Na czym polega wypowiedzenie za porozumieniem stron?

nie nie dostanie

Z bezrobocie.net wyczytałam:
3. Prawo do zasiłku czasowo nie przysługuje bezrobotnemu, który:
- odmówił bez uzasadnionej przyczyny przyjęcia propozycji odpowiedniego zatrudnienia, szkolenia, wykonywania prac interwencyjnych lub robót publicznych,
- w okresie 6 miesięcy przed zarejestrowaniem w powiatowym urzędzie pracy rozwiązał stosunek pracy (stosunek służbowy) za wypowiedzeniem albo na mocy porozumienia stron, chyba że porozumienie stron nastąpiło z powodu upadłości, likwidacji pracodawcy lub zmniejszenia zatrudnienia z przyczyn dotyczących pracodawcy albo rozwiązanie stosunku pracy za wypowiedzeniem lub na mocy porozumienia stron nastąpiło z powodu zmiany miejsca zamieszkania,
- w okresie 6 miesięcy przed zarejestrowaniem się w powiatowym urzędzie pracy spowodował rozwiązanie ze swej winy stosunku pracy (stosunku służbowego) bez wypowiedzenia,
- otrzymał przewidziane Układem zbiorowym pracy dla pracowników zakładów górniczych z dnia 21 grudnia 1991 r. lub w przepisach ustawy z dnia 26 listopada 1998 r. o dostosowaniu górnictwa węgla kamiennego do funkcjonowania w warunkach gospodarki rynkowej oraz szczególnych uprawnieniach i zadaniach gmin górniczych (Dz. U. Nr 162, poz. 1112 i z 2001 r. Nr 5, poz. 41) świadczenie w postaci jednorazowego ekwiwalentu pieniężnego za urlop górniczy, jednorazowej odprawy socjalnej, zasiłkowej, pieniężnej lub pieniężnej bezwarunkowej,
- otrzymał odszkodowanie za skrócenie okresu wypowiedzenia umowy o pracę.

W/w bezrobotnym, spełniającym ogólne warunki do nabycia prawa do zasiłku dla bezrobotnych - zasiłek przysługuje:
- po okresie 90 dni - w przypadku wymienionym w pkt 1,
- po okresie 90 dni, od dnia zarejestrowania się w powiatowym urzędzie pracy - w przypadku wymienionym w pkt 2,
- po okresie 180 dni, od dnia zarejestrowania się w powiatowym urzędzie pracy - w przypadku wymienionym w pkt 3

http://www.bezrobocie.net/up_abc.php
To ja juz nie rozumiem, jeśli rozwiąże umowę za porozumieniem stron to nie dostanie? Bo teraz to wogóle pokręciło mi sie jak czytam ten ostatni podpunkt

Karolina i Marcin napisał(a):
A juz sie przestraszyłam, że ja nie dopilnowałam wszsytkiego i nie doczytałąm czegoś :)
to przepraszam , ale mi sie szybciej napisalo niz pomyslalam na usprawiedliwie mam tylko to , ze bylam po kolejnym ataku bolu

awangarda w stylu retro napisał(a):Karolina i Marcin napisał(a):
hmmm...czyżby coś się zmieniło? czy ja zostałam źle poinformowana?
nie :) ja sie pomylilam :)
A juz sie przestraszyłam, że ja nie dopilnowałam wszsytkiego i nie doczytałąm czegoś :)

karina zajrzyj sobie na bezrobocie.net albo niech kolezanka zadzwonic do urzedu pracy i sie dowie wszytkiego dokladnie. bo to jak i ile zalezy od wielu czynnikow, ktorych Ty nie podalas. zreszta lepiej sameu dowiedziec sie u zrodla niz przez posrednikow :)

Karolina i Marcin napisał(a):
hmmm...czyżby coś się zmieniło? czy ja zostałam źle poinformowana?
nie :) ja sie pomylilam :)

awangarda w stylu retro napisał(a):zasilek dostanie, ale jezeli sama wypowie lub umowa bedzie za prozumieniem stron to dostanie go po okresie trzech miesiecy. zasilek bedzie dostawac pol roku no chyba, ze mieszka na wsi to wtedy rok.

ponizej kodeks pracy :)

http://praca.gazeta.pl/gazetapraca/0,67742.html
hmmm...czyżby coś się zmieniło? czy ja zostałam źle poinformowana?

Karolina i Marcin napisał(a):Jeżeli rozwiązanie stosunku pracy odbywa się za porozumieniem stron - to nie otrzymuje sie zasiłku dla bezrobotnych. .
masz racje pomylilam sie

i jeszcze to :)
http://www.bezrobocie.net/up_abc.php

Jeżeli rozwiązanie stosunku pracy odbywa się za porozumieniem stron - to nie otrzymuje sie zasiłku dla bezrobotnych. Ja tak rozstałąm się z ostatnim pracodawcą. Zdaję się, że to samo jest w przypdaku, gdy koleżanka sama złoży wypowiedzenie - też nie ma prawa do zasiłku. Jedynie jeśli napisze, że jest to z winy pracodawcy, no ale to jest dyskusyjne.

zasilek dostanie, ale jezeli sama wypowie lub umowa bedzie za prozumieniem stron to dostanie go po okresie trzech miesiecy. zasilek bedzie dostawac pol roku no chyba, ze mieszka na wsi to wtedy rok.

ponizej kodeks pracy :)

http://praca.gazeta.pl/gazetapraca/0,67742.html