• HoneyGirl odsłony: 2300

    Jak skutecznie nauczyć jeśc z butelki?

    Karmię Dawida tylko piersią
    mały nie wie co to smoczek , butelka
    smoczek ok , ale z butelką to problem
    od porodu jeszcze nigdzie nie byłam
    chciałabym sie wyrwac na dłużej niż godzina ( np. kino z mężem)
    próby zawsze kończą się tak samo
    na początku jest zabawa , coś tam ciągnie , ale jak jest już strasznie głodny to płacze przez łzy , i konczy sie tym , że i tak musze podać mu pierś
    boje się , ze nie będzie chciał póżniej pić soczku ( lub herbatki)
    nie zaglądałam do pokoju mam butelkowych , bo tam tysiące postów
    prosze o wskazówki , poradę
    dziękuję.

    Odpowiedzi (8)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-07-21, 21:55:35
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
buniuta 2009-07-21 o godz. 21:55
0

Balu! Chyba Cie nie pocieszę...
3 miesiące temu przechodziłam istny horror z nauką MAtiego picia z butli.
Miałam taki sam strat jak Ty. 0 smoka, 0 butli (popijaj troszę herbatek na bąki do 7 tygodnia), aż tu nagle do pracy przyszło mi wracać i .....
Bultelek i smoczków mam w domu tyle, że mogłabym tym handlować...

Nam pomógł kubek niekapek AVENTowy dla dzieci 3m-ce+

Na początku pełna histeria, płacz, plucie i cuda na kiju....
Potem wyjęliśmy z dziubka (bo ciężko to nazwać smoczkiem) opcję nie-kapek i delikatnie wlewaliśmy Matiemu do buziaka moje mleczko.. Po 3 tygodniach (codziennych prób, pomimo płaczu, histerii itd)Mały załapał, że to nawet jest ok i wsadziliśmy opcję nie kapek i powolutku się przekonał. A teraz ciągnie moje mleczko z kubeczka az mu się uszy trzęsą.

Najważniejsza jest cierpliwość i konsekwencja. Nie jest to miłe - mój Jarcio karmił Matysia, Matyś ryczał u niego ma ręku, a ja zamknięta w łazience.... Niestety porady typu - weź go głodem- nie przynosiły skutku. jedno jest pewne - dziecko trzeba do butli przyzwyczajać od urodzenia i przy następnym dziecku tak zrobię.

Jedno jest pewne nie musisz zmuszać dziecka do butelki - kubeczki też są ok! Nasz pediatra nas pociesza,że nasz Mały przeskakuje jeden etap - Butli! I awansem jest juz w kubeczku lol
A smoka nadal nie chce i tojest GIT!

Odpowiedz
pl35 2009-07-21 o godz. 20:07
0

U nas było tak:Zuza miała wtedy trzy miesiące,
próbowałam różne mleko podać - moje, nan HA, Nutramigen i nie chciała ( butelka AVENT). Zadnej gumy w buzi i koniec. Próbowałam dla zabawy , jak była bardzo głodna, ja próbowałam, mąż, moja mama i nic. Nakupowałam różnych smoczków uspakajaczy i butelkę NUK z lateksowym smoczkiem ( wydawał mi się bardziej miękki). I tak ta szopka trwała dwa tygodnie. W weekend mój maż się wkurzył, zabrał butelkęNUKa z Nutramigenem i z Zuzką poszedł do łazienki ( ona lubi się patrzeć w lustro i woda płynąca w wannie ją uspakaja). Ja siedziałam w innym pokoju i poszło. Tak karmił cały weekend ( ja tylko w nocy piersią) a od poniedziałku już była tylko butla ( AVENT) ( i moje chwile z laktatorem :D ).
Mogę ci powiedzieć cierpliwości - u nas to trwało dwa tygodnie ( a potem poszłam z przyjaciółką na całodzienne zakupy :D :D :D ).

Odpowiedz
Gość 2009-07-21 o godz. 04:28
0

U nas też dość długo trwało nim Julka przyzwyczaiła się do butli. Musisz być cierpliwa i spróbować dawać jak nie będzie na maxa głodny. Z czasem powinnien się poddać ;)

PS My też mieliśmy tego Aventa

Odpowiedz
HoneyGirl 2009-07-21 o godz. 03:45
0

mam 2 rodzaje butelek i smoczków
jedna to avent + smoczek ( ale wydaje mi się , ze jest on za twardy)
o taka+ smoczek
http://www.mybaby.pl/go/_info/?id=269

oraz butelkę Canpol Babies
http://www.canpol.com.pl/product.php?lp=71&gr=652&pd=10111
z takim smoczkiem
http://www.canpol.com.pl/product.php?lp=71&gr=202&pd=1023

nic mu nie pasuje

Odpowiedz
Gość 2009-07-21 o godz. 03:28
0

A jaką masz butelkę może nie odpowiada mu kszałt smoczka i trzeba by spróbować z innym
A z butlą radzę podchodzić nie jak jest na maxa głodny. On traktuje mleko również jako picie więc próbuj może tak ok godziny po jedzeniu, żeby sobie popił, przy okazji przyzwyczai się do smoka. Życze powodzenia :D

Odpowiedz
Reklama
HoneyGirl 2009-07-21 o godz. 03:10
0

smoczka nie daję, bo po pierwsze nie ma takiej potrzeby ( a pozatym mały ma odruch wymiotny)
herbatek i soczków nie podaję ( zamierzam dopiero jak Dawid skończy 6 miesięcy)- ale co do tego czasu mam siedziec tylko w domu?
nie wiem czy podawanie mojego mleka w kubku niekapku to dobry pomysł
pozatym jak mały jest głodny to nie nadaje się do niczego ( w sensie nauki- więc poprostu nie zje i muszę podac pierś- aż serce mi się kraja jak strasznie płacze)
wiem , ze trzeba sukcesywnie podawać i uczyc , ale nie wiem jak?czy wtedy jak jest najedzony?
chodzi o to, ze on nie umie ssać smoczka , a tylko jak ma sutek w buzi od razu ciągnie

Odpowiedz
Gość 2009-07-21 o godz. 00:46
0

Ja co prawda nie doradzę, ale chciałam tylko powiedzieć, że córka mojej siostry, "pochodzona" na wiele sposobów nie chciała jesc z butelki. Stosowane były różne fortele, niestety bez skutku. Odmowa była stanowcza ;) To tak na "pocieszenie" 8)

ALE! Już z herbatkami i soczkami nie było problemu tylko, że to juz było po wprowadzeniu innych pokarmów niż mleczko...Także jeśli Dawidek też będzie taki uparty, to....na razie z kina nici...

Odpowiedz
HoneyGirl 2009-07-20 o godz. 23:51
0

aha i dodam jeszcze , ze butelka karmi Mąż , ja staram się nie byc w zasięgu wzroku malca ( no bo bedzie karmiony butlą tylko wtedy gdy mnie nie bedzie)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie