• Paulina85 odsłony: 7487

    Historia Tomusia, Michasia i Marcelinki - historia zmyslona

    A wiec dziewczynki zgodnie z obietnica opisuje wam historie naszej adopcji mimo iz na poczatku miala to byc tylko rodzina zastepcza ale psychologowie i sad stwierdzili ze adopcja w tym wypadku bedzie najlepsza a nam to najbardziej pasowalo, ale z naszym stazem malzenskim wiedzielismy ze bedzie to malo realne. Ale moze zaczne pokolei zdecydowalismy sie na zaadoptowanie
    Tomeczka

    http://www.baby-gaga.com/

    Michasia

    http://www.baby-gaga.com/

    Marcelinki

    http://www.baby-gaga.com/

    Po ich i ich rodzicow tragicznym wypadku w czerwcu ubieglego roku w ktorym smierc na miejscu poniosl ich tata a mama po obumarciu pnia mozgu po kilku dniach walki o jej zycie zostala odlaczona od aparatury. Ale moze opowiem ich historie. Wiec tak Justyna i Piotr to bylo kuzynostwo naszej rodziny wkrotce po slubie wyjechali do irlandii i tam tez urodzily sie dzieciaczki :) ale jak marcelinka miala 2 miesiace postanowili przyjechac i wrocic juz na stale do kraju i Polska cieszyli sie 2 miesiace potem nastapil wypadek samochodowy, ktory cala nasza rodzina do tej pory wspomina, a my jako ze nie chcielismy aby dzieci rozdzielono poszlismy na kurs dla rodzicow adopcyjnych i zastepczych i znalezalismy adwokata, ktory to pokierowal tak wspaniale sprawa ze dzieci beda naszymi adoptusiami juz od 1 czerwca i bedziemy tworzyli wielka i kochajaca sie rodzine. Jako ze jestesmy najblizsza rodzina bylo nam latwiej i szybciej zalatwic procedure adopcyjna. Teraz wiemy ze nie bedziemy 5 a osmioosobowa rodzina ze my dwoje doroslych ludzi bedziemy mieli 6 malenskich dzieci triojke ktorta nadal przrzywa wypadek i trojki male3nstw ktore urodza sie duzo przed terminem i beda wymagaly fachowej i troskliwej opieki jednakze starsze dzieci wiedza ze beda mialy rodzenstwo ktore bedzie wymagalo opeki i deklaruja pomoc obie babcie przechodza na emeryture i tez beda pomagac a my sie nie czarujemy wiemy ze bedzie ciezko juz ten rokj naszejk walki i chodzenia do psychologow by dzieci rozwijaly sie zdrowo i by poradzily sobie z wypadkiem poskutkowal i dziueci coraz lepiej radza sobie ze strata rodzicow. Caly czas rozmawiamy z nimi o justynie i piotrze i wiemy ze beda wiezieli o swoich ridzicach i ze beda ich kochac a my im damy tyle milosci ile tylko w nas jest, damy im dom pelen ciepla i oddania tak wiec wiemy ze damy sobie rade :) Przepraszam ze tak sie rozpisalam ale jak macie pytania to pytajcie a zdjecia zamieszcze jak bede w domu :)

    Forumka Paulina85 to oszustka. Prosimy nie kierowac sie jej wypowiedziami. Ta historia jest calkowicie zmyslona
    ewasia

    Odpowiedzi (54)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-07-23, 10:19:33
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-07-23 o godz. 10:19
0

Zamykam wątek.

Odpowiedz
ewa78 2009-07-23 o godz. 09:20
0

W pełni zgadzam się z Awangardą.

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-07-23 o godz. 08:12
0

z odpowiednim komentarzem oczywiscie

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-07-23 o godz. 08:12
0

nie, nie usuwac, ale zamknac i zawiesci u gory jak przestroge.

Odpowiedz
mamrocia_bem 2009-07-23 o godz. 08:06
0

Popieram

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-07-23 o godz. 06:00
0

Myslę, że ten wątek powinno się usunąć :-(

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 20:51
0

Przeczytalam watek - :o
Jak tu wierzyc ludziom?

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 20:49
0

Napisałam do nich z opisem sytuacji.

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 20:36
0

Już Melba do nich napisała.

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 20:23
0

naturella napisał(a):Moim zdaniem trzeba by jej IP zgłosić dziewczynom, które prowadzą w sieci bloga o ukradzionych fotach i blogach - pamięta ktoś namiary?
http://kradzione-dzieci.blog.onet.pl/

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-07-22 o godz. 19:20
0

Już od jakiegoś czasu zastanawiałam się, zdjęcia czyich dzieci wstawi tutaj Paulina jako owych "adoptusiów". Moim zdaniem trzeba by jej IP zgłosić dziewczynom, które prowadzą w sieci bloga o ukradzionych fotach i blogach - pamięta ktoś namiary? Niech ścigają Paulinę vel Misiaczka w necie, żeby więcej nikogo nie nabrała/nie kradła zdjęć.

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 10:17
0

A tam ideały - je chyba dawno pokrył kurz. Starzeję się i na starośc robię się .... bardziej wyrozumiała, cierpliwa i miła :o .... - naiwna

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 10:13
0

Nie porzucaj ideałów

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 10:12
0

No nie Melba? Jak człowiek w końcu się postara, to okazuje się ze jednak trzeba było "tradycyjnie" ;)

Odpowiedz
atusia 2009-07-22 o godz. 10:12
0

Mika bardzo Cie przepraszam, nie chciałam żeby to tak zabrzmiało, może rzeczywiście mało trafnie to sformułowałam... w każdym razie nie chodziło mi o to by kogokolwiek urazić, to było raczej skkierowane do Pauliny

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 10:10
0

Kurczaku :lizak:

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 10:08
0

no tak. sama dałam się podpuscić - ale przynajmniej byłam bardzo miła :D

Odpowiedz
atusia 2009-07-22 o godz. 10:08
0

Fagih z całą pewnością masz rację i zapewne właśnie ci co nic nie mówią tak naprawdę robią najwięcej ....
tak czy inaczej to smutne ( i chore przede wszystkim )

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 10:07
0

atusia napisał(a):a juz myślałam że jednak są jeszcze piękni ludzie
Dzięki Atusia za dobre słowo, jak bedę potrzebowała kopa to się do Ciebie zgłoszę

Normalnie już nic mnie na tym forum nie zdziwi

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 10:04
0

Chciałbym tak entuzjastycznie, pełna achów i ochów podejść do sytuacji opisanej przez Paulinę. Niestety tradycyjnie popsuję idylliczny obrazek szczesliwej rodzinki - z góry przepraszam za za moje trzeźwe spojrzenie.

Jestem lekko sceptycznie nastawiona do tej sytuacji. Może sama jestem jeszcze niedojrzała, mam zbyt materialistyczne podejscie i nie potrafię az tak się poświęcić - ale trudno mi sobie to wyobrazić, ze to wyjdzie na dobre dla każdej ze strony. Z całym szacunkiem Paulinko dla Twoich dobrych chęci, ogromnego serca, miłości itd. ale Ty masz dopiero 21 lat!
I myśle ze to ma/może miec duże znaczenie -oprócz oczywiście kwestii materialnych. Nie oszukujmy się, ale przyczyna dużej czesci problemów w rodzinie sa kwestie finansowe i rozgorycznie płynące z ciągłych wyrzeczeń.

Ale oczywiście pozdrawiam i zyczę powodzenia z całego serca. :D

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 10:03
0

A ja bym prosiła Moderatorki o zamknięcie tego wątku.

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 10:02
0

atusia napisał(a):a juz myślałam że jednak są jeszcze piękni ludzie....
Bo są. Nawet na tym forum. Tylko się tym nie chwalą.

Odpowiedz
atusia 2009-07-22 o godz. 10:00
0

w takim razie - jelsi to prawda http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=40789 to bez komentarza....
a juz myślałam że jednak są jeszcze piękni ludzie....

Odpowiedz
atusia 2009-07-22 o godz. 09:57
0

Paulinko, będę się powtarzać ale co tam - JESTEŚCIE WIELCY!!!!
Wasze wszystkie Dzeiciątka mają ogromne szczęscie że to właśnie im udało się mieć takich Rodziców jak Wy
Zyczę Wam dużo sił i radości

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 09:56
0

Wszystkim piszącym peany na cześć koleżanki Pauliny polecam ten wątek http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=40789

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 09:46
0

Paulinko, życzę Wam wiele siły i wytrwałości, bo szczęścia i radości to już napewno nigdy Wam nie zabraknie :D
Robicie coś wspaniałego

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 09:39
0

A ja poproszę namiary na ten ośrodek adopcyjny. :D
Z tego co Paulino piszesz jest chyba idealny, bo w żadnym innym ośrodku raczej ty i twój mąż nie spełnialibyście wymogów adopcyjnych....

Odpowiedz
Wiol-ka 2009-07-22 o godz. 09:24
0

Paulina, ciesze sie bardzo, że wkrótce dzieciaki będą z Wami :)

Odpowiedz
agnieszka82 2009-07-22 o godz. 09:21
0

Gratuluje... Odwagi, siły, wiary, wielkich serc.
To piekne, co robicie! Najlepsze życzenia!

Pozdrawiam!
wzruszona A.

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 09:12
0

Paulina - dzieciaczki mają wielkie szczęście, ze trafiły na Was :) Podziwiam i gratuluję takiej "trzódki" :)

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 09:11
0

Rozumiem, naprawdę przykro mi :(

Dużo sił dla Waszej rodzinki :D

Odpowiedz
Anna! 2009-07-22 o godz. 09:09
0

Dorcia22 napisał(a):Paulina była już w ciąży bliźniaczej ale potrącił ją samochód, po kilku dniach urodzone dzieci zmarły. to tak po krótce...
Bardzo mi przykro...

Naprawdę jesteście Wielcy!
Życzę Wam wszystkiego najlepszego!

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 09:02
0

Paulina była już w ciąży bliźniaczej ale potrącił ją samochód, po kilku dniach urodzone dzieci zmarły. to tak po krótce...

Paulina, jesteście cudownym małżeństwem, podziwiam Was

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 08:59
0

Anna! mnie też to nurtuje

Odpowiedz
Anna! 2009-07-22 o godz. 08:52
0

Rany.. Ja się już pogubiłam...
Tyle wiem:
- trójka z adopcji
- trójka w brzuszku
a napisałaś że nudności utrzymywały Ci się "w pierwszej ciąży do 17 tc a w tej sie zobaczy".

To jak to w końcu jest?

Mimo wszystko podziwiam Was :) :brawo:

Odpowiedz
ama79 2009-07-22 o godz. 08:47
0

O kurczę... I jeszcze te trojaczki... to już naprawdę chyba taka wola Boga :)
Strasznie Was podziwiam i z całego serca życzę dużo siły! Trzymajcie się cieplutko :)

Odpowiedz
Martu80 2009-07-22 o godz. 08:35
0

Paulinko, jesteście wspaniali, Wasza historia bardzo mnie wzruszyła, macie ogromne serca :) Życzę Wam dużo sił, to co robicie jest niesamowite :) Oby więcej takich ludzi jak Wy a żadne dziecko już nigdy nie poczuje się samotne albo niekochane :))))

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 08:20
0

Chylę czoła......jesteście wielcy :D

Pewnie momentami nie będzie łatwo ale kochająca rodzinka poradzi sobie z wszelkimi przeciwnościami :D

Odpowiedz
HoneyGirl 2009-07-22 o godz. 08:18
0

Paulina85 napisał(a): dzieci beda naszymi adoptusiami juz od 1 czerwca i bedziemy tworzyli wielka i kochajaca sie rodzine.
to bedzie zatem najpiekniejszy prezent dla tych dzieci z okazji Dnia dziecka

POWIEM TYLKO TYLE - JESTESCIE WIELCY :)
podziwiam , naprawdę was podziwiam

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 08:14
0

Tylko w weekendy?

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 08:14
0

Paulinko, podnosicie moją wiarę w ludzi! :D

Odpowiedz
laureline 2009-07-22 o godz. 08:13
0

No to juz napewno nigdy nie bedziecie chorowac na samotnosc :D ani Wasze dzieci. Bardzo Wam gratuluje i z nieciepliwoscia czekam na relacje z pierwszych dni razem juz oficjalnie jako rodzina lol
Gratuluje Trojaczkom, Trójeczce i Dwojgu Doroslych rodziców i zycze duuuuuzo sily i cierpliwosci, ktorej mi na jedyneczke czesto brakuje ;)

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 08:07
0

Paulino...życzę Wam dużo siły :)
to piękne co robicie :)

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 08:06
0

Jestem pod wrażeniem!
Życzę dużo sił, bo radości to Wam brakować na pewno nie będzie :usciski:

Odpowiedz
Paulina85 2009-07-22 o godz. 06:03
0

Mika_ napisał(a):Paulina ale dlaczego dopiero teraz dzieci są z Wami ?
dzieci byly z nami na akzdy weekend i na kazda okazje typu swieta itp ale niestety do zamkniecia sprawy czyli do odczytania wyroku ktory bedzie 31 maja o 15 dzieci nie mogly z nami zmaieszkac bo dopiero wtedy uzyskamy prawo do dzieci ale to juz tylko formalnosc potem uprawomocnienie wyroku ale to juz najmniej ans obchodzi bo 1 czerwca od rana juz bedziemy wszysycyc razem a na razie dzieci sa w domu malego dziecka ale w swietnych warunkach przebywaja wiec jest dobrze a pozatym babcie i tatus sa u nich codziennie

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 05:58
0

Paulina ale dlaczego dopiero teraz dzieci są z Wami ?

Odpowiedz
Paulina85 2009-07-22 o godz. 05:31
0

katastrofa napisał(a)::D

Czytam i mam łzy w oczach . Jesteś bardzo młodą osobą ale bardzo dojrzałą .Podziwiam i życzę dużo sił , ciepła i miłości.

Robicie wspaniałą rzecz :D
dziekuje za mile slowa wzgledem mej osoby mnie zycie dosc szybko zmusilo do dojrzenia ale adopcja to nic wspanialego to nalprawde zwykla rzecz uwierzcie

Odpowiedz
Paulina85 2009-07-22 o godz. 05:30
0

amelani napisał(a):Paulino, podziwiam i gratuluję decyzji, która z pewnościa ocaliła tę trójeczkę przed koszmarem Domu Dziecka. Wierzę, że skoro mieliście tyle odwagi, by spodziewając się własnej trójki (wow!), przyjąć jeszcze te pokiereszowane wewnętrznie dzieci, to z pewnością dacie radę i stworzycie całej szóstce wspaniały, ciepły dom.
dziekuje bardzo :* ale najpiwerw byla decyzja o adopcji a ciaza to wpadka lub wola Boga sama nie wiem

Odpowiedz
katastrofa 2009-07-22 o godz. 05:28
0

:D

Czytam i mam łzy w oczach . Jesteś bardzo młodą osobą ale bardzo dojrzałą .Podziwiam i życzę dużo sił , ciepła i miłości.

Robicie wspaniałą rzecz :D

Odpowiedz
Paulina85 2009-07-22 o godz. 05:28
0

asieczek napisał(a):To co napisałaś wzruszyło mnie:chlip: , jesteście wspaniałymi ludźmi a Tomek, Michaś i Marcelinka mają szczęście że spotkali Was na swojej drodze. Oby takich ludzi jak Wy było więcej.
jestemsy normalnymi ludzmi a nie wspanialymi to naprawde nic wielkiego miedzy innymi by nie wynoszono nas na peidestal nie chcialam opisywac tej historii ale potem uznalam ze moze da ona nadzieje ludziom, gduyz my decydujac sie na dopcje odstawialismy leki bo chcielismy poswiecic czas i zaangazowanie naszym bablom i w marcu dowiedzielismy sie ze bedziemy rodzicami najpierw 2 a calkjiem niedawno ze bedzie az 3 nowych dzieciaczkow, ale nasze adoptusie to i tak nasze skarby i nic tego nie zmieni zawladnely anszym sercem jak nikt do tej pory :)

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 05:25
0

Paulino, podziwiam i gratuluję decyzji, która z pewnościa ocaliła tę trójeczkę przed koszmarem Domu Dziecka. Wierzę, że skoro mieliście tyle odwagi, by spodziewając się własnej trójki (wow!), przyjąć jeszcze te pokiereszowane wewnętrznie dzieci, to z pewnością dacie radę i stworzycie całej szóstce wspaniały, ciepły dom.

Odpowiedz
asieczek 2009-07-22 o godz. 05:25
0

To co napisałaś wzruszyło mnie:chlip: , jesteście wspaniałymi ludźmi a Tomek, Michaś i Marcelinka mają szczęście że spotkali Was na swojej drodze. Oby takich ludzi jak Wy było więcej.

Odpowiedz
Paulina85 2009-07-22 o godz. 05:21
0

Ena napisał(a):O raju Paulinko....jesteście wielcy Podziwiam Was i trzymam kciuki, żeby wiodło się Wam jak najlepiej :)
Na pewno wraz z dziećmi, które niedługo pojawią sie na świeice będzie tworzyli ciepłą, wspaniałą rodzinkę ;)
Dużo siły Wam życzę :usciski:
dziekuje za kciuki i cieple slowo ale tu nie ma za co podziwiac odkad skonczylismy po 12 i 14 lat mowilismy ze zaadoptujemy dziecko wiec skoro mamy warunki czemu nie mielismy dac domu istotkom ktore go tak bardzo potrzebowaly to zwykly ludzki odruch nic wielkiego ani zaden powod do podziwu :)

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 05:17
0

O raju Paulinko....jesteście wielcy Podziwiam Was i trzymam kciuki, żeby wiodło się Wam jak najlepiej :)
Na pewno wraz z dziećmi, które niedługo pojawią sie na świeice będzie tworzyli ciepłą, wspaniałą rodzinkę ;)
Dużo siły Wam życzę :usciski:

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie