Czy swędzenie rąk i stóp w okresie ciąży jest normalne?

Nie lekceważcie takich objawów bo to może być cholestaza. Ja mialam w maire lekką ale i tak dwa tygodnie lezałam w szpitalu a potem prawie codziennie jeździlam na KTG.

Wyciągam temat ponieważ jest bardzo poważny, Tak ja uważam, Ja przeleżałam dwa miesiące w szpitalu przed porodem!!! zagrożenie było poważne- groziła martwica płodu, wyniki rosły. Jeżeli kogoś swędzą ręce, nogi a już tym bardziej twarz i objawy nasilają się w nocy lećcie koniecznie do lekarza, lekarze nie informują, nie uprzedzają o tej chorobie, ja znalazłam opis objawów w internecie, myślałam że jakaś grzybica mnie dopadła!!! i dzięki temu jest teraz wszystko okej, zrobiono mi cesarkę w 38 tygodniu ciąży. To nieprawda, że to żadkie zjawisko !!!!! mieszkam w małej miejscowości i leżały ze mną 3 trzy dziewczyny. U jednej dziewczyny maluchowi spadało tętno i zrobili cesarkę od razu, inna urodziła dziecko z 1 apgarem!!! Nie bagatelizujcie objawów cholestazy!!!!!! Ciąża w takim przypadku musi byś monitorowana(usg, ktg 3 razy dziennie) Cieszę się, że mam to już za sobą ...... Miałam takie swędzenie ciała, że wydrapywałam skórę grzebieniem, a zaczęło się od lekko podwyższonych wyników.

Chyba przypanikowałam, bo już lepiej. Zrobie badania, ale mam nadzieję, że to tylko upał, stres, przeprowadzkowy kurz i... nowe mydło ;)

ja takie swędzenie dłoni i stóp od spodu miałam w 22 tyg.swędzenie nasilało się w nocy i było nie do zniesienia. przy czym nie swędziało mnie przy paznokciach a od spodu dłoni i stóp.
akurat miałam kontrol w Łodzi więc to zgłosiłam. po badaniach okazało się że mam podwyższony ALAT (ponad 80 U/l) i ASPAT tez na granicy (40 u/l)
dostałam Sylimarol i essentiale Forte i przy kontroli za dwa tyg. ALAT spadł do 36u/l a ASPAT do 20 u/l.
miałam też zaleconą dietę wątrobową.

Sun, te badania nie muszą być na czczo. Więc leć je zrobić, a jutro pokażesz lekarzowi. Nie martw się, to nie musi być to, poza tym cholestazę się leczy.

Witam! Jestem w 40 tc i od tygodnia mam uczulenie, swedza mnie rece i brzuch, pojawila sie wysypka, bylam u lekarza i okazalo sie ze jest to wlasnie cholestaza. Powiedziala mi lekarka ze jest to spowodowane tym ze moja watroba jest uciskana, i nie pracuje tak jak powinna, ale ze to nic groznego.

Nie musi być na czczo!!

No to na na czczo nie mam szans :(

przede wszystkim Aspat i Alat - na czczo:
http://www.wrotamalopolski.pl/root_Zdrowie/Badania/Encyklopedia+badan/AspAT_%20AlAT.htm
Aminotransferaza alaninowa A (ALT, ALAT, GPT)

Jest to enzym wewnątrzkomórkowy. Jego najwyższe stężenia występują w wątrobie, niższe w mięśniach szkieletowych, mięśniu sercowym i nerkach. Pojawienie się podwyższonych aktywności ALT w osoczu wskazuje raczej na uszkodzenie komórek, a nie zaburzenia funkcji narządu.

Norma: 5-40 U/I

Wzrost aktywności do 400-4000 U/I jest wywołany przez wirusowe zapalenie wątroby, toksyczne uszkodzenie wątroby (tetrachlorek węgla, chloroform, pestycydy), zespół zmiażdżenia, hipoksję, niewydolność krążenia. Wartości w granicach 200-400 U/I mogą być spowodowane: cholestazami wątrobowymi, marskością wątroby, zawałem mięśnia sercowego, mononukleozą zakaźną, leczeniem dużymi dawkami salicylanów, przewlekłym leczeniem fibratami oraz przewlekłym leczeniem pochodnymi sulfonylomocznika I generacji.

Wartości 40-200 U/L spotyka się przy fizjologicznym wzroście u noworodków, w chorobach wątroby, zapaleniu trzustki, hemolizie (in vivo lub in vitro).

Aminotransferaza asparaginianowa (AST, AspAT, GOT)

Jest to enzym wewnątrzkomórkowy. Jego najwyższe stężenia występują w mięśniu sercowym, wątrobie, mięśniach szkieletowych, nerkach i erytrocytach.

Podwyższona aktywność AST w osoczu wskazuje raczej na uszkodzenie komórek narządu, a nie zaburzenia jego funkcji.

Norma: 5-40 U/I

Wzrost aktywności do 400-4000 U/I może być spowodowany zawałem mięśnia sercowego, ostrym reumatoidalnym zapaleniem mięśnia sercowego, zabiegami kardiochirurgicznymi, intensywnym masażem serca; wirusowym zapaleniem wątroby, toksycznym uszkodzeniem wątroby, nowotworami wątroby, zapaleniem dróg żółciowych, pozawątrobową niedrożnością kanalików żółciowych, kamicą żółciową, nowotworem trzustki, zwłóknieniem przewodów żółciowych.

Wzrost aktywności do 200-400 U/I może być wywołany: zawałem mięśnia sercowego, zabiegami chirurgicznymi, chorobami mięśni szkieletowych, przewlekłym zapaleniem wątroby.

Wzrost aktywności do 40-200 U/I wywołuje: mononukleoza zakaźna, alkohol etylowy (ostre stany upojenia alkoholowego), hemoliza in vivo lub in vitro, inne choroby wątroby, zapalenie trzustki.

fosfataza alkaliczna
Fosfataza alkaliczna (ALP, Falk, FAL)

Norma:
dlanoworodków - 50-165 U/I,
dla dzieci - 20-150 U/I,
dla dorosłych - 20-70 U/l

Występuje w błonach komórkowych wielu tkanek, ale jej najwyższe stężenia stwierdza się w osteoblastach, wątrobie, kanalikach nerkowych i komórkach epitelialnych jelit.

Fizjologiczny wzrost aktywności enzymu obserwuje się u wcześniaków, u dzieci w okresie dojrzewania oraz w trzecim trymestrze ciąży. Nieprawidłowe podwyższenie wartości tego enzymu może być spowodowane: nadczynnością przytarczyc pierwotną; krzywicą, osteomalacją, niedoborem witaminy D3, niedoborem wapnia i fosforanów w diecie (rzadko); chorobą Pageta; zespołem Cushinga; nowotworami kości; chorobami nerek; wtórną nadczynnością przytarczyc związaną z zaburzeniem metabolizmu witaminy D3 w nerce; długotrwałym leczeniem Furosemidem; chorobami wątroby; mononukleozą zakaźną; cholestazą wewnątrz i zewnątrzwątrobową; wirusem cytomegalii u niemowląt; nowotworami wątroby. Przyczyną spadku aktywności mogą być: hipofosfatazemia, charakteryzująca się zaburzeniami kalcyfikacji kości, zaburzenia wzrostu kości (achondroplazja, kretynizm, niedobór kwasu askorbinowego).

Sun zrob sobie enzymy watrobowe juz dzis (nie musi byc na czczo), bedziesz mogla pojsc do lekarza juz z wynikami.

Załamałam się :( od paru dni swędza mnie dlonie, zwłaszcza w okolicy paznokci i są lekko spuchniete. Jutro idę do lekarza.
Ale może zrobić dzisiaj badania? Czy to trzeba na czczo?
Czy jesli to cholestaza to zawsze trzeba leżeć w szpitalu?

Ja dzisiaj na wizycie "pochwaliłam" się tymi dolegliwościami. Gin odrazu przepisała mi skierownia na badania: Aspat, Alat, poziom bilirubiny i VDR (albo coś podobnego lol ). Jutro kolejne kłucie. Ale czego się nie robi dla dzieciątka i świętego spokoju.

Dzięki za poruszony temat bo pewnie do tej pory żyłabym w błogiej nieświadomości drapiąc się ile wlezie :D

naomi napisał(a):Podobno chlestoza ma wpływ na łożysko? Możecie mnie doinformować w jaki sposób?

Pytam, bo całą ciążę miałam mega swędzenie, ale lekarz to zlał. A po porodzie położna oglądając łożysko zapytała, czy paliłam :o (bo łożysko było jakieś tam nie takie) nigdy nie paliłam i w moim towarzystwie też nikt! Cały czas mnie to trapi, co było nie tak?
I kolejne pytanie, czy ta cholestoza dotyka tylko ciężarnych, czy po też może występować? Mam obawy, że mi nie minęło
Przy cholestazie nieleczonej- zólc intensywnie odklada się w łożysku. Stąd "nie takie" lozysko.
Soja droga trudno mi az uwierzyć , ze Twoj lekarz olal Twoje dolegliwości. To nie je przypadłośc, ktora mozna ziignorować

Cholestaza ciężarnych występuje tylko w ciąży. Jej szkodliwość zalezy od nasilenia - niektórzy mają tylko problem z enzymami, inni pełnopbjawowe żołtaczki.
U kobiety cholestaza grozi krwotokami, bo kwasy żółciowe odpowiadają za syntezę wit. K, która jest m.in. odpowiedzialna za sprawność układu krzepnięcia. Dziecku zagrażają możliwością porodu przedwczesnego lub obumarca. Teorii dlaczego jest wiele - że zaburzenia krzepnięcia wpływają na wymianę gazową przez łożysko, że kwasy powodują podtrucie dziecka smółką z jelit, że zwiększają wydzielanie prostaglandyn, które wywołują akcję porodową, że zaburzają pracę serca dziecka.
Samo pojęcie cholestazy oznacza potocznie zastój żółci i jest tysiąc odmian tego schorzenia - również nieciążowych. Cjolestaza ciężarnych najczęściej mija po ciąży bez żadnych śladów, ale w ok.70% wypadków wraca w kolejnej ciąży, gdyż jest efektem nietolerancji wysokich stężeń hormonów.

Podobno chlestoza ma wpływ na łożysko? Możecie mnie doinformować w jaki sposób?

Pytam, bo całą ciążę miałam mega swędzenie, ale lekarz to zlał. A po porodzie położna oglądając łożysko zapytała, czy paliłam :o (bo łożysko było jakieś tam nie takie) nigdy nie paliłam i w moim towarzystwie też nikt! Cały czas mnie to trapi, co było nie tak?
I kolejne pytanie, czy ta cholestoza dotyka tylko ciężarnych, czy po też może występować? Mam obawy, że mi nie minęło

Wprawdzie uzywam od dluzszego czasu oliwki to jednak myslę, że rzeczywiście to z Twoja sugestia z sucha skorą nie jest glupia. W moim wieku ciązowym ryzyko cholestazy jest minimalne. Badania zrobię dla swiętego spokoju, sprobuję wziąc wapno(tylko czy wolno ) i ponatluszczam się intensywniej.

Zwykly-cud napisał(a):Lexa napisał(a):Zwykly-cud napisał(a):Mnie od dluższego czasu wszystko swedzi- z tym ze wszytsko poza stopami i dlońmi. Zastanawiam się czy nie wpasć dodatkowo do mojego doktorka i nie poprosić o skierowanie na proby wątrobowe. A może panikuję? :|
najczęstszym objawem cholestazy jest swędzenie wewnętrznej strony dłoni oraz stóp. Jeśli swędzi Cię wszystko poza dłońmi i stopami. to zapewne nie jest cholestaza. ASPAT, ALAT, fosaftazę alkaliczną i poziom bilirubiny możesz zrobić dla własnego świętego spokoju, ale mogę napisać z włąsnego doświadczenia - miałam dokładnie tak samo - wszystko swędziało oprócz dłoni i stóp i okazało się to być nadmiernym wysuszeniem naskórka w ciąży: spróbuj posmarować swędzące miejsca kremem/balsamem silnie nawilżającym np. parafiną w płynie Oilatum w czasie brania prysznica i zobacz, czy po kilku smarowaniach swędzenie nie zacznie ustępować :)
Lexa dzięki :D Moze to i wysuszona skora ;)
Cudzie, i nie myśl, że ja w ciąży się nie samowałam balsamem nawilżającym - po prostu okazał się za słaby, Jasiek wyciągał ze mnie wodę. Trzeba było skorzystać z mega-silnego specyfiku jakim jest parafina i dopiero wtedy ustało. PO skórze wysuszenia nie było widać, a swędziało i już ;)

Lexa napisał(a):Zwykly-cud napisał(a):Mnie od dluższego czasu wszystko swedzi- z tym ze wszytsko poza stopami i dlońmi. Zastanawiam się czy nie wpasć dodatkowo do mojego doktorka i nie poprosić o skierowanie na proby wątrobowe. A może panikuję? :|
najczęstszym objawem cholestazy jest swędzenie wewnętrznej strony dłoni oraz stóp. Jeśli swędzi Cię wszystko poza dłońmi i stopami. to zapewne nie jest cholestaza. ASPAT, ALAT, fosaftazę alkaliczną i poziom bilirubiny możesz zrobić dla własnego świętego spokoju, ale mogę napisać z włąsnego doświadczenia - miałam dokładnie tak samo - wszystko swędziało oprócz dłoni i stóp i okazało się to być nadmiernym wysuszeniem naskórka w ciąży: spróbuj posmarować swędzące miejsca kremem/balsamem silnie nawilżającym np. parafiną w płynie Oilatum w czasie brania prysznica i zobacz, czy po kilku smarowaniach swędzenie nie zacznie ustępować :)
Lexa dzięki :D Moze to i wysuszona skora ;)

Grzybowa napisał(a):Hm to chyba muszę to zgłosić mojemu lekarzowi.
Wiecie ja mnóstwo objawów uważam za całkiem naturalne a tu się okazuje, że to istotne. Wczoraj np. powiedziałam w takiej luźnej gadce położnej, że puchnę a ona na to czy powiedziałam o tym lekarzowi. I oczywiście zrobiłam wielkie oczy. Nie powiedziałam bo wydawało mi się to całkiem adekwatne do mojego stanu. I jakże się pomyliłam.
Dzięki za informacje.
zależy jeszcze kiedy i jak puchniesz. Zbliża się sezon truskawkowy - jedz dużo truskawek, bo powodują one odwodnienie, w przypadku silnych puchnięć polecam wywar z pietruchy pić. Kontroluj także ciśnienie.

Zwykly-cud napisał(a):Mnie od dluższego czasu wszystko swedzi- z tym ze wszytsko poza stopami i dlońmi. Zastanawiam się czy nie wpasć dodatkowo do mojego doktorka i nie poprosić o skierowanie na proby wątrobowe. A może panikuję? :|
najczęstszym objawem cholestazy jest swędzenie wewnętrznej strony dłoni oraz stóp. Jeśli swędzi Cię wszystko poza dłońmi i stopami. to zapewne nie jest cholestaza. ASPAT, ALAT, fosaftazę alkaliczną i poziom bilirubiny możesz zrobić dla własnego świętego spokoju, ale mogę napisać z włąsnego doświadczenia - miałam dokładnie tak samo - wszystko swędziało oprócz dłoni i stóp i okazało się to być nadmiernym wysuszeniem naskórka w ciąży: spróbuj posmarować swędzące miejsca kremem/balsamem silnie nawilżającym np. parafiną w płynie Oilatum w czasie brania prysznica i zobacz, czy po kilku smarowaniach swędzenie nie zacznie ustępować :)

Hm to chyba muszę to zgłosić mojemu lekarzowi.
Wiecie ja mnóstwo objawów uważam za całkiem naturalne a tu się okazuje, że to istotne. Wczoraj np. powiedziałam w takiej luźnej gadce położnej, że puchnę a ona na to czy powiedziałam o tym lekarzowi. I oczywiście zrobiłam wielkie oczy. Nie powiedziałam bo wydawało mi się to całkiem adekwatne do mojego stanu. I jakże się pomyliłam.
Dzięki za informacje.

Gdyby ktos potrzebowal : http://pl.wikipedia.org/wiki/Cholestaza_ci%C4%99%C5%BCarnych
z tego by wynikalo, ze u mnie male ryzyko- objawia sie najczesciej kolo 30t ciązy, ja jestem w 20t a takze zaczyna się od swedzenia dloni i stop(jak pisala Paloma) co mnie także nie dotyczy.
No ale lekarzowi powiedziec warto :|

Mnie od dluższego czasu wszystko swedzi- z tym ze wszytsko poza stopami i dlońmi. Zastanawiam się czy nie wpasć dodatkowo do mojego doktorka i nie poprosić o skierowanie na proby wątrobowe. A może panikuję? :|

Oprócz tego mierzyć często ciśnienie.

ja rowniez cierpialam z powodu swedzenia skory.
gdy kupilam sobie spodnie ciazowe z takiego naturalnego niby materialu
to wogle nie moglam pozniej w nich chodzic.
w samochodzie gdy siedzialam to modlilam sie zeby juz wysiasc!!
oczywiscie lekarz skierowal mnie na wszystkie te badania o ktorych napisala kometa na profil watrobowy.
polozna nawet mnie wystraszyla ze chyba konieczna bedzie hospitalizacja i podlaczenie mnie do kroplowki.
na szczescie wyniki wyszly dla mnie pozytywne.
lekarz powiedzial ze kazde swedzenie to jakas patologia i trzeba to zglaszac!
kazali mi pic wapno 1 tabletke dziennie i pomoglo. teraz spie spokojnie :)

jeszcze się robi fosfataze alkaiczną i bilurbinę wtedy są wyniki miarodajne miałam to paskudztwo :o Paloma ma rację warto wiedzieć że coś takiego istnieje bo jest to dość duże zagrożenia dla dziecka jak nie jest leczone

Chodzi o zwykle enzymy watrobowe - AspAt i Alat (tudziez GOT i GTP) - z krwi jak najbardziej.

A badanie robi sie z krwii?

Kometa, nie ma co panikować, ale nie zaszkodzi jak ktoś ostrzeże.
Pozdrawiam

Masz na mysli cholestaze? Badania warto zrobic, ale ta choroba nie jest zbyt czesta, wiec nie ma co panikowac.