-
Gość odsłony: 18092
Jakie są Wasze doświadczenia z depilacji laserem?
Był kiedyś temat "zaczepiający" o tą metodę ale nie doszukałam się konkretnych informacji...muszę o siebie w końcu poważnie zadbać 8)no więc podjęłam "męską decyzję", zamierzam poddać się depilacji ;)laserowej. narazie łydki, na resztę braknie kaski 8), w następnej kolejności w przyszłości pójdą pachy i bikini, ud nie mam potrzeby depilować (na szczęście).mam bardzo wrażliwą skórę, depilacja maszynką kończy się krostkami, na wosk mam uczulenie, o depilatorze wolę nawet nie myśleć-jakoś nie mam zapędów sadomaso 8)dowiadywałam się o koszty, znalazłam dobry gabinet w Krakowie specjalizujący się w tej technice, zabieg powtarza się 2-3 razy, na pierwszy jest teraz 20% zniżki;)i teraz moje pytanie docelowe:czy któraś z Was ma doświadczenie z depilacją laserową?ciekawa jestem wszystkich opinii na ten temat, wymiany doświadczeń, spostrzeżeń, jakieś sugestie?pomóżcie, please 8)
Jestem z Krakowa i jestem już po serii zabiegów laserem LightSheer Duet w salonie Vici Clinic. Łącznie było ich 7 i robiłam sobie łydki i pachy. Sam zabieg może nie jest przyjemny, ale efekt jest świetny. Teraz, w cieplejsze dni nie muszę martwić się zakładając sozrty czy spódniczkę czy na pewno dogoliłam wszystkie miejsca.
OdpowiedzMam swój depilator ipl babyliss i sobie robię zabiegi w domu, wczesniej miałam zwykły depilator ale to była masakra, bolało, potem wrastały mi włoski, teraz pełen luzik, szybko to idzie, mój depilator ma dwa tryby, jeden taki precyzyjny, drugim się przejeżdża po skórze, ma też nakładkę do bardziej wrażliwych miejsc,ogólnie jestem bardzo zadowolona
Odpowiedzja korzystałam z zabiegów w gabinecie medycyny estetycznej taki jak depilacja laserowa z polecenia innych osób . Ale były to osoby bardzo mi bliskie tak jak moje przyjaciółki , czy koleżanki z pracy itd . Dlatego np wybrałam się na depilacje laserową do kliniki Miracki w warszawie , bo mi koleżanka poleciła . Była wczesniej , była bardzo zadowolona ,a ze miałam dokłądnie ten sam problem , zdecydowałam z,e tez sie tam wybiorę.
Odpowiedznie wiem ja tam nie narzekam . miałam przeprowadzoną depilacje laserową fakt w bardzo dbrej klinice , bo w klinice Mirackiw Warszawie .I jakos mnie tam nic nie bolało . skóre miałam chłodzoną przed zabiegiem , w trakcie oraz po zabiegu .Jedynie to , to zemusialam miec 5 powtórzen , no bo wloski odrazu sie nie suuswają , tylko w 30 % na pierwszej wizycie , ale z zabiegu jak i zarówno zkliniki jestem mega zadowolona .
OdpowiedzJa odłożyłam sobie trochę gotówki i poszłam na laser na bikini i jestem bardzo zadowolona. Teraz włoski nie mają prawa odrastać, tak mnie zapewnili i mieli rację, bo nie odrastają. Kupiłam też krem znieczulający swiss medical i smarowałam się nim dodatkowo przed zabiegiem i po a kupiłam na - www.naporost.pl teraz stosuję go gdy kogoś coś boli na przykład głowa, więc smaruję kremem i po chwili przestaje, na prawdę polecam ;)
OdpowiedzJa korzystam z depilacji laserowej w Łodzi w Laser Glamour http://www.laserglamour.pl/. Najpierw robiłam nogi, potem pachy a na końcu głębokie bikini. Za każdym razem powtarzałam sesje, ale ostatecznie pozbyłam się włosków. Moje koleżanki też zdecydowały się na kilka zabiegów, a dzięki temu dostałam sporo zniżek:)
Odpowiedz
Podczas 4 serii depilacji laserowej bikini w salonie MONALISA w Warszawie w al. Jerozolimskich zostałam poparzona. Kiedy udałam się do kliniki po pomoc pani powiedziała, ze to się zdarza i ze gojenie potrwa minimalnie 2 miesiące. Cale bikini mam w bordowych kropkach. Pani nie udzieliła mi żadnych innych informacji ani pomocy, kazała udać sie do apteki. Bardzo zniechęcający nieprofesjonalizm kosmetyczek. Wiem, ze w salonie urzęduje dermatolog i kosmetolog, ale pani która robiła mi zabieg nie zaproponowała mi konsultacji z nimi tak, jakby chciała ukryć to, co mi zrobiła. Koszmar!!!
Oto jak wygląda moje bikini w 6 dni po depilacji http://img571.imageshack.us/img571/5945/zdjeciekd.jpg
Kalinka1985 napisał(a):
....przed podjęciem ostatecznej decyzji o laserze trzeba iść na konsultacje do lekarza. BARDZO ważne jest znalezienie dobrego lekarza, który zna się na rzeczy. Od tego zależy efekt i to czy nie wyrzucicie pieniędzy w błoto. Ja znalazłam i jestem zadowolona;)
a to nie jest tak że tam gdzie wykonują zabieg przeprowadzaja baaardzo szczegółowy wywiad z klientem żeby wykluczyć mozliwe powikłania ?
Odłożyłam sobie pieniądze i wybrałam się w końcu na laser bikini. Zrobiłam go sobie w Krakowie. Jak narazie jestem zadowolona, nic nie odrasta. Co mogę Wam dziewczyny doradzić....przed podjęciem ostatecznej decyzji o laserze trzeba iść na konsultacje do lekarza. BARDZO ważne jest znalezienie dobrego lekarza, który zna się na rzeczy. Od tego zależy efekt i to czy nie wyrzucicie pieniędzy w błoto. Ja znalazłam i jestem zadowolona;)
Odpowiedz
Witam, po raz pierwszy na forum, postanowilam do Was dolaczyc, zeby podzielic sie swoimi doswiadczeniami. Zdecydowalam sie na depilacje laserem Alejandrita. Pachy mialam robione 4 razy i jestem bardzo zadowolona, bikini 3 razy, to wlasnie 4 jest decydujacy, wiec zobaczymy efekt. W przyszlym tygodniu mam wizyte, ale trzeba poczekac az wloski odrosna i zaczna wypadac. Nastepne po dwóch, trzech miesiacach, w zaleznosci od efektu.
Po szesciu zabiegach w ciagu roku, pozniej 1 lub dwie powtórki na rok. Jestem ciemna blondynka o ciemnym zaroscie. ;)
ja miałam robione bikini. Byłam na trzech zabiegach i jak na razie jestem zadowolona. Bolało i to bardzo, ale dało sie wytrzymać (podobno jestem super wytrzymałym osobnikiem- tak powiedziała Pani, która robiła mi zabieg :yawinkle: ) Miałam się jeszcze umowić na 4 zabieg albo po 7 tyg., albo mogę też na jesieni- i chyba zdecyduje się na drugi wariant, bo jak na razie nie widzę potrzeby depilacji (zostało trochę włosków, ale to są takie pojedyńcze "niedobitki" i póki co nie widzę nowych na horyzoncie :yawinkle: )
Odpowiedz
Miałam zabieg dwa dni temu. Na razie zdecydowałam się tylko na pachy.
Sam zabieg trwał bardzo krótko i musze niestety przyznać , że był bolesny, ale do wytrzymania. Mam jeszcze strupki i czerwone punkciki, ale już nie boli. W zasadzie to pieklo mnie do wczoraj, a od dziś juz spokój. Tylko zastanawiam sie jak długo to będzie sie na mojej skórze goić, ale mam nadzieje, że szybko :)
generalnie to, jeśli po 3 zabiegu zmniejszy się ilość włosów to uważam, że warto, ale to dopiero będę się mogła wypowiedzieć na jesieni :)
Dla mnie depilacja laserowa okazała sie skuteczna, byłam 6x na bikini i 5x na łydkach. Bikini- rewelacja, łydki troche mniej, ale to wiedziałam od początku, nie miałam aż tak ciemnych włosów i zostałam poinformowana, że część pozostanie.
W kwestii bólu moge powiedziec tylko tyle, ze mnie bolało i to bardzo, dla mnie znieczulenie w okolicach bikini nie miało sensu wiec nie brałam nastepnym razem, bo i tak bolało!!! bolało!!! bolało!!!
Wytrzymałam tylko dlatego, że nie dawałam już rady, na ciepły wosk chodziłam co 2 tygonie, ale po paru dniach już miałam widoczne włosy i kolejne "zapuszczanie" ehhhhh i wrastanie itd. teraz jestem"wolna", moge w kazdym momencie isc na basen, nie zapuszczam wlosów, nie chodze w spodniach pół lata... jest dobrze :)
BlossomGirl napisał(a):z tym,ze najpierw trzeba sie "zapuscic" pzez 2 3 tygodnie...i w tym problem...
To nie tak - nie wolno włosków depilować (wyrywać) 3 tygodnie przed zabiegiem.
Golić jak najbardziej można. Do samego zabiegu wręcz trzeba - żadne 3-4mm, skóra ma być jak najgładziej ogolona, żadnych włosków (wtedy też zabieg nieco mniej boli).
Przeżyłam lol
Bez znieczulenia, trochę bolało, ale zdecydowanie mniej niż wosk. No i tak sprawnie poszło, że od razu machnęłam pachy lol
Wszystko razem trwało 60 minut.
Od wczoraj smaruję skórę pantenolem, jest lekko podrażniona i pokryta maleńkimi strupkami (tworzą się jeszcze podczas zabiegu), ale na pewno nie poparzona, nie boli, nie jest zaczerwieniona, właściwie przestaję już czuć, że coś się z nią działo.
Miejsce, w którym robiłam próbę 3 tygodnie temu do dziś pozostaje gładkie, zobaczymy, jak będzie z resztą.
Planuję na pewno 4 zabiegi w przepisowych odstępach 7 tygodni, podobno takie dają zdecydowanie najlepsze, trwałe efekty.
A jak wszystko pójdzie gładko ;) , to jesienią zrobię sobie też łydki.
Jak dla mnie to absolutna rewelacja :D
Alma_ napisał(a):Próba nie okazała się tak bolesna, jak straszyłyście ;)
Dużo mniej, niż depilacja woskiem.
Na pierwszy zabieg wybieram się za 3 tygodnie, na okolice bikini.
Kolejny za 7 tyg. Planuję co najmniej 4-5 zabiegów, chciałabym pozbyć się tych cholernych włosków definitywnie, nienawidzę golenia, wrastania, brrr.... :x
jeśli jesteś brunetką i będziesz zadowolona to już wiem, co chcę od mikołaja lol
(latem sie boję, bo ja od wszystkiego niemalże dostaję fotouczuleń)
Próba nie okazała się tak bolesna, jak straszyłyście ;)
Dużo mniej, niż depilacja woskiem.
Na pierwszy zabieg wybieram się za 3 tygodnie, na okolice bikini.
Kolejny za 7 tyg. Planuję co najmniej 4-5 zabiegów, chciałabym pozbyć się tych cholernych włosków definitywnie, nienawidzę golenia, wrastania, brrr.... :x
ja się skusiłam laserową depilację okolicy bikini na jesieni zeszłego roku...
odbyłam "dwie wizyty"-czyli pierwszą i jednocześnie ostatnią.
renomowany, wyspecjalizowany gabinet, z polecenia, fachowa kosmetyczka - od strony technicznej wszystko OK.
w umowie uprzedzano o możliwym braku efektu, o konieczności wykonywania całej serii zabiegów w ściśle określonych odstępach czasu...no i się zdecydowałam.
zgodnie zaleceniami wysmarowałam się żelem znieczulającym....i ...z trudem przeżyłam pierwszy zabieg. Jak dla mnie ból okropny, nie byłam w stanie spokojnie wysiedzieć...po prostu tragedia..na kolejną wizytę się nie zdecydowałam, po podobno moc laseru miała rosnąć wraz z kolejnym zabiegiem...koszmar !!.. Kosmetyczka zasugerowała zastosowanie grubszej warstwy żelu znieczulającego - czyli tubka za 50 zł, plus koszt zabiegu 350. w sumie - 400 za zabieg i miałam sie poddać 6...
pogodziłam się z golarką - i zdecydowanie mi przeszła ochota na takie ekstrawagancje :) dla mnie ból okazał się główną barierą. Poza tym ostrzegano mnie przed odbarwieniami skóry, możliwością poparzenia no i koniecznościa powtarzania zabiegu co kilka lat... szkoda kasy na takie sadystyczne zabiegi..
Ja też nie wspominam tych zabiegów jako bolesne. Choć przy 3-cim zabiegu siła lasera jest dość duża i boli bardziej niż w czasie poprzednich zabiegów.
Jeśli chodzi o łydki to nie ma się co martwić o ból, ale pachy i bikini to już inna bajka. Na szczęście w studio, do którego chodziłam można było kupić maść znieczulającą, którą nakłada się jakieś 2h przed zabiegiem i muszę powiedzieć, że jakąś tam ulgę 'w cierpieniu' ;) daje.
markdottir napisał(a):a ja mam pytanie o bolesność zabiegu, bo szwagierka mi powiedziałą, ze boli jak przypalanie papierosem... :o
poprosze w porównaniu do depilacji bikini woskiem (bo to chyba najwrażliwsze miejsce ;))
to zależy chyba też od lasera-po diodowym moja skóra była koszmarnie zmaltretowana przez kilka dni i choć jestem malo wrażliwa na ból to bolało bardzo (do wosku jestem przyzwyczajona i ból jest krótkotrwaly), natomiast przy laserze neodymowo-yagowym odczuwałam tylko małe szczypanie, żaden dyskomfort.
Gorzej,że mimo wykonanych ok. 10 zabiegów i jednym i drugim laserem nie zauważyłam kompletnie żadnej różnicy, być może zaliczam się do nikłego procenta tych ludzi, na których laser nie działa
O kurczaki, chyba mało uważnie G. czytam, bo nie wiedziałam, że tu tyle chętnych na namiary. Ale ok, najwyżej BRAND NEW ADMIN mi bana wlepi ;)
http://www.studio-light.pl/index.html
Marchefka napisał(a):m. jak nie chcesz teraz do konca swiata odpisywac na privy to dawaj tu ten namiar lol
ja tez chetnie skorzystam, chyba, ze wolisz na priv :P
Kochaniutka, ale Ty to sobie chyba jeszcze z 30 tygodni poczekasz lol
markdottir napisał(a):i żadnych poparzeń?
w ogóle. Jeśli będziesz dobrze ogolona (wiadomo - bikini najciężej, nogi luz), nic nie będziesz czuła. W każdym razie da się znieśc bez problemu.
Wosk na bikini to jest jazda bez trzymanki jak dla mnie lol A laser - jak porażanie słabym prądem (w miejscu, gdzie włoski miałam niedogolone, jeśli było czysto, w ogóle go nie czułam). Da się wytrzymac, szczególnie, że to szybko idzie (bikini - 10 minut).
Odpowiedz
a ja mam pytanie o bolesność zabiegu, bo szwagierka mi powiedziałą, ze boli jak przypalanie papierosem... :o
poprosze w porównaniu do depilacji bikini woskiem (bo to chyba najwrażliwsze miejsce ;))
Ja byłam w sumie dwa razy we wrocławiu akurat, bo widzę ze większość to warszawa :) Mam ciemne mocne włosy na nogach mimo że jestem blondynką.
Moje dwa razy to było raz na łydki, drugi na uda i kolana. Od razu pani bikini machnęła :) Było to tak że po m-cu od zabiegu szło się na darmową poprawkę właśnie ze względu na włoski które aktualnie nie były w fazie wzrostu, oraz to niedokładności które zawsze sięzdarzają. Byłam zadowolona. Po jednorazowym usunięciu włosków z całych nóg miałam święty spokój na pół roku. Potem kupiłam mieszkanie i już ie było kupidła na kontynuację a chętnie bym poszła. Po tym pół roku włosów było mniej i dużo słabsze. Nie wiem czy zlikwidowałabym je zupełnie ?? Zresztą mnie nie oszukiwali od razu panie powiedziały że 5-6 zabiegów to minimum. Gdyby nie finanse napewno bym kontynuowała bo jednak nawet półroczny komfort całe lato bez golenia i kombinowania było fajnie.
m. jak nie chcesz teraz do konca swiata odpisywac na privy to dawaj tu ten namiar lol
ja tez chetnie skorzystam, chyba, ze wolisz na priv :P
wiecie co, z tymi 3,4 tyg to bzdura jest. włos musi byc po prostu w fazie wzrostu -dla niektórych 3 tygodnie to za długo. zrestą przy laserze włoski nie mogą byc długie -bo by klijentka i kosmetyczka ze smrodu umarły. lol włosek musi mieć kilka milimetrów -3,4 powiedzmy.
jesli ktos komu włosy rosną szybko hodowałby je 3,4 tyg, to te wyrośnięte nie byłyby już w fazie wzrostu więc depilacja na darmo.
nie wiem, czy ktos to pisał, ale trzeba uwzględnić, że prez około2 tyg pozostają czarne kropki na skórze-zwędzone włoski siedzące sobie w mieszkach. kosmetyczki zalecają po kilku dniach zrobić sobie piling, żeby się szybciej wysuneły ale na przykład u mnie część siedziała długo -aż nastepny włosek nie zaczął wypychac tego pierwszego. dlatego pora letnia jest ryzykowna-bo te kropki na prawdę widać
oczywiscie najlepiej zeby wczesniej poużywac troche maszynki -żeby włoski się wzmocniły -bo im ciemniejsze, mocniejsze, tym lepiej się spalą.
BlossomGirl napisał(a):Ja niedlugo sie wybieram na usuniecie pod pachami...
Jako,ze jestem blondynka musze sie udac na zabiego do specjalnego gabinetu gdzie maja laser do jasnych wlosow bo sa rozne rodzaje...
Wiem,ze ten normalny by mi nie pomogl bo on najlepiej dziala na ciemnych wlosach
Mam kolezanke i ona wrecz "zrobila" sie cala ...bez brwi, rzes i koafiury:)
A ja na razie bede probowac...z tym,ze najpierw trzeba sie "zapuscic" pzez 2 3 tygodnie...i w tym problem...
OPIS POSTĘPOWANIA PRZED ZABIEGIEM:
Pierwszy zabieg poprzedzony jest konsultacją lekarską.
Przed zabiegiem skóra powinna być ogolona , umyta i niczym nie posmarowana.
Po opalaniu zabieg można przeprowadzić dopiero po ustąpieniu świeżej opalenizny.
Nie wyrywać włosów minimum 6 tygodni (twarz minimum 4 tyg.) przed zabiegiem.
Nie stosować kremów depilujących 1 tydzień przed zabiegiem.
http://www.lafsen.pl/depilacja_zasady_przed.htm
Czyli jesli ktos chce sie poddac lasrowej depilacji - nie wolno stosowac wosku, depilatora i kremu do depilacji. Natomiast maszynka do golenia wskazana.
2-3 tyg. nnie golenia pach :o
Jak ja to roię codziennie to chyba bym miała problem.
Chociaż... wąsik sama przez kilka lat usuwałam sobie raz na 1-2 tyg., bo uważałam, ze muszę, a że "srzęt" pod ręką to czemu tego nie robić, a jak poszłam przed ślubem (w lipcu zeszłego roku) do kosmetyczki to miałam przerwę do maja tego roku :) Tylko na brodzie muszę często usuwać. I tutaj też 2-3 tyg. to by była dla mnie udręka. Ale jeżeli to poprawia skuteczność lasera to trzeba sie przemęczyć.
BlossomGirl, daj znać jak było :)
Ja niedlugo sie wybieram na usuniecie pod pachami...
Jako,ze jestem blondynka musze sie udac na zabiego do specjalnego gabinetu gdzie maja laser do jasnych wlosow bo sa rozne rodzaje...
Wiem,ze ten normalny by mi nie pomogl bo on najlepiej dziala na ciemnych wlosach
Mam kolezanke i ona wrecz "zrobila" sie cala ...bez brwi, rzes i koafiury:)
A ja na razie bede probowac...z tym,ze najpierw trzeba sie "zapuscic" pzez 2 3 tygodnie...i w tym problem...
A oto cennik z jednego z gabinetów:
Górna warga - 150-200 zł
Broda - 250-300 zł
Szyja - 250-300 zł
Baki - 150-200 zł
Policzki - 200-300 zł
Skronie - 150 zł
Kark - 250-500 zł
Plecy - 300-800 zł
Brodawki - 150 zł
Tors - 300-700 zł
Pachy - 250-300 zł
Przedramiona - 300 zł
Ramiona - 250-500 zł
Dłonie - 150-200 zł
Brzuch - 250-500 zł
Pośladki - 250-500 zł
Bikini - 300 zł
Uda - 450 zł
Łydki - 400-450 zł
Uszy - 150 zł
Marchefka napisał(a):a teraz po 10 latach depilowania macham nim jak golarką i w pol godziny mam zrobione obie nogi ;)
Powodzenia 8)
Dorcia, za jakieś 10 lat Ty też tak będziesz mogła powiedzieć ;)
Chcesz być piękna...
Dorcia ;) mi tez na początku pomagał mąż bo skakalam za kazdym przylozeniem depilatora (kiedys do pokoju wszedl malutki kuzyn meza popatrzyl na scene i poszedl do mamy z pytaniem "co m. robi marcie ze ona placze ?" ;) ) a teraz po 10 latach depilowania macham nim jak golarką i w pol godziny mam zrobione obie nogi ;)
Powodzenia 8)
Marchefka napisał(a):Dorcia a jaki ten depilatur fundnął ci mąż?
Ten z nakladką chlodzącą ? i jak - probowalas juz?
Ja powiem szczerze ze moja to juz chyba przyrosla do zamrazalnika - uzylam jej ze dwa razy i ee tam bez rewelacji. Tak samo jak nakladka przeciw wrastaniu wlosow - kurcze nie uzylam nawet raz mimo ze ten problem mnie dotyczy, a o golarce juz nie wspomne (mam zresztą tez golarke philipsa i tez uzylam jej ze dwa razy - nie goli dokladnie).
Tak wiec podsumowując dla mnie wystarczylby zwykly stinelle za mniej niz 100zl....
ja też mam philipsa z nakładką chłodzącą. robiłam już ze 4 razy podchody do depilacji ale po 3 włoskach wymiękam.
w weekend ma mi mąż pomóc, bo sama nie popełnię tej zbrodni 8)
nawet z Emlą próbowałam, ale też d...
mnie takze odstraszylyscie od tej metody jak boli i sa poparzenia to juz wole maszynke na bikini i depilator na nogi raz w tygodniu ;)
ale z ciekawosci..ile taki jednokrotny zabieg kosztuje ?
A ja polecam laser!!!
Sama miałam 6 zabiegów na nogi i bikini laserem diodowym. Z efektów jestem bardzo zadowolona. Nikt mi nie wmawiał zresztą, że po 3 bezbolesnych zabiegach znikną wszystkie włosy.
Przedtem przetestowałam wszystkie metody depilacji od maszynki po wosk. Zawsze mi szybko włosy odrastały, a na dodatek miałam zapalenie mieszków włosowych, wstydziłam się chodzić na plażę czy na basen :( Dlatego jak tylko się dowiedziałam o epilacji laserowej, to zaczęłam na nią odkładać kasę, żeby chociaż raz w roku iść na zabieg.
Już po pierwszym zabiegu zauważyłam efekty :) Z każdym kolejnym było lepiej (chociaż nie były to jakieś spektakularne zmiany). Włosy odrastają baaaardzo wolno, są dużo rzadsze i słabsze.
Zaliczyłam w sumie 3 gabinety i w końcu trafiłam na odpowiednią osobę, która przeprowadza takie zabiegi. Wysłałam już do niej 2 koleżanki i obie są zadowolone. Z naszych rozmów wywnioskowałam, że babeczka sporo na sobie eksperymentowała i rozumie w czym (gdzie)ból. Jest superdokładna i nigdy nie robi wielkich oczu, jak się ją poprosi, żeby przejechała laserem po różnych nietypowych miejscach ;) Dlatego zawsze tylko do niej chodzę, raz mi sie nie chciało czekać i później byłam zła na siebie, bo inna kobitka nie czuła bluesa - szybko mnie załatwiła i po łebkach (nie dosłownie oczywiście ;) )
Żeby nie było tak różowo, to kilka informacji mniej przyjemnych -
u mnie cały zabieg na nogi i bikini trwa ok. 3 godzin, boli, przez ok. 2-3 tygodnie mam poparzenia zwłaszcza w bikini, część (niewielka co prawda) włosów odrasta.
Z tego co słyszałam, to laser nie daje szybkich efektów na twarzy - hormony. Z mojego doświadczenia najlepiej zadziałał na bikini.
Uważam, że jest to rozwiązanie dla osób naprawdę zdesperowanych, nieznoszących swoich włosów i nie mogących sobie w inny sposób z nimi poradzić lub mogących sobie poprostu na to pozwolić.
Ja jestem bardzo zadowolona, chociaż wolałabym żeby mniej bolało i powierzchnia lasera była większa.
Aha, ostatnio skorzystałam z promocji - 50% obniżka ceny po 5 zabiegu.
A ja byłam wczoraj na laserku na tę moją bródkę - zobaczymy jak będzie... Zdam relację!
Odpowiedz
Dorcia a jaki ten depilatur fundnął ci mąż?
Ten z nakladką chlodzącą ? i jak - probowalas juz?
Ja powiem szczerze ze moja to juz chyba przyrosla do zamrazalnika - uzylam jej ze dwa razy i ee tam bez rewelacji. Tak samo jak nakladka przeciw wrastaniu wlosow - kurcze nie uzylam nawet raz mimo ze ten problem mnie dotyczy, a o golarce juz nie wspomne (mam zresztą tez golarke philipsa i tez uzylam jej ze dwa razy - nie goli dokladnie).
Tak wiec podsumowując dla mnie wystarczylby zwykly stinelle za mniej niz 100zl....
Dorcia22 napisał(a):wredulce 8)
no ale ma to swoje plusy
jak syberia przychodzi, to można sobie uhodować lol
Dorcia moze i za naszych, ale wtedy juz ci bedzie zwislao depilowanie bikini :D i podobno w pewnym wieku wlosow juz sie nie ma ;) hehe - moja babcia nie musi sie depilowac a nogi ma gladkie :) moze to jest nadzieja :P
Odpowiedz
dziubek napisał(a):Dorcia22 napisał(a):poczekam po prostu aż dostępny w Polsce laser i same zabiegi będą na wyższym, patrz: skuteczniejszym poziomie :D
tylko nie wiem, czy to za naszego życia no ale może Julisia doczeka tych czasów ;)
TY Dubek-nie kracz, że nie za naszych
8) 8) 8)
Dorcia22 napisał(a):poczekam po prostu aż dostępny w Polsce laser i same zabiegi będą na wyższym, patrz: skuteczniejszym poziomie :D
tylko nie wiem, czy to za naszego życia no ale może Julisia doczeka tych czasów ;)
DUBEK ;)
znaczy się dziubek oczywiście 8)
poddałam się, przestraszyłam się Waszych negatywnych opinii i perspektywy wyrzucenia kasy w błoto i wysłałam męża dzisiaj po... depilator :D
zakupił mi Philipsa, najwyższy model, co bym nie rozpaczała tak bardzo z powodu braku laserka.
poczekam po prostu aż dostępny w Polsce laser i same zabiegi będą na wyższym, patrz: skuteczniejszym poziomie :D
Ama -to nietypowo chodziałaś -latem, bo zalecają cykl zabiegów zaczynać jesienią, kiedy się człowiek nie opala no i chodzi w zakrytych ciuchach (to oczywiście dotyczy depilowania innych części ciała niż bikini ;) )
Dorcia -nic się nie bój :) i mów potem jak efekty :D
to ja jako fanka się wypowiem ;)
ponieważ jestem blonde to u mnie wchodzi w grę tylko bikini i ok;
pierwszy raz poszłam chyba 3 lata temu - najpierw na próbę tzn. na małym kawałku miałam usówane aby sprawdzić reakcję - troszkę jakby poparzyło bo byłam zbyt opalona jednak - odczekałam(opalałam się w solarium bom ja uzależniona, ale sztuki robiłam aby zasłonić sobie bikini ;) ) i poszłam na całość - trochę bolało to trzeba przyznać(mimo znieczulenia emlą - to też jest komiczne- smarowanie się emlą, owijanie folią i w takim pakunku jechanie na zabieg ;) ); piekło później przez dzień czy 2 jak cholera, ale dla urody czasem trzeba pocierpieć więc byłam dzielna i opłaciło się - przez całe wakacje nie miałam problemów z włochami
opracowałam sobie system chodzenia na zabieg co roku w czerwcu - w sezonie letnim jest super, a włoski pokazują sie dopiero zimą i za każdym razem jest ich mniej;
(chyba jednak przypominam sobie, ze 3 lata temu to byłam w ciągu wakacji 2 razy)
przykro mi, ze piszę jakoś takim beznadziejnym stylem, ale odszedł mój talent litercki w siną dal sobie już jakiś czas temu( za dużo podręczników )
AGABORA napisał(a):z tą urodą to przesadziłaś ....hehehehehe
zawsze wiedziałam, że można liczyć na Twoja pochlebną opinię 8)
AGABORA napisał(a):Z laserem to różnie bywa ....malowałam kiedyś pewną panią ,która po takim zabiegu (po laserze,nie po moim makijażu ;) )
miała twarz poparzoną ..... niestety ....
Aga-walne Cę
wogóle mam Was dosyć-nie takich odpowiedzi oczekiwałam 8)
Marchefka napisał(a):i marzy mi sie ze kiedys wynajdą jakąs metodę, skuteczną i wtedy wydepiluje sie od gory do dolu ;)
ja marzę ze kiedyś wymyślą bezbolesną i skuteczną metode, a nasze córki będą z przerażeniem myślec o naszym woskowaniu i depilowaniu
ignarancja - nie wiem o jakie badania chodzi, ale powiem tak, kiedys bylam juz tak zdesperowana , ze wybralam sie na badania do gn-endokrynologa. W jakims chorym widzie wydawalo mi sie ze lepiej jak sie okaze ze wlosy to wynik zaburzen hormonalnych - wezme cos i znikną badania wykazaly ze wszystko ok (hirsutyzmu nie wykazalo), pani doktor popatrzyla na mnie jak na wariata i spytala czy nie mam wiekszych problemow i czy widzialam jakie dziewczyn tu przychodzą (owszem widzialam, co nie zmienilo faktu, ze mi moje wlosy przeszkadzaly i nie obchodzilo mnie ze ktos moze ma ich wiecej).
Tak, ze dupa blada - taka :"uroda" i do widzenia. Od lat chyba 6 regularnie woskuje sie i jakos nie widze zeby wlosy byly choc slabsze, bo o tym zeby bylo ich mniej juz zapomnialam...
i marzy mi sie ze kiedys wynajdą jakąs metodę, skuteczną i wtedy wydepiluje sie od gory do dolu ;)
ja nie jestem znawczynią ale słyszałam, że warto przed rozpoczeciem w ogóle zabawy z laserem zrobić badania endykrynologiczne , podobno są przypadki, ze laser nie pomoże nic a nic :x i te badania wykazuja jakie są szanse na skuteczne pozbycie sie włosów
tylko kurna nie wiem nic dokładnie...
może słyszała któraś o czymś takim
też bym chciała sie na laserek wybrac... ale te finanse :x szans nie ma :|
No, ja ma cholery na brodzie Od jakichś 6 lat (!!!) chadzam od czasu do czasu na elektrolizę i nie powiem zostało tych włosków ledwie kilka i słabsze - no ale ile to czasu! Ostatnio jednak moja kosmetyczka namówiła mnie na laser - zakupiła jakiś super extra nowoczesny laser niebieski (chyba) i będziemy próbować z tą brodą na początku lutego. Zobaczymy...
Odpowiedz
ja po 2 zabiegach na bikini mam ponad 1/2 włosków mniej. (minęło ponad pół roku od ostatniego zabiegu -kaski nie mam na razie)
na łydkach po 1 zabiegu gdzieś 1/4 mniej
wszystko zależy od włosów (im grubsze i ciemniejsze tym lepiej) poza tym najlepiej przed samą depilacją poddać je kilkukrotnemu ścinaniu maszynką (wzmocnią się i szybciej będą efekty) nie należy absolutnie chodzić na woskowanie przed laserem
jest też kwestia depilatora -niektóre działają głębiej a niektóre płycej (to może tłumaczyć, że nie docierają do "macierzy" włosa)
wychodzę z założenia, że jeśli nawet pozostanie mi kilka
jak ktoś chce poczytać z jakiego typu lasera ja korzystałam (i na przykład porównać z głębokością tego, któremu zamierza się poddać) to mogę wysłać na priva stronkę "mojego" zakładu :D
wkurza mnie natomiast, że w USA mają już lasery, które strzelają od razu po 20 włosków a u nas muszą strzelać po jednym
ps. dla blondynek i dziewczyn z cieniutkimi i delikatnymi włoskami podobno lepsza jest mikroliza (usuwanie włosków prądem) na mnie wogle nie działała
pic na wodę słyszałam o JEDNEJ osobie, której usunęlo wszystkie włosy.
Ja robiłam pachy, nie wiem, ze 12 razy tylko dlatego, że po 6 zabiegu były gratisy, a po 10ym 50%. Zła jestem na siebie, ale babki mi wmawiały, że ja jakaś oporna jestem
Warto zrobić maks 3 zabiegi, bo wtedy jest już ok 1/3 włosów. U mnie właśnie tyle zostało, są delikatniejsze i wolniej odrastają, ale jednak. Jedynym plusem jest to, że mogę spokojnie robić wosk na pachy i malutko boli. Dlatego zastanawiam się nad zrobieniem jednego na bikni, bo wosk jest dla mnie horrorem.
nie, spoko
może po prostu za mało razy próbowałam...
ale czuję się zawiedziona w takim razie brakiem pozytywnych opinii. a tak się cieszyłam...
chociaż wolę już być zdolowana z pełnym portfelem niż zdołowana z pustym
u kosmetyczki tez mogą byc rozne rodzaje wosku. Jednym razem robilysmy z przyjaciokami depilację we dwie w jednym salonie a trzecia w innym i wszystkie dostalysmy uczulenia a normalnie sie depilujemy i nic.
Ostatnio moja kosmetyczka uzywa jakiegos nowego wosku - jest ciemny jak bloto, ale podobno jest mocniejszy.
A dziwna sprawa, ze ja np regularnie depiluje uda, bikini, na twarzy i nic, a jak tylko ruszę jakies inne miejsce od razu wysypka...
hehe króliczku zaraz ci sprowadzimy topic do woskowania ;) wiec juz spadm
Dorciu, polecam delikatny depilator (z nasadką chłodzącą). Moja przyjaciółka jest kosmetyczką i depilację laserem odradza podobnie jak depilowanie pach, jeśli ktoś ma mocne włosy.
Najlepszy jest jednak wosk? Jaki wosk stosowałaś, że dostałaś uczulenie?
Ja planowałam depilacje laserową - na moje szczęście jeszcze przed zabiegiem miałam okazje porozmawiać
z pacjentką, która szła na kolejny zabieg i ze znajomym lekarzem dermatologiem, którego koledzy w poradni zabiegi wykonują...
Niestety - skutkiem tych rozmów było nabranie przekonania o małej skutecznosci tej depilacji
połączonej z nieprzewidywalnie wysokimi kosztami :|
Ta pacjentka także miała mieć maxymalnie 3 zabiegi - a kiedy ja spotkałam szła na szósty
Detrmatolog potwierdził, że 3 zabiegi to mit, wabik na klientki :x
Moja kosmetyczka natomiast ostatnio stwierdziła, że zdarza jej sie depilowac woskiem pacjentki po depilacji laserowej :(
Po prostu - nie wszystkie włoski idą precz :(
Dorciu - jak już znajdziesz jakąś metodę na skuteczną i ostateczną eksterminację włosków lol to bardzo proszę daj znać :prayer: :love: :love:
wiesz króliczku ;) innych opowiesci na temat depilacji laserowej nie slyszalam - tu widzialam tez na zywca efekty miesiąc po miesiacu -mnie tez nie napawało to optymizmem, ale wierzę, ze jak juz bedę miala tą kasę to na mnie zadziala ;)
Zdziwily mnie jej przejscia, bo myslalam, ze jak ma jasne i dosc slabe wlosy to pojdzie latwo, a podobno tak nie jest w sumie to dla mnie powinna byc dobra nowina, bo ja ani nie mam jasnych ani tym bardziej slabych wlosów ;)
Poczekam, moze pojawi się ktos komu sie udalo ;) i nas zachęci jeszcze bardziej ?
Marchefka-to może mów do mnie "króliku" 8) lol
podana przez Ciebie historia nie napawa optymizmem ale... no wiesz-skoro ona była w tej mniejszości 8)
Dorcia, ja nie robilam sobie takiej depilacji (kasa...), ale moja przyjaciolka stwierdzila, ze 2-3 zabiegi na bikini to sobie fundnie...no i choc nie ma mocnych wlosow, jest blondynką łaziła i łaziła, az w koncu po chyba 7 zabiegach jej cierpliwosc sie skonczyla i zapytala ile jeszcze razy ma przychodzic zeby byly jakies efekty. Panie odwolaly sie do umowy, ktorą podpisla na początku, ze zabieg dziala na 90 iles procent ludzi i widocznie ona jest w tej mniejszosci ;) a poza tym powiedzialy jej tez, ze ciemne wlosy = wieksze powodzenie depilacji (nie pamietam argumentow why).
Jako, ze sie ostro awanturowala zgodzili sie zeby przychodzila do skutku. No coz z kazdą kolejną wizytą patrzyli na nią coraz mniej przychylnie ;) az w koncu zaszla w ciaze i po prawie roku odpuscila. Jako, ze lazila co miesiac a to jednak laser miala male strupki. Teraz wlosow ma mniej, ale po takim intensywnym usuwaniu oczekiwaloby sie lepszych efektow.
Ja marze zeby sie wydepilowac raz a dobrze, ale jakos boje sie, ze wywale kase i doopa. No ale jak nie sprobujesz to sie nie przekonasz jak to na Cię zadziała ;)
Podobne tematy
- Depilacja laserem 1
- Domowa depilacja laserem / prądem ?! Warto ? 3
- Ciąza pozamaciczna - przyczyny, objawy, leczenie - jakie są wasze doświadczenia? 2
- Jakie są wasze doświadczenia z aparatem na zęby? 394
- Jakie są Wasze doświadczenia z cesarskim cięciem? 27
- Jakie są Wasze doświadczenia z ciuchami z Orsay'a? 53