-
damula odsłony: 13040
Zmiana zawodu
Mam do Was pytanko, czy któraś to robiła? Jak to wygląda w rzeczywistości? Jak i od czego zacząć? Mam prawie 30 na karku i nigdy nic innego nie robiłam poza tym, co robię teraz. Skończyłam zarządzanie a pracuję w dziekanacie, mam jeszcze studia podyplomowe z zarządzania kadrami. Musza coś zrobić ,bo inaczej się uduszę :). I nie wiem, od czego zacząć. Poza tym jesień i dopada mnie chandra.
jeżeli chodzi o zmiane pracy i zawodu...hmm to wiem cos o tym , jestem po UW studiach filologocznych, zrobiłam studia podyplomowe na SGH logistyczno marketingowe . Po pierwszym dziecku "straciłam pracę", poszłam na wychowawczy i wyleciałam z obiegu ( branża reklamowa)odeszłam z pracy i zostałam zmuszona (ale jestem zadowolona) do szukania pracy, znalazłam w ..sektorze medycznym lol i tak nauka po łacinie cześci ciała wew. i zew. i innych rzeczy ztym związanych... nie jest źle, ale straszniesię bałam czy podołam ( nie moge powiedzieć na 100%, że to moje marzenie życiowe ;) )
Odpowiedz
za wysylanie nikt w zeby nie da 8)
a byc moze sie uda :)
czego Ci z calego serca zycze
wyciągam
też "dojrzałam" do decyzji o zmianie tego co robię
i też w pierwszym momencie przeraziło mnie to, że każda firma wymaga doświadczenia a ja mam tylko jedno i jestem zaszufladkowana
a potem stwierdziłam a co mi tam, wysyłam może się uda, na razie cisza ale może coś z tego będzie
awangarda w stylu retro napisał(a):Gabingo napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):
tez mnie czeka zmiana zawodu :(
a to dlaczego ?
a dlatego, ze zeby pracowac w Toruniu musze porzucic marzenia o pracy w zawodzie i pogodzic sie z praca typowo urzednicza
przykre to, ale wiem ze zycie potrafi byc surowe dla nas. ciagle musi wybierac mniejsze zlo, ale trzeba zawsze widziec te pozytywne strony :usciski:
Gabingo napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):
tez mnie czeka zmiana zawodu :(
a to dlaczego ?
a dlatego, ze zeby pracowac w Toruniu musze porzucic marzenia o pracy w zawodzie i pogodzic sie z praca typowo urzednicza
awangarda w stylu retro napisał(a):
tez mnie czeka zmiana zawodu :(
a to dlaczego ?
ulaP napisał(a):Awa co masz na myśli? Bo jak studiowałam ogłoszenia do pracy w administracji publicznej to tam znajomość zagadnień ze służbą cywilną była wymagana.
moj Szef studiowal zarzadzanie kadrami no i jest moim szefem 8)
a wiesz co to ta sluzba cywilna?
pic na wode fotomontaz 8)
oblatasz sie troche w KPA, w usatwie o SC i wio :)
ulaP napisał(a):W ale brak doświadczenia jest przeszkodą. Wszystkie ogłoszenia o pracę wymagają, co najmniej 2 letniego doświadczenia. .
wiesz, ja bym się nie przejmowała i zgłoszenie jednak wysłała. :) jeśli faktycznie będzie to wymóg konieczny to przeciez na rozmowę nie zaproszą, a jesli nie to być może znajdziesz pracę marzeń :)
pwpdzenia :)
W dziekanacie robię wszystko od obsługi studentów po prowadzenie dokumentacji. Może faktycznie chodzi raczej o zmianę pracy a nie samego zawodu. Myślę, że podobałaby mi się praca w kadrach lub HR( znam to tylko teoretycznie), ale brak doświadczenia jest przeszkodą. Wszystkie ogłoszenia o pracę wymagają, co najmniej 2 letniego doświadczenia. Pytanie, które mnie ostatnio nurtuje to jaki ja wogóle mam zawód po zarządzaniu, specjalność, zarządzanie przedsiębiorstwem? Dochodzę do wniosku, że nie mam żadnego.
U mnie w pracy zmiana działu nie wchodzi w grę. Jest to mała szkoła i raczej takich przepływów do innych działów nie ma.
Awa co masz na myśli? Bo jak studiowałam ogłoszenia do pracy w administracji publicznej to tam znajomość zagadnień ze służbą cywilną była wymagana.
Karolina i Marcin napisał(a): jak bardzo chciałabyś zmienić zawód
Chodzi mi o to, jak dalece chcesz sie przebranżowić :)
Ula to zależy od tego jak bardzo chciałabyś zmienić zawód, a moze chodzi ci bardziej o zmianę pracy?
Zastanów się co chciałabyś robić? Czy część z Twoich obowiązków daje ci satysfakcję, lubisz je - jeśli tak spisz, które. I dalej a które nie - spisz. Robienie czego da ci przyjemność - nawet tak intuicyjnie - w czym czyłabyś się dobrze. Bo moze wcale nie potrzebna ci zmiana zawodu a stanoiwska i obowiązków. Moze potrzbujesz wiekszych wyzwań, ale nadal praca w kadrach jest tym w czym dobrze się czujesz - sprzedaj to dalej. Moze jakaś firma doradztwa personalnego, moze jako HR-owiec w jakiejs firmie...
Ale w pierwszej kolejności poukładaj sobie w glowie ;) w samej sobie - swoje odczucia.
mozesz startowac na wyzsze urzednicze stolki :lizak:
tez mnie czeka zmiana zawodu :(
Podobne tematy