-
pinkivi odsłony: 14994
Jaką biżuterię nosicie?
Zakładając nowy temat mam chciałm Was zapytać czy i jaką lubicie, nosicie najchętniej biżuterię, czy to na palcach, nadgarstkach, szyi, kostce, w pępku itd. może wcale Was to nie bawi?
Ja nigdy nie przepadałam za biżuterią, prawie nic nie nosiłam, od lipca nosze obraczkę, a ostatnio oszalałam na punkcie pierścionków z masą perłową w różnych kolorach.
Jaką biżuterię wy lubicie?
Bardzo lubię kupować w Aparcie i kupiłam tam ostatnio kolczyki oraz zawieszkę.
OdpowiedzNie znosiłam i nadal nie znoszę kolczyków w takich miejscach jak pępek ( uważam to za ordynarne), bransoletek na kostce nie noszę - to było modne jakieś 10 lat temu, na pewno nie teraz. Ja jestem za noszeniem biżuterii w " normalnych "miejscach jak dłoń, szyja, uszy, czyli pierścionki - byle nie za dużo bo co za dużo to niezdrowo, naszyjniki i kolczyki. Oczywiście wszystko z umiarem tak, by wyglądało ładnie i elegancko. A jak już szukasz sklepu z biżuterią, to bardzo modną, bogatą ofertą biżuterii ma sklep Soufeel. Jest tutaj tez możliwość personalizacji bizuterii jak grawer, zdjęcie czy imię.
OdpowiedzNie kupuję ostatnio już biżuterii w sklepach stacjonarnych. Sklepy internetowe są równie bezpieczne i o wiele tańsze. Unikam też allegro, gdyż sama handluję tam kosmetykami i wiem jakie są prowizje. Kupowałam kilka razy na www.chileart.pl i mi ich styl bardzo odpowiada.
OdpowiedzJa nie przepadam za zbyt dużem piersingiem. Moja maksymalna ilość kolczyków w jednych uchu do tej pory wynosiła az 3 :D zdecydowanie wole ozdabiać ciało skromnymi dodatkami jak bransoletka albo zegarek. Fajnym rozwiązaniem jest też bransoletka na nogę tylko można ją w bardzo prosty sposób zgubić..
OdpowiedzJulkaaa no fajna ta bizu ale to wiesz ze to nie jest osiagalne jak sie szuka swiecidelek na stoiskach nad morzem . Kingmidas.pl tu wrzuca duzo takich artykulow o bizuteriach i gadzetach z tego co widze, ale prawie wszystkie te rzeczy sa nieosiagalne dla zwyklego czlowieka takiego jak Ty i ja dlatego radzilabym zejsc na ziemie bo tacy ludzie jak Ty nazywam Egzotami ;p sorry ale zirytowal mnie troche Twoj wpis taki sweet do porzygu troche
OdpowiedzJa to jestem fanatyczką różnorakich biżuterii, aż do przesady niestety. Jak czytam w necie o nowościach to aż mnie ściska z zazdrości, że nie mogę tego mieć. Oczywiście w praktyce dobieram różne tanie podróbki, ale zawsze na styl i kształt oryginałów. Teraz mi się marzy kolekcja Mixology taka jak w tym artykule http://kingmidas.pl/tayma-bizuteria-ktora-zmieni-twoje-zycie/ hmmm marzenie moje. Pewnie bedzie ciezko dla tego znalezc jakis zamiennik, ale jak zawsze bede do tego dazyla. Pozdrawiam wszystkie postrzelone na punkcie bizuterii ;)
OdpowiedzJa tylko srebro, przekonałam się jakiś czas temu do srebra i teraz zauważyłam, że pasuje praktycznie w każdej sytuacji, oficjalnej lub mniej oficjalnej, ale jak już kupowac przez internet to tylko przez topsilver.pl bo jakoś do innych sklepów nie mam zaufania, tutaj zawsze mam paczkę w domu w ciągu kilku dni i nigdy nie miałam żadnych problemów z zamówieniem
OdpowiedzJa odkad kupilam nad morzem na takim zwyklym stoisku kilka lat temu bransolettke za 15 zl to teraz tylko kupuje na Dedicante. Bo sie wyrobili maja stronke juz i jakis tam sklep stacjonarny, ale ja generalnie zamawiam sobie przez neta jak mi trzeba http://www.dedicante.pl/pl/p/Bransoletka-3-zawieszki-zlote-z-Twoim-napisem.-/332 tutaj cos takiego ostatnio. Maja jakosc solidna bo mowia ze stal szlachetna i co najwazniejsze nie scieraja sie te ich duperelki. Polecam (mam u nich rabaty :D)
OdpowiedzSporo tego macie dziewczyny :) Ja szukam inspiracji na kreację - będę świadkować w maju i jak na razie ani sukienki nie mam ani dodatków.Kolorystycznie i stylistycznie ta kolekcja jest mi najbliższa i w takich odcieniach widziałabym swoją sukienkę http://www.apart.pl/pl/kolekcje,c,kolekcje,Topaz
OdpowiedzEdkaKredka ładne te bransoletki - naprawdę :) W ogóle bizutik.pl ma bardzo ładne rzeczy, ich biżuteria jest unikatowa, rzadko kiedy egzemplarze się powtarzają ;) Sklep oferuje taniej to, co można kupić w sklepach znanych marek.
OdpowiedzZależy :) na co dzień do pracy noszę tylko pierścionek zaręczynowy z białego złota z Apartu ;) i zegarek na łańcuszku. Siostra mi kupiła taki w Anglii. A gdy wychodzę na piwo czy gdzieś ze znajomymi, to zakładam jakieś korale (drewniane) i branzoletki np takiego typu: http://www.bizutik.pl/bransoletki - są fajne i bardzo delikatne :)
OdpowiedzWiększość mojej biżuteri jest to srebro z dodatkiem kamieni szlachetnych (bursztyny, rubiny, ametyst) głónie kolczyki i łańcuszki, ale ostatnio przekonuję się do broszek :) a fajne błyskotki namierzam w sklepie online Jubilea bo są w przyzwoitej cenie, w sam raz na studencką kieszeń ;)
OdpowiedzNie słyszałam i niej:) A jesli chodzi o biżuterię to bardzo mi podobają się kryształki svarowskiego, jak patrzę na takie cudeńka to od razu mam lepszy nastrój- to cieszy oko:) mam zresztą jeden taki komplet kolczyków , nie kosztował dużo( na jomisilv.pl) ale naprawdę fajnie się prezentuje:)
Odpowiedz
majkawazka napisał(a):
Mi się marzy biżuteria zdobiona metodą decoupage - i zamierzam się jej nauczyć
A jaka to?
Mi się marzy biżuteria zdobiona metodą decoupage - i zamierzam się jej nauczyć :D
OdpowiedzJa noszę bardzo mało bizuterii i zazwyczaj bardzo delikatną. Natomiast bardzo urzeka mnie bizuteria robiona (niestety sama nie umiem). Cudne wisiorki, bransoletki. Nie lubię kryształków Swarovskiego choć wiem, że mają wiele zwolenniczek ;)
Odpowiedzja mam sklerozę, tzn często zapominam założyć kolczyki czy pierścionki (a w domu mi przeszkadzają w rożnych pracach) :S A jak już nie zapomnę to wiszące kolczyki + ze 3 pierścionki noszę :) i łańcuszek, ale ten to rzadko ściągam
OdpowiedzJa najbardziej lubię nosić rzeczy z klasycznego materiału jakim jest złoto, zawsze mam na sobie swój złoty pierścionek, ale często zdarza mi się nosić kolczyki i jakieś bransolety. Z rzadka coś więcej chyba ze na jakąś specjalną okazje. Niestety niektóre z tych dodatków czasem trochę kosztują ale według mnie wyglądają pięknie. Teraz chce namówić ukochanego by kupił mi coś takiego http://www.selana.pl/kolczyki-z-cyrkoniami-swarovskiego-k103.html
OdpowiedzZawsze noszę pierścionek zaręczynowy, kolczyki zazwyczaj jakieś niewielkie wkrętki, łancuszek z wisiorkiem, latem bransoletka na kostkę i też nie zawsze i w zasadzie to wszystko. :D
Odpowiedz
kiedyś, jak byłam panną nosiłam duuuuuuzo srebra (różnego rodzaju: mniejszego i większego) :D .
Teraz tzn. od slubu, nosze obrączke, pierscionek, bransoletke, lancuszek i kolczyki (wszystko zółte złoto). Dostałam to od mojego mężula :):) :D
Nosze tylko poza domem. W mieszkaniu wszystko sciągam, bo mi to przeszkadza w codziennych obowiązkach domowych.
malutko:
-zegarek ze skórzanym paseczkiem
-pierscionek zaręczynowy z dużą cyrkonią
-obrączka
-lubię kolczyki różne w zależności od nastroju i ubioru
na szyi nic nie noszę bo wydaje mi się że się duszę
w lato dochodzi pierścionek na palecu nogi i czasami bransoletka na kostkę
dwa lata temu nosiłam czasami łańcuszek na brzuchu - ale w zeszłe wakacje byłam w ciąży i było by potrzebne takie trzy łańcuszki abym się dopieła
U mnie biżuteria wystepuje w ilościach minimalnych w kierunku śladowych :D
Na co dzień:
- pierścionek zaręczynowy z białego złota z szafirem
- zegarek srebrny
- i jedyna złota rzecz obraczka
Czasami dochodzi-szczególnie latem
- srebrna bransoletka
- srebrny łańcuszek z małym wisiorkiem
- małe srebrne klipsy na wielkie wyjścia
ja nie przepadam za noszeniem klejnotów. przed ciążą nosilam pierścionek zaręczynowy i obrączkę, ale teraz to nawet już tego nie noszę. po ciązy z przyjemnościa do nich wrócę bo to przede wszystkim ogromna wartość uczuiowa!
czasem mnie nachodzi ochota na jakiś ładny łańcuszek ale nawet jeśli się skuszę i kupię coś sobie to założę go kilka razy i na tym koniec.
zawsze piersionek zareczynowy + obraczka
a poza tym drobne sreberko bez zbytnich szlenstw
Karolina a białe złoto?
Uwielbiam srebro i białe złoto wlasnie ale sama sobie ukreciłam petle na szyje ;) bo gdy P mi chciał cos kupić to rozbrajająco odparłam zeby nie kupował bo i tak nie bede nosić :D .
Chciałabym cos pieknego, nowego ale juz mi brak miejsca poza tym co noszę, nie chce przeładowac.
Z biżuterii noszę obrączkę, pierścionek zaręczynowy, kolczyki i łańcuszek z przewieszką. Wszystko złote, i choć podoba mi się srebro to jednak moje uszy nie tolerują go a że nie lubie mieszać, więc wszystko noszę złote...ech czasem mam ochotę założyć jakąś fajną, inną biżuterię...
Odpowiedz
Ja noszę skromną biżuterię i to tylko srebrną. Wyjątkiem jest pierścionek zaręczynowy (ale z biłego złota ) i obraczka ze złota białego i zółtego. Tyle na prwej ręce, na lewej jeden srebrny pierścionek. Kolczyki tez srebrne delikatnie (nie rzucające sie w oczy) i łańcuszek z zawieszą pasującą do kolczyków.
I tyle :)
Nie lubię złota, dlatego tez wśród moich swiecidełek nie ma nic (poza obrączką) w kolorze złotym. Poza tym lubię skromną biżuterię i dlatego też moje zbiory nie są aż tak imponujące ;)
Nosze srebrny lancuszek z wisiorkiem w ksztalcie serca, obraczke i pierscionek od babci. To wszystko. :)
OdpowiedzA ja się ostatnio przeprosiłam i ze srebrem. Nawet ta obrączka złota nie kłuje tak w oczy przy jakimś delikatnym wisiorku na srebrnym łańcuszku... albo ja się już tak za srebrem stęskniłam, że mi to lotto ;)
Odpowiedzzlote lancuszki.jeden to prawie mozna rzec lancuch.a drugi malenki delikatny z literka M od imienia mojego Ksiecia.Pierscionkow nie nosze,sciagnelam pewnego dnia ,odzwyczailam sie i tak juz zostalo.choc mam ich mnostwo.kolczyki na wkrety obowiazkowo.nie lubie zmieniac.na noc musze sciagac. na prosbe mego Pana - kluja go w nocy. no i to tyle.zaluje ze tylko zloto moge nosic.jest tyle wspanialych srebrnych okazow...nie moge.czarnieje mi i srebro i skora. pozdrawiam
Odpowiedz
My kupiliśmy dwukolorowe obrączki, żeby w razie czego móc mieszać i ze srebrem, i ze złotem. Tyle, że jestem wystarczająco ładna i dodatkowe upiększacze mi niepotrzebne :D
A tak na poważnie, lubie minimalizm i ubieram się na sportowo, więc łańcuszki, bransoletki itp odpadają. Nosiłabym kolczyki, gdyby coś mi się nie stało z uszami... Po prostu (dobre kilka lat temu, a ja jeszcze nie bylam z tym u lekarza ) nagle uszy zaczęły mi puchnąć i boleć. Musiałam więc ściągnąć kolczyki (dodam, że miałam tylko srebrne i złote) i już ich nie założyłam, bo po każdej próbie pojawiał się ból, a uszka robiły się czerwone... Nawet na ślubie miałam więc "gołe" uszy, ale już się przyzwyczaiłam;)
ja uwielbiam kolczyki, zawsze szukam ciekawych wzorów, innych niz standardowe ;]
długie, krótkie, lekkie ;]
broszki ;] golf + broszka = :love: :love:
łańcuszek zawsze nosze - złoty z krzyżykiem, taki mój talizman ;]
czasem jakaś bransoletka, w zależności od nastroju, głównie drewniana.
ja mam uczulenie ja srebro, więc staram się unikać wyrobów ze srebra;[
ziutka - extra to wygląda :lizak:
ja kiedyś szalałam kupowałam nezliczone ilości srebrnych pierścionków i kolczyków sztyftów do moich w sumie 5 czy 6 dziurek w uszach ;)
ale to było dawno, dziurki zarosły, kolczyki(długie i oryginalne) noszę bardzo rzadko;
nie lubię raczej się obwieszać, na stałe mam pierścionek z białego złota, na kciuku zloty pierścionek z zielonymi oczkami i jeszcze jeden zaręczynowy
do tego kolczyk w pępku
najładniejsze co mam to naszyjnik i gruba, piękna bransoletka Kruka
od K. dostałam też sliczny, długi, srebrny, z błękitnym kamykiem kolczyk do pępka - na lato do biodrówek super
złoty łańcuszek zakładam bardzo , bardzo rzadko, choć mam kilka fajnych wisiorków
Standardowo obrączka. Czasami pierścionek złoty. A ostatnio na rękę i szyję oraz w uszy to co sama zrobię. :D
Odpowiedz
Regularnie to aktualnie noszę pierścionek zaręczynowy na serdecznym lewej ręki i pierwszy pierścionek, rocznicowy :D , od P. na serdecznym prawej (dziś mi się nie podoba , ale noszę przez sentyment) - ale zdejmę go, jak wskoczy tam obrączka. Poza tym zwykle małe kolczyki na wkręty. Dominuje srebro, ale zaręczynowy jest z białego złota, a obrączk będzie albo łączona, albo z zółtego :x
Generalnie bardzo się przywiązuję do noszonej biżuterii i nie zmieniam przez lata, poza okazjonalnym 'wystrojeniem się' w coś kompletowego np na jakąś okazję.
Ziutka, fajne to ale wygląda na bardzo ciężkie - ?
I z czego jest ten kolorowy kwadrat?
Kamień jakiś?
Dziubek, ja wieczorami sama nigdzie nie chodzę :D , zresztą nie sądze by G. złodzieje czytali. No, chyba że narzeczone-złodziejki :D .
Ooo, to ja juz na żadne spotkanie nie przyjdę tralalala ;) lol .
Kiedys nie nosilam w ogole, w tej chwili moj zestaw na co dzien to:
- obraczka
- pierscionek zareczynowy
oba powyzsze z platyny
- kolczyki wkretki
- cos delikatnego na szyje
oba powyzsze ze srebra.
Zlota nie lubie i nie nosze, chyba ze biale zloto.
Na jakies 'wieksze' wyjscia lubie sobie zaszalec i tak czekam na niedawno zamowione:
wymarzony wątek dal złodzejachów :lizak:
teraz jeszcze co poniektóre powinny powiedzieć gdzie mieszkają (co zresztą nieraz się zdarza w innych wątkach) i poinformować gdzie i którędy chodzą wieczorami lol lol
Pierścionek zaręczynowy i łancuszek z przywieszką.
Juz niedługo dołącze obrączkę.
bizuteria, ktora nosze (non-stop, nie zdejmuje nawet na noc) nie koniecznie ma wielka wartosc pieniezna jak osobista. Sa to roznego rodzaju pamiatki/prezenty od najblizszych, czyli:
-pierscionek zareczynowy,
-pierscionek zareczynowy2 (od Tatusia:-)
- pierscionek zareczynowy3 (rodzicow, dostalam od Mamy)
- pierscionek od meza z okazji 5 rocznicy
p.s. wszystkie sa bardzo drobne, w formie obraczek, nakladaja sie na siebie.
- na szyi lancuszek z krzyzykiem ze szkla weneckiego i serduszko.
Poza tym czasem jakies kolczyki, ale bez wiekszych szalenstw.
m&ms
Kiedyś, jako małolata :D nosiłam duuuzo biżuterii.
Za duzo ;) - plus w minusie że była srebrna i naprawde ładna.
Teraz mam bardzo ładny zegarek bransoletowy i razem z nim noszę bransoletkę z cyrkoniami (srebro) a na prawej ręce pierścionek a za 5 mcy dołączy do niego obrączka. Do tego srebrne kolczyki z granatami i macicą perłową, ale w zimę nie będę nosić.
A że zawsze lubiłam srebro i białe złoto to pierścionek zaręczynowy mam z białego złota ale obrączka jest łączona - białe z żółtym złoto.
A może powklejajmy?
Od lewej - moje zaręczynowe cudeńko z białego złota, zegarek, obrączka - widać łączenie i srebrna bransoletka z cyrkoniami.
Kolczyków mam mało, więc jestem ciekawa tych Becji.
Nawet tak kiedyś napomknęłam P. że w sumie to od niego mam mało bizuterii i zaraz się sama zmitygowałam słowami - ale w sumie to po co mi, i tak nie będę nosić :D .
W uszach noszę skromne kolczyki-wkrętki, a od wielkiego dzwonu - coś bardziej okazałego.
Generalnie - wolę srebro, złota u mnie nie u swiadczysz... Czasem noszę pierścionki, srebrne łancuszki, delikatne bransoletki.
Lubię też koraliki w stylu etno, ale to raczej latem...
Generalnie nie obwieszam się biżuterią.
Ja noszę obrączkę, pierścionek zaręczynowy, pierścionek, który dostałam od taty na 18- te urodziny. Zegarek i kolczyki.
Od czasu do czasu zakładam coś na szyję.
Biżuterię lubię i złotą i srebrną.
Niestety większośc złotej biżuterii ma wg mnie niezbyt ciekawe wzory, a jak już jest coś interesującego, to cena powala.
ja skromniutko - łańcuszek z medalikiem
pierścionek zareczynowy
obraczka
wszystko z białego złota, za żółtym jakoś nie przepadam
jakoś nie umiem się przekonać do bizuterii bardziej widocznej na codzień, a tej którą nosze nie ściągam właściwie nigdy (chyba że na większą okazję inny naszyjnik)
kolczyków jakoś nie nosze, sama nie wiem dlaczego
fagih napisał(a):Obrączka, pierścionek zaręczynowy, malutkie kolczyki ( wkrętki ) i łańcuszek z medalikiem - to cała moja biżuteria.
Niestety złoto
Czemu niestety? Bo lubie ale na wielkie wyjścia. Wtedy mi pasuje, na co dzień natomiast nie. Dlatego, skoro już muszę je nosić, to staram się zminimalizować ilość.
Zawsze kochałam srebro - nosiłam długie wiszące kolczyki ( Kruk :love: ) , jakies ciekawe brosze, wisiory, pierścionek jeden albo dwa.
Niestety mąż uparł się i pierścionek zaręczynowy dał mi w złocie. Piękny... ale, że nie lubie mieszać kolorów - to wymusił noszenie złota.
U mnie tak samo. Srebro uwielbiam i na pytanie męża dlaczego nie noszę odpowiedziałam, że nie pasuje mi do pierścionka zaręczynowego i obrączki. Na urodziny dostałam więc śliczniutką srebrną obrączkę i pozwolenie na jej noszenie od czasu do czasu ;) razem z inną moją srebrną biżuterią.
Tylko obrączkę. Na szyję zakładam zwykle coś koralikowatego. I tyle.
Nie lubię nadmiaru biżuterii. Lubię prostotę. Jak założę coś więcej mam poczucie, że jednak za dużo. Minimalizm rulez ;)
Ja noszę:
- złoty łańcuszek
- złotą obrączkę
- złoty pierścionek zaręczynowy
- złotą bransoletkę
- srebrny zegarek
- pozłacany łańcuszek na nodze ( przykro by mi było gdybym złoty zgubiła :( )
Obrączka, pierścionek zaręczynowy, malutkie kolczyki ( wkrętki ) i łańcuszek z medalikiem - to cała moja biżuteria.
Niestety złoto
Czemu niestety? Bo lubie ale na wielkie wyjścia. Wtedy mi pasuje, na co dzień natomiast nie. Dlatego, skoro już muszę je nosić, to staram się zminimalizować ilość.
Zawsze kochałam srebro - nosiłam długie wiszące kolczyki ( Kruk :love: ) , jakies ciekawe brosze, wisiory, pierścionek jeden albo dwa.
Niestety mąż uparł się i pierścionek zaręczynowy dał mi w złocie. Piękny... ale, że nie lubie mieszać kolorów - to wymusił noszenie złota.
Ja noszę:
-złoty pierścionek i obrączka
- złota bransoletka
- złoty łańcuszek
- srebrny zegarek
- kolczyki w zależności od stroju i nastroju: albo małe złote, albo duże wiszące niebieskie lub brązowe.
Zakupiłam ostatnio tez parę większych broszek - kwiatów ( łączony metal z materiałem, piórkami) itd i przypinałam do płaszcza ale teraz juz chodze w kożuchu i już mi te broszki do niego nie pasują.
całą moją biżuterią są dwa srebrne kolcyki w chrząstce w prawym uchu
pierścionek mam jeden i zapominam go nosić
Na codzień noszę złoty pierścionek zaręczynowy, obrączkę jak zdjęłam w ciąży z powodu spuchniętych paluchów, tak nadal nie mogę jej wcisnąć
Kolczyki, kolczyki, kolczyki - kolekcjonuję - najchętniej vintage, niekoniecznie z metali szlachetnych :D Mam ich tyle, że chyba nie zdażę wszystkich założyć ;)
...a kiedyś nosiłam tylko i wyłącznie biżuterię zrobioną własnoręcznie (z wykształcenia jestem m.in. plastyk jubiler) :D
Zima nie lubie sie obwieszac, wiec nosze tylko kolczyki z bialego zlota i 3 obraczki lol 1 z bialego zlota, 2 z zoltego z brylancikami- ot i cale moje wyposazenie ;) Latem lubie sobie zaszalec z naszyjnikami, bransoletkami, kolczykami - taki styl etniczno-artystyczny (tak to chyba mozna nazwac).
Odpowiedz
tylko srebro :)
- pierscionek zareczynowy
- obraczke na kciuku
czasami kolczyki, korale, wisorki itp.
Ja uwielbiam mieszać lol Na co dzień:
- tytanowa obrączka
- złoty pierścionek i kolczyki
- łańcuszek i delikatna bransoletka (lub srebrny zegarek)
Kiedyś lubiłam nosić biżuterię - mam sporą liczbę srebrnych pierścionków - z bursztynami, z masą perłową :) jak również kolczyki - albo małe wkręty, albo długie wiszące :)
Na codzień nie noszę zbyt wiele biżuterii
- na lewej ręce zegarek , którego darzę szczególnym sentymentem bo przywiozłam go z jednej z podróży do USA
- na szyi - korale - ale muszą być DUŻE
http://img9.imageshack.us/my.php?image=809200188vb.jpg
albo DŁUGIE
http://img35.imageshack.us/my.php?image=751776994tu.jpg
Jeśli zakładam golfy z szerokimi kołnierzami bądź żakiety - dopinam do nich broszki z jakimiś kamykami :)
Niestety mogę nosić tylko złoto więc wybór mam mooocno ograniczony. W zasadzie tylko łańcuszek z medalikiem, obrączkę i zaręczynowy :D
Odpowiedz
Uwielbiam bransoletki. Ale noszę je tylko na wyjścia bo do szkoły są niewygodne. Ostatnio polubiłam też korale. Ale też raczej na wyjścia.
Na co dzień noszę łańcuszek z krzyżykiem, pierścionek zaręczynowy i drugi taką obrączkę i kolczyki.
ja miewam okresy
pierscionkowate, wisiorkowate, branselotkowate, broszkowate etc..
nie szaleje z kolczykami w uszach moge nosić tylko złoto
i mam tylko kilka par..
teraz jestem na etapie wisiorków, korali etc
łatwo gubie rzeczy takze nie nosze kosztowności
tylko takie np :
http://imageshack.us
http://imageshack.ushttp://imageshack.us
http://imageshack.us
http://imageshack.us
http://imageshack.us
http://imageshack.us
http://imageshack.us
http://imageshack.us
http://imageshack.us
i jeszcze dziesiątki innych
które kupuje (najcześciej allegro-tanio i ciekawie)
sama robie
przerabiam etc..
i którymi nie będę zanudzać...
bo ozdóbki to moja działka...
srebrny pierscionek - pierwszy który dostałam od B. - zawsze :D
i w zależności od nastroju do tego srebro albo wlasnoręcznie robiona przeze mnie biżuterie szklaną :D
Albo wcale;)
Ps. - ten pierwszy wklejony przez ciebie pierścionek jest cudny :love:
Podobne tematy