-
Gość odsłony: 4367
Próbne makijaże i ostateczny wybór - jak to się robi?
Dziewczyny zastanawiam się nad makijażystką (do jednej zgłosiłam się już jakiś czas temu:D ). I tak sobie myślę, że warto zrobić próbę choć u dwóch różnych - dla porównania. Nie znam się na makijażach, używam tylko podkładu, pudru, korektora i tuszu do rzęs, dlatego też nie wiem w jakim typie makijażu dobrze będę się czuć.I w czym mam problem?Otóż nie wiem jak to załatwia się "formalnie". Bo tak: zarezerwuję sobie mój termin u jednej i u drugiej. Jakiś czas przed ślubem pójdę na próbne makijaże. Powiedzmy, że po tym dokonam wyboru jednej z nich. I co? Wtedy jedna z nich zostaje na lodzie.Ja wiem, że ze znalezieniem panny młodej na moje miejsce problemu mieć nie będąlolale chciałabym żeby wszystko było rozegrane fair. Pomyślałam, ze może teraz zrobić próbny makijaż i teraz wybrać ale to przecież bez sensu, bo ślub za 8 m-cy, mogę w tym czasie zmienić trochę kolor włosów czy fryzurę. Dziewczyny jak to załatwić? Bo nie mam wątpliwości, że termin też chcę zarezerwować żebym to ja nie została na lodzie;) .Goha, Agabora może Wy powiecie jak to zazwyczaj wygląda?:).
a może wiecie w jakich kolorach dobrze by było brunetce o jasnej cerze w zielonymi oczami?
Odpowiedz
Papaja napisał(a):
A teraz z innej beczki....Możecie polecic makijarzystkę która was malowała i byłyscie zadowolone... ;) lol Może jakieś zdjęcia..........
polecam Agę bo...ma profesjonale podejście do tego co robi, a to co robi robi dobrze...cały jej sukces
no i fajna jest :)
ja juz zrobilam ;)
na wszelki wypadek - nie wszystko wszystkim pasuje - na codzien sama sie maluje na bardzo ciemno badz zero makijazu - nigdy nic posredniego - tak mi sie podoba i tyle :)
dlatego balam sie czy bedzie mi opdowiadal " posredni" makijaz... i chcialam zrobic szybciej zeby moc ekasperymentowac - za dwa miesiace ok nastepny - ten wyszedl cuuuuudny ale kto wie? moze jest jeszce lepszy?
Goha zrobila ze mnie cudo :)) dawno tak pieknie sie nie czulam - co pewnie potwierdzi fakt ze obce baby na mnie sie gapily w centrm handlowym i oderwac wzroku nie mogly - to samo moj narzeczony :)
z premedytacja nie zmylam makijazu na noc -chcac zobaczyc czy bedzie sie trzymal :) - wyglada prawie jakbym z pod pedzla wyszla :)
dzieki Goha ;)))
Papaja napisał(a):
A teraz z innej beczki....Możecie polecic makijarzystkę która was malowała i byłyscie zadowolone... ;) lol Może jakieś zdjęcia..........
Ptrzegladaj Pamiętnik Meżatki i jak którys makijarz ci się spodoba to napisz na priv i spytaj się o wizarzystke...tak będzie najprościej
Kajko napisał(a):Bo w ogóle nie planowalam próbnego makijażu... Ale może to błąd? Jak Was czytam to sie skłaniam ;)
Zrob probny makijaz, chocby z jednego powodu - mnie strasznie mdli, jak ktos mi majstruje przy oczach i makijazu robionego przez kogos bym nie zniosla. A dowiedzialam sie o tym wlasnie jak mnie ktos malowal.
Lepiej sie czegos takiego nie dowiedziec w dniu slubu.
Aha, poza tym bylam swiadkiem jak po makijazu wykonywanym bez proby, w dniu slubu panna mloda wysylala pana mlodego do perfumerii po szminke, ktora wlasnie zostala umalowana. Lepiej to miec z glowy wczesniej.
Papaja napisał(a):....Możecie polecic makijarzystkę która was malowała i byłyscie zadowolone... ;) lol Może jakieś zdjęcia..........
papaja
ja byłam na dwóch próbach - u Gohy i u AgiBory
ostatecznie wybrałam makijaż u Agi :lizak:
a efekt możesz zobaczyć w pamiętniku mężatki
Ceny bardzo się różnią w zależności od miasta i kosmetków na których się pracuje.
Tu jest wątek w którym dzieczyny pisały ile płaciły za makijaż w różnych częściach Polski :D http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=41196
Dzięki za odpowiedzi :D .
Papaja widziałam makijaż próbny, który wykonała Goha i bardzo mi się podobał. Ale makijaże Agi, które widziałam na Forumi też super! lol .
Kurde i jak tu się zdecydować 8) . Tylko 2 próby zostały lol .
Ja szczerze mówiąc tez o tym myslałam ;)
Bo tak nie lubie ludzi w konia robić
A teraz z innej beczki....Możecie polecic makijarzystkę która was malowała i byłyscie zadowolone... ;) lol Może jakieś zdjęcia..........
AGABORA napisał(a):Czasem jest tak ,że sie robi jedną próbę u jednej makijażystki i już z głowy (bo się wie ,ze to jest właśnie To )
skąd ja to znam ;)
Laura fachowcem w tej dziedzinie nie jestem, ale mogę ci napisać jak ja zrobiłam: wybrałam się na próbę na miesiąc przed ślubem, kiedy wiedziałam już jaki będę miała kolor włosów, bukiet, sukienkę itp. Traf chciał, że ten jeden raz, to był strzał w przysłowiową dziesiątkę. Powiedziałam: ten i żaden inny!
Zdecydowanie gorzej było z fryzurą - do pewnego więc stopnia jest to po prostu loteria, ale uważam, że na razie jest chyba za wcześnie, no ale po drodze sylwester i inne okazje... może wtedy "przy okazji" wypróbujesz?
Podpisuję się pod słowami AGI. Od tego w końcu jest PRÓBA. Umawiasz się najpierw na próbę i obie strony muszą się liczyć z tym, że z tego "związku" może nic nie wyjść lol Idziesz na makijaż żeby SPRAWDZIĆ - czy Ci się podoba? czy makijaż się trzyma? itd.
I tak jak AGA napisała, jedyne co musisz zrobić, żeby być fair to dać znać wizażystce jeśli już wiesz, że z jakiegoś powodu nie skorzystasz z jej usług. Wtedy można sobie poprzesuwać grafik, zapisać kogoś albo poprostu wstać później przed długim dniem pracy :D
Laura ,spokojnie
masz dużo czasu - zarówno na próby (duuużo prób ,jak chcesz) ,jak i na podjęcie decyzji :D
Czasem jest tak ,że sie robi jedną próbę u jednej makijażystki i już z głowy (bo się wie ,ze to jest właśnie To )
A czasem korzysta sie z kilku zródeł -choćby dla porównania właśnie , albo dlatego ,ze poprzednie makijaże nie trafiały w Twój gust..
To norma
I jesli chcesz byc fair w stosunku do makijazysty (fryzjera ..itp) ...to po prostu odpowiednio wczesniej poinformuj ,ze korzystasz jednak z usług kogos innego (to nie jest zbrodnia ;) ) ...ważne ,zeby poinformowac o tym nie w dniu ślubu,kiedy własnie zziajany makijażysta pędzi do Ciebie w korkach -bo wtedy kicha ;)
Podobne tematy