-
Skowronek odsłony: 10791
Zastepcza mama - historia zmyslona
Dziewczynki jak widzicie w moim podpisie mam swojego chrzesniaczka Filipka dziś kończy równo 5 miesięcy, no i właśnie wczoraj zamieszkał z nami na minimum pół roku gdyż rodzice wyjechali do pracy w irlandii, ja mama nie jestem ba nigdy nia nie byłam i nie wiem czy kiedyś będę i tak oto zostałam jego zastępczą mamą i moje pytanie brzmi tak czy w razie problemów moge liczyć na waszą pomoc?? Bo jak na razie jakoś dajemy rade ale np ilośc pokarmów przez niego spożywana podana przez moja kuzynka ma sie nijak do tego co ja spożywam, zaczniemy mu stałe rzeczy wprowadzac jak skończy pół roku bo jest alergikiem z podejrzeniem astmy oskrzelowej. Takze az góry dziekuje za pomoc.
W sumie mam pierwsze pytanie możemy zacząć mu podawać kleik ryżowy bądź kukurydzianym bo on jest stale głodny ??
Forumka Skowronek to oszustka. Prosimy o nie kierowanie sie jej wypowiedziami. Ta historia jest calkowicie zmyslona
ewasia
kometa napisał(a):Ediee ale tu nie ma co wydzielac, musialabym zostawic tylko pierwszy post Skowronka lol Najlepiej niech Julita pyta w odpowiednich watkach - o karmienie w watku rowiesniczym (sierpniowym? wrzesniowym? bo nie moge sie doliczyc), o diete i sucha skore w watku dla alergikow itp.
kometo możesz zamknąc wątek będe pytac tak jak radziłaś w odpowiednich wątkach, a Fifi jest z 25 wrzesnia :)
co do waszych pytań o ile mnie pamięć nie myli mam w profilu numer gg piszcie tam w chwili wolnego wam odpisze :) i postaram sie wszystko wyjaśnić :)
Pozdrawiam
kometa napisał(a):Ediee ale tu nie ma co wydzielac, musialabym zostawic tylko pierwszy post Skowronka lol Najlepiej niech Julita pyta w odpowiednich watkach - o karmienie w watku rowiesniczym (sierpniowym? wrzesniowym? bo nie moge sie doliczyc), o diete i sucha skore w watku dla alergikow itp.
co racja to racja 8)
Ediee ale tu nie ma co wydzielac, musialabym zostawic tylko pierwszy post Skowronka lol Najlepiej niech Julita pyta w odpowiednich watkach - o karmienie w watku rowiesniczym (sierpniowym? wrzesniowym? bo nie moge sie doliczyc), o diete i sucha skore w watku dla alergikow itp.
OdpowiedzA czy coś stoi na przeszkodzie Skowronku żebyś napisała co dokładnie i jak studiujesz żeby uciąć wszystkie dyskusje :)
Odpowiedz
kometa napisał(a):Moze zamkne watek?
albo wydziel to co trzeba bo przecież Skowronek powiedziała, ż będzie jeszcze pytać
Skowronek napisał(a):
dodam tylko że aga ma racje to co teraz studiuje to jest to zwiazane z medycyna ale nie jest to już specjalizacja lakarska
ale przecież pisałaś, że robisz specjalizację z chirurgii
Też jestem ciekawa jak można inaczej niż dziennie studiowac medycynę...I nie jest to złośliwość , a czysta ciekawość. ..
Odpowiedz
Ja nadal nie rozumiem tej sprawy medycyny.
Stazu nie mozna robic "zaocznie" ani "wieczorowo", bo niby jak, kiedy normalne godziny pracy lekarza to 7-15??? Staz jest jak normalna praca. Chodzi sie na oddzial z innymi lekarzami i "odwala czarna robote", typu wypisy.
I powiedz mi skowronku, ze nie jestes / nie bedziesz lekarzem!!!! Mam zgola inne doswiadczenia z lekarzami i wydawalo mi sie, ze musi byc to osoba baaardzo skrupulatna i potrafiaca sie skupic!!
Śledziłam ten wątek od początku....
Nie wypowiadałam się, bo nie miałam ani nic do dodania, ani żadnych podejrzeń...
Ale ciesze sie, że wszystko sie wyjasniło! :D
Agusiek napisał(a):Daj najpierw jabłko. Marchewka jest bardziej ciężkostrawna. Będzie dobrze :) a do kąpieli kup Oilatum.
dziekuje za rade zatem zaczniemy od jabuszka :) a co do oilatum uzywamy tylko kremu i maści, ale może spróbujemy do kapieli :) dziekuje po raz kolejny :) A co sadzicie o liniii "Mustella??
Karolina i Marcin napisał(a):I ja przepraszam :) i mam nadzieję, że na którymś spotkaniu bedę mogła Cię poznać.
Nawet dziś rano pisałam na gg do Agusiek, że mam inną koncepcję na Ciebie :) że ty po prostu zagubiona jesteś :)
też mam nadzieje na spotkanie,a le na arzie nie mam czasu sie porzdanie uczesac a o wiekszej ilości spotkań nawet nie ma mowy :(
Agusiek napisał(a):A my również dziękujemy za spotkanie :) i chętnie powtórzymy :)
Jak tam u Pani doktor Długo czekaliście
A wiecie że Julita tak samo mówi jak pisze, na jednym wdechu i wszystko w jednym zdaniu :)
:cisza: Miałaś iść spać
Daj najpierw jabłko. Marchewka jest bardziej ciężkostrawna. Będzie dobrze :) a do kąpieli kup Oilatum.
Odpowiedz
Agusiek napisał(a):A my również dziękujemy za spotkanie :) i chętnie powtórzymy :)
Jak tam u Pani doktor Długo czekaliście
A wiecie że Julita tak samo mówi jak pisze, na jednym wdechu i wszystko w jednym zdaniu :)
No to musimy sie jeszcze umówić kiedyś może Fifi bedzie bardziej rozmowny :)
Co do Pani doktor mamy nowe maści i może one pomoga, mamy dodawać oliwki do kapieli to może skóra przestanie byc taka sucha i możemy zacząć za 2 tygodnie ( tak jak mówiłaś)podawać marchewke i jabuszko ale każda nowość w odstępie 2-3 tygodni, aż sie boje :( ale damy rade :)
to fakt z tym co taka malutka czcionka napisałaś :) dziekuje za szczerośc :)
I ja przepraszam :) i mam nadzieję, że na którymś spotkaniu bedę mogła Cię poznać.
Nawet dziś rano pisałam na gg do Agusiek, że mam inną koncepcję na Ciebie :) że ty po prostu zagubiona jesteś :)
aha co do studiów nie używam zwrotu studia wieczorowe tylko zaoczne d=bo dla mnie okreslenie niestacjonarne równa sie zaoczne tak jak u Dorci i mam nadzieje że takie wyjasnienie wam wystarczy bo aktualnie nie mam siły opisywac tego bardziej skrupulatnie :(
dodam tylko że aga ma racje to co teraz studiuje to jest to zwiazane z medycyna ale nie jest to już specjalizacja lakarska
A my również dziękujemy za spotkanie :) i chętnie powtórzymy :)
Jak tam u Pani doktor Długo czekaliście
A wiecie że Julita tak samo mówi jak pisze, na jednym wdechu i wszystko w jednym zdaniu :)
Aga_terve i agusiek dziekuje wam za wspaniałe spotkanie ja również uważam że jesteście rewelacyjne i super spędzilismy z wami czas i chetnie to jeszcze powtórzymy :)
Co do waszych przeprosin są przyjete i staram sie was zrozumiec że przez ta sytuacje wczesniejsza jestescie bardziej nastawione na kłamstwo ale zapamietajcie nie oceniajcie od razu bo mozecie kogoś bardzo zranić kilkoma słowami powiedzianymi za dużo.
"Wróce jeszcze do mojego roztrzepania Agusiek odkryła to do razu i nie mam jej tego za złe jak trzeba potrafie sie skoncentrowac ale w sprawach dotyczacych mnie i mojej rodziny nie wiem nic i chyba zawsze tak bedzie ze nie bede potrafiła im pomóc a to dlatego, że poprostu wtedy moj mózg pracuje inaczej i tak samo jest z opieka nad Fifim :(
A teraz prosze nie roztrzasajcie juz tego jak ktos przrprasza i czy przeprasza może poprostu udzielajcie mi rady jak jej bede potrzebowac.
Pozdrawiam Julita
u mnie na uczelni niestacjon=zaoczne ;) ale nieważne, nie o to tu chodziło, tylko o sprawę skowronka ;)
Odpowiedz
Dorcia22 napisał(a):
http://www.wl.cm-uj.krakow.pl/z/tok/bzn.xls
niestacjonarne=zaoczne
Niestacjonarne= wieczorowe. Zajęcia w trybie dziennym, ale płatne. Sama widzisz na tej siatce zajęć plan z całego tygodnia. Zaoczne studia odbywaja sie w weekendy.
ewasia, ok, można to nazwać jak Ci wygodnie, mówi się, że to studia niestacjonarne, czyli zaoczne ;)
OdpowiedzW Krakowie lekarskie studia sa dzienne i wieczorowe. Zaocznych (czyli weekendowych) nie ma. To tez z ich strony.
Odpowiedz
Maryjka napisał(a):Tez_byn_coś_napisała_ale_Alguna_zaraz_będzie_krzyczeć_że_źle_się_
czyta 8)
Mało tego chyba M Ci nie działa 8) ;)
ewasia napisał(a):Dorcia22 napisał(a):Niutka napisał(a):kończysz medycynę..? zaocznie???
ja ak OT, medycynę też można studiować zaocznie, nie ma w tym nic dziwnego
od kiedy?
i gdzie?
Nie ma medycyny zaocznej. Ewentualnie mozna studiowac jako wolny sluchacz czyli chodzic na zajacia razem z dziennymi studentami ale dodatkowo placic bajonskie sumy.
http://www.wl.cm-uj.krakow.pl/z/tok/bzn.xls
niestacjonarne=zaoczne, oczywiśie, ze na większość zajęć chodzi się jak na studia dzienne i płaci sięmakabryczne pieniądze, ale t jż inna kwestia. ja tak tylko gwoli wyjaśnienia ;) i OT o całej sprawy skowronka ;)
Tez_byn_coś_napisała_ale_Alguna_zaraz_będzie_krzyczeć_że_źle_się_
czyta 8)
Ja myślę że chłosta będzie najlepsza w tym wypadku :lizak::lizak: , kto chętny? 8)
Odpowiedz
przeproście ale tak naprawdę i nie zasłanajcie się tym że skowronek jest roztrzepany!! prawda jest taka, że się zapędziłyście i zapętliłyście w swoich chorych podejrzenio - schizach powiązanych z jakąs chorą schizofreniczna pauliną
Kajam sie i przepraszam
Ale jedno slowo Lenka do Ciebie - niestety niejedna taka Paulinke czy trolla o innym sposobie dzialania mialam okazje widziec w necie, wiec nadal uwazam, ze podejrzliwosc w wirtualnym swiecie to naprawde nie jest w dzisiejszych czasach zla cecha. I prosze Cie nie wypominaj nam tutaj, ze jeszcze zle przepraszamy twoim zdaniem
Lenka, nie przesadzasz Ja po 4 miniutach rozmowy ze Skowronkiem powiedziałam do niej: ja już wszystko rozumiem :) właśnie dlatego że ma ona dość specyficzny ;) sposób wypowiadania się :D I przeprosiłam osobiście :)
Odpowiedz
To i ja się kajam i przepraszam.
I równocześnie robi mi się autentycznie przykro, że przez takie "Pauliny" dzieją się takie rzeczy...
Lenka, zwolnij, zwolnij - już dobrze ;)
Lenka, może jeszcze kogoś wychłoszcz dla przykładu? lol
Zwolnij, kobieto.
Niestety - na forach internetowych osądza się z reguły na podstawie wypowiedzi, a te dla wielu osób wkroczyły w tym wypadku w rejon absurdu. Oczywiście pozostaje się cieszyć, że był to przypadek, sama naprawdę odetchnęłam z ulgą, ale to NIE ZNACZY, że nie było podstaw do takich czy innych osądów.
A jeśli jesteśmy forum paranoidalnym, to widać do twarzy nam z tym. 8)
wiecie co!! ?? brak mi słów
przeproście ale tak naprawdę i nie zasłanajcie się tym że skowronek jest roztrzepany!! prawda jest taka, że się zapędziłyście i zapętliłyście w swoich chorych podejrzenio - schizach powiązanych z jakąs chorą schizofreniczna pauliną
Cieszę sie, ze sprawa sie wyjaśniła.
I troche mi głupio, że z góry założyłam (tzn. po przeczytaniu jej wypowiedzi ;) ), że Skowronek jest nierealny.
A pamiętacie, jak po całej historii z Paulinką mówiłysmy, że teraz nowe forumki beda miały przechlapane, bo zaufanie zostało nadszarpniete? No i cóż, Skowronek byla pierwszą osobą, która to "dosięgło"
No cóż, jestem wielce zdziwiona, ale skoro to potwierdzone, to przepraszam za podejrzliwość i ostry język. Być może to roztrzepanie Skowronka jest powodem takiego, a nie innego odbioru jej postów.
Ale powiem, że nie mogłam uwierzyć, że osoba z wyższym wykształceniem (w dodatku stażystka chirurgii) może być tak nielogiczna w swoich wypowiedziach.
Okazuje się, że nie należy od razu wyrabiać sobie opinii...
Biję się w piersi i kajam się.
Skowronek mówiła, że skończyła medycynę i teraz robi staż na chirurgii.
Odpowiedz
Przepraszam również i ja.
Cieszę się, że sprawa wyjaśniła się w taki sposób :)
siuda_baba napisał(a):Na pewno można, ale myślę, że większość osób interesuje także "rdzeń", tzn. stricte sama medycyna (co, gdzie, jak, kiedy i dlaczego nie mówili tam o antykoncepcji ;)), bo od tego zaczęła się cała chryja. :D
Tak, tak, co to za "poważniejsza specjalizacja"? ;)
Na pewno można, ale myślę, że większość osób interesuje także "rdzeń", tzn. stricte sama medycyna (co, gdzie, jak, kiedy i dlaczego nie mówili tam o antykoncepcji ;)), bo od tego zaczęła się cała chryja. :D
Odpowiedz
No cóż ja też przepraszam za to że nie wierzyłam :)
Ciągle jednak uważam, że ostrożności nigdy za wiele.
Agusiek napisał(a):Siuda, a czy Ciebie można nabrać ;)
W 99% przypadków, już nawet się tego nie wstydzę, przyjęłam, że jestem poczciwą duszą (tjeee 8)).
Teraz czekam na wyjaśnienie zagadki medycznej. lol
Siuda, a czy Ciebie można nabrać ;) Skowronek jest naprawdę bardzo sympatyczną dziewczyną, Filipek śplicznym chłopczykiem. Z tego co widziałam to oboje są trochę zagubieni no i naprawdę więkrzego roztrzepańca nie widziałam lol mam nadzieję Skowronku że wybaczysz :)
Odpowiedz
W takim razie, Skowronku, przepraszam, ale seeeerio, no seeerio, roztrzepanie to mało powiedziane. ;)
No i już nie drążę, chociaż jeszcze coś mnie tam kusi. ;) Miłego forumowania.
aga_terve napisał(a):baskent napisał(a):aga_terve napisał(a):baskent napisał(a):spotkałyście się?
Tak :) pare godzin miałyśmy na rozmowę :)
czyli "sprawa" wyjaśniła się? lol
tak przeciez mowie
Przepraszam, w związku z poprzednimi - czasami ironicznymi - wpisami w tym wątku, nie załapałam.
Dobra, no to mogę się pokajać pierwsza. Publicznie.
PRZEPRASZAM.
ALE to było takie... Pauliniczne.
I nie mam wątpliwości, że to największe roztrzepanie we wszechświecie. lol
Ale nie nabieracie mnie?
aga_terve napisał(a):baskent napisał(a):spotkałyście się?
Tak :) pare godzin miałyśmy na rozmowę :)
Potwierdzam :) choć drugiej tak roztrzepanej osoby jeszcze nie znam ;) Co do medycyny..... no cóż.... Może Skowronek sama napisze co i jak i gdzie ;)
No kobietki - zwijac się stąd z nabijaniem, łapaniem za słówka i doszukiwaniem sie kto wie czego No moze najpierw ładnie chórem przeproście 8)
Skowronek to przemiła osoba (nie ma w sobie ani troszkę trollowatości) tylko jest po prostu bardzo roztrzepana lol No i nie ma sie jej co dziwic ze panikuje i pyta was o różne rzeczy skoro jest w tak nowej i odmiennej zupełnie dla niej sytuacji
a_ania napisał(a):A skąd pewność, że lekarze u których się leczysz ukończyli studia dzienne? Czy jest to pierwsze pytanie, jakie zadajesz wchodząc do gabinetu? Według mnie nie typ studiów świadczy o umiejętnościach. Ale nie jest to temat wątku... -oj czasem świadczy... ;)
Tak poza tym, to słysząc różne opowieści o pseudolekarzach, to raczej powionno się wołać od progu z zapytaniem czy w ogóle ma jakiś papier na swe wykształcenie ;)
A mi bardziej chodziło o paranoję; że czego to ludzie nie wymyślą, by zbić kasę... no ale sprawa się już wyjaśniła i wiadomo, że nie ma takowych studiów :) -na szczęście ;)
a z tego leczenia bębnami to się uśmiałam lol
Może chodzi o medycynę naturalną? Leczenie bębnami? Masaż chi-yang-yang? Takie pewnie mozna studiować korespondencyjnie.
Odpowiedz
Proponuję przeniesienie wątku na dział "zdrowie", bo ten watek zaczyna się rzeczywiście robić chory.8)
Też mi się wydaje że nie ma zaocznych studiów na medycynie, łatwo to sprawdzić, wystarczy wejść na strony internetowe uczelnii medycznych i przeczytać, co takowe uczelnie oferują.
aszak napisał(a):ewasia napisał(a):Dorcia22 napisał(a):Niutka napisał(a):kończysz medycynę..? zaocznie???
ja ak OT, medycynę też można studiować zaocznie, nie ma w tym nic dziwnego
od kiedy?
i gdzie?
Nie ma medycyny zaocznej. Ewentualnie mozna studiowac jako wolny sluchacz czyli chodzic na zajacia razem z dziennymi studentami ale dodatkowo placic bajonskie sumy.
No wlasnie! Medycyna jest tez platna, dla tyvh, ktorzy nie zdali egzaminu wstepnego, ale nie zaoczna!! Dzienna!! Platna i dzienna!!
Jakis chory ten watek!!
A errata jeszcze, bo zapomnialam dopisac. Studia wieczorowe tez sa. No ale to tak samo czlowiek chodzi przez caly tydzien. Nie w weekendy.
I oczywiscie caly czas mowie o studiach LEKARSKICH
Nie czuję wielkiej potrzeby żeby Skowronek na siłę mi się tłumaczył. Nie wierzę w we wszystko co mówi, ale czy muszę jej wierzyć?
Mój wolny wybór.
ewasia napisał(a):Dorcia22 napisał(a):Niutka napisał(a):kończysz medycynę..? zaocznie???
ja ak OT, medycynę też można studiować zaocznie, nie ma w tym nic dziwnego
od kiedy?
i gdzie?
Nie ma medycyny zaocznej. Ewentualnie mozna studiowac jako wolny sluchacz czyli chodzic na zajacia razem z dziennymi studentami ale dodatkowo placic bajonskie sumy.
No wlasnie! Medycyna jest tez platna, dla tyvh, ktorzy nie zdali egzaminu wstepnego, ale nie zaoczna!! Dzienna!! Platna i dzienna!!
Jakis chory ten watek!!
Dorcia22 napisał(a):Niutka napisał(a):kończysz medycynę..? zaocznie???
ja ak OT, medycynę też można studiować zaocznie, nie ma w tym nic dziwnego
od kiedy?
i gdzie?
Nie ma medycyny zaocznej. Ewentualnie mozna studiowac jako wolny sluchacz czyli chodzic na zajacia razem z dziennymi studentami ale dodatkowo placic bajonskie sumy.
Ja też pierwsze słyszę, żeby medycynę można było studiować zaocznie :o
Odpowiedz
No dobra, nie chcę być wredna, ale NIE MA czegoś takiego jak ZAOCZNA MEDYCYNA.
Zaocznie można studiować medycynę ratunkową - czyli ratownictwo medyczne (studia trzyletnie), albo technikę dentystyczną (NIE stomatologię), itd.
W Gdańsku kiedyś otwarto zaoczną medycynę, ale zostało to uznane za absurd roku.
Dla mnie jest to bardzo dziwne i osobiście nie chciałabym być leczona przez lekarza kształconego zaocznie.. no sorry, ale są pewne granice zdrowego rozsądku :o
Odpowiedz
Niutka napisał(a):kończysz medycynę..? zaocznie???
ja ak OT, medycynę też można studiować zaocznie, nie ma w tym nic dziwnego
Skowronek napisał(a):[szkoła zaocznie więc to raczej nie problem,
...ja przepraszam, że tak trochę nie w temacie, ale obiło mi się o uszy, że kończysz medycynę..? zaocznie??? :o
katarinka7 napisał(a):Ok, Skowronku napisz w takim razie jak godzisz pracę, studia i opiekę nad malutkim dzieckiem? Kto jest z nim, gdy Ciebie nie ma?
na razie mam wolne od pracy tzn wziełam urlop a później nie wiem albo dalej urlop albo niania albo moja mama ale jak dojde do wyjścia dam wam znać, szkoła zaocznie więc to raczej nie problem, a opieka przyznaje nie jest łatwa mały daje ostro w kość ale jakoś sobie radzimy
No dobra Skowronku, może w takim bądź razie spacer z maluchami i pogadamy o jedzeniu i innych dzieciowych sprawach
Odpowiedz
Martuś napisał(a):Plus dla Skowronka za odwagę, że się odezwała.
a_ania to nie jest tak, że wybieramy sobie ofiarę i się nad nią pastwimy ile wlezie. Nikt nie lubi być oszukiwany a osoby typu Paulinka dostarczają nam wielu nieprzyjemnych emocji. Nikt tu nie oskarżył Skowronka, że wkleja cudze zdjęcia. Ja napisałam o tym bo taka sytuacja dotkneła mnie osobiście. Tzn rzeczona wyżej Paulinka "pożyczyła" sobie moje zdjęcie.
Historia Skowronka jest dość "nietypowa".
Stąd te pytania i wątpliwości.
Nie wiem czy wierzę Skowronkowi .... raczej nie, ale może się mylę .... czas pokaże.
Co do "medycznego aspektu sprawy" to nie mam zdania bo nie wnikałam we wcześniejcze wypowiedzi Skowronka w tej kwestji.
nie widze żadnej analogi pomiedzy twoją "sytuacjcą" z pauliną a historia skowronka,
Ok, Skowronku napisz w takim razie jak godzisz pracę, studia i opiekę nad malutkim dzieckiem? Kto jest z nim, gdy Ciebie nie ma?
Odpowiedz
naomi napisał(a):po wypowiedziach Skowronka tylko utwierdziłam się w swoim przekonaniu
Co do zdjęcia, to podejrzewam, że nawet jeśli faktycznie jest na nich Skowronek z dzieckiem, to nie oznacza, że dzieckiem się zajmuje.
I jeśli o wszystko pyta na forum a wiedziała tydzień przed, że będzie opiekować się dzieckiem, to powinna była o tym również zakomunikować na forum lol i zadać 1000 pytań odnośnie tematu..
reszty już mi się nie chce komentować:?
a i najlepszą obroną jest atak ;)
przesadzasz!! skowronek z tego co widze na forum staraniowym nie leci z pierwsza lepszą sraczką na forum
kometa napisał(a):Aguus napisał(a):Poprosilam Skowronka,zeby przeslala mi zdjecie swoje z chrzesniakiem,zrobila to bez oporow,i nawet kalendarz przylozyla,zeby bylo widac date Wink
Spoko, chrzesniak nie jest dla mnie az tak watpliwy ;) To moze popros jeszcze o dyplom lekarza medycyny?? ;)
Kometa, masz ochote to popros sama.Ja po waszych postach mialam watpliwosci co do pewnych kwestii i je rozwiazalam.
Po prostu trafialam na innych forach na osoby,ktore mialy stycznosc z internetem/z forami od 5 minut i nie za bardzo wiedzialy jak sie tam odnalezc/jakie panuja tam zwyczaje,pytaly o pierdoly,ale pozniej jakos sie odnalazly ...
Mnie tez pewne rzeczy zastanawialy,czasami sie rozesmialam pod nosem czytajac posty Skowronka,ale przynajmniej wiem,ze nie jest osoba typu Paulina vel jakas tam ...
Plus dla Skowronka za odwagę, że się odezwała.
a_ania to nie jest tak, że wybieramy sobie ofiarę i się nad nią pastwimy ile wlezie. Nikt nie lubi być oszukiwany a osoby typu Paulinka dostarczają nam wielu nieprzyjemnych emocji. Nikt tu nie oskarżył Skowronka, że wkleja cudze zdjęcia. Ja napisałam o tym bo taka sytuacja dotkneła mnie osobiście. Tzn rzeczona wyżej Paulinka "pożyczyła" sobie moje zdjęcie.
Historia Skowronka jest dość "nietypowa".
Stąd te pytania i wątpliwości.
Nie wiem czy wierzę Skowronkowi .... raczej nie, ale może się mylę .... czas pokaże.
Co do "medycznego aspektu sprawy" to nie mam zdania bo nie wnikałam we wcześniejcze wypowiedzi Skowronka w tej kwestji.
Historia z chrześniakiem rzeczywiście mało wiarygodna ale nie wnikam.
Natomiast po zapoznaniu się z niektórymi wypowiedziami Skowronka nie wierzę ( albo po prostu nie chcę wierzyć ) że takie osoby kończą w naszym kraju medycynę.
po wypowiedziach Skowronka tylko utwierdziłam się w swoim przekonaniu
Co do zdjęcia, to podejrzewam, że nawet jeśli faktycznie jest na nich Skowronek z dzieckiem, to nie oznacza, że dzieckiem się zajmuje.
I jeśli o wszystko pyta na forum a wiedziała tydzień przed, że będzie opiekować się dzieckiem, to powinna była o tym również zakomunikować na forum lol i zadać 1000 pytań odnośnie tematu..
reszty już mi się nie chce komentować:?
a i najlepszą obroną jest atak ;)
Aguus napisał(a):Poprosilam Skowronka,zeby przeslala mi zdjecie swoje z chrzesniakiem,zrobila to bez oporow,i nawet kalendarz przylozyla,zeby bylo widac date Wink
Spoko, chrzesniak nie jest dla mnie az tak watpliwy ;) To moze popros jeszcze o dyplom lekarza medycyny?? ;)
Maryjka napisał(a):alguna napisał(a):Maryjka napraw tą spację bo koszmarnie się Ciebie czyta
Spoko=na=dniach ;) 8)
Pamiętaj nie pij przy komputerze 8)
alguna napisał(a):Maryjka napraw tą spację bo koszmarnie się Ciebie czyta
Spoko=na=dniach ;) 8)
Maryjka napisał(a):Skowronek napisał(a):może nie z dnia na dzień ale miałam na oswojenie sie i poznanie pewnych prawidłowości tydzień
Wiedziałaś-od-tygodnia-i-nie-niałaś-żadnych-wątpliwości,żadnych-pytań,które-chciałabyś-zadać-ginblówkon?
Wyskoczyłaś-dokładnie-jak-Filip....z-konopi-i-to-po-prostu-nie-gra
Maryjka napraw tą spację bo koszmarnie się Ciebie czyta 8) ;)
Maryjka napisał(a):Skowronek napisał(a):może nie z dnia na dzień ale miałam na oswojenie sie i poznanie pewnych prawidłowości tydzień
Wiedziałaś-od-tygodnia-i-nie-niałaś-żadnych-wątpliwości,żadnych-pytań,które-chciałabyś-zadać-ginblówkon?
Wyskoczyłaś-dokładnie-jak-Filip....z-konopi-i-to-po-prostu-nie-gra
wszystkie info przekazywała mi kuzynka wierzyłam jej osądowi, ale bedacz nim sam na sam zauwazyłam ze nie wszystko jest jak w zegarku i według Moniki jadł 150 mi jadł 180 a teraz odkad zabek wyrzyna sie bardziej pije około 100 ml to taki przykład mam pytania i miałam ale teraz pytam pediatry on nie oskarza bez powodu
a teraz uciekam spac dobranoc
Skowronek napisał(a):może nie z dnia na dzień ale miałam na oswojenie sie i poznanie pewnych prawidłowości tydzień
Wiedziałaś-od-tygodnia-i-nie-niałaś-żadnych-wątpliwości,żadnych-pytań,które-chciałabyś-zadać-ginblówkon?
Wyskoczyłaś-dokładnie-jak-Filip....z-konopi-i-to-po-prostu-nie-gra
Poprosilam Skowronka,zeby przeslala mi zdjecie swoje z chrzesniakiem,zrobila to bez oporow,i nawet kalendarz przylozyla,zeby bylo widac date ;)
Wiec jesli chodzi o prawdomownosc zwiazana z opieka nad Filipem to ja nie mam watpliwosci ... i rozumiem,ze musi byc jej przykro czytajac te kilka stron ataku na jej osobe ...
WhiteRabbit napisał(a):Skowronek napisał(a): Nie pisałam bo nie jestem tak wprawna "mama" jak wiekszość z was i nie umiem godzić komputera i płaczącego dziecka :(
Nie sądzę, żeby którakolwiek z nas była "tak wprawna mama"
nie wiem jak widze wasze linijki i posty jakie stukacie to was podziwiam bo ja jak mały spi to piore, gotuje, ucze sie, prasuje lub chwilke odpoczywam nie mam czasu na kompa teraz mąż połozył małego spac wiec mam chwilke czasu ale zaraz ide spac bo padam na pysk
Skowronek napisał(a): Nie pisałam bo nie jestem tak wprawna "mama" jak wiekszość z was i nie umiem godzić komputera i płaczącego dziecka :(
Nie sądzę, żeby którakolwiek z nas była "tak wprawna mama"
Maryjka napisał(a):Ale_jak_to_się_stało?Z_dnia_na_dzień_dowiedziałaś_się_że_będziesz_się_Filipe_zajować?
może nie z dnia na dzień ale miałam na oswojenie sie i poznanie pewnych prawidłowości tydzień, bo małym miała zając sie abbcia jak już pisałam ale złamała nogę :(
Ale_jak_to_się_stało?Z_dnia_na_dzień_dowiedziałaś_się_że_będziesz_się_Filipe_zajować?
Odpowiedz
Jednak waszed przypuszczenia, iż sie nie pojawie sie nie sprawdziły pojawiłam się i pewnie będę sie pojawiać o ile do końca nie zniechęcicie mi tego forum. Nie pisałam bo nie jestem tak wprawna "mama" jak wiekszość z was i nie umiem godzić komputera i płaczącego dziecka :(
Więc zaczne od tego, że tym którzy nie postawili mnie na straconej pozycji i nie oczernili, niezrównali z błotem i nie porównywali z szacowna Paulinka DZIĘKUJE za zrozumienie i nie zdziwienie sie ta sytuacją.
A teraz do tych rzucających kamieniami:
A więc tak nie zamierzam wam opisywać pobudek jakimi kierowała sie moja kuzynka i jej mąż i dlaczego on nie mógł jechac najpierw sam, bo i tak macie własne zdanie i już z góry ustaliłyście fakty, prawde i nieprawde w moich wypowiedziach.
Wiem że wasze zaufanie zostało brutalnie nadszarpniete, ale czemu każdy musi być oceniany przez pryzmat jednej osoby tego nie moge zrozumiec. Bardzo mnie boli ze tak a nie inaczej mnie oceniacie mimo iz kompletnie mnie nie znacie, ale coz.....
Teraz tak proponowano mi wklejenie zdjęcia Fifiego ale po co, żeby wam coś udowodnić, przeciez i tak zaraz napiszecie że je komus ukradłam:( a-ania widziała filipka nawet ze mna, słyszała tez go to mi wystarczy nie wierzycie to nie ja wam udowadniac nic nie zamierzam.
Chciałam tylko na koniec powiedziec, że to iz napisałam do was pierwszych to raczej świadczy o moim zaufaniu do was a nie o niczym innym, zreszta ja nigdy nie byłam codziennie na forum, a teraz tym bardziej nie mam na to czasu, ale uwazałam że jak mam problem moge pisac do was, ale sie chyba pomyliłam, no cóz takie jest życie, ale trzeba zyc dalej.
Pytałyście jak to pogodze z praca i studiami, szczerze na razie nie wiem moze moja mama pomoze nie mam zielonego pojecia, ale dam rade bo dla niego musze.
Pozdrawiam i jenocześnie byc może żegnam bo nie wiem czy bede miała ochote tu wchodzić po waszych czasem aż nazbyt niemiłych postach
widac...
choc juz rozumiem dlaczego mimo moich staran odrzuca mnie od czosnku.. a tak chcialam zeby moje dziecko pokochalo ten smak, coby bylo na dwoje na jednego (w sensie meza :) )
ja tam nie rozumiem jak mozna nie biec na forum ze wszystkim :lizak: ... to chyba dopiero jest troll... w sensie jak nie biegnie...
oooooo, znalazlam nawet biegnacego trolla.... szczerze?? Skowornku, nie idz do lustra,.....
lol
Podobne tematy