-
Gość odsłony: 8855
Jak zostać fryzjerem?
Witam dziewczynki!Mam do Was takie pytanko... interesuje mnie fryzjerstwo (mam bzika na tym punkcie) i mysle ze dobrze czulabym sie wtym zawodzie. Chodze do ogólniaka, uznalam ze w szkole zawodowej nie naucze sie sztuki fryzjerskiej, jedynie samej techniki ciecia. Chcialabym mimo to zdobyc choc podstawy fryzjerstwa, w zwiazku z tym poszukuje czegos w rodzaju kursu, szkolenia... moze moglybyscie pomoc mi w tym wzgledzie??? dziekuje z góry i prosze o szczere opinie![ Dodano: -11-20, 14:07 ]ps! w temacie jest "próbka" gdyz chcialam zamiescic zalacznik z probka moich mozliwosci... niestety wyskakuje mi jakis blad ze fotka jest za duza :( ehh...
Najlepiej zdecydować się na profesjonalne kurs fryzjerski, który prowadzą czynni zawodowo mistrzowie fryzjerstwa. Na takich kursach zdecydowanie najwięcej można się nauczyć. Polecam zainteresować się kursami organizowanymi przez Akademię Fryzjerską Gnatyshyn. Mają swoją siedzibę na Warszawskim Ursynowie. Kursy nie należą do najtańszych, ale są naprawdę warte swojej ceny.
OdpowiedzJeszcze ewentualnie dla porównania pod ceny wyposażenia - http://www.wyposazenie-salonu-fryzjerskiego.pl/ Ale ogólna uwaga jest taka, że koniecznie należy posiadać odpowiednie wyposażenie, na wysokim poziomie, bo w przeciwnym wypadku żaden tego typu biznes się nie rozkręci.
OdpowiedzNajpierw nauka i doświadczenie. Mniej więcej po dwóch latach pracy można na poważnie myśleć o własnym biznesie, ale najpierw środki, zobaczcie tutaj - http://www.pro-sprzet.pl/ Wymaga to już posiadania sporej sumy na start, ale też o własnym biznesie myśli się raczej perspektywicznie.
Odpowiedzja równiez polecam ci skonczenie jakiejs szkoły, możesz zrobić tak jak ja, ja również po ogólniaku udałam się do policealnego studium fryzjerskiego, ważne aby mieć też jakis tytuł, potem jakieś kursy szkolonka i super praca.
OdpowiedzOto idealny przyklad ze fryzjer to nie koniecznie ktos po zawodowce... szukam jakiejs szkolki za granica (cos w rodzaju studium kosmetyczno-fryzjerskiego) i dam Wam znac jak znajde to ocenicie! :D
Odpowiedzmoj kumpel jest w policealnej szkole 2-letniej uczy sie w trybie zaicznym ale oprocz tego pracuje w jednym z najlepszych łódzkich salonow i to tam zdobyl 99% swoich umiejetnosci..ten salon organizuje szkolenia czesto, fryzjerzy stamtad wlasciwie co tydzien jezdza szkolic innych.. mysle ze poza szkola wazne jest to zeby miec praktyki gdzies gdzie napewno sie czegos nauczysz..
Odpowiedz
hahahaha! no niezle! to tak jak u mojej mamy w pracy (pracuje w radiu) dzwoni kiedys telefon i baba chce rozmawiac z szefem. No to moja mama przelacza (ta kobieta z anglii byla) i slyszy jak szefunio jedyne co umial powiedziec to "yes" i "no" hehehehe... kobietka cos sobie gadala a on albo "yes" albo "no" na zmiane :p to sobie niezla opinie o polsce wyrobila:P
Ale wracajac do temaciku... jak bylam w mojego chlopaka w Holandii to dorabialam sobie w salonie fryzjerskim (jako "asystent") i nie mialam wiekszego problemu. Ogólnie wszyscy klienci gadali po angielsku (wliczajac dzieciaki!)
W Holandii 99% osob zna angielski bardzo dobrze wiec nie ma problemu. to ja miałam takie szczęście że jak przyszedł klient moje taty-holender-to należał do tego 1% co nie mówi po angielsku lol
a komedia była przednia jak mi tłumaczył co chce a ja tłumaczyłam że taty nie ma i będzie za 10 minut lol
ale wracamy do temaciku :)
Z jezykiem to bylo tak...
Jak go poznalam odrazu zaczelismy gadac po angielsku... na poczatku bylo ciezko. Moje konstrukcje zdan w stylu: "Kali jesc" itp. :p ale po miesiacu zaczelam biegle wladac angielskim i jest dobrze. Teraz po 2 latach bycia z Serge, czuje sie w "angliku" jak w polskim prawie. W Holandii 99% osob zna angielski bardzo dobrze wiec nie ma problemu. :))
Tak wlasnie zrobie... jak tylko cos znajde to dam znac!
Nie do Irlandii :p On mieszka w Holandii ale myslimy ewentualnie o wyjezdzie do Belgii wiec te dwa kraje wchodza w rachube :)
TAAAAK.... myslalam o studium fryzjerskim! najlepiej za granica (chlopaka mam za granica:p). Tylko nie ma nikogo kto moglby mi cos polecic
no to dobrze masz, bo przynajmniej masz do kogo jechac i jeszcze duzy plus bo bedziecie razem :P
a gdzie twoj chlopak jest, moze poszukaj najpierw w internecie szkol w tamtym miescie gdzie on jest, to nie powinno byc takie trudne
No wlasnie... obiecujesz i co??? :p TAAAAK.... myslalam o studium fryzjerskim! najlepiej za granica (chlopaka mam za granica:p). Tylko nie ma nikogo kto moglby mi cos polecic! :(
DZIEKI ZA POCHWALY~!!!! :* MUAAH...
ja juz nic nie bede pisac w tym temacie bo nie chce zaczynac klutni,wyrazilam swoje zdanie i to wystarczy
ale jak pisalam wczesniej ja juz nie udzielam sie w tym temacie bo i tak nikt mn ie nie slucha
napisalam ze sie nie bede udzielala w tym temacie,
obiecujesz obiecujesz i co ?
iwiopole, ja znam taką wymianę zdań bo czesto sama w takich uczestniczę
MagdaKropka, daj wiecej zdjęć a później wyślij Dolly to założymy może w końcu tą galerię
ej ciszaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nie kłócimy się
Święta idą
Ja nie pisze do Ciebie tylko wypowiadam sie na dany temat. A wydaje mi sie ze forum wlasnie do tego sluzy. Nie rozmawiamy z wylacznoscia, ale razem. a jesli mowisz ze NIE BEDZIESZ PISAC to poprostu nie pisz.
OdpowiedzNikt Cie nie slucha gdyz poprostu mamy inne zdanie na ten temat. Nie przekonasz nikogo do swoich racji na sile. Moze Ty po zawodowce czujesz sie dobrze, ale (przynajmniej wg. mnie) 90% z nich kradnie kreatywnosc na rzecz stereotypowych sztuczek fryzjerskich. Tak jak juz jedna z nas napisala wiekszosc nawija potem wlosy na walki dla babek do kosciola :) oczywiscie posluguje sie ogolem i sa wyjatki. Znam kobiete po zawodówce ktora jest mistrzynia w swoim fachu ale to zdaza sie zadko. Mysle wiec ze kreatywnego patrzenia na wlosy nauczy jedynie dobry kurs.
Odpowiedz
Wiec wlasnie dlatego ze chce tworzyc fryzure ktora odzwierciedli dusze danej osoby i bedzie prawdziwym dzielem nie wybieralam sie do zawodówki.
I jeszcze jedno, to czy mam do tego "smykalke" ocenia ludzie ktorzy zobacza jak sobie radze, nie Ty :) Pozdrawiam
Dla mnie fryzjer powinien byc troszke ARTYSTA
ale to musisz miec w sobie,duszy artysty nie kupisz ani nie nauczysz sie w zadnej szkole
widze ze was nie przekonam,musialy byscie najpierw poznac zawodowke i inne szkoly i kursy zeby wiedzec cos na ten temat...niestety
jesli chodzi o zawodowki to fakt w zadnej szkole (nie tylko fryzjerskiej) sie nic nie nauczysz! wszystko zalezy gdzie trafisz na praktyki. najgorsze sa te przy szkolach... stamtad tez nic nie wyniesiesz... mam znajoma, ktora trafila na praktyki do laurenta... tam byla wysylana non stop na kursy, szkolenia itp.... teraz dziewczyna ma swoj salon i trzepie ladna kase....
OdpowiedzWidzisz... mnie nie chodzi o umiejetnosc ciecia itp. Chodzi mi o tak zwana sztuke fryzjerstwa. W zawodowce nauczysz sie "praktycznie" wykonywac zabiegi fryzjerskie, ale na tym koniec. Dla mnie fryzjer powinien byc troszke ARTYSTA :)
Odpowiedz
a ja sie z wami nie zgodze
ja jestem po liceum fryzjerskim i niestety nie nauczylam sie niczego,ale moja kumpela skonczyla zawodowke i caly czas pracuje w zawodzie fryzjerki.tam ucza i to duzo poniewaz praktyke masz w normalnym salonie fryzjerskim i tam nikt nie da cie sie obijac,kaza patrzyc i sie uczyc!!!
skonczyc zawodowke fryzjerska to nie takie latwe jak wam sie wydaje i pewnie (niestety) niejedna z was by jej nie skonczyla z powodu praktyki
bo zeby ja ukonczyc musisz miec pozytywna ocene z praktyki, a zeby miec pozytywna ocene musisz cos potrafic.takie duze COS
Popieram przedmówczynie!
Moja znajoma wlasnie konczy szkole fryzjerska (tzw. zawodowke) i cóz... w jej rece bym sie moich wlosow nie oddala. Zaintrygowala mnie jedna stronka (jak to ladnie ujelam ;P) do ktorej link podala Gosiunia2004 :D http://www.fryzjer.eskk.pl/ dokladnie ten... co o tym myslicie? korespondencyjny? hmmmm...........
Wiesz mi sie wydaje ze jednak lepiej bys sie nauczyla fryzjerstwa w szkole zawodowej ja słyszałam że właśnie nie warto ponieważ tam się uczysz fryzur takich hmm zwyczajnych
i niszczy Twoja kreatywność
lepiej wybrać się na profesjonalne kursy
Wiesz mi sie wydaje ze jednak lepiej bys sie nauczyla fryzjerstwa w szkole zawodowej lub policealnej bo to jednak trwa 2-3 lata (w tym praktyki), a pozniej mozna sie doszkalac z najnowszych trendow ;) tez mnie zawsze ciagnelo do fryzjerstwa, jednak to ciezki zawod w ktorym trzeba byc na nogach a ja mam skolnnosci do zylakow niestety.. :(
PS:super fryzurka! :)
to znalazlam:
http://www.akademia-zdrowia.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=48&Itemid=92
http://www.fryzjer.eskk.pl/
http://www.katalog.leksykon.info/wpis-12podkat-214.html
http://www.charakteryzacja.pl/new/04.html
JEJCIU... tak bardzo Wam wszystkim dziekuje! Na bank zabawie na tym forum dluzej.
A czy moze ktos z Was zna odpowiedz na glowne pytanko w moim poscie??? :(
WIELKIE DZIEKI DZIEWCZYNKI!!!!!
oczywiscie zawsze mozecie na mnie liczyc! oto nastepne fotki: (ta sama z boku) http://img265.imageshack.us/my.php?image=fryzurka20zg.jpg
...i ZONK... wiecej nie mam (po formacie) ale jutro sciagne plyty od siostry mlodszej :) jeszcze raz dzieki za swietne opinie!!! :D :D :D
hej hej! dzieki za super opinie! heehe! juz staram sie dodawac nowe foteczki... 5 minutek prosie:p
PS. JASNE ZE MOZECIE LICZYC NA MNIE ;)
MagdaKropka,
super dawaj wiecej hihi
apetytu nam narobilas
Wielkie dzieki, MI!!!! :P5 oto pierwsza fotka: http://img358.imageshack.us/full.php?image=fryzurka19mm.jpg
OdpowiedzPodobne tematy