-
joanna.m odsłony: 11254
Czy wypada założyć pończochy-kabaretki?
No właśnie?Nie lubię rajstop z lycrą - swędzą mnie w nich nogi i jest mi gorącą. Pomyślałam o kabaretkach z małymi oczkami, z pewnością będzie mi w nich chlodniej i "przewiewniej". Ale nie wiem czy nadają się one na taka okazję, czy nie są zbyt frywolne? Zdania moich koleżanek są podzielone, dlatego proszę o Wasze opinie.
czesc dziewczynki
ja mialam na swoim slubie kabaretki ponczochy bylo to w lipcu wiec bylo cieplo i mowie wam swietnie sie w nich czulam naprawde sa wygodne i sadze ze eleganckie tak samo jak i zywkle a przedewszytkim to pani mloda musi sie czuc wygodnie i pieknie wiec kabaretki sadze ze sa dobre. sama bym innych nie zalozyla poniewaz kabaretki nosze od dluszego czasu do spodniczek i sukienek wiec polecam rozniez
pozdrawiam :D
No, pewnie, że do pończoch też zakłada się podwiązkę - nawet takich wykończonych koronką :D Chociaż osobiście wydaje mi się trochę zbędnym dodatkiem (no, ale czego się nie robi 'na szczęście' )
OdpowiedzMam podobne dylematy. Kabaretki fajne, bo przewiewne, ale moje stopy nienajlepiej je znoszą, więc chyba jednak zwykłe, albo jedne i drugie (oczywiście nie jednocześnie) i potestuję. A drugi dylemat to rajstopy czy pończochy? Pierwsza myśl, to były pończochy, ale dostałam śliczną podwiązkę i nie wiem czy do pończoch się zakłada podwiązki czy nie...Chyba, że znajdę pończochy bez żadnej koronki, to wtedy tak.
Odpowiedz
MIałam mieć kabaretki, ale jak połaziłam po domu w butach ślubnych i kabaretkach i stopy mi sielepiły do butów od środka to skończyło się na cieniutkich (chyba 15 den) pończochach cielistych.
Mozna wtedy iśc bez majtek i dopiero jst wentylacja lol
Rajstopy Aoi to na 90% jest któryś model Gatty (pozostałe 10% typuję na Marylin ;) ) - szukałam w karnawale czegoś takiego i te modele na pewno były na stoiskach firmowych Gatty; troche drożej ale za to ładniejsze ma Veneziana.
Odpowiedz
ewik_75 napisał(a):roza_pustyni napisał(a):nie wyobrazam sobie wystapic w lycra`owych rajstopach, zdecydowanie kabaretki i do tego ponczochy, nie rajstopy, po pierwsze chlodniej i wygodniej, wystarczajaca bede sie zmagac z suknia zeby zrobic np siu siu i do tego jakbym miala sciagac rajstopy-koszmar
Roza, to kabaretek nie bedziesz sciagac, zeby zrobic siusiu ???
To jak chcesz to rozwiazac - bedziesz siusiac przez dziurki ? :D :)
Może nie jestem Róża, ale zepewne chodziło o pończochy samonośne z oczkami - czyli o pończochy kabaretki. ;)
Opium dobrze gada, ostatnio na imprezie miałam kabaretki i stopy miałam z lekka zmasakrowane :|
OdpowiedzJa w ogólę nie toleruję tradycyjnych rajstop. Ich dotyk jest dla mnie gorszy od trzasku styropianu. Ojjj już przy pisaniu tych słów mam ciarki. Noszę jedynie kabaretki z drobnymi oczkami w naturalnym cielistym kolorze. Są przyjemne w dotyku i bardzo wygodne. Polecam również pończochy. Sama pewnie założę rajstopy - kabaretki, bo jednak można trochę sylwetkę wymodelować w strategicznych miejscach :)
Odpowiedzewik - a Ty sciagasz ponczochy (jak wyraznie napisala roza), zeby skorzystac z toalety? To moze nad celnoscia popracuj...
Odpowiedz
roza_pustyni napisał(a):nie wyobrazam sobie wystapic w lycra`owych rajstopach, zdecydowanie kabaretki i do tego ponczochy, nie rajstopy, po pierwsze chlodniej i wygodniej, wystarczajaca bede sie zmagac z suknia zeby zrobic np siu siu i do tego jakbym miala sciagac rajstopy-koszmar
Roza, to kabaretek nie bedziesz sciagac, zeby zrobic siusiu ???
To jak chcesz to rozwiazac - bedziesz siusiac przez dziurki ? :D :)
nie wyobrazam sobie wystapic w lycra`owych rajstopach, zdecydowanie kabaretki i do tego ponczochy, nie rajstopy, po pierwsze chlodniej i wygodniej, wystarczajaca bede sie zmagac z suknia zeby zrobic np siu siu i do tego jakbym miala sciagac rajstopy-koszmar a tak szybko , zrecznie i po bolu :) nw dodatku slub w czerwcu wiec sadze ze bedzie cieplo i naprawde w kabaretkach jest chlodniej, oczywsicie male delikatne oczka ale zawsze chlodniej,sprawdzone !!! :)
OdpowiedzDla mnie odpada - bez rajstop obetra mnie kazde buty. Tez mysle o sandalkach na przebranie (bo do ceremoni zakryte buty wydaja mi sie odpowiedniejsze) i bede szukac ponczoch bez szwow na palcach.
Odpowiedzczasem niestety kabaretki powodują że stopa puchnie i nie jest fajnie tańczyć do rana, wiem z doświadczenia :-( Gdyby nie to, też wybrałabym kabaretki. Ale ja alergiczka jestem i to dlatego :-(
OdpowiedzA dodam jeszcze, że pewnie pan młody byłby zachwycony widząc takie pończoszki ;)
Odpowiedz
Już odpowiadam:
- baaardzo lubię kabaretki w każdej formie: skarpetki, podkolanowki, rajstopy i dla mnie nie są frywolne
- będzie je widać w kilku momentach: przenoszenie przez próg, zwariowane tańce, zdjęcia
Normalne, gładkie pończochy nie podobają mi się i źle się w nich czuję. Dlatego na 99% wybiorę kabaretki lub takie jak Aoi, bo są baaardzo sexy. Dziękuję za wszystkie Wasze rady i opinie.
pozdrawiam
Aśka
Ja też uwazam, ze jak najbardziej pasują zarówno kabaretki jak i takie niby haftowane.
Na pewno nie rezygnuj z nich, zresztą ja też sie caly czas zastanawiam czy gładki czy moze jakieś inne.
ja miałam kupione zwykłe pończochy i kabaretkowe też, ale w końcu poszłam w zwykłych, bo nie było aż takich upałów jak sądziłam
uważam, że absolutnie nie są zbyt frywolne ;)
ja tez planowałam ponczochy-kabaretki :) I wcale nie myslalam, ze nie bedą pasowaly:-).
Ale wybralam zwykle, tradycyjne ponczoszki :)
Mysle, ze jesli nie lubbisz "normalnych" rajstop, ponczoch, to smialo zakladaj kabaretki :)
A dlaczego miałyby się nie nadawać na taką okazję ? Nikt Ci pod suknie zaglądać nie będzie, no za wyjątkiem Twojej połówki, ale to chyba już po weselu ;) . Kup sobie kabaretki z drobnymi oczkami, zmierz i zobacz jak będziesz się w nich czuła, jak się spodoba to sobie kupisz takie do sukni i już.
Ja również będę miała pończochy smonośne kabaretki z drobnymi oczkami, bo takie mi się podobają i są sexi ;) (takie też zdanie mojego lubego) :D .
Aoi - bardzo mi sie podobaja takie ponczochy jakby z koronki. Mozesz powiedziec jakiej byly firmy i ile kosztowaly? Bo te, ktore widzialam mialy cene jak za spodnie a nie rajtki ;)
OdpowiedzO, też niezły pomysł. Chodzi mi o to, żeby mieć coś z lepszą wentylacją na wypadek upału :D
Odpowiedz
To nie muszą być kabaretki.
Ja miałam piękne pończochy coś jakby haftowane, i miały dość duże oczka. Pięknie wyglądały, choć niektórzy mogliby powiedzieć, że wyglądały na zbyt "ciężkie", to znaczy nie były delikatne.
Coś takiego tylko ecru i ładniejszy wzorek...
Jeśli tobie samej wydają się frywolne to zrezygnuj, a jeśli nie to nie widzę powodów, dla których miałabyś się przejmowac opinią innych. Zresztą, jeśli masz długą suknię to rajstop/pończoch nie będzie za wiele widać.
Ja planuję normalne pończochy, ale zamierzam zakupić tez kabaretkowe na wypadek nieziemskiego upału
Podobne tematy