Wlasnie 15- letni zlodziej probowal mi zapieprzyc plecak

awangarda w stylu retro napisał(a):Kiniak napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):Nabla napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):MiuMiu napisał(a):zapomnij, policja pewnie też by nic nie zrobiła, no może dopiero jak te szybkie wyroki wejdą w zycie tzw. "sądy 24-godzinne"
_________________
taaaaa bo policja to nic nie robi tylko paczki wpieprza
boze, skad takie przeswidczenie w ludziach sie bierze.
Z doswiadczenia.
to moje doswiadczenie jest o niebo inne.
a zyje w tym samym kraju.
ciekawe Awa nie? :lizak:
Kiniak, co to ma podobne doswiadczenia jak Awa
cud nad wisla, normalnie :lizak:

MiuMiu napisał(a):no skoro nikt nie złapał kolesia to przepraszam co by zrobili ?
pewnie nawet by nie przyjechali bo po co ? raczej po kogo ?
pani sobie może sama na komende przyjechać i zeznanie złożyć
Shannon swobie swietnie poradzila - jestem pelna podziwu bo mnie by zatkalo na jej miejscu i nic bym nie zrobila, ale nie mozna przy kazdej opowiesci o zlodziejach mowic, ze policja "...nic by nie zrobila.." bo tak naprawde nie wiemy co by policja zrobila w danym momencie.
i
Oj czy tak sobie swietnie poradzilam to nie wiem...... Powinnam poprosic kogos z obslugi kawiarenki, by zatrzymal delikwenta i przy nim sprawdzic swoj plecak, jesliby czegos zabraklo to wezwac policje lub zarzadac przeszukania plecaka zlodzieja.

Kurcze pierwszy raz bylam w takiej sytuacji :|

A jesli chodzi o policje.... to jest roznie i nie trzeba wszystkich wsadzac do jednego wora.

Kiniak napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):Nabla napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):MiuMiu napisał(a):zapomnij, policja pewnie też by nic nie zrobiła, no może dopiero jak te szybkie wyroki wejdą w zycie tzw. "sądy 24-godzinne"
_________________
taaaaa bo policja to nic nie robi tylko paczki wpieprza
boze, skad takie przeswidczenie w ludziach sie bierze.
Z doswiadczenia.
to moje doswiadczenie jest o niebo inne.
a zyje w tym samym kraju.
ciekawe Awa nie? :lizak:
Kiniak, co to ma podobne doswiadczenia jak Awa
cud nad wisla, normalnie :lizak:

MiuMiu napisał(a):no skoro nikt nie złapał kolesia to przepraszam co by zrobili ?
pewnie nawet by nie przyjechali bo po co ? raczej po kogo ?
pani sobie może sama na komende przyjechać i zeznanie złożyć
Shannon swobie swietnie poradzila - jestem pelna podziwu bo mnie by zatkalo na jej miejscu i nic bym nie zrobila, ale nie mozna przy kazdej opowiesci o zlodziejach mowic, ze policja "...nic by nie zrobila.." bo tak naprawde nie wiemy co by policja zrobila w danym momencie.
i

Atir napisał(a):Shannen nie denerwuj sie, bo dzidzi szkoda

Ja zawsze tak sciskam wszedzie moje otorbienie, że zasztanawiam sie czy tym samym nie prowokuje złodziei, bo mysla, że nie wiadomo co ja tam nosze. A ja kart nie nosze.Gotówke tak 100-200zł , kosmetyczke i klucze.Dokumentów nie nosze w portfelu, bo juz raz mi pocieli torebke i zwedzili komplet, komórke tez sie staram mieć w jakiejs kieszeni...
Dokumentow tez nie nosze wportfelu, ale w tym samym miejscu co portfel, czyli torebce lub plecaku- nie mam na tyle kieszeni by wszystko do nich ladowac.
Wole karte od gotowki, bo do karty trzeba znac pin, a jak ktos sie podpisze za mnie, to zawsze mozna to ustalic chyba u grafologa??

Klucze- to jedyna rzecz, ktora nosze w kieszeni, bo w innym wypadku musialabym chyba nocowac na dworcu centralnym.... mam rodzine 400km od wawy......

amst napisał(a):Shannen masz aniola stroza ... gratuluje opanowania i ze tak naprawde nic sie nie stalo....
Oj chyba tak :)

aneczek napisał(a):a ja do tego wszystkiego omijałabym już tę kawiarenkę internetową, w której mają tak lekceważący stosunek do tego czy coś zginie ich klientom czy nie.
całe szczęście, że wszystko dobrze się skończyło, nie denerwuj się już - myśl o maleństwie.
Wlasnie to robie :)- jak nie musze to nie bede z niej korzystac.
Zapomnialam jeszcze dodac, ze w plecaku tez byl odtwarzac mp3 - hehe pewnie dlugo musial majstrowac, by go odworzyc, ale na szczescie mu sie nie udalo... Czasami sama sie wsciekalam, ze tak ciezko czasami cos z tego plecaka wydobyc / to jest taki plecako- torebka, zalezy jak uszy zaloze ;)/, ale.... ciesze sie, ze i tuym razem nie dal sie latwo otworzyc...uffff

dziekuje za dobre slowo....

Shannen nie denerwuj sie, bo dzidzi szkoda

Ja zawsze tak sciskam wszedzie moje otorbienie, że zasztanawiam sie czy tym samym nie prowokuje złodziei, bo mysla, że nie wiadomo co ja tam nosze. A ja kart nie nosze.Gotówke tak 100-200zł , kosmetyczke i klucze.Dokumentów nie nosze w portfelu, bo juz raz mi pocieli torebke i zwedzili komplet, komórke tez sie staram mieć w jakiejs kieszeni...

Shannen masz aniola stroza ... gratuluje opanowania i ze tak naprawde nic sie nie stalo....

awangarda w stylu retro napisał(a):MiuMiu napisał(a):zapomnij, policja pewnie też by nic nie zrobiła, no może dopiero jak te szybkie wyroki wejdą w zycie tzw. "sądy 24-godzinne"
_________________
taaaaa bo policja to nic nie robi tylko paczki wpieprza
boze, skad takie przeswidczenie w ludziach sie bierze.
no skoro nikt nie złapał kolesia to przepraszam co by zrobili ?
pewnie nawet by nie przyjechali bo po co ? raczej po kogo ?
pani sobie może sama na komende przyjechać i zeznanie złożyć

awangarda w stylu retro napisał(a):Nabla napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):MiuMiu napisał(a):zapomnij, policja pewnie też by nic nie zrobiła, no może dopiero jak te szybkie wyroki wejdą w zycie tzw. "sądy 24-godzinne"
_________________
taaaaa bo policja to nic nie robi tylko paczki wpieprza
boze, skad takie przeswidczenie w ludziach sie bierze.
Z doswiadczenia.
to moje doswiadczenie jest o niebo inne.
a zyje w tym samym kraju.
ciekawe Awa nie? :lizak:
Kiniak, co to ma podobne doswiadczenia jak Awa

a ja do tego wszystkiego omijałabym już tę kawiarenkę internetową, w której mają tak lekceważący stosunek do tego czy coś zginie ich klientom czy nie.
całe szczęście, że wszystko dobrze się skończyło, nie denerwuj się już - myśl o maleństwie.

Ja bym chyba złapała za łapę i złamała choć paluch ;)

Nabla napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):MiuMiu napisał(a):zapomnij, policja pewnie też by nic nie zrobiła, no może dopiero jak te szybkie wyroki wejdą w zycie tzw. "sądy 24-godzinne"
_________________
taaaaa bo policja to nic nie robi tylko paczki wpieprza
boze, skad takie przeswidczenie w ludziach sie bierze.
Z doswiadczenia.
to moje doswiadczenie jest o niebo inne.
a zyje w tym samym kraju.

MiuMiu napisał(a):no może dopiero jak te szybkie wyroki wejdą w zycie tzw. "sądy 24-godzinne"
Już działają - od poniedziałku ;) Gdyby delikwenta złapano na gorącym uczynku - dziś byłby wyrok...

awangarda w stylu retro napisał(a):MiuMiu napisał(a):zapomnij, policja pewnie też by nic nie zrobiła, no może dopiero jak te szybkie wyroki wejdą w zycie tzw. "sądy 24-godzinne"
_________________
taaaaa bo policja to nic nie robi tylko paczki wpieprza
boze, skad takie przeswidczenie w ludziach sie bierze.
Z doswiadczenia.

MiuMiu napisał(a):zapomnij, policja pewnie też by nic nie zrobiła, no może dopiero jak te szybkie wyroki wejdą w zycie tzw. "sądy 24-godzinne"
_________________
taaaaa bo policja to nic nie robi tylko paczki wpieprza
boze, skad takie przeswidczenie w ludziach sie bierze.

Trzeba było wyjechać z kopa w tę łapę.
Bardzo wspólczuje stresującej sytuacji, ale teraz musisz juz sie uspokoic.

Bardzo Ci wspolczuje..
i nie denerwuj sie, na szczescie w pore zareagowalas!
A zlodziejom to ja bym lapy obcinala przy samej dupie!

:goodman: nie denerwuj się już bo to dziecku szkodzi, a nic tym nie zdziałasz niestety.. Mi rąbnęli aparat w klubie z torby mi wszystko wywalili na wierzch, aparat wyjęli i nawet nie wiem kto tzn. złodziej ale nie widziałam go. Dobrze, że wtedy portfela nie miałam bo bym straciła dokumenty a to chyba najgorsze. Wypij melisę i zapomnij, policja pewnie też by nic nie zrobiła, no może dopiero jak te szybkie wyroki wejdą w zycie tzw. "sądy 24-godzinne"

ale sie wkurzylam :x :x :x :x :x i ryczec mi sie chce :(