Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Nalee 2013-11-04 o godz. 22:11
0

właśnie dlatego napisałam, że nie ma się czego bać

Odpowiedz
aneczek 2013-11-04 o godz. 20:20
0

Nalee napisał(a):eee tam, każde góry sa przeciwskazane dla super wrażliwców z nizin, ale to w pierwszym trymestrze i jeśli coś się dzieje
ale Reddaisy pyta o 22 tydzień czyli jak nic wychodzi mi II trymestr ;)

Odpowiedz
Gość 2013-11-04 o godz. 15:46
0

Nalee napisał(a):eee tam, każde góry sa przeciwskazane dla super wrażliwców z nizin, ale to w pierwszym trymestrze i jeśli coś się dzieje
ja jestem z panikar, ale wyjazdu w góry bym się nie bała
Ja tam żaden wrażliwiec czy klasyczny cepr ;) I po górach od lat aię szwędam. Co prawda w ciąży to byłam taaaaka wielka i ociężała, że dłuższe spacery po asfalcie robiły mi trudności lol
A i gin też pewnie był wrażliwiec ;)

Odpowiedz
Nalee 2013-11-04 o godz. 05:28
0

eee tam, każde góry sa przeciwskazane dla super wrażliwców z nizin, ale to w pierwszym trymestrze i jeśli coś się dzieje
ja jestem z panikar, ale wyjazdu w góry bym się nie bała

Odpowiedz
Gość 2013-11-03 o godz. 18:19
0

natalia25 napisał(a):lilia napisał(a):Jeśli mogę ;) Ja w ciąży tez chciałam jechac do Zakopanego i gin mi odradził bo podobno tam jest za wysokie ciśnienie nie wiem czy to tylko Zakopca dotyczy czy wogóle gór, ale na wszelki wypadek warto zapytac lekarza.
a może miałas problemy z ciśnieniem w ciąży? wtedy faktycznie sie odradza, ale Zakopane to nie góry 8) na Giewont pewnie nie wejdę, więc najwyższy szczyt, który zdobedziemy to będzie Gubałówka lol lol lol
Własnie o to chodzi ze nie miałam zadnych problemów z ciśnieniem tylko tak mi gin mówił ze wogóle zakopane jako miasto odradza
Tak nadmieniłam na wszelki wypadek ;)

Odpowiedz
Reklama
aneczek 2013-11-03 o godz. 17:35
0

Ja mam pozwolenie od mojego gina na wyjazd w góry, gdzie będę przebywać na wysokości ponad 3 tysięcy metrów. Nie mogę tylko jeździć na nartach Gin powiedział, że 5 miesiąc to najlepszy moment na takie wyjazdy i kazał mi jecha. Więc jadę :D W książce "W oczekiwaniu na dziecko" czytałam, ze jest to przeciwskazanie ze wzgl. na to, że na tej wysokości trudniej się oddycha (powietrze jest bardziej rozrzedzone), ale gin uważa, ze w moim stanie zdrowia, gdzie nic mi nie dolega, mogę jechać spokojnie. Gorzej z podróżą, bo to 1500 km.

Odpowiedz
Gość 2013-11-03 o godz. 14:59
0

Jeśli mogę ;) Ja w ciąży tez chciałam jechac do Zakopanego i gin mi odradził bo podobno tam jest za wysokie ciśnienie nie wiem czy to tylko Zakopca dotyczy czy wogóle gór, ale na wszelki wypadek warto zapytac lekarza.

Odpowiedz
matylda_zakochana 2013-11-03 o godz. 14:44
0

Ja też byłam w górach. W 5 miesiącu i powiem, że to chyba był najlepszy czas, nie było mi sieszcze ciężko i mogłam pospacerować po niższych górkach. Czułam się lepiej, lżej niż w domu.

Miłego wyjazdu :)

Odpowiedz
Gość 2013-11-02 o godz. 21:00
0

Byłam w 7 miesiącu ciąży na Słowacji i nawet troche biegalam po górach i całkowicie nic mi nie było :) Pewnie że można!

Odpowiedz
lucienka 2013-11-02 o godz. 19:56
0

tez bym sobie pojechala :D

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-11-02 o godz. 18:39
0

To w takim razie życzę dziewczyny udanych urlopów. Pozdrówcie górki ode mnie ;)

Odpowiedz
Reddaisy 2013-11-02 o godz. 15:28
0

JEDZIEMY, JEDZIEMY, JEDZIEMY :D

Właśnie dzwonił mój lekarz i życzył szerokiej drogi.

Teraz tylko musze wyprosic moja dzidzię, żeby nie odwaliła żadnego numeru i pozwoliła rodzicom wypocząć:)

Odpowiedz
Gość 2013-11-02 o godz. 14:57
0

No to super, że wszystko już OK :D Jeśli lekarz nie będzie widział przeciwskazań to życzę dużo relaksu i dużo słonka ;) Ja po tym wyjeździe czułam się jak nowo narodzona - inne miejsce, inny klimat - super było :D

Odpowiedz
Reddaisy 2013-11-02 o godz. 14:52
0

Wyniki ma dobre, nic mi nie dolega, więc chyba się zdecyduję.

Dzwoniłam do mojego Gina i czekam teraz na jego tel. zwrotny, czy moge jechać.

A potrzebny jest mi ten wyjazd baaaardzo.
I trymest znosiłam okropnie, a raczej nie znosiłam. Ciagle wisiałam nad muszlą i czuję sie totalnie wypompowana.
Marzy mi się błogie lenistwo na słoneczku z mężusiem...

Odpowiedz
Gość 2013-11-02 o godz. 14:39
0

Jeżeli nie masz żadnych problemów to wydaje mi się że można spokojnie jechać. Ja miałam jechac w góry jak byłam w 28 tygodniu (oczywiście za pozwoleniem lekarza) ale kilka dni wcześniej dorwało mnie jakieś grypsko i zamiast w ukochanych górkach wylądowałam na zwolnieniu To Twoja decyzja (i lekarza) ale ja bym pojechała bez zastanowienia. Później będzie ciężej ;)

Odpowiedz
Gość 2013-11-02 o godz. 14:37
0

Reddaisy moim zdaniem możesz jechać bez żadnego problemu, jęśli oczywiście nie ma żadnych przeciwskazań lekarskich i o ile dobrze się czujesz ;) My byliśmy na Słowacji ( miejscowość Poprad ) dwa tygodnie temu na parę dni i to był moj 27tc. Zrobiliśmy sobie taki któciutki urlopik, bo to był ostatni taki dalszy wyjazd przed porodem - potem bym się już bała ;) Podróż minęła fajnie. Radzę ci tylko zrobić tak co godzinke przystanek i rozprostować się - my stawaliśmy 3-4 razy, bo mała lubi mi uciskać na pęcherz ;) Pogoda bardzo nam się udała - chodziliśmy na spacerki, basen, zwiedziliśmy okolice, stary i nowy rynek, miasto, pochodziliśmy trochę po sklepach, i poprostu trochę odpoczęliśmy :D Napewno skonsultuj to jeszcze z lekarzem, ale jeśli jest wszystko dobrze z ciążą to myśle, że nie będzie przeciwskazań ;)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie