Jak wygląda zwrot podatku po rozwiązaniu firmy?

dzięki za odpowiedź. Pozostaje nam się w takim razie pożegnać z kasą. Jak by tak zrobić to wszystko o czym napisałaś to z całego zwrotu zostałoby nam może troszkę ponad 200 zł.

Prawda jest taka, że mało realne jest odzyskanie pieniędzy.
O ile przepisy się nie zmieniły, to twój mąż musiałby założyć firmę ponownie.
(ale to się wiąże z opłatami 152 zł rejestracja VAT, 50 zł. zaświadczenie o działalności).
Musi kilka dni prowadzić działalność i wystawić jakąś fakturę sprzedaży, wówczas mógłby "dać do zwrotu" nadpłacony VAT (o ile nie minął rok czasu od likwidacji i jak już napisałam przepisy się nie zmieniły, albo moja pamięć nie zawodzi). Kolejny problem to ZUS-należy opłacić składkę zdrowotną za cały miesiąc (ok. 180 zł.) i jeśli nie ma innego tytułu ubezpieczenia składki społeczne i FP proporcjonalnie do przepracowanych dni. (ok. 600 zł. za mc).
Nie jestem pewna tego, co napisałam, ale jeśli Ci się to opłaca to możesz zadzwonić do Urzędu i zapytać czy tak jest. Innego sposobu niestety nie znam.

To jakaś paranoja . Należy się zwrot, ale nie dostanie? Może poradżcie się jakiegoś doradcy finansowego, biura księgowego, bo mi się wydaje to absurdalne. I co, może te panie za okienkiem kasą się podzielą? Bo komu ma się należeć ona, jak nie Twojemu mężowi? Nosz kurwica mnie bierze na takie akcje .