie mial wiele wspólnego z zalożeniami 8)
ale i tak wyszlo ok ;) drugi raz też bym sama robila
a nasze były takie:
.
miały wyjść taniej, ostatecznie przesadziłam z materiałami i taniej nie było, ale na pewno nikt takich samych mieć nie będzie 8) zresztą były bardziej nasze :) czcionka była świetna, każde zaproszenie imienne :) i winietki w tym samym stylu :)
oczywiście nie umywają się do tych Dobrej czy agi ale najbrzydsze też nie wyszły 8)
Rybulia napisał(a):W plastycznych rzeczach to ja zbyt dobra nie jest ( zbyt dobrze powiedziane ;) )
To nie polecam się zabierać. Ja miałam wizję zrobienia zaproszeń z pocztówek z Wrocławia, szlag mnie trafił przy pierwszym próbnym, jak przykleiłam się do deski do krojenia
Skończyło się na zamówieniu pustych zaproszeń, do których na domowej drukarce zrobilismy nadruki, więc wyszło bardzo fajnie - każde zaproszenie było dopasowane do gościa - z nazwiskiem w środku i na kopercie, z odpowiednią "liczbą" ("...gościć Panią/Pana/Państwa").
Ale składanie i nadrukowywanie było bardzo przyjemnym zajęciem, w które były zaangażowane 4 osoby (mi rodzice, mój mąż i ja) i był to bardzo miły wieczór :)
Podobnie robiłam winietki na stoły dla gości - nadruk na domowej drukarce, cięcie papieru gilotyną do zdjęć, wiązanie wstążeczek - czyli półwłasnoręcznie.
zdecydowałam się na własnoręcznie wykonane zaproszenia, bo:
1. uwielbiam robić własnoręcznie kartki
2. miałam swoją wizję zaproszenia, której nikt by nie zrobił lepiej ode mnie ;o)
3. chciałam mieć niepowtarzalne zaproszenia
4. chciałam miec na zaproszeniu element ceramiczny - bo to moja pasja
5. w ten sposób mogłam pozwolić sobie na wydrukownie imiennych zaproszeń
i tak skończyło sie na kilkumiesiecznej produkcji ceramicznych serduszek oraz wspólnym z narzeczonym składaniu i sklejaniu. Bardzo przyjemne wspólne chwile.
A poza tym bardzo miło jest usłyszeć słowa uznania od osób, które zaproszenia dostają.
aga_terve napisał(a):
koperty kwadratowe kupilam na allegro (robic mi sie juz nie chcialo)
cholernie wazna rzecz... nalezy wlasciwie okreslic rozmiar zaproszenia zeby sie je dalo w koperte wlozyc.. nasze byly O ROZMIARZE KOPERTY co oznaczalo ze wlozyc sie nie dalo i przez moment mialam wizje skladania rowniez kopert...
potem kupilismy ale byly dosc drogie bo niewymiarowe 8)
podsumowujac - nie zaluje, jedno zachowalismy sobie na pamiatke i bedziemy wnukom pokazywac jak sie dziadkowie bawili 8) lol
No u mnie to by niestety wspólna praca nie była Nie dość, że ja mam 2 lewe ręce, to jeszcze W. niechętny takim zabiegom ;) Lepiej dla nas, że zamówiliśmy gotowe - jeszcze byśmy ślub odwołali po awanturach lol
Ale szczerze zazdroszczę umiejętności 8)
Rybulia napisał(a):Bardzo chciałabym sama spróbować, ale nie wiem jak się do tego zabrać. W plastycznych rzeczach to ja zbyt dobra nie jest ( zbyt dobrze powiedziane ;) )
to zupelnie tak jak my. ale zwroc uwage ze nasze zaproszenia byly "gotowe" do zlozenia, a aga_terve to male dziela sztuki :)
z przydatnych rzeczy taki maly elektryczny pistolet na klej.. kosztuje chyba 10zl a jest nieoceniony.
w empiku w dziale "zrob to sam" jest mnostwo dodatkow ktore moga sie przydac.
my robilismy ok. 50 zaproszen
, zajelo nam to jakis tydzien
Przepis na moje zaproszenia ;) :
na papierze wizytówkowym z jednej strony blyszczacym formatu A4 drukowalismy po 2 zaproszenia, jedno pod drugim
potem je rozcinalismy a z jednego brzegu odcinalismy specjalnymi nożyczkami taki falowany pasek
po złożeniu doklejalismy przezroczysty papier i na nim jeszcze odcinany wczesniej pasek
potem z lisci preparowanych wycinalam po 2 serca i naklejalam na kazde zaproszenie
na kazde serce po 2 obrączki ze złotego sznurka
na to po 3 rozyczki z pasmanterii
koperty kwadratowe kupilam na allegro (robic mi sie juz nie chcialo)
kupilismy:
- 50zł papier
- przezroczyste kartki ok.10
- listki kolo 15zł
- sznurek 20metrów 20zł
- 150 różyczek = 45zł
- nozyczki wycinajace fale - kilkanascie zlotych i klej do styropianu (bo jest mocny i przezroczysty)
+ koszt za tusz do drukarki
wyszlo z tego 60 - 70 zaproszen - reszte potem dokupilismy bo sie okazalo ze wiecej osob trzeba zaprosic lol
a robiliśmy przez miesiac popołudniami
Śliczne
A możecie mi powidzieć ( o ile pamiętacie) jak dokładnie wyszliście kosztowo na tych zaproszeniach? Jak długo robi się takie 1 zaproszenie? ( a ile musieliście zrobić?)
No i z technicznego punktu widzenia? Jak to sie do tego zbarać, jakich urzyć materiałów?
Bardzo chciałabym sama spróbować, ale nie wiem jak się do tego zabrać. W plastycznych rzeczach to ja zbyt dobra nie jest ( zbyt dobrze powiedziane ;) )
Jakieś urządzenia oprócz nożyczek, papieru, kleju, ozdóbek są potrzebe?
Ja nic na ten temat nie wiem... Głupio mi, że pytam
DobraC wow, powiem ze bardzo mi się podoba :D
no nieźle, całe szczęscie, że już rozdaliśmy nasze zaproszenia, bo i te pewnie bym chciała spapugować ;) ;)
a ze oboje mamy wyjatkowo drewniane ręce do takich sparw ...... ;)
wiem 8) powiem nieskromnie, i bardzo sobie cenie czas ktory spedzilismy razem wykrawajac i klejac te zaproszenia.
dodatkowo to byl nasz motyw przewodni - na zaproszeniach, talerzykach dla gosci ktore dawalismy w podziekowaniu, winietkach na stol, poduszeczce na obraczki...
wszedzie aniolki :)
DobraC napisał(a):my robilismy tez recznie :) choc przyznam ze jak pokazywalam przyszlemu mezowi ze na wstazeczke trzeba nakleic w rownych odstepach 5 mini perelek to dluuuuuuugo spogladal mi w oczy bynajmniej nie z zakochania :)
Dobra, rozgrzałaś moją ciekawość na maxa. Poproszę o zdjęcia !!!!!
bo inaczej
bo fajnie
bo wspolnie mozna spedzic czas
bo moga byc z motywem przewodnim calej uroczystosci
bo (czasem) taniej
bo goscie fajnie reaguja zdziwieniem ze we wspolczesnym swiecie jeszcze komus sie chce...
duuuuzo powodow :)
my robilismy tez recznie :) choc przyznam ze jak pokazywalam przyszlemu mezowi ze na wstazeczke trzeba nakleic w rownych odstepach 5 mini perelek to dluuuuuuugo spogladal mi w oczy bynajmniej nie z zakochania :)
Podobne tematy