Jakie sa rodzaje halek i kół?

Ja maiłam halkę z trzema kołami, były (chyba) plastikowe i elastyczne. Jak wsiadałam do samochodu to nie miałam koła nad głową, jak to czasami bywa i było bardzo wygodne w tańcu, nie miałam też problemów z siadaniem do stołu :D... Ponad to miałam naszyty tiul na halkę aby nie odznaczały sie koła.
I tak jak powiedziała już jedna z dziewczyn :) są różne rozmiary kół, są one odpowiednio dobierane do sukni, moje miało w obwodzie ok 3m.
Ale jak będziesz odbierała suknię sprawdź, w jaki sposób masz złączone końce kół, abys się tak nie stresowała jak ja, gdy odkryłam mroczną tajemnicę mojej halki w piątek przed ślubem 8) (wątek na "tej firmie się zawiedliśmy")
dobrze, ze panie nie pożałowały taśmy klejącej... lol

Pozdrawiam

Miałam dość lekką sukienkę, więc wystarczyła halka z wszytym plisowanym sztywnym tiulem. Tiul był na wysokości kolan i dołu sukienki. Halka osobno, nie wszywana w sukienkę. Wystarczyła, aby delikatnie rozszerzyć dół sukienki w kształcie litery A.

ah, właśnie - moja też miała bardzo sztywne tiulowe falbany naszyte na wierzch, dzięki temu koło środkowe nie odznaczało się nic a nic na samej sukience :)

aha - i zapomnialam ze byla b. wygodna bo dobrze sie pod spodem ukladala i nawet gdy gdzies sie suknia podwinela to po prostu wygladal jak warstwa sukni...

ja mialam halke, z naszytymi 3 warstwami tiulu (ten tiul byl mocno usztywniony) - tak ze w sumie dosc ciezka suknia byla mocno rozlozona...
i z checia pozbede sie swojej halki wlasnie w cenie wypozyczenia lol

a ja miałam halke wszytą pod sukienką i miała 2 koła - mniejsze na wysokości kolan i większe na samym dole... wydaje mi się, że jeżeli to dolne nie jest zupełnie niewielkie, to to dodatkowe pomaga znacznie w utrzymaniu ładnego kształtu sukienki - na pojedynczym sporym kole mogłaby się "zapadać" i nabrać lekko wklęsłego kształtu :)

ama napisał(a):o - ja też mam pytanie o halki - czy kupowałyście czy pożyczałyście swoje halki?
bo wg mnie to trochę dziwne, że halki się pożycza za kaucja i za opłata ok 100zł, a wczoraj dowiedziałam się w kilku salonach, że tak się robi :o
gaska niestety nie znam się na rodzajach halek więc nie pomogę. Na pewno są różne rozmiary, bo każda suknia jest inna - choćby mniej czy bardziej "rozłożysta". Mają także inne długości, na różny wzrost.

ama swoją halkę pożyczałam w salonie Carmen, wypożyczenie miałam bezpłatnie, kaucja 100 zł, zwrócili mi po tym jak oddałam halkę.
Moja halka była z kołem chyba drucianym, średnio wygodna, ale nie było dramatu.

o - ja też mam pytanie o halki - czy kupowałyście czy pożyczałyście swoje halki?
bo wg mnie to trochę dziwne, że halki się pożycza za kaucja i za opłata ok 100zł, a wczoraj dowiedziałam się w kilku salonach, że tak się robi :o