Horror "The Descent" (pol. "Zejście")

Mika_ napisał(a):Tak, Cave. Coś widać udzieliły mi się klimaty klaustrofobiczne skoro z Cave zrobiłam Cage. lol
Dręczy mnie wątek miłości homoseksualnej. Nie wiem tylko czy to ja ją widziałam, czy rzeczywiście dwie bohaterki były w związku ?
też tak myslałam, ale wątek nie był pociągnięty, więc uznałam, ze jestem przewrażliwiona.

Obawiam się, że mogłabym zasnąć...

Było sporo niedociągnięć niestety.

A próbowałyście oglądać bez dźwięku? lol 8)

Już jestem po "seansie" - dobrze, że nie poszłam na ten film do kina, szkoda byłoby mi kasy ;)

No cóż, fabuła trochę oklepana, nie trzyma w napięciu, przewidywalne zakończenie. Ogólnie taki sobie no i te stwory ehhh....

Było kilka niedociągnięć.

Przeszło mi to przez myśl, ale bardzo w oczy się nie rzuciło. W sumie, to nie wiem czy były lesbijkami, czy nie ;)

Na pewno ta krótkowłosa, ale druga to zabij mnie nie wiem

ale też to zauważyłaś ?

Mika_ napisał(a):Dręczy mnie wątek miłości homoseksualnej. Nie wiem tylko czy to ja ją widziałam, czy rzeczywiście dwie bohaterki były w związku ?
Które dwie? Na tym zdjęciu te dwie od lewej?

A ja dalej nie wybrała się jeszcze na ten film.

Tak, Cave. Coś widać udzieliły mi się klimaty klaustrofobiczne skoro z Cave zrobiłam Cage. lol
Dręczy mnie wątek miłości homoseksualnej. Nie wiem tylko czy to ja ją widziałam, czy rzeczywiście dwie bohaterki były w związku ?

e miało byc stasznie a tu tylko golumki latały.
Nie podobało mi się zakończenie. I wedlug mnie nielogiczne było to, że te stwory przystosowaly się do życia w ciemnosci, czyli były slepe, ale nie miały dobrego wechu. To jak polowaly nad ziemią? :?

Widziałam wczoraj. I mam mieszane uczucia Chyba jednak spodziewałam się trochę innego rozwoju sytuacji ;)

No to mnie baaardzo zachęciłaś, ale jeszcze trochę muszę na niego poczekać. (brak czasu)

Póki co ani mru mru .... ;)

No i właśnie wróciłam z kina :) Wcale, a wcale nie jestem zawiedziona, choć z kilku źródeł słyszałam, że film jest do bani. :| Mnie podobał się baardzo. Może to dlatego, że szłam z nastawieniem, że mi się nie spodoba? ;)


SPOILER

Na początku najbardziej przerażały mnie te klaustrofobiczne ujęcia - ciasne korytarze, dziewczyny przeciskające się w tych tunelach, masakra.. Czekałam tylko, aż pojawią się palstikowe potworki (bo ktoś mi zdradził, że będą.. :|) Może dlatego, że wiedziałam, że pojawią się jakieś stwory, nie byłam zdegustowana lol Być może krew lała się trochę za często i gęsto, ale w sumie jestem w pełni ustatysfakcjonowana :D Kilka razy mocno podskoczyłam na fotelu (ale to oczywiście zasługa dźwięku i wyskakiwania różnych rzeczy z zaskoczenia..).

Zakończenia bym nie zmieniła wcale - a to dobry znak, bo zazwyczaj mam zastrzeżenia dot. zakończeń ;) W sumie film mnie trzymał w napięciu i wyszłam z kina zadowolona :)

Mika, który wątek Cię dręczy? :)

Mika_ napisał(a):Ja widziałam, ja :)
Bardzo, bardzo podobny do Jaskini ( the Cage).
A może chodzi o The Cave, bo Cage to klatke i jest to całkiem inny film ;)

The Cave obejrzałam i jak dla mnie gniot totalny, więc mam nadzieję, że "Zejście" będzie lepsze i nie latają tam jakieś prześmieszne stworki.

Ja widziałam, ja :)
Bardzo, bardzo podobny do Jaskini ( the Cage), oba filmy o ile się nie mylę wyszły w tym samym czasie. Tutaj bardziej zarysowane są tylko niektóre elementy : przyjaźń, tęsknota za nieobecnymi.
Dobry horror, ale czegoś jednak mu brakuje. A i jeszcze bać się nie ma czego. Może raz podskoczyłam. Jeden wątek tam mnie dręczy, ale jak zobaczysz Jagoda to pogadamy.

Ooo, ja chętnie zobaczę :) Ostatnio mnie naszło na horrory :D

Ja już widziałam. Do pewnego momentu bałam się oglądając, ale niestety później nastąpiło coś, co mnie zniechęciło i przestałam sie bać. Koniec jest też zaskakujący, ale nie będę zdradzać ;)

Zapowiada się ciekawie, sprawdze tylko kiedy można się wybrać w najbliższym czasie :)