• Ramshe odsłony: 16194

    Podejrzewam, że pracownik BPH włamuje się na moje konto

    A dokładnie osoba z mojej rodziny, która pracuje w tym banku sprawdza stan mojego konta i rozpowiada w rodzinie ile mam na koncie

    cz bank będzie wiedzial, że ktoś loguje sie na moje konto ??? z innego miasta niż mój oddział banku , w którym mam założone konto ???

    co grozi pracownikowi, który nielegalnie to robi ???

    Odpowiedzi (15)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-05-03, 01:45:55
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-05-03 o godz. 01:45
0

Myślę, że taka możliwość istnieje w wielu bankach. Tak jest np w PKO BP, wiem bo jakiś czas temu moja mama załatwiając kredyt zapytała się czy również my mielibyśmy szansę takowy zaciągnąć.
Pracownica weszła na nasze konto i sprawdziła dając mojej mamie odpowiedź.
No i dzięki temu mamy teraz szansę na dużą inwestycję. lol

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-05-03 o godz. 01:39
0

tak OT, ale na temat http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3335375.html

Odpowiedz
Maggie1983 2009-05-01 o godz. 02:56
0

Oczywiście, że pracownicy banków mają dostęp do danych klientów. Ale musi tak byc, by mogli normalnie na nich pracować, np. klient zmienia numer dowodu osobistego, no to ktoś musi go wprowadzić do systemu. I tak jest z każdym szczegółem.
ALE
taki pracownik podpisuje wiele oświadczeń o ochronie danych osobowych i odpowiedzialność, jaką ponosi za upowszechnianie tych danych jest ogromna. Myslę że ten ktoś z Twojej rodziny (jeżeli przypuszczenia sie potwierdzą) może być bądź głupi bądź nieświadomy. :|

Odpowiedz
Gość 2009-04-30 o godz. 22:27
0

no tak... jak jest dostęp do cudzych danych, szczegolnie kogos kogo się zna to niektorzy nie potrafią się opanowac. W pewnej "powszechnie lubianej i szanowanej instytucji panstwowej" ;) jest dostęp do wszsytkich danych osobowych plus zarobkow kazdej osoby zatrudnionej legalnie w Polsce. No i kiedys jakis naiwny frajer chcial sobie podejrzec ile zarabia prezes tejze instytucji...szybko przestal tam pracowac - ciekawe czy to go cos nauczylo ?

Odpowiedz
Gość 2009-04-30 o godz. 11:35
0

i to by bylo na tyle w temacie ochrony danych osobistych

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-04-30 o godz. 11:33
0

Kama24 napisał(a):
To nie tylko w bankach tak jest :|
Tak samo u lekarza/w przychodni/w szpitalu większość pracowników ma dostęp do naszych kart/historii chorób
W sądzie do akt sprawy itp.
Np. w biurach... gdzie wysokość pensji czy premii dziwnie prędko staje się tajemnicą poliszynela

Odpowiedz
Gość 2009-04-30 o godz. 11:29
0

awangarda w stylu retro napisał(a):Carrie napisał(a): tego, co się orientuję, każdy pracownik banku ma do tego dostęp i może sprawdzić te dane.
o ja glupia :o ! a ja myslalam, ze pracownicy banku moga zagladac do mojego konta tylko gdy ja jestem obok :|
To nie tylko w bankach tak jest :|
Tak samo u lekarza/w przychodni/w szpitalu większość pracowników ma dostęp do naszych kart/historii chorób
W sądzie do akt sprawy itp.
Ale co inego zagłądanie do takich dokumentów, a co innego udostępnianie takich informacji osobom trzecim i łamanie tajemnicy bankowej, lekarskiej itp.

Odpowiedz
Gość 2009-04-30 o godz. 09:48
0

Awangarda, przypuszczam, że to jeszcze zależy od stanowiska zajmowanego przez daną osobę. Ale, że niektórzy z pracowników mają taki wgląd do konta, to nie mam wątpliwości

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-04-30 o godz. 09:33
0

Carrie napisał(a): tego, co się orientuję, każdy pracownik banku ma do tego dostęp i może sprawdzić te dane.
o ja glupia :o ! a ja myslalam, ze pracownicy banku moga zagladac do mojego konta tylko gdy ja jestem obok :|

Odpowiedz
Gość 2009-04-30 o godz. 09:22
0

słodka malinka napisał(a):Swoją drogą-niezłym szpiegiem musi byc ta osoba (mnie np nie interesowaloby,ile kto ma na koncie :)
No ale to ktoś z rodziny, więc może ta wiedza mu coś daje lol

Tak czy inaczej podziwiam odwagę a raczej głupotę takiego pracownika, przecież jak to się wyda, od razu zostanie zwolniony z pracy ;)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-04-30 o godz. 08:41
0

hmm u mnie zebywejsc na czyjes konto potrzebne sa dokladne dane pesel albo nr dowodu osobistego
oczywisice kazdy pracownik majacy te dane moze sprawdzi sobie cala historie konta..
ale jest cos takiego jak tajemnica bankowa czy etyka. o tym nie woelno mowic.

co grozi ? dyscyplinarne zwolnienie. a sprawdzic czy dana osoba wchodzila na konto raczej na 100% sie da.

Odpowiedz
Gość 2009-04-30 o godz. 07:22
0

Swoją drogą-niezłym szpiegiem musi byc ta osoba (mnie np nie interesowaloby,ile kto ma na koncie :)
Jestem pewna,ze mozesz dowiedziec sie,czy ktoś zagladal na Twoje konto.
Sama pracuję w banku,nie mam jednak mozliwosci "zagladania" do takich kont. Z tego co wiem,kasjerzy w moim banku tez nie mają tam nic do ogladania.
Jednak-co bank,to obyczaj...

Odpowiedz
Ramshe 2009-04-30 o godz. 06:26
0

blumendale :) no to jutro śmigam do banku :) pocieszyłaś mnie a wiem na 1005, że to osoba z mojej rodziny, bo moja babcia wydala tę osobę przez przypadek :)

Odpowiedz
Gość 2009-04-30 o godz. 06:08
0

Carrie napisał(a):Z tego, co się orientuję, każdy pracownik banku ma do tego dostęp i może sprawdzić te dane. Nie wiem, czy jest to możliwe do udowodnienia.
może sprawdzić ale tylko wtedy gdy ma do tego podstawę.

możliwe do udowodnienia jest na pewno - system powinien pokazywać jakie operacje dana osoba wykonywała na jakim koncie, z dokładnością co do minuty.

A co grozi takiemu pracownikowi - na pewno zwolnienie z pracy - jeśli mu udowodnią, że wchodził na cudze konto w celach prywatnych. jeszcze ew. sprawa w sądzie może być.

Przynajmniej u mnie w banku tak jest.

Odpowiedz
Gość 2009-04-30 o godz. 05:56
0

Z tego, co się orientuję, każdy pracownik banku ma do tego dostęp i może sprawdzić te dane. Nie wiem, czy jest to możliwe do udowodnienia.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie