Jak długo utrzymywały wam się nudności?

u mnie od okolo 8tyg do 18tyg a teraz sporadycznie raz w miesiacu np

Ja tez byłam szczesciara i w ogole nie wymiotowałam. Troche mi było niedobrze , chyba od 8 do 11 tygodnia, ale nie jakos drastycznie.
:D
Pozdrawiam
mi.

Ja zaliczam sie do tych szczesliwych, ktore wogole nie mialy nudnosci - naprawde ani razu mnie nie zemdlilo.
Jedyne co mi przeszkadzalo to w pierwszym trymestrze przy myciu zebow a zwlaszcza tylnych partii mojego uzebienia, gdy przejezdzalam tam szczoteczka do zebow to mialam jakby odruchy wymiotne. Na szczescie ta dolegliwosc szybko przeszla.

od poczatku praktycznie przez całą ciazę wymiotowałam - na poczatku do tego stopnia , że trafiłam odwodniona w szpitalu i tam spedziłam tydzień

Od ok. 6 tc do 18 tc nmudności + wymioty towarzyszyły mi niezmiennie całymi dnai i noami . Koszmar. obecnie przytrafią się raz na jakiś czas czyli np. raz na 3-4 dni.

Konkrety miałam do 15 tygodnia, potem do 6 miesiąca raz na jakis czas!

U mnie pojawiły sie ok. 7 tygodnia i trwały gdzieś do 11, więc naprawde nie ma co narzekać ;)

U mnie pojawiły się dokladnie w dniu oczekowanej miesiączki, i trwały do 18 t.c., miałam przez ten czas może dwa, trzy dni wolnego :(

u mnie mdłości skończyły sie dość szybko i tylko od czasu do czasu wracają.
Za to skurcze łydek sie pojawiły Uwielbiam sie budzić w środku nocy z ogromnym bólem

Od 7 do 14 tyg ciąży. Przeszły same. Nie bralam żadnych leków, by dzidziowi nie zaszkodzić.
A tak w ogóle to na nudności polecam lody- tylko bez żadnych dodatków!!

ok.13-14tyg.
:D

A u mnie odeszły wraz z II trymestrem - a męczyły męczyły

a na skurcze łydek pomaga jedzenie bananów - a konkretnie zawarty w nich potas ;) - ja miałam pzrez jeden dzień, potem zaczełam pożerać Chiquitę i przeszło 8)

właśnie się skończyły - 14tc, ale od czasu do czasu dopadają znienacka
poprzednio trochę dłużej :x

całą ciąże, bite 37tyg. lol

ja wlasnie pozegnalam inetnsywne mdlosci i musialam przywitac sie ze zgaga, przez co dziennie wypijam hekolitry mleka....
O Boshesz ty moj, uchron mnie przed skurczami lydek!! :prayer:

Marchefka napisał(a):Ok 16 tyg się skonczyly (a potem przyszly zarypiste skurcze lydek i zgaga )
to podobnie jak u mnie ;)
mimo wszystko zgaga lepsza i przynajmniej po rennie na jakiś czas ustępuje, na mdłości kompletnie nic mi nie pomagało 8)

Ok 16 tyg się skonczyly (a potem przyszly zarypiste skurcze lydek i zgaga )

od 6-7 tygodnia do 15.
Koszmar

Nie miałam nudności (no, może przez ok. 4 dni jakoś tak dziwnie mi było jak wstawałam rano z łóżka). Cały czas czekałam, kiedy te okropne nudności mnie dopadną ;) i na szczęście się nie doczekałam :D

w pierwszej ciazy do 17 tc a w tej sie zobaczy :)