I proba makijazu rozy-pustyni!!! :)

co do welonu z lanetti, nie zamawialam z ich strony, tylko przez allegro :)
czekalam chyba 4 dni od momentu gdy dostali pieniadze , polecam,dlugosci sa ustalone

tak , oczywiscie pamietam ze slub to nie sylwester,ale czy sadzisz ze w tym makijazu w rozu(wykonanym przezemnie ) wygladam jakbym szla na sylwestra, bo takie kolory wskaze kosmetyczce, zeby mnie pomalowala i sadze ze bedzie to dobre zrozwiazanie,
a czy faktycznie wyjdzie dobrze okaze sie za prare godzin

a wiec umowilam sie, jutro ide na kolejna probe...mama nadziejej ze wyjdzie lepiej
a moze jakies rady dla mnie macie, ???

wiem ze z podkladem nie za dobrze,dlatego musze isc do profejsonalistki i musze je dobrze wytlumaczyc ja chce aby wygladal malunek oka

nad kolczykiem w nosie sie zastanawiam, ale jak go wyciagne to zostanie dziura, ale przeciez nikt nie bedzie do mnie tak blisko podchodzil i patrzyl co mam w nosie, z daleka go nie widac,wiec chyba go zostawie, a dziure bedzie widac, bo juz probowalam
w zewnetrzym kaciku mam matowy ciena w wewn blyszczacy i z brobnym brokaciekiem..wlasnie zeby rozswietlic oko postaram sie isc na makijaz do kosmetyczki najszybciej ajk sie da, jutro ide sie umowic,

Wg. mnie w rózach chyba lepiej, choć cięzko mi powiedzieć ponieważ makijaż nie jest zbyt dobrze zrobiony ,chodzi mi przede wszystkim o podkład.
Zauważyłam również iz, wiekszość wizażystek do makijazu slubnego uzywa cieni matowych, z tego względu iż błyszczące odbijaja sie na zdjęciach.
No i jeszcze ma takie pytanko: masz zamiar mieć kolczyk w nosie na ślubie? Nie obraź się, (ja sama nosze czasami kolczyk w nosie) ale jakos mi to do panny młodej nie pasuje. Zresztą gdy patrzę na Twoje próby makijażu to jest pierwsza rzecz, która mi się rzuca w oczy.

ciesze sie ze ci sie podoba, wogole w tym makijazu nie uzywalam kredki,jedynie cienie..to jest wlascieiw fioletowy ale ladnie sie rozjasnij na bialej bazie, w wewnetrzym kaciku jest srebrny kolorek, i do jeszcze uzylam, eyelinera czarnego i srebrnego (srebrnego i tak nie widac ale z bliska ladnie rozswietla) i oczywisci eczarna maskara, to wszystko

w pelni zgadzam sie z ff. Duuuzo lepiej w rozowym i bez tych paskudnych cyrkoni. Powinnas isc wlasnie w tym kierunku!

ten w kolorze niebieskich, wklejony na poczatku to wykonala kosmetyczka,,ten rozowy to ja sama

Róża, czy Ty malujesz się sama?
Może spróbowałabyś poradzić się profesjonalnej makijażystki?
Bo jak narazie to żaden z wklejonych makijaży nie wygląda naprawdę dobrze, radzę szukać dalej ;)

zrobilam jeszcze pare fotek, zeby lepiej bylo widac makijaz...
:

kolorystyka duzo lepsza
bardziej podobasz mi sie w rózu, tylko nie tuszuj tak bardzo rzęs !!!

to sa cienie ..oriflame :) (znaczy sie ten jeden niebieski)

a teraz kolejna proba...inny kolorek....zobaczcie jak to wyszlo



jedyne co nie umiem perfekcyjnie wymalowac, to usta i policzki a reszt auwazam ze nawet mi wyszla, i znowu trzeba rzesy zalotka zrobic ale na mokrych rzesach to nie daje efekty
co powiecie na ten kolor?

roza_pustyni napisał(a):widzialam jak maja wymalowane oczy w tancu z gwiazdami ale skad dorwac takie cienie???
czekam na dalsze spostrzezenia
Nie wiem skąd dorwać, ale przypuszczam, że są to cienie MOSS GOSH.
Moja szwagierka tańczyła, i takie cienie jeszcze pozostały po jej makijarzach. Są extra świetlise, jak mgiełka! W zasadzie dają tylko blask i leciusieńki kolor, a nie intensywny kolor.

ja tez jestem za inna kolorystyka gdyz ten makijaz jest bardzo ladny ale jestes w nim bardzo smutna i taka jakas przytloczona. Makijaz slubny powinien byc promienny ,zeby buzia wygladala ladnie i zdrowo a ten wyszedl bardzo ciezko i tak mi jakos nie pasuje.Moze jeszcze pokombinuj z innymi kolorkami.

A mi sie wydaje, ze mimo wszystko pasowalby Ci delikatny jasny roz. Ten niebieski jest zby ostry. Z tego co zauwazylam masz tez niebieskie oczy.

Mi się sam makijaż nawet podoba :D zrezgnowałabym na pewno z tych cyrkonii no i ja osobiście mimo, że lubię od czasu do czasu mocniejsze makijaże, nie umalowałabym się aż tak mocno na ślub (no ale to ja, jeśli ty się dobrze w nim czujesz to najważniejsze) :D

Makijaz ladny...ale na tą okazje sugeruje cos jesniejszego...subtelnego..;)

na Twoim miejscu ( bo na swoim ide w roż) poszłabym w kolorystykę białą, biały mokry brokat( cos na ksztalt tego z programy "tzg") na oczy, usta bym zostawiła, bo sama gustuje w samym blyszczyku, podkreslilabym oczy - złoty nie pasuje masz racje, brąz i szary to nie kolory na slub, BIAŁY to jest dobry kierunek :)

jeszcze spytam - jak to jest z zakupem welonu z lanetti? okresla się dlugosci i szerokosc czy maja standardy? chcialam wziasc tez od nich rekawiczki, dlugo sie czeka na przesylke?

welon z lanetti...no wlasnie nie wiem dlaczego w niebieskimmmnie malowala skoro srebrne dodatki, widzialam jak maja wymalowane oczy w tancu z gwiazdami ale skad dorwac takie cienie??? wlasnie z tym rozem tez mi cos nie lezy
czekam na dalsze spostrzezenia

chyba jeszcze sprobuje z inna kosmetyczka...ten makijaz nie jest zly ale sama nie wiem.
myslalam o fioletach ale mi odradziala, wymalowala mnie takim nijakim rozem-nieciekawie wyszlo, brazem ze zlotym tez-tez mi sie nie podoba...zrobie drugie podejcscie...ale w jakich kolorach
tylko NIE ZLOTY CZY BRAZ....!!! nie lubi i nie czuje sie w tych kolorach...

z oczami cos nie tak - masz wyglad zmeczonego kota,

czemu szary skoro masz srebrne dodatki?? przeciez sa piekne srebrne cienie - nie wiem czy kojarzysz w "tancu z gwiazdami" mają czesto pomalowane tancerki wlasnie takimi świetlistymi cos jak brokat kolorami

aa i róz zamiast optycznie wyszczuplic twarz pogrubia Cię

PS. to welon kupiony z lanetti?

Roza, moim zdaniem ten niebieski C nie pasuje...
Masz lekko zielone oczy jesli dobrze widze - moze wiec cienie z palety zieleni albo lekkiego fioletu, zeby ten odcien podkreslic ?

W drugim podejsciu usta mi się podobają :) bardzo,
na ostatnim zdjęciu wyszłaś najlepiej.
A cyrkonie i natężenie makijażu oczu- zgadzam się z przedmówczyniami.

Trochę przesada z cyrkoniami, już jest tego za dużo (diadem, kolczyki, naszyjnik). A jeżeli chodzi o makijarz, to popieram Jagodę. To ciemne malowanie na dolnej powiece od zewnątrz, powoduje, że wyglądasz, jakbyś miała zaraz usnąć. Takie senne i smutne oczy. A przecież masz piękne uśmiechnięte spojrzenie...
Ja bym jednak beże i coś złotego dała, lub brąz. Ale to moje zdanie.

wiem ze jeste kontrast ale to byla tylko proba, w czerwcu bede opalona i to bedzie tez inaczej wygladac, na takie cos trzeba oko przymruzyc.
troche pozmienialam w tym makijazu:


jeszcze widze ze trzeba rzesy bardziej wywinac


chyba te cyrkonie faktycznie nie pasuja

Pierwsze co rzuca się w oczy, to ogromny kontrast pomiędzy kolorem twarzy i szyi, a dekoltem.* A jeśli chodzi o 'smutne spojrzenie', to moim skromnym zdaniem laika nie jest to zasługa słabo wytuszowanych rzęs, a raczej tego czegoś ciemnego na dolnej powiece (od zewnętrznej strony).

*) Źle się dzieje, musiałam sprawdzać w słowniku jak się pisze 'dekolt' lol

Róża moim zdaniem makijaż oczu jest za ciemny w wewnetrznych koncikach.
Nie chodzi mi o to żeby całośc była w pastelowych kolorach, ale powinnas go rozjasnić tak aby ładnie wymodelować oko. w wewnętrznym konciku nie urzywałabym cieni perłowych i opalizujących ale raczej takie bez połysku ( jasno kremowe, białe - ale nie srebrne tak jak teraz)
Badzo ładnie masz umalowane usta :)

Może coś w tym rodzaju( choć inne kolory)

zrezygnuj z cyrkoni !!!! wygladaja idiotycznie !!!

kiedys widziałam twoje makijaże i uwazam, że ten wcale nie jest najlepszy

Jak dla mnie za mocny no ale to Ty masz sie dobrze czuć ;)
Mimo wszystko zmniejszyłabym ten kontrast między konturówką a wypełnieniem ust.