• joanna.m odsłony: 11254

    Czy wypada założyć pończochy-kabaretki?

    No właśnie?Nie lubię rajstop z lycrą - swędzą mnie w nich nogi i jest mi gorącą. Pomyślałam o kabaretkach z małymi oczkami, z pewnością będzie mi w nich chlodniej i "przewiewniej". Ale nie wiem czy nadają się one na taka okazję, czy nie są zbyt frywolne? Zdania moich koleżanek są podzielone, dlatego proszę o Wasze opinie.

    Odpowiedzi (32)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-06-27, 15:44:09
    Kategoria: Ślub
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
m@gda78 2009-06-27 o godz. 15:44
0

Ja również jestem zwolenniczką kabaretek - mi służą. Są wygodne i seksowne. Polecam lol

Odpowiedz
Madziiaa 2009-06-26 o godz. 04:22
0

czesc dziewczynki
ja mialam na swoim slubie kabaretki ponczochy bylo to w lipcu wiec bylo cieplo i mowie wam swietnie sie w nich czulam naprawde sa wygodne i sadze ze eleganckie tak samo jak i zywkle a przedewszytkim to pani mloda musi sie czuc wygodnie i pieknie wiec kabaretki sadze ze sa dobre. sama bym innych nie zalozyla poniewaz kabaretki nosze od dluszego czasu do spodniczek i sukienek wiec polecam rozniez
pozdrawiam :D

Odpowiedz
Kafka 2009-06-23 o godz. 07:43
0

A myślałyście o samonośnych "masujących", relaksujących? Są teraz takie cuda i zastanawiam się czy właśnie na Tą noc nie będą wskazane...

Odpowiedz
katarina. 2009-06-23 o godz. 07:02
0

Nie planowałam podwiązki - nie jestem przesądna, ale ta, którą dostałam w prezencie bardzo mi się podoba i chciałabym jej użyć :) szukam teraz pończoch zakończonych delikatnym motywem, żeby to jakoś dopasować. Dzięki za radę amelani!

Odpowiedz
Gość 2009-06-23 o godz. 04:43
0

No, pewnie, że do pończoch też zakłada się podwiązkę - nawet takich wykończonych koronką :D Chociaż osobiście wydaje mi się trochę zbędnym dodatkiem (no, ale czego się nie robi 'na szczęście' )

Odpowiedz
Reklama
katarina. 2009-06-23 o godz. 02:15
0

Mam podobne dylematy. Kabaretki fajne, bo przewiewne, ale moje stopy nienajlepiej je znoszą, więc chyba jednak zwykłe, albo jedne i drugie (oczywiście nie jednocześnie) i potestuję. A drugi dylemat to rajstopy czy pończochy? Pierwsza myśl, to były pończochy, ale dostałam śliczną podwiązkę i nie wiem czy do pończoch się zakłada podwiązki czy nie...Chyba, że znajdę pończochy bez żadnej koronki, to wtedy tak.

Odpowiedz
Gość 2009-06-22 o godz. 20:33
0

MIałam mieć kabaretki, ale jak połaziłam po domu w butach ślubnych i kabaretkach i stopy mi sielepiły do butów od środka to skończyło się na cieniutkich (chyba 15 den) pończochach cielistych.

Mozna wtedy iśc bez majtek i dopiero jst wentylacja lol

Odpowiedz
m@gda78 2009-06-22 o godz. 18:32
0

Ja jestem za kabaretkami!!! Sobie sprawiłam pońcoszko - kabaretkę o takim wzorku :
http://img151.imageshack.us/my.php?image=rajstn18tt.jpg

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 05:55
0

Rajstopy Aoi to na 90% jest któryś model Gatty (pozostałe 10% typuję na Marylin ;) ) - szukałam w karnawale czegoś takiego i te modele na pewno były na stoiskach firmowych Gatty; troche drożej ale za to ładniejsze ma Veneziana.

Odpowiedz
Made Of Sun 2009-06-20 o godz. 21:52
0

ewik_75 napisał(a):roza_pustyni napisał(a):nie wyobrazam sobie wystapic w lycra`owych rajstopach, zdecydowanie kabaretki i do tego ponczochy, nie rajstopy, po pierwsze chlodniej i wygodniej, wystarczajaca bede sie zmagac z suknia zeby zrobic np siu siu i do tego jakbym miala sciagac rajstopy-koszmar
Roza, to kabaretek nie bedziesz sciagac, zeby zrobic siusiu ???
To jak chcesz to rozwiazac - bedziesz siusiac przez dziurki ? :D :)
Może nie jestem Róża, ale zepewne chodziło o pończochy samonośne z oczkami - czyli o pończochy kabaretki. ;)

Odpowiedz
Reklama
malaladybird 2009-06-20 o godz. 18:27
0

ja naloze gładziutkie białe ponczoszki samonośne ;D

Odpowiedz
Gość 2009-06-20 o godz. 18:27
0

Opium dobrze gada, ostatnio na imprezie miałam kabaretki i stopy miałam z lekka zmasakrowane :|

Odpowiedz
Opium 2009-06-20 o godz. 18:22
0

tylko misie zdaje ze od kabaretek mozna sie łatwiej nabawic obtarcia stóp od butów-nierowna powierzchnia na nodze ułatwia obtarcia.,

Odpowiedz
Gość 2009-06-20 o godz. 06:10
0

Ja w ogólę nie toleruję tradycyjnych rajstop. Ich dotyk jest dla mnie gorszy od trzasku styropianu. Ojjj już przy pisaniu tych słów mam ciarki. Noszę jedynie kabaretki z drobnymi oczkami w naturalnym cielistym kolorze. Są przyjemne w dotyku i bardzo wygodne. Polecam również pończochy. Sama pewnie założę rajstopy - kabaretki, bo jednak można trochę sylwetkę wymodelować w strategicznych miejscach :)

Odpowiedz
Gość 2009-06-20 o godz. 04:28
0

ewik - a Ty sciagasz ponczochy (jak wyraznie napisala roza), zeby skorzystac z toalety? To moze nad celnoscia popracuj...

Odpowiedz
ewik_75 2009-06-20 o godz. 04:23
0

roza_pustyni napisał(a):nie wyobrazam sobie wystapic w lycra`owych rajstopach, zdecydowanie kabaretki i do tego ponczochy, nie rajstopy, po pierwsze chlodniej i wygodniej, wystarczajaca bede sie zmagac z suknia zeby zrobic np siu siu i do tego jakbym miala sciagac rajstopy-koszmar
Roza, to kabaretek nie bedziesz sciagac, zeby zrobic siusiu ???
To jak chcesz to rozwiazac - bedziesz siusiac przez dziurki ? :D :)

Odpowiedz
roza_pustyni 2009-06-19 o godz. 00:29
0

nie wyobrazam sobie wystapic w lycra`owych rajstopach, zdecydowanie kabaretki i do tego ponczochy, nie rajstopy, po pierwsze chlodniej i wygodniej, wystarczajaca bede sie zmagac z suknia zeby zrobic np siu siu i do tego jakbym miala sciagac rajstopy-koszmar a tak szybko , zrecznie i po bolu :) nw dodatku slub w czerwcu wiec sadze ze bedzie cieplo i naprawde w kabaretkach jest chlodniej, oczywsicie male delikatne oczka ale zawsze chlodniej,sprawdzone !!! :)

Odpowiedz
Gość 2009-06-18 o godz. 20:09
0

Dla mnie odpada - bez rajstop obetra mnie kazde buty. Tez mysle o sandalkach na przebranie (bo do ceremoni zakryte buty wydaja mi sie odpowiedniejsze) i bede szukac ponczoch bez szwow na palcach.

Odpowiedz
Opium 2009-06-18 o godz. 17:26
0

a co myślicie o gołych nogach?myslalam (oczywisice w przyszłosci) o sandałakch i do tego rajstopy(ponczochy)jakos mi nie pasuja, co o tym myslicie? ;)

Odpowiedz
szmuleczka 2009-06-18 o godz. 17:19
0

czasem niestety kabaretki powodują że stopa puchnie i nie jest fajnie tańczyć do rana, wiem z doświadczenia :-( Gdyby nie to, też wybrałabym kabaretki. Ale ja alergiczka jestem i to dlatego :-(

Odpowiedz
Gość 2009-06-18 o godz. 15:44
0

A dodam jeszcze, że pewnie pan młody byłby zachwycony widząc takie pończoszki ;)

Odpowiedz
joanna.m 2009-06-18 o godz. 05:12
0

Już odpowiadam:
- baaardzo lubię kabaretki w każdej formie: skarpetki, podkolanowki, rajstopy i dla mnie nie są frywolne
- będzie je widać w kilku momentach: przenoszenie przez próg, zwariowane tańce, zdjęcia
Normalne, gładkie pończochy nie podobają mi się i źle się w nich czuję. Dlatego na 99% wybiorę kabaretki lub takie jak Aoi, bo są baaardzo sexy. Dziękuję za wszystkie Wasze rady i opinie.
pozdrawiam
Aśka

Odpowiedz
Gość 2009-06-18 o godz. 03:47
0

Ja też uwazam, ze jak najbardziej pasują zarówno kabaretki jak i takie niby haftowane.
Na pewno nie rezygnuj z nich, zresztą ja też sie caly czas zastanawiam czy gładki czy moze jakieś inne.

Odpowiedz
Gość 2009-06-18 o godz. 02:47
0

ja miałam kupione zwykłe pończochy i kabaretkowe też, ale w końcu poszłam w zwykłych, bo nie było aż takich upałów jak sądziłam
uważam, że absolutnie nie są zbyt frywolne ;)

Odpowiedz
Aoi 2009-06-18 o godz. 01:51
0

Moje rajstopki (zdjęcie nieudane, bo zmagałam się z aparatem sama )



Niestety, nie mam opakowania po rajstopkach, więc nie wiem jakiej firmy, ale wiem, że kosztowały 35,00 zł. Zakupione w Galeria Centrum w Lublinie

Odpowiedz
asowik 2009-06-18 o godz. 01:40
0

- ja miałam kabaretki najonormalniejsze białe i tylko takie mi pasowały do sukienki:)

- innych rajstop sobie nie wyobrażałam

- były wygodne i nie było mi w nich gorąco, prawie jakbym ich nie miała na sobie

Odpowiedz
Gość 2009-06-18 o godz. 01:18
0

ja tez planowałam ponczochy-kabaretki :) I wcale nie myslalam, ze nie bedą pasowaly:-).
Ale wybralam zwykle, tradycyjne ponczoszki :)

Mysle, ze jesli nie lubbisz "normalnych" rajstop, ponczoch, to smialo zakladaj kabaretki :)

Odpowiedz
Made Of Sun 2009-06-18 o godz. 00:55
0

A dlaczego miałyby się nie nadawać na taką okazję ? Nikt Ci pod suknie zaglądać nie będzie, no za wyjątkiem Twojej połówki, ale to chyba już po weselu ;) . Kup sobie kabaretki z drobnymi oczkami, zmierz i zobacz jak będziesz się w nich czuła, jak się spodoba to sobie kupisz takie do sukni i już.
Ja również będę miała pończochy smonośne kabaretki z drobnymi oczkami, bo takie mi się podobają i są sexi ;) (takie też zdanie mojego lubego) :D .

Odpowiedz
Gość 2009-06-17 o godz. 22:38
0

Aoi - bardzo mi sie podobaja takie ponczochy jakby z koronki. Mozesz powiedziec jakiej byly firmy i ile kosztowaly? Bo te, ktore widzialam mialy cene jak za spodnie a nie rajtki ;)

Odpowiedz
Gość 2009-06-17 o godz. 22:27
0

O, też niezły pomysł. Chodzi mi o to, żeby mieć coś z lepszą wentylacją na wypadek upału :D

Odpowiedz
Aoi 2009-06-17 o godz. 22:19
0

To nie muszą być kabaretki.
Ja miałam piękne pończochy coś jakby haftowane, i miały dość duże oczka. Pięknie wyglądały, choć niektórzy mogliby powiedzieć, że wyglądały na zbyt "ciężkie", to znaczy nie były delikatne.
Coś takiego tylko ecru i ładniejszy wzorek...

Odpowiedz
Gość 2009-06-17 o godz. 21:55
0

Jeśli tobie samej wydają się frywolne to zrezygnuj, a jeśli nie to nie widzę powodów, dla których miałabyś się przejmowac opinią innych. Zresztą, jeśli masz długą suknię to rajstop/pończoch nie będzie za wiele widać.
Ja planuję normalne pończochy, ale zamierzam zakupić tez kabaretkowe na wypadek nieziemskiego upału

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie