• Loxia odsłony: 9540

    Jakie znacie przepisy na wielkanocne menu?

    Tak tak wiem sa wątki o mazurkach i jajkachale ja bym chciała taki wątek zbiorczy na temat tego co będziecie podawać albo jeść w Święta ( to dla tych co w gości idą :))może kogoś to zainspiruje?my się będziemy gościć w oba dni więc symbolicznie szykuje:- schab pieczony- jaja faszerowane pieczarkami- sernik- białą kiełbasę pieczoną w piwie- kurczaka w galaretce

    Odpowiedzi (87)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-08-30, 17:36:39
    Kategoria: Kulinaria
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
lawa 2013-08-30 o godz. 17:36
0

U mnie święta też tradycyjne, dlatego z zakupami czekałam na jarmark wielkanocny produktów regionalnych który zaczyna się dzisiaj w centrum handlowym blue city, więc po pracy ruszam na pierwsze zakupy a w czwartek dokupię resztę potrzebnych produktów. Mam nadzieję jak co roku kupić gotowe ciasta, żeby oszczędzić sobie pracy :)

Odpowiedz
Twoje10minut 2013-08-30 o godz. 17:34
0

No już powoli trzeba zacząć o tym wszystkim myśleć,w szczególności jeżeli chodzi o same placki,bo wszyscy wiemy ile z tym jest kłopotu. Tradycyjne potrawy w pierwszy i drugi dzień świąt nie mogą odbiegać od normy,tutaj możemy jedynie lekko "ulepszać" nasze menu.

Odpowiedz
nakartki 2013-08-30 o godz. 17:31
0

Dziewczyny, zbliżają się kolejne święta Wielkanocne! Szykujecie już menu?:)

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 17:30
0

apple napisał(a):Cofam pytanie. Zrobiła się śliczna kula pachnąca wanilią:) Teraz pytanie drugie: Czy bakalie trzeba namoczyć wcześniej przed dodaniem do sera? Jeśli namoczyć to w czym? alkoholu? wodzie?
ja rodzynki moczę we wrzątku, albo jak mam czas to jakimś rumie (dłużej to trwa). Migdały sparzam wrzątkiem i obieram ze skórki. Orzechy laskowe i włoskie prażę w piekarniku, żeby ściągnąć skórkę i siekam. Owoce suszone lub kandyzowane tylko kroję na kawałki. A do paschy dodaję i tak tylko migdały w płatkach 8)
Idę gotować serek...

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 17:27
0

Akna74 napisał(a):podrzuc jeszcze jakas surowke z kapusty pekinskiej?
A do czego ma być?

Może taka:
mała kapusta pekińska cienko poszatkowana,
mały ogórek,
4 cebulki dymki posiekane razem ze szczypiorkiem,
sól, pieprz, 3 łyżki oleju, łyżka octu winnego, świeży koperek.

Pomieszać kapustę, posiekany w drobne półplasterki ogórek (ogórek obiera się w "paski", tak, żeby część skórki została, fajnie wygląda, mocniej pachnie a nie jest już takie twarde) i cebulki. Z przypraw i oleju i octu zrobić sos, polać surówkę, wymieszać. Posypać obficie koperkiem. Podawać do jajek na twardo.

Kapusta pekińska z rzeżuchą:
Mała kapusta pekińska drobno posiekana, pęczek rzeżuchy, 4 pomarańcze obrane, podzielone na cząstki i obrane z błonek - wszystko wymieszać w misce, ułożyć na talerzykach do sałatek. Polać sosem miodowo-miętowym: 2 łyżki płynnego miodu, 4 łyżki jabłkowego octu, 3 łyżki łagodnej oliwy - winogronowej na przykład - łyżka posiekanej świeżej mięty albo płaska łyżeczka suszonej, sól, pieprz - ta będzie lepsza do drobiu, wieprzowiny.

Odpowiedz
Reklama
Akna74 2013-08-30 o godz. 17:23
0

oj na te wasze paschy to az mi slinka cieknie, ale tesciowa piecze super sernik wiec ja juz nie robie paschy ale moze na przyszly rok? ;))

Nabla a podrzuc jeszcze jakas surowke z kapusty pekinskiej? ;)

Hmm a jesli schab z figami i sliwkami to jaki dodatek?

alez ze mnie laik

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 17:19
0

Ja właśnie "bawię się" bakaliami. :)
Rodzynki namoczone i rozdrobnione, suszone morele pocięte (nożyczkami!) na paseczki, figi namoczone, powycinane twarde ogonki, a reszta figi w paseczki (nożyczkami - a jakże! ;) ), orzechy laskowe przecięte na pół, migdały obrane i przepołowione.

Zabieram się za robienie paschy!

A moja - b.prosta wersja to:

1 kg twarogu trzykrotnie mielonego w wiaderku,
20 dag masła,
30 dag cukru - pudru,
5 żółtek,
bakalie,
cukier waniliowy.

Masło, cukier, cukier waniliowy i żółtka miksujemy razem na gładką masę, dodajemy bakalie i wszystko razem wykładamy do sitka wyłożonego ściereczką.
Zakrywamy brzegami ściereczki, przyciskamy talerzykiem, obciążamy, kładziemy na garnek (albo inne naczynie) i na stawiamy w chłodne miejsce na dobę (co najmniej).
Potem odwracamy, zdejmujemy ściereczkę, wbijamy w wierzchołek kawałek barwinka żeby było wielkanocnie ;) i wśród zachwytów gawiedzi serwujemy na stół! :D

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 17:16
0

Takie o coś:

Słodkie, kandyzowane, dobre ;)

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 17:15
0

dzięki za odp. Nie będę moczyć. Nabla, cydr?

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 17:12
0

Ja nie moczę, i tak zwilgotnieją w serze. Poza tym bakalie ostatnio rozdzielam - jak do mazurka idą orzechy to do Paschy już tylko owoce, a rodzynki do baby, dzięki temu każde ciasto jest inne. Właśnie skończyłam krojenie - morele, śliwki, ananasy, skórka pomarańczowa, cydr, figi, papaja - wystarczy tego dobra jak na jeden sernik ;)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-08-30 o godz. 17:10
0

Zależy jakie bakalie! Rodzynki zalewam gorącą wodą i po chwili odcedzam, orzechów nie ma po co moczyć - tylko pokroić na mniejsze kawałki (ale bez przesady z rozdrabnianiem ;) ) , mogdały sparzyć i obrać, ewentualnie przepołowić, skórki pomarańczowej w cukrze też raczej się nie moczy ;) .

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 17:08
0

Cofam pytanie. Zrobiła się śliczna kula pachnąca wanilią:) Teraz pytanie drugie: Czy bakalie trzeba namoczyć wcześniej przed dodaniem do sera? Jeśli namoczyć to w czym? alkoholu? wodzie?

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 17:07
0

Markdotir, ja może głupie mam pytanie, ale własnie jestem w trakcie robienia serka na paschę i moje pytanie brzmi - po czym poznać, że to już całość, która się miała ściąć się scięła? Wydaje mi się, ze już wszytsko, ale moze cos tam by jeszcze sie scielo gdybym dłużej gotowała?

Odpowiedz
Nale 2013-08-30 o godz. 17:05
0

Robię farsz pieczarkowy i szynkowy tak jak nabla. Dodatkowo taki nowalijkowy - żółtka mieszam ze zmielonym twarogiem i drobniuśko posiekanymi szczypiorkiem i rzodkiewką. Tez czasem robię farsze poprzedniego dnia wieczorem, a rano tylko szprycuję. Wszystkie pasty dobrze i ładnie sie wyciskają.
Czasem robimy jeszcze łososiową - żółtka, odrobina filadelfii, wędzony łosoś zmielone w malakserze i wymieszane z siekanym koperkiem.

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 17:03
0

Laura napisał(a):

Markdottir mam dwa pytania do tego przepisu:
- Jaką śmietanę dodajesz? Chodzi mi o podanie nazwy tej śmietany.
- Czy serwatkę się wylewa? :oops:
śmietanę 30% -tową Obory
serwatkę zwykle wynosiłam kurom, w wawie chyba wyleję... (mozna pić, ale ja nie cierpię)

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 16:59
0

Akna74 napisał(a):Nabla farsze do jajek w sobote? a w niedziele rano napelniasz?
Tak. Jajka ugotowane i przekrojone przykrywam folią, farsz chowam do pudełeczka id o lodówki. Napełniam potem wedle zjadania, bo już idzie szybko, a takie zrobione wcześniej obsychają.

W domu robiliśmy farsz rano, przed podaniem,a el tam było więcej rąk do pracy, więc w czasie gdy ktoś nakrywał stół/kroił wędliny/nakładał sałatki to mogłam się paćkać z jajkami. Jak jestem sama to po prostu nie dam rady.

Odpowiedz
Akna74 2013-08-30 o godz. 16:57
0

Nabla farsze do jajek w sobote? a w niedziele rano napelniasz?

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 16:54
0

Pasztet i mazurek piekę w piątek, baby drożdżowe, sałatkę, farsze do jajek - w sobotę. Jajka napełniam przed samym podaniem (podobnie mieszam sałatkę z majonezem dopiero przed podaniem).

Jajka faszeruję pieczarkami (podsmażyć, przyprawić na ostro, zmielić, dodać drobno posiekaną, zeszkloną cebulkę, zieloną pietruszkę, żółtko, odrobinkę majonezu i napełnić miejsce po żółtku), groszkiem (całe jajka siekam drobno, mieszam z musztardą, zielonym groszkiem i koperkiem, napełniam białka od jajek - gotowane dodatkowe żółtka idą do Paschy), szynką (szynkę zmielić, wymieszać z żółtkami i napełnić białka) albo sardynkami (sardynki rozgnieść widelcem, dodać żółtko, twaróg, posiekany drobno szczypiorek, odrobinę masła i napełnić j.w.).

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 16:52
0

markdottir napisał(a):Ja zawsze robie paschę z przepisu A. Kręglickiej, czyli sama serek warzę...
Wychodzi :lizak:
(mogłabym sama ja wsunąć)

Pascha A. Kręglickiej

składniki
• 2 l mleka
• laska wanilii
• 0.5 l kwaśnej śmietany
• 6 jaj
• 250 g miękkiego masła
• 3/4 szklanki cukru pudru
• bakalie (ja daję tylko migdały w płatkach)

sposób przygotowania
Bakalie namoczyć, jeśli trzeba, osuszyć, pokroić nie za drobno. Mleko zagotować z rozciętą laską wanilii. Do wrzącego powoli wlewać jaja roztrzepane ze śmietaną. Gotować, mieszając, aż cały płyn w garnku podzieli się na ser i serwatkę. Ostudzić, usunąć wanilię. Cedzak wyłożyć podwójną warstwą gazy i odcedzić ser. Maksymalnie go odcisnąć, najlepiej zostawić na noc na cedzaku, a rano docisnąć. Serek powinien być sypki. Masło zmiksować z cukrem pudrem. Do makutry wrzucić ser, stopniowo dodawać masło i ucierać, aż powstanie spójny krem. Można to zrobić mikserem. Dodać bakalie do masy. Wyłożoną gazą miskę napełnić dość luźnym kremem i wstawić do lodówki. Kiedy stężeje, przewrócić na talerz do góry dnem, zdjąć gazę i udekorować.
PYCHA!

Markdottir mam dwa pytania do tego przepisu:
- Jaką śmietanę dodajesz? Chodzi mi o podanie nazwy tej śmietany.
- Czy serwatkę się wylewa?

Odpowiedz
Akna74 2013-08-30 o godz. 16:50
0

Dzieki Nale ;)

Sorki ze tak zameczam i wyglada to jakbym pierwszy raz wielkanoc obchodzila..
Podsuncie jeszcze jakies pomysly na farsze do jaj. Takie szybkie, malo skaplikowane i zeby mozna bylo napelnic jaja szpryca (bo to ladnie wyglada) ;)

Odpowiedz
Nale 2013-08-30 o godz. 16:46
0

Jajka zawsze się u nas zdążało zrobić omiędzy rezurekcją a siadaniem do stołu. Reszta w moim domu była tradycyjnie szykowana w sobotę i tę metode wole, bo świeższe. Od ślubu przerzuciłam sie jednak na piątek, bo w sobote rodzina męża ma tradycję święcenia jajek w gremium kilkudziesięciosobowym w kościele tuz obok nas, a potem opychania się mazurkami (co za pogański zwyczaj, post jeszcze jest ;) ) - i musi być ugotowane i posprzątane już na sobotę. Mięsa można spokojnie upiec w piątek. Spody do mazurków też.

Odpowiedz
Akna74 2013-08-30 o godz. 16:43
0

Dzieki Nabla napewno cos wybiore ;)

a mam tez do was pytanie z innej beczki: kiedy to wszystko robicie? tzn np miesa mozna chyba 2 dni wczesniej tak? mazurek? w sobote czy w piatek? a potrawy na sniadanie swiateczne? faszerowane jajka?
My zawsze chodzimy na rezurekcje na 6 rano a potem jestesmy tak glodni ze nikomu nie chce sie siedziec na jajkami faszerowanymi i wcinamy tak o z majonezem;-(

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 16:40
0

Akna74 napisał(a):no wlasnie jakas kapustka? ale jak?
Kiszona duszona z jabłkami na półsłodko:
Podsmażyć dwie posiekane cebule na łyżce oleju. Dodać litrowy słoik niezbyt kwaśnej kapusty, podlać białym winem i jasnym rosołem, dosypać odrobinę kminku, gotować do miękkości. 4 jabłka obrać i pokroić w kostkę, wrzucić do kapusty, pogotować aż się lekko rozpadną. Doprawić pieprzem, zasypać łyżką mąki pszennej i zagotować. Pyszne jako dodatek do wieprzowiny.

Surowa:
poszatkować białą kapustę drobno, posolić, odstawić. Jak puści sok - odcisnąć, żeby straciła jędrność i większość wody. Dodać posiekaną drobno żółtą paprykę, kilka rzodkiewek w plasterkach, szczypiorek, zieloną pietruszkę, pieprz, ewentualnie odrobinę soli (sprawdzić, czy po poprzednim soleniu trzeba). Doprawić sosem z jasnego octu (winnego lub jabłkowego) i oleju lub kwaśną śmietaną, co kto lubi. Dobrze się przechowuje przez kilka dni.

Odpowiedz
Akna74 2013-08-30 o godz. 16:39
0

no wlasnie jakas kapustka? ale jak?

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 16:37
0

Akna74 napisał(a):i co jeszcze jako dodatki?
Chleb razowy? Surówka z kapusty? Konserwowe grzyby? Kiszone ogórki?

Odpowiedz
Akna74 2013-08-30 o godz. 16:34
0

A ja mam tesciow i rodziców na 2 dzien swiat na obiad. Jestem kiepska w gotowaniu ale sie staram;-) i wymysliłam tak:
- barszcz biały z jajkiem i biała kiełbasa
- biala kielbasa pieczona w piekarniku (lub gotowana w piwie nie wiem)
- zeberka pieczone
- buraczki z chrzanem
- ziemniaczki..
- i co jeszcze jako dodatki?

na deser mazurek i baba (tesciowej sernik)
na kolacje jaja, paszten, sałatka, pieczona karkówka (tak na chlebek)

pliss podrzuccie jeszcze jakies pomysły czy wystarczy?

Odpowiedz
Kropka55 2013-08-30 o godz. 16:31
0

Dziewczyny macie może jakis sprawdzony przepis na pieczeń rzymską lub pasztet ale z mięsa mielonego i warzyw??

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 16:29
0

Jejku..! mascarpone. riccoty jakieś i cuda niewidy ;) a ja mam takie proste pytanko : jak się robi kiełbasę w piwie pieczoną? Tzn sama nazwa wskazuje jak ;) ale chodzi mi o dokładne dane :)
Ile tego piwka i czy pod koniec podlać? czy jak..? Zawsze u nas były takie ciekie białe kiełbaski smażone z cebulką i czosnkiem, ale ten przepis wydaje się ciekwaszy :) jakaś odmiana się w końcu należy bo to pierwsza wielkanoc u mnie :)

Odpowiedz
Nale 2013-08-30 o godz. 16:25
0

Ja też tak uwielbiam - ale tylko ja w rodzinie ;)

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 16:21
0

sos
w oryginale 2 szklanki smietany kwasnej 22% lub kremówki, w mojej wersji 2 szkl dobrego greckiego jogurtu wymieszać z 2 pęczkami posiekanego drobnego szczypiorku, 2 pęczkami posiekanej rzodkiewki, 3 pokruszonymi żółtkami i 3-4 łyżkami rzezuchy. Dosmaczyć pieprzem, solą, cukrem i sokiem z cytryny. Można jeszcze dodać łyżkę świezo utartego chrzanu - ale ja nienawidzę chrzanu.
Zamiast jogurtu/śmietany daję pokruszony twaróg (no, teraz serek wiejski, bo twarogu brak). Pyszne.

Odpowiedz
Nale 2013-08-30 o godz. 16:19
0

prosze bardzo :D :

sos
w oryginale 2 szklanki smietany kwasnej 22% lub kremówki, w mojej wersji 2 szkl dobrego greckiego jogurtu wymieszać z 2 pęczkami posiekanego drobnego szczypiorku, 2 pęczkami posiekanej rzodkiewki, 3 pokruszonymi żółtkami i 3-4 łyżkami rzezuchy. Dosmaczyć pieprzem, solą, cukrem i sokiem z cytryny. Można jeszcze dodać łyżkę świezo utartego chrzanu - ale ja nienawidzę chrzanu.

jajeczka (na 8 malutkich porcji)
16 jajeczek
200 g szynki dającej sie pokroić na cienkie i niewielkie w promieniu plasterki
50 ml kremówki
zielona pietruszka
50 ml porto
10 g żelatyny
300 ml delikatnego rosołu z kury albo bulionu warzywnego

Żelatynę namoczyć żeby spęczniała, rosół zagotowac z porto, dodać żelatynę, wymieszać, rozpuścić, ostudzić. Małe kubeczki lub kieliszki (ja uzywam jednorazowych, łatwo rozbroić i nie ma mycia) zalać galaretą tak, żeby pokryte było dno i boki. Kiedy prawie zastygnie, wyłożyć cieniusieńkimi plastarmi szynki.Pozostałą szynkę zemleć, wymieszać z lekko ubitą śmietaną i 1/4 galarety. Sprawdzić smak, ewentualnie dosolić. Farsz nałożyc do foremek, zastudzić. Na wierzch położyć jajeczka, zalać resztą galarety, przybrać pietruszką.

mazurki
spód - jaki kto lubi

pomarańczowy - mniej więcej taki jak Nabli, w moim przepisie pomarańcze kroi się bardzo cienko, poza tym prawie bez różnic. Często dodaję też pokrojone w plasterki figi, bo uwielbiam połączenie smaku fig i pomarańczy.
Dle leniuchów jest inna propozycja (takie kruche ciasto robimy przez resztę roku) - duży słoik dobrej marmolady z gorzkich pomarańczy przesmażyć, aż lekko zgęstnieja, dodać pól paczki drobno posiekanych fig i 100-150 g mielonych migdałów. Masę rozsmarować na cieście, polukrować albo polać polewą z gorzkiej czekolady.

czekoladowy
paczkę suszonych sliwek namoczyć przez noc w brandy, 2 tabliczki mlecznej czekolady (powinna być gorzka, ale moja rodzina nie lubi gorzkiej) stopić na parze, wymieszać z 3/4 szkl kremówki, podgrzać aż zgęstnieje, wymieszać ze sliwkami, wylać na mazurek. Można dodać jeszcze inne bakalie, my lubimy orzechy.

chałwowy
szklankę kremówki wymieszac z 2 szklankami cukru pudru. Gotować 11 minut, mieszając od momentu wrzenia. Po zdjęciu z ognia utrzeć na masę, dodając ok. 2 łyżek tahini. Można posypać sezamem i/lub wiórkami kokosowymi.

Odpowiedz
Akna74 2013-08-30 o godz. 16:17
0

Nale napisał(a):U mnie dla kontrastu jak zwykle za dużo:

jajka faszerowane
jajeczka przepiórcze w galarecie
szynka w glazurze midowej
schab ze śliwką i karkówka pieczone
schab peklowany
pasztet
sos nowalijkowy
żurek
sałatka jarzynowa
tarte rzodkiewki ze śmietaną

ja zrobię mazurek pomarańczowy, chałwowy i czekoladowy
moja teściowa pewnie kajmakowy i inny czekoladowy
a moja mama pewnie przyniesie sernik i babkę

nie wiem, czy na te Święta też starczy mi silnej woli, żeby nic z tego nie jeść
Nale podziel sie przepisami;-) szczegolnie te jajka przepiorcze w galarecie, sos nowalijkowy i mazurki plissss

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 16:14
0

O właśnie! Dokładnie taką paschę robili ostatnio Kręgliccy w programie "Para w kuchni" i podkreślali, że ten samodzielnie robiony serek jest idealny do paschy, bo jest b.słodki... SAtąd moje myśl o ricotcie (jak to odmienić??? ;) )jako idealnym materiale na paschę! :D

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 16:11
0

Ja zawsze robie paschę z przepisu A. Kręglickiej, czyli sama serek warzę...
Wychodzi :lizak:
(mogłabym sama ja wsunąć)

Pascha A. Kręglickiej

składniki
• 2 l mleka
• laska wanilii
• 0.5 l kwaśnej śmietany
• 6 jaj
• 250 g miękkiego masła
• 3/4 szklanki cukru pudru
• bakalie (ja daję tylko migdały w płatkach)

sposób przygotowania
Bakalie namoczyć, jeśli trzeba, osuszyć, pokroić nie za drobno. Mleko zagotować z rozciętą laską wanilii. Do wrzącego powoli wlewać jaja roztrzepane ze śmietaną. Gotować, mieszając, aż cały płyn w garnku podzieli się na ser i serwatkę. Ostudzić, usunąć wanilię. Cedzak wyłożyć podwójną warstwą gazy i odcedzić ser. Maksymalnie go odcisnąć, najlepiej zostawić na noc na cedzaku, a rano docisnąć. Serek powinien być sypki. Masło zmiksować z cukrem pudrem. Do makutry wrzucić ser, stopniowo dodawać masło i ucierać, aż powstanie spójny krem. Można to zrobić mikserem. Dodać bakalie do masy. Wyłożoną gazą miskę napełnić dość luźnym kremem i wstawić do lodówki. Kiedy stężeje, przewrócić na talerz do góry dnem, zdjąć gazę i udekorować.
PYCHA!

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 16:09
0

darksmile napisał(a):Nabla napisał(a): Namoczyc plocienna serwetke, wylozyc nia maly durszlak i ciasno wcisnac mase serowa. Serwetke zawinac, przycisnac talerzykiem, obciazyc garnkiem z woda i do lodowki, zeby odcieklo
Z nieba mi spadasz Nabla z tym przepisem, tylko cytowanego momentu nie rozumiem.
Na serwetkę mam wyłożyć durszlak, tzn na zewnątrz durszlaka ma być ta serwetka?? Mam przycisnąć talerzykiem to zawiniątko i na talerz postawić garnek z wodą?? To strasznie płaskie wyjdzie...
Nie wiem czy to o to chodzi, czy dobrze rozumiem... Jestem kuchennym idiotą lol POMOCY proszę, łopatologicznej pomocy lol
Weź morką szmatkę i trzymając za rogi nałóż do środka masę serową. Zakręć serwetkę w zawiniątko i włóż całość do małego durszlaka. Na całość połóż talerzyk i obciąż garnuszkiem, kamieniem czy słoikiem z kiszoną kapustą ;) Chodzi o to, żeby odcisnąć całą wodę.

Nie wyjdzie płaskie - tylko w kształcie durszlaka.

Odpowiedz
darksmile 2013-08-30 o godz. 16:05
0

Nabla napisał(a): Namoczyc plocienna serwetke, wylozyc nia maly durszlak i ciasno wcisnac mase serowa. Serwetke zawinac, przycisnac talerzykiem, obciazyc garnkiem z woda i do lodowki, zeby odcieklo
Z nieba mi spadasz Nabla z tym przepisem, tylko cytowanego momentu nie rozumiem.
Na serwetkę mam wyłożyć durszlak, tzn na zewnątrz durszlaka ma być ta serwetka?? Mam przycisnąć talerzykiem to zawiniątko i na talerz postawić garnek z wodą?? To strasznie płaskie wyjdzie...
Nie wiem czy to o to chodzi, czy dobrze rozumiem... Jestem kuchennym idiotą lol POMOCY proszę, łopatologicznej pomocy lol

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 16:02
0

Nabla napisał(a):Ricotta jest za słodka moim zdaniem i za mało tłustaZa słodka?! Mi się wydaje, że im mniej kwaśny twaróg do paschy, tym lepiej! Ostatnio oglądałam w kuchniaTV jak Kręgliccy robili paschę i produkowali do tego własny twaróg, żeby broń Boże nie był ani trochę kwaśny. A ricotta jest dodatkowo b.delikatna - to też plus.
A na za małą tłutość, to dodatek masła powinien być pomocny!

Ale co ja się tu "mądruję" ;) Czekam na relację z tworzenia/jedzenia eksperymentalnej paschy "fjużyn" ;)

Oleta - fanka paschy... :D

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 16:00
0

Nabla napisał(a):Ricotta jest za słodka moim zdaniem i za mało tłustaZa słodka?! Mi się wydaje, że im mniej kwaśny twaróg do paschy, tym lepiej! Ostatnio oglądałam w kuchniaTV jak Kręgliccy robili paschę i produkowali do tego własny twaróg, żeby broń Boże nie był ani trochę kwaśny. A ricotta jest dodatkowo b.delikatna - to też plus.
A na za małą tłutość, to dodatek masła powinien być pomocny!

Ale co ja się tu "mądruję" ;) Czekam na relację z tworzenia/jedzenia eksperymentalnej paschu "fjużyn" ;)

Oleta - fanka paschy... :D

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 15:58
0

Oleta napisał(a):Nabla napisał(a):Pascha z ricotty, mascarpone i casu ascedu
A co to jest casu ascedu

Ja tam bym zrobiła paschę z ricotty tak jak robię z twarogu. Dodałabym - jak zwykle - żółtek, cukru, masła i bakalii i na pewno byłoby pysznie! :D
Casu ascedu to rodzaj regionalnego sera - smakuje jak kwaśna śmietana. Bo śmietany tu nie ma. Ricotta jest za słodka moim zdaniem i za mało tłusta, więc kombinacja z casu ascedu i mascarpone powinna mi dać coś w rodzaju tłustego twarogu. Oby ;)

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 15:55
0

Nabla napisał(a):Pascha z ricotty, mascarpone i casu ascedu
A co to jest casu ascedu

Ja tam bym zrobiła paschę z ricotty tak jak robię z twarogu. Dodałabym - jak zwykle - żółtek, cukru, masła i bakalii i na pewno byłoby pysznie! :D

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 15:52
0

CHATOR napisał(a):moje pytanie : CO DO INDYKA......... buraki ( jeśli tak to jakie )
Żurawiny albo borówki.

Odpowiedz
CHATOR 2013-08-30 o godz. 15:50
0

u mnie w tym roku będą :

- jajka w sosie majonezowo - śmietanowym z groszkiem

- jajka faszerowane grzybami z pietruszką

- karczek

- karczek ze sliwkami

- szynka pieczona

- rolada z fileta z indyka z pieczarkami

- sałatka jarzynowa

- żur z białą kiełbasą

- sernik

- makowiec z budyniem

- a na obiad indyk

moje pytanie : CO DO INDYKA......... buraki ( jeśli tak to jakie )

czy surówka z czerwonej kapusty ????

Odpowiedz
Nale 2013-08-30 o godz. 15:47
0

U mnie dla kontrastu jak zwykle za dużo:

jajka faszerowane
jajeczka przepiórcze w galarecie
szynka w glazurze midowej
schab ze śliwką i karkówka pieczone
schab peklowany
pasztet
sos nowalijkowy
żurek
sałatka jarzynowa
tarte rzodkiewki ze śmietaną

ja zrobię mazurek pomarańczowy, chałwowy i czekoladowy
moja teściowa pewnie kajmakowy i inny czekoladowy
a moja mama pewnie przyniesie sernik i babkę

nie wiem, czy na te Święta też starczy mi silnej woli, żeby nic z tego nie jeść

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 15:45
0

Ja już zaczęłam - zrobiłam buraczki ćwikłowe :D Marynują się teraz w lodówce. Zakupy też już zrobione, będzie skromnie, bo dwuosobowo, więc tylko:
- żurek
- jajka faszerowane
- pieczony pasztet
- sałatka jarzynowa

Na słodko same eksperymenty - Pascha z ricotty, mascarpone i casu ascedu, mazurek makowy robiony jak torrone i krzyżówka muffinek z babą drożdżową. Jak nic nie wyjdzie to zjemy czekoladę lol

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 15:41
0

nie powinna sie rozlac, chyba ze za króko bedziesz gotować. Mleko po otwarciu puszki musi miec konsystencję i kolor krówek ciągutek;)

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 15:38
0

apple napisał(a):justyśka napisał(a):wielkimi krokami następne święta przed nami.

Kusi mnie zrobienie mazurka, w zeszłym roku wyszedł mi mazurek który smakował jak twarda skamieniała podeszwa. Szukam przepisu dla totalnych amatorów. Macie coś łatwego?
Justyśka, ja robię mazurek bardzo prosto - piekę kruchy spód, na niego wylewam mase ktora robi sie z mleka zageszczonego słodzonego z puszki (gotowac 3 godz) i w to wtykam bakalie - orzechy, migdały, skórkę pomarańczową. Pyszne:)
dzieki apple, a ta masa potem zastyga? Nie rozlewa się?

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 15:36
0

justyśka napisał(a):wielkimi krokami następne święta przed nami.

Kusi mnie zrobienie mazurka, w zeszłym roku wyszedł mi mazurek który smakował jak twarda skamieniała podeszwa. Szukam przepisu dla totalnych amatorów. Macie coś łatwego?
Justyśka, ja robię mazurek bardzo prosto - piekę kruchy spód, na niego wylewam mase ktora robi sie z mleka zageszczonego słodzonego z puszki (gotowac 3 godz) i w to wtykam bakalie - orzechy, migdały, skórkę pomarańczową. Pyszne:)

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 15:35
0

Ja w tym roku zaprosiłam rodzinę do nas na śniadanie wielkanocne. Będzie nas 9 osób, na szczęście rodzina nie ma staropolskiego apetytu ;) więc nie musze bankrutować na jedzenie!
W planie:
- pasztet drobiowy, (ja)
- biała kiełbasa pieczona, (ja)
- szynka, czy tam inna wędlina (się kupi) ;)
- jaja na twardo (obowiązkowo!)
- ćwikła domowa do tych wędlin (ja zrobię, bo uwielbiam ;) )
- kura w galarecie (moja mama)
- sałatka jarzynowa (teściowa)
- schabik pieczony (teściowa)
- mazurki (ja)
- pascha (ja)
- drożdżówka w kształcie barana (moja przyjacółka - zrobimy wymianę jak co roku - ja jej mazurka, ona mi barana... ;) )

No i starczy - i tak będziemy przejedzeni! :)

Odpowiedz
Akna74 2013-08-30 o godz. 15:32
0

ooo no wlasnie czas watek wyciagac! co by tu zrobic na 2 gdzien swiat? mam tesciow i rodzicow na glowie...

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 15:28
0

wielkimi krokami następne święta przed nami.

Kusi mnie zrobienie mazurka, w zeszłym roku wyszedł mi mazurek który smakował jak twarda skamieniała podeszwa. Szukam przepisu dla totalnych amatorów. Macie coś łatwego?

Odpowiedz
Kerala 2013-08-30 o godz. 15:26
0

A ja złamałam oczywiście obietnicę, że w obliczu tegorocznego nawału obowiązków daruję sobie ambicjonalne popisy i poprzestanę na stołowaniu się u rodziny (oba święta spędzamy poza domem).
Wszystko przez Wincentynę Zawadzką, która jakieś 150 lat temu popełniła dzieło "Gospodyni Litewska".
W związku z powyższym mam mazurek z dwudziestu żółtek, mazurek ukraiński cytrynowy na gotowanych cytrynach oraz miodowy gotowany z orzechami.
Spałam sześć godzin

kerala

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 14:57
0

U nas będzie:

- pascha (o ile wyjdzie, Nabla ;) )
- babka drożdżowa
- sernik
- jaja faszerowane pieczarkami
- jaja faszerowane tuńczykiem
- sałatka jarzynowa
- sałatka ziemniaczana "niemiecka"
- biała kiełbasa
- żur
- szynka gotowana własnej roboty (zobaczymy co wyjdzie)
- wędliny
- szynka i schab pieczony
- kopytka
- kapusta kiszona zasmażana

Miał być makowiec japoński, ale doszłam do wniosku, że na cztery osoby to co powyżej to już sporo.

Odpowiedz
aneczka_kaczorek 2013-08-30 o godz. 02:05
0

U nas oczywiście święta u Babci:
- Kiełbasa biała pieczona z duszoną cebulką
- sałatka jarzynowa
- śledź w oleju
- śledź pod pierzynką
- schab ze śliwką
- pasztet
- karkówka
- boczek rolowany z polędwiczką
- jajka oczywiście te święcone
- chrzan, ćwikła, majonez
- grzybki i papryka marynowana, ogórki konserwowe
- makowiec
- mazurki dwa rodzaje
- sernik pieczony
- sernik na zimno
- ciasto kruche z żurawinami
A na ciepło na obiad świąteczny:
- kaczka duszona z jabłkami
- ziemniaki opiekane w ziołach
- buraczki na ciepło
- surówka z kapusty pekińskiej

Miało być jeszcze drożdżowe ale babcia się potłukła wracają z kościoła i święta przygotowuje ja z mamą w całości.

Odpowiedz
Gość 2013-08-29 o godz. 21:30
0

kasik_cz napisał(a):Nabla poproszę o przepis na paschę Very Happy
ser już czeka w lodówce, chęci są ale przepisu niet Wink
sto lat Cie Kasiula nie widzialam, no a przynajmniej z pol roku :D *cmoki* :D

Odpowiedz
Gość 2013-08-29 o godz. 20:58
0

U mnie będzie chyba dużo:
Żurek
Jajka faszerowane pieczarkami
Jajka zapiekane w skorupkach z dymka i czymś (nie ja robię)
Śledź w oliwie z cebulką
Śledź w sosie musztardowo-miodowym
Sałatka jarzynowa klasyczna
Sałatka brokułowa
Babka warzywna w galarecie
Karkówka nadziewana śliwkami
Szynka wędzona
Jakieś wędliny
Pasztet z soczewicy i pieczarek
Jajka w sosie tatarskim
Kulki rybne w galarecie
Mazurek czekoladowy
Szarlotka
Makowiec

Odpowiedz
Gość 2013-08-29 o godz. 20:50
0

U mnie będzie
- łosoś ze szpinakiem
- jajka faszerowane
- jajka w skorupkach z pieczarkami zapiekane
- talerz serów, talerz wędlin
- sałatka z makaronu, oliwek, tuńczyka
- pascha i panna cotta

Odpowiedz
Gość 2013-08-29 o godz. 15:29
0

kasik_cz napisał(a):Nabla poproszę o przepis na paschę :D
ser już czeka w lodówce, chęci są ale przepisu niet ;)
To ten przepis Ci sie spodoba, bo jest banalnie prosty. Wczoraj ogladalam jak tesciowa robila, prawie jedna reka i z ciaglymi komentarzami, ze to mozna inaczej, to mozna lepiej, ale jej sie nie chce. ;) A efekty palce lizac. Lubie jej kuchnie pod tytulem "jestem za leniwa, zeby gotowac" :D

Pol kilo poltlustego niemielonego twarogu, szklanka cukru pudru, 4 lyzki smietany kremowki i zoltka 3 jaj ugotowanych na twardo (ale nie bardzo twardo)... ubic tluczkiem do ziemniakow ma gladka mase lol

Pokroic bakalie - roznokolorowe kandyzowane owoce i skorki, sparzone rodzynki, sparzone migdaly i orzechy wloskie - w sumie okolo szklanki. Do masy serowej dodac polowe (lub wieksza czesc) bakalii, zapach do ciast (dalysmy likier Limoncello, ale mysle, ze zapach cytrynowy tez by pasowal). Namoczyc plocienna serwetke, wylozyc nia maly durszlak i ciasno wcisnac mase serowa. Serwetke zawinac, przycisnac talerzykiem, obciazyc garnkiem z woda i do lodowki, zeby odcieklo.

Na drugi dzien szmatke odwinac, Pasche odwrocic na ladny talerzyk i w powierzchnie wcisnac reszte bakalii - wychodzi taka kolorowa, jezowata polkula. I gotowe. Nie wiem tylko jak to sie kroi, czy jak tort czy po prostu lyzka naklada...

Juz widze mine mojej mamy, jak jej przywioze na swieta deser made by tesciowa 8)

Odpowiedz
kasik_cz 2013-08-29 o godz. 14:25
0

Nabla poproszę o przepis na paschę :D
ser już czeka w lodówce, chęci są ale przepisu niet ;)

Odpowiedz
Gość 2013-08-29 o godz. 03:05
0

Makowiec japonski mojej tesciowej (bez spodu, bo mezczyzni rodzinni twierdza, ze "kitu jesc nie beda" :D ).

9 jajek, 35dag cukru i 3/4 kostki stopionej margaryny utrzec na gladka mase. Dodac 4-5 jablek startych na grubej tarce (ok. 1kg), 40dag zmielonego maku, 9 lyzek kaszy manny i maly proszek do pieczenia. Doprawic cukrem waniliowym, dodac szklanke dowolnych bakalii. Wylac na blache, piec ok. 45 minut w 180-200*C.

Proporcje na duza (bardzo duza) blache do ciasta. Wychodzi nie za slodki. Wersja ciasta dla leniwych - mak mozna zmielic na sucho. Jak komus sie chce to mozna sparzyc, mozna tez ubic osobno bialka.

Ja robilam to ciasto ubijajac dzielnie jajka, parzac mak, dajac maslo zamiast margaryny, zagniatajac osobno kruchy spod, dekorujac wierzch i krojac jablka w idealne kosteczki - a, kurde, tesciowej i tak nie do pobicia :)

Poza tym melduje, ze pol pasztetu juz nie ma, smalec nosi slady wydlubywania palcem a pascha wyzerana przed wlozeniem do szmatki byla obledna.

Odpowiedz
Mała 2013-08-29 o godz. 02:42
0

Nabla, moglabys mnie poratowac i wkleic przepis na shoguna? Obiecalam go tutaj a gdzies mi sie zapodziala kartka, na ktorej byl spisany. Z glowy nie pamietam.
Bede ci wdzieczna za pomoc :)

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2013-08-28 o godz. 18:04
0

leopardetta napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a): golabki ze szpinakiem i kasza jaglana
poproszę przepis lol
prosze:
Skład:
główka kapusty (najlepiej włoskiej)
1,5 szkl. kaszy jaglanej
paczka mrożonego szpinaku
cebula jajko

Sposób wykonania:
Kaszę ugotować, kapustę sparzyć. Zeszklić cebulkę, podsmażyc mięso (lub ugotować i rozdrobnic pierś z kurczaka). Szpinak odparować na patelni. Do kaszy dodać mięso, cebulę, szpinak i jajko. Wymieszać, doprawić do smaku (polecam ciutkę czosnku). Masę nakładać na liście i zawijać. Piec w piekarniku. Czyli wszystko podobnie jak w tradycyjnych gołabkach.

Odpowiedz
Gość 2013-08-28 o godz. 17:43
0

awangarda w stylu retro napisał(a): golabki ze szpinakiem i kasza jaglana
poproszę przepis lol

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2013-08-28 o godz. 15:16
0

jaja faszerowane przeroznie
- rosol i zurek
- salatka jarzynowa
- jaka w szynce w galarecie
- schab duszony
- kotleciki/zrazy czy co tam mi akurat sie wymysli
- golabki z miesem
- bigos ( juz sie robi)

dla Rodzicow
- golabki ze szpinakiem i kasza jaglana
- sajgonki bezmiesne
- salatka grecka
- salatka z mozzareli z pomidorami i bazylia swieza
- samosy (ale chyba zwyczajnie kupie)

sernik, mazurek i karpatka - jezeli tym razem mi sie uda

Odpowiedz
Gość 2013-08-28 o godz. 14:14
0

My będziemy przygotowywać mało bo święta w rozjazdach. Będzie napewno:

-mazurek
-babka piaskowa
-sałatka jarzynowa i wiosenna z rzodkiewki, jajek, szczypiorku i majonezu
-żurek z kiełbaską i jajkiem
-kapusta z pieczarkami (to bardziej danie na piątek i sobotę)
-jakieś pieczone mięsko

Odpowiedz
owca.te 2013-08-28 o godz. 14:10
0

Nabla pascha pycha :lizak:

Nabla napisał(a):pachnial cala noc oblednie
Czy Ty kobieto w nocy śpisz wogóle, czy tylko gotujesz, co by potem biednych (czyt. głodnych) ludzi z rana dręczyć wizją wielkanocnych smakołyków?! Zlituj się... Nie ma to jak wejście na pychotki w godzinach porannych z pustym żołądkiem i odkrycie, że dla niektórych to już dzień w pełni ;)

Odpowiedz
Gość 2013-08-28 o godz. 13:18
0

Wczoraj upieklam pasztet - bo ja mam swieta na raty, teraz jestem u tesciow. Zaraz bedzie kosztowanie, pachnial cala noc oblednie. I bede robic z tesciowa Pasche dla moich rodzicow - nigdy tego nie jadlam, ciekawe czy dobre :D

Odpowiedz
sylw 2013-08-27 o godz. 02:53
0

Nabla, no normalnie aż mi ślinka pociekła na menu w Twoim wydaniu... znaczy wszystkie spoko, ale jakoś wiele w Twoim strzelających w mój gust :D

u nas:
- żurek z jajeczkiem i białą kiełbaską
- jajka faszerowane
- schab pieczony ze śliwką i morelą
- pasztet z zająca
- różne i różniste wędlinki
- mazurki
- babka piaskowa
- makowiec
.... i różne inne, bo spora rodzinka i pewnie każdy będzie chciał coś wnieść od siebie

Odpowiedz
Planetta 2013-08-27 o godz. 00:05
0

A u nikogo nie będzie bigosu? Bo u mnie to zawsze obowiązkowo bigosik z mieszanej kapusty z dużą ilością mięska, kiełbasy i podlewany winem (bo bardzo podnosi to jego smak).
A poza tym zur z białą kiełbasą, wędliny, sałatka jarzynowa, sałatka z wędzonego kurczaka z ananasem. Jajka bedą tylko w majonezie, na ciepło, bo mąż lubi, a tak to w ogóle nie jemy żadnych jajek na Wielkanoc ;)
A kotlety schabowe lub z kurczaka to zawsze muszą być na święta inne niż zwykle, w tym roku w orzechowej panierce (jajko i bułka tarta pół na pół z mielonymi lub drobno siekanymi orzechami). Do tego frytki, bo nigdy w świeta nie obieramy ziemniaków, no w końcu trzeba odpocząc
Mies chyba nie bede piekla bo mi piekarnik szwankuje
Z tego tez powodu chyba bedzie sernik na zimno i kupne ciasto ;)
No i słodycze, owoce, koktajle mleczne

Odpowiedz
Gość 2013-08-25 o godz. 17:07
0

Agusiek napisał(a):Nela, a jak takie jajka w pomidorach się robi
Agusiek, ja np ugotowane na twardo jajka, kroję na pół i wyciągam z nich żółtko. I teraz można szaleć, bo w zasadzie mieszasz to żółtko z czym tylko dusza zapragnie ;) z serem, tuńczykiem, musztardą, szczypiorkiem itp. Taką masą napełniam połówki białek, ale całkowicie ich nie zamykam, nawet lepiej jak farszu jest dużo. Teraz pomidory: ścinamy górną część i wydrążamy środek. Jajka układamy w pomidorach i posypujemy szczypiorkiem, pietruszką lub koperkiem. I gotowe.
:)

Odpowiedz
Gość 2013-08-25 o godz. 14:43
0

Nela, a jak takie jajka w pomidorach się robi

Odpowiedz
Gość 2013-08-24 o godz. 20:41
0

CHATOR napisał(a):ja zapraszam rodzinę i przygotuję

udka z kaczki z kluskami ślaskimi i buraczkami
schab ze śliwką
szynka pieczona
rolada z indyka z pieczarkami
pasztat pieczony
sałatka jarzynowa
jajka
sledzie woleju
sernik
makowiec
babka cytrynowa
galaretka drobiowa

to chyba tyle.....
podziwiam umiejetnosci :o :o :o

U nas az tak nie bedzie, bo kucharka ze mnie nijaka - po pierwsze, a po drugie jestesmy sami, wiec bedą podstawowe swiateczne rzeczy w małych ilosciach. Bedzie np. biały barszcz, salatka z jajek, stworze jakiegos mazurka- pierwszy raz w zyciu lol

Odpowiedz
CHATOR 2013-08-24 o godz. 18:37
0

ja zapraszam rodzinę i przygotuję

udka z kaczki z kluskami ślaskimi i buraczkami
schab ze śliwką
szynka pieczona
rolada z indyka z pieczarkami
pasztat pieczony
sałatka jarzynowa
jajka
sledzie woleju
sernik
makowiec
babka cytrynowa
galaretka drobiowa

to chyba tyle.....

Odpowiedz
Gość 2013-08-22 o godz. 19:25
0

Wydaje mi sie ze to jest temat zbiorczy:
(a na pewno dobry poczatek takowego)

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=9379

Odpowiedz
Mała 2013-08-22 o godz. 19:03
0

Nabla napisał(a):Mała napisał(a):Lexa napisał(a):Mała napisał(a):
- shogun (z makiem)

a co to
Ciasto z maku, startych na tarce jablek, ubitej piany z bialek, zoltek, masla, cukru (to chyba najwazniejsze skladniki). Bez maki :) Bardzo fajne, bo wilgotne. Jesli chcesz, moge wkleic przepis. Bardzo proste.
Aaaa... makowiec japonski lol
Bardzo dobre ciasto, ale ja kroje jablka w drobniutka kosteczke - lepiej wyglada po przekrojeniu.
To juz wiem, dlaczego "Shogun" :)

Odpowiedz
Gość 2013-08-22 o godz. 18:56
0

Mała napisał(a):Lexa napisał(a):Mała napisał(a):
- shogun (z makiem)

a co to
Ciasto z maku, startych na tarce jablek, ubitej piany z bialek, zoltek, masla, cukru (to chyba najwazniejsze skladniki). Bez maki :) Bardzo fajne, bo wilgotne. Jesli chcesz, moge wkleic przepis. Bardzo proste.
Aaaa... makowiec japonski lol
Bardzo dobre ciasto, ale ja kroje jablka w drobniutka kosteczke - lepiej wyglada po przekrojeniu.

Odpowiedz
Gość 2013-08-22 o godz. 18:45
0

U nas wyjątkowo skromnie, bo będziemy tylko we dwoje:
- schab pieczony na zimno
- rolada z kurczaka, też na zimno
- sałatka jarzynowa
- jajka faszerowane na przynajmniej 3 sposoby 8)
- może barszcz do popicia
- babka piaskowa
- sernik wiedeński

Odpowiedz
Gość 2013-08-22 o godz. 18:38
0

Mała napisał(a):Lexa napisał(a):Mała napisał(a):
- shogun (z makiem)

a co to
Ciasto z maku, startych na tarce jablek, ubitej piany z bialek, zoltek, masla, cukru (to chyba najwazniejsze skladniki). Bez maki :) Bardzo fajne, bo wilgotne. Jesli chcesz, moge wkleic przepis. Bardzo proste.
pewnie, że chcę :) brzmi smakowicie :)

Odpowiedz
Gość 2013-08-22 o godz. 18:21
0

Sos czosnkowy do jajek. Musowo!

Odpowiedz
Mała 2013-08-22 o godz. 18:15
0

Lexa napisał(a):Mała napisał(a):
- shogun (z makiem)

a co to
Ciasto z maku, startych na tarce jablek, ubitej piany z bialek, zoltek, masla, cukru (to chyba najwazniejsze skladniki). Bez maki :) Bardzo fajne, bo wilgotne. Jesli chcesz, moge wkleic przepis. Bardzo proste.

Odpowiedz
Gość 2013-08-22 o godz. 18:07
0

Z tego co wiem teściowa zrobi pasztet, żurek z białą kiełbasą, sernik, pewnie jakiś schab faszerowany, sałatkę jarzynową, takie typowe menu. Ja dołożę: sernik na zimno, babkę z glazurą rumową, jajka w pomidorach i jakąś sałatkę. Sobie zostawiam marynowane grzybki, sałatkę z kurczakiem, pstrąga pieczonego lub w galarecie i może w końcu zrobię mazurek :)

Odpowiedz
fonia 2013-08-22 o godz. 17:54
0

ja oprócz tego wszystkiego, czekam z niecierpliwościa na Babciny chrzan :D

Odpowiedz
Loxia 2013-08-22 o godz. 17:51
0

u teściowej napewno:
- żurek z biała kiełbasą
- sałatka jarzynowa
- szarlotka

u mojej mamy:
- ryba po grecku :love:
- śledziki z grzybkami, ogórkiem i cebulka w oleju :love:
- sałatka jarzynowa
- pasztet :love:
- mięsa pieczone
- makowiec z jabłkami

wiecie, że u nas na sniadanie Wielkanocne nigdy się zupy nie jadło a u mojej teściowej i owszem?

Odpowiedz
Gość 2013-08-22 o godz. 17:44
0

- zur na wedzace z jajkami
- do zuru kulebiak
- "wiejski" smalec
- biala kielbasa na goraco
- jajka faszerowane
- pieczony pasztet
- twarog z ziolami
- salatka jarzynowa plus jeszcze jakas
- na glowne danie obiadowe faszerowany indyk

Ze slodkosci baba drozdzowa z rodzynkami, czekoladowa baba drozdzowa, tiramisu lol (nakupilam lokalnych skladnikow wiec powinno byc smaczne), mazurek, sernik, ewentualnie bezopodobne ciastka, bo mi zawsze bialka zostaja.

Ah, nie moge sie doczekac tego calego zamieszania z gotowaniem, ucieraniem baby w makutrze, namaczaniem rodzynek w rumie... :)

Odpowiedz
Gość 2013-08-22 o godz. 17:33
0

Mała napisał(a):
- shogun (z makiem)

a co to

u nas na pewno zwyczajnie czyli żur z kiełbasą białą i jajkiem na twardo, jajka z majonezem i jajka faszerowane, obowiązkowo sałatka jarzynowa, pasztet, wędliny i ciasto, ale nie mazurek, bo dla nas za słodki. Pewnie będzie sernik.
Oprócz żuru jest też druga zupa - barszcz czerwony z kwaszonych buraków też z kiełbasą i z jajkiem.

Odpowiedz
Mała 2013-08-22 o godz. 17:22
0

My jedziemy do moich rodzicow. Zrobilam juz wywiad, co bedzie :) I tak:
- sernik
- shogun (z makiem)
- jajka faszerowane
- jajka w sosie tatarskim
- kurczak pieczony
- salatka z pieczarek, jajek i szczypiorku
- wedliny (wiadomo)

Tyle na teraz pamietam. Jedno wiem na pewno - trudno to bedzie przejesc :) Jak zwykle.

Odpowiedz
Kerala 2013-08-22 o godz. 17:20
0

jeszcze nie mam menu wielkanocnego, zaczynam mieć natomiast przeczucia kulinarne ;)
W pierwszy dzień świat na pewno będzie żur, biała kiełbasa, pascha, mazurki. Zdaje mi się jednak, że paschę przerobię na panna cottę.
Z mniej oczywistych: zamierzam zrobić schab faszerowany polędwicą, bo od dawna mam na niego ochotę. Na pewno sałata ze świeżego szpinaku z orzechami i pieczone ziemniaki (acz chodzą mi po głowie ambitniejsze ziemniaki dauphine).
Zamierzam też błysnąć drożdżowcami, co zbiega się dziwnym przypadkiem 8) z zamiarem naciągnięcia męza na automat do pieczenia chleba.
Jak znam jednak życie i siebie tuż przed świętami wpadnę w zwyczajowy amok i zrobię pasztety z galaretami w cieście, musy jarzynowe i inne głupoty, ktorych połowa zostanie, a druga połowa zostanie zjedzona z łaską i komentarzem "i po co się tyle narobilaś, wystarczyłaby biała kiełbasa i jajka".

kerala

Odpowiedz
HoneyGirl 2013-08-22 o godz. 17:08
0

oczywiście sałatka jarzynowa

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie