• Gość odsłony: 1973

    Skąd wziąć pieniądze na remont?

    Wiem żadko zaglądam, ale u mnie sporo się dzieje i przyznam szczerze nie mam czasu. Z ważniejszych rzeczy to pracuję:D (może nie są to wielkie pieniądze ale zawsze coś) no i wyprowadzamy się od mojej mamy.Co do tego drugiego mam mieszne uczucia bo wizja wożenia Kai do szkoły i jeżdżenia do pracy nie 5 min a 25 min jest przytłączjąca ale zawsze to coś Będziemy w końcu na swoim nikt nam nie bedzie mówił że kubka nie umyliśmy czy krzywo ubrania wiszą:DNasze "nowe" mieszkanie niejest wilkie bo ok 40 m2. W tym momencie pokój z kuchnią a za chwilę 2 pokoje z aneksem kuchennym:D . Jest do generalnego remontu i im częściej tam jeżdżę tym bardziej się załamuję jego stanem. Rur wystających ze ścian jest więcej nież w domu jednorodzinnym, ściany koloru "białego" są hmm ciemno szere by nie użyć okereślenia czarne, a podłoga w obecnej kuchni to fale dunaju na którym nawet PCV nie chce się trzymaćNie przjmuję się tym i oczyma wyobraźni wiedzę jak będzie wyglądało z gładzią gipsową aneksikiem w kolorze jasnego-chłodnego drewna, różowo-białą łazienką narożnym kibelkiem, umywalką (35 bo większa nei wejdzie) i półokrągłym brodzikiem :love:.A teraz pytanie musimy znaleźć kredyt na 20 000 PLN chciałabym na 5 lat bo pewnie uda się szybciej go spłacić ale nie chce przerażać się ratą na początek. Kto nam udzieli takiego kredytu?

    Odpowiedzi (4)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-01-19, 02:01:48
    Kategoria: Dom i Wnętrza
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-01-19 o godz. 02:01
0

Na pieniądze z kasy zapomogowo-pożyczkowej mogę liczyć pod koniec roku a fundusz remontowy cóż złożyliśmy wniosek w marcu a teraz jak mieliśmy dostać piniądze okazuje się że już się skończyły

Odpowiedz
Wiol-ka 2009-01-18 o godz. 20:35
0

Jeszcze cos przyszło mi do głowy - w niektórych zakładach pracy jest możliwość skorzystania z pożyczki w kasie zapomogowo - pożyczkowej lub pożyczki mieszkaniowej. Nie są to co prawda kwoty takiej jaka jest Wam potrzebna, ale przynajmniej część pieniędzy moglibyście pożyczyć prawie bez oprocentowania.
W kazdym razie warto zapytać.

Odpowiedz
frelka 2009-01-18 o godz. 18:25
0

A może lepiej kredyt mieszkaniowy? Tak mi się zdaje, że w tej chwili w większości banków można przeznaczyć go na remont mieszkania.
Trzeba sie dowiedzieć jak sprawa się ma z fakturami na materiały itd.

Jest jeszcze pożyczka hipoteczna.

Popytać warto, głównie ze wzgledu na różnice w oprocentowaniu względem zwykłego kredytu konsumpcyjnego.

Pozdrawiam

Odpowiedz
Wiol-ka 2009-01-18 o godz. 17:52
0

W PKO jest cos takiego jak Szybki Kredyt, minimum formalności, szybka decyzja. I jesli oboje pracujecie, to chyba nie będziecie mieć problemu z jego otrzymaniem.
Z tym ze pojęcia nie mam jak koszty tego kredytu przedstawiają się w stosunku do kosztów ktredytu z innego banku.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie