Jak zagęszczać zupki i inne jedzenie dziecka?

ediee nic mu nie będzie :) Jak Oli kiedyś dodałam za dużo to zaraz miałam to z powrotem ;) to był pierwszy i oststni raz kiedy zwymiotowała i to ewidentnie samym kleikiem kukurydzianym

No i nie wiem czy dobrze zrobiam, bo dziś mi taka bardzo rzadka zupka wyszła i dodałam coś ponad 3 łyżeczki by trochę ją zagęścić. Mały zjadł, ale zastanawiam sie czy nie dałam jednak za dużo.

ja podaję kleik ryżowy Nestle, nie wiedziałam że są różne kleiki na wodę i na mleczko :o
tak kukurydziany też czasami daję

pasztador napisał(a):Jaki kleik dodajecie - ten co się rozrabia z mlekiem modyfikowanym, czy ten co z wodą ?
Ja mam Bobovity do rozrabiania z mlekiem modyfikowanym.

1, 2 małe łyżeczki - zależy od konsystencji zupki. Można dodać do takiej zupki również kleiku kukurydzianego. Ja dodaję czasem kleiku do owoców również.

Jaki kleik dodajecie - ten co się rozrabia z mlekiem modyfikowanym, czy ten co z wodą ?

Ja zageszczam dopiero po odmrozeniu ;) Tak na oko, chwile czekam, bo gestnieje troche pozniej.

ja daję 1 łyżkę do zupki przed miksowaniem, z tej porcji jest jedzonko na 2 dni

Ena napisał(a):
Był był ;)
lol A to CI magia 8)

Wsyp na początku 2 łyżeczki :)

Był był ;)

kurka Ena dałabym sobie rękę odciąć, że był tam Twój post lol

Ja dosypywałam podczas miksowania ciepłej zupki. Dodawałam też kleik np. do surowego mięsa na pulpety. A ile ?? Nie wiem, na wyczucie to robiłam ;)

ale ile 1, 2 łyżeczki? łyżki?

tak sobie myślę, żeby też na beton sie nie zrobiło ;)