-
Gość odsłony: 3500
Jakie drzwi wejściowe wybrać?
W związku z tym, że mieszkanie jest małe chciałam je poratować drzwiami otwieranymi na zewnątrz. Niestety w projekcie otwierają się one do wewnątrz i jak dzisiaj rozmawiałam w tej sprawie z kierownikiem budowy to powiedział, że nic się nie da zrobić. Takie są podobno przepisy i nadzór budowlany inaczej im tego nie przyjmie.Oczywiście po odbiorze mieszkania, możemy to zrobić na własną rękę, ale wiąże się to z:dodatkowymi kosztami,głupią podwójną robotą,"podniszczeniem" części klatkowej.Czy rzeczywiście tak jest? Nie wiem w jakich przepisach tego szukać, bo niby dlaczego oni tego zrobić nie mogą, a ja na własną rękę mogęChcę się dobrze przygotować do kolejnej rozmowy na ten temat ;)Wiecie coś?
Maryjka napisał(a):Ale i tak irytujące jest to, że oni teraz nie mogą, a ja później będę mogła, głupiego robota
Nie bedziesz mogla lol
Teoretycznie ;)
U mnie podobnie z tymi domykaczami... Moge je sobie teraz zdjac... Byly potrzebne do odbioru przez strazakow... Ale teoretycznie nie powinnam ich sciagac...
ps. ja nie sciagam, bo mi sie nie chce...
K2 napisał(a):ja tak z manki strony. czy nie uwazacie, ze drzwi otwierane na zewnatrz sa mniej bezpieczne? gdyby nie daj Buddo, tfu tfu na psa urok, ktos sie mial z tymi drzwimi szarpac, to zawsze latwiej jest przyblokowac drzwi stopa i pchac ciezarem ciala, niz je ciagnac ?
To też prawda, z drugiej jednak strony jak ktoś będzie chciał wejść do domu "z drzwiami" to w zewnętrznych dodatkowy opór stawia futryna
Ale i tak irytujące jest to, że oni teraz nie mogą, a ja później będę mogła, głupiego robota
My w marcu zakładaliśmy Gerdę. Czlowiek, który przyjechał na pomiar zapytał mnie zanim wszedł do mieszkania, czy chcemy otwierane na zewn. czy do wewn. Zaskoczył mnie tym pytaniem, dlatego ja zapytałąm jego jakie są wymagania ppoż itp. W końcu powiedział, że powinny być do wewn. Ale on pyta, bo może chcemy odwrotnie. Mamy do wewn.
I tak sobie to wyobrażałam od początku.
Aleba napisał(a):Dziewczyny mają rację, raczej się nie da.
Własnych doświadczeń w tym zakresie nie mam, ale w zeszłym roku moja siostra remontowała kupione mieszkanie i zmieniała drzwi. Chciała zamonotwać otwierane na zewnątrz - nie dostała zgody, bo w przypadku ewakuacji jej otwarte drzwi blokowałyby klatkę schodową.
w takim wypadku siostra mogła zrobić drzwi otwierane na zewn. ale do kąta 180st, czyli wykładane na ścianę. wtedy nie zabierałyby światła drogi ewakuacyjnej :)
ja tak z manki strony. czy nie uwazacie, ze drzwi otwierane na zewnatrz sa mniej bezpieczne? gdyby nie daj Buddo, tfu tfu na psa urok, ktos sie mial z tymi drzwimi szarpac, to zawsze latwiej jest przyblokowac drzwi stopa i pchac ciezarem ciala, niz je ciagnac ?
Odpowiedz
Dziewczyny mają rację, raczej się nie da.
Własnych doświadczeń w tym zakresie nie mam, ale w zeszłym roku moja siostra remontowała kupione mieszkanie i zmieniała drzwi. Chciała zamonotwać otwierane na zewnątrz - nie dostała zgody, bo w przypadku ewakuacji jej otwarte drzwi blokowałyby klatkę schodową.
Maryjko, nie wiem czy tak jest w tych przepisach... u mnie drzwi też są otwierane do wewnątrz mieszkania, ale jakby miały być odwrotnie to zajęłyby całą klatkę i nie byłoby przejścia ;)
Maryjka napisał(a):Nie wiem w jakich przepisach tego szukać, bo niby dlaczego oni tego zrobić nie mogą, a ja na własną rękę mogę
Chyba o takich rzeczach mówi prawo budowlane.
Możesz dokonać zmian, ale dopiero po uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie, bo przecież już go nie cofną
Dokonanie zmian teraz powoduje zmiany w projekcie a to kosztuje. Pozwolenie na budowę też wydaje się na podstawie projektu… więc jak zmienisz to sobie wyobraź
Maryjka... Ma racje...
Pociesze Cie moimi drzwiami...:
- otwieraja sie do srodka
- sa anty wszystko wiec:...
- nie maja 'lancucha'
- nie maja wizjera
* wstawienie dwoch powyzszych sprawia, ze straca one swoja zlodziejo i ognioodpornosc
- mam automatyczny zamykacz (cos jak w windzie), dzieki ktoremu wtarabanic sie z zakupami do domu jest dosc ciezko...
koniec...
Fantastycznie po prostu
Podobne tematy