• Gość odsłony: 3447

    Salony "Carmen" oraz "Ona i on" - bardz

    Szukalam, ale nic nie znlazlam, a bardzo pilnie potrzebuje porady. Chcialabym zamowic sukienke, ale mierzylam ja w dwoch salonach i w kazdym sa jakies korzysci, dlatego nie wiem na ktory sie zdecydowac, zeby zle na tym nie wyjsc. Przyznaje, ze glownie chodzi mi o efekt koncowy. Zeby suknia nie miala zadnych wad i byla swietnie uszyta. Czy macie moze jakies opinie o salonach "Carmen" i "Ona i On"w Warszawie? Czy ktoras z Was szyla w ktoryms z nich sukienke i moze cos opowiedziec o wspolpracy?:)

    Odpowiedzi (11)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-01-08, 09:57:53
    Kategoria: Ślub
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-01-08 o godz. 09:57
0

Zdecydowalam sie na Carmen i na jutro umowilam sie na miare i zamawianie sukienki:))). Jestem cala happy;).

Odpowiedz
Gość 2009-01-06 o godz. 11:02
0

Nie... ta w Carmen to była zupełnie inna sukienka :D

Odpowiedz
Gość 2009-01-04 o godz. 13:54
0

A czemu w koncu wybralas Carmen, a nie Ona? Tylko ze wzgledu na cene? Bo rozumiem,ze sukienka ta sama?
Rzeczywiscie moja tez jest tam drozsza,ale w razie czego dostane welon gratis o wartosci 220zl wiec wyjdzie mnie na to samo.

Odpowiedz
Gość 2009-01-04 o godz. 13:38
0

E tam... one tam mają taki "przerób" ze pewnie nie będą cię pamiętac... Ja tez omal tam nie kupiłam sukni - byłam ją z 5 razy mierzyć, ale w końcu kupiłam w Carmen. Jak przyszłam zamawiac surdut to nikt mnie o kieckę nie pytał... tym bardziej że obsługiwał nas facet, a nie babka ;)

Odpowiedz
Gość 2009-01-04 o godz. 10:39
0

A garitur bedziemy na pewno zamawiac w Ona bo wydaje mi sie,ze jest tam najlepszy wybor:). Tylko tak sobie mysle, w tym Ona jest takie sztuczne swiatlo, jest dosyc ciemno. W carmen mozna zobaczyc sie w swietle dziennym...

chyba zdecyduje sie jednak na Carmen. tylko mi glupio bo Pani w Ona powiedzialam,ze przyjde zamawiac, a teraz przyjade po garnitur z narzeczonym i na pewno bedzie mnie sie pytala co z suknia? .

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-01-04 o godz. 10:26
0

Wszytsko było uszyte OK. Tyle ze ja przez te pare miesięcy od zamawiania sukni do jej odbioru parę kilo schudałam, więc trzeba było zwęzic gorset w talii i suknię troche skrócić, żeby się po podłodze nie ciągnęła ;)

A co do Ona i On to mój małż zamawiał tam surdut i tez wszystko było w porządku. Strasznie śmieszny facet go tam obsługiwał zawsze - taki z wąsikiem lol

Odpowiedz
Gość 2009-01-04 o godz. 09:37
0

Dziekuje za odpowiedzi. Czyli widze,ze jednak wiecej glosow za Carmen:)).

Zgadzam sie,ze obsluga jest aprawde jak marzeie. panie tak samo zachowywaly sie jak bylam z kolezanka i tak samo jak bylam z rodzicami. W innych salonach. przyznaje duzo chetniej obslugiwali mnie gdy byli rodzice;(.

W Ona i on tez jestem zadowolona z obslugi, ale tak naprawde tylko jedna pani przypadla mi do gustu-tzn byla b. mila. Za 'Ona i on" przemawia to, ze moge uszyc bolerko takie jakie chce, wg mojego projektu, a w Carmen tylko wg szablonu:(. Poza tym w Ona sa odrazu garnitury.

Jak nie problem z suknia, to pozniej z kolorem, jak ten juz mam za soba to problem z salonem;).

Dziewczyny co do szycia nie macie zadnych zastrzezen jesli chodzi o Carmen? Nic nie bylo za krotkie, za waskie, za duze? Wszystko do siebie pasowalo?

Odpowiedz
Winona 2009-01-02 o godz. 22:51
0

Z czystym sumieniem i z całego serca polecam salon Carmen. Wprawdzie nie ja osobiście kupowałam w nim suknię ale byłam druhną na ślubie mojej najbliższej przyjaciółki i razem szukałyśmy dla niej odpowiedniej sukni. Znalazłyśmy ją w właśnie w salonie Carmen a oprócz sukni najwspanialszą obsługę jaką kiedykolwiek spotkałam w życiu. Dla tych kobiet projektowanie i szycie sukni to z pewnością pasja i sens życia. Polecam.

Odpowiedz
Gość 2009-01-02 o godz. 21:06
0

Dołączam do fanek salonu CARMEN :D
Ta sama suknia w salonie "Ona i On" kosztowała więcej i nie mogłam wprowadzać żadnych zmian, a bardzo zależało mi na zmianie koronki (oryginalna była bardzo kiepskiej jakości) i wykończeniu rękawów.

Nie wspominając nawet o tym, że tak fantastycznej obsługi jak w CARMEN nigdzie nie spotkałam, Panie mają wyjątkową cierpliwość ;)

Odpowiedz
aneczek 2009-01-02 o godz. 19:26
0

lady_of_avalon napisał(a):Ja miałam suknię z Carmen :D Obsługa cały czas na poziomie i przesympatyczna. Wszytskie terminy dotrzymane. Suknia uszyta bez zarzutu (z Polsanty) a nawet piekniejsza niż ta, ktora mierzyłam ;) ( nowe materiały to jednak co innego...) Poprawki (zwęzenie gorsetu, skrócenie sukni o centymetr) wykonane terminowo i równiez bez zarzutu. Jednym słowem - gorąco polecam :D :D :D
Nic nowego do opinii pewnie nie wniosę, chciałam tylko dać znać, że zadowolonych klientek salonu Carmen jest więcej. Podpisuję się pod słowami lady_of_avalon, nie mam do nich ani jednego zarzutu, panie spisały się na medal, potrafią wspaniale doradzić. Efekt możesz ocenić sama: http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=46305 Niestety nie mam porównania z salonem Ona i On, bo zanim do niego trafiłam zakochałam się w sukni z salonu Carmen.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-01-02 o godz. 17:51
0

Ja miałam suknię z Carmen :D Obsługa cały czas na poziomie i przesympatyczna. Wszytskie terminy dotrzymane. Suknia uszyta bez zarzutu (z Polsanty) a nawet piekniejsza niż ta, ktora mierzyłam ;) ( nowe materiały to jednak co innego...) Poprawki (zwęzenie gorsetu, skrócenie sukni o centymetr) wykonane terminowo i równiez bez zarzutu. Jednym słowem - gorąco polecam :D :D :D

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie