• ninotshka odsłony: 6037

    Ninotshkowe wesele,czyli najcudniejsze Boże Narodzenie

    Hejhej!
    Witam Was wszystkich z cudnej krainy zwanej Małżeństwem :heart: :heart:
    hihihi
    pisze coby duzo batow za dluugie nieodzywanie sie nie dostac:P
    ale do rzeczy!
    otoz..
    wyszlam za maz 25 grudnia
    a bylo to tak
    w ostatnim tygodniu przed swietami bywalam jeszcze na uczelni do wtorku i zmylabym sie czem predzej do rodzinnego barlinka ale zostalam z moim Skarbem do srody (przy okazji dopilnowja jego i swojej wizyty u manikiurzystki)
    w czwartek pojechalalismy w piatke autem:ja, skarb, Swiadkowa-Marta, mama i tata do gorzowa
    skarb i tata zostali u hiper super fryzjera
    a ja z mama i swiadkowa pojechalysmy do pobliskich chwalecic na ostateczna przymiarke sukni. mialam stracha bo co dla mnie jest niezwykle i nienormalne na jakis miesiac przed weselem stracilam apetyt!!! a ja straszny zarlok jestem. i wrocilam do swojej bardzo starej wagi (lekko ponad 45 kg) i balam sie ze suknia spadnie ze mnie
    alee nie bylo tak zle.za to gorzej z gorsetem pod suknie - byl za luzny ale pani krawcowa mi go zwezila :) i to tak ze mialam piersi niczego sobie:P wogole suknie mialam na sobie 2 raz!! ale cudna i tyle .ani razu nie chcialam jej zmienic. do sukni mierzenie butkow, welonu z innego salonu(byl troche za ciemny ale mam to gdzies) i mojej hiper kurteczki ktora byla idealnaa!
    suknie mi lekko od dolu trzeba bylo podszczypac bo deptalam halki.
    odebralismy od fryzjera facetow i do domku
    w piatek rano moi rodzice mieli sami odebrac suknie i zawiezc ja do garbicza (miejsce naszego weseliska) . ale wstalam razem z nimi i postanowilam doplinowac tego sama. wnieslismy suknie. wystawilam buty na parapet ( na dobra pogode:)) dogralismy pare szczegolow
    i jak wracalsimy zostalam uswiadomiona (a nie mialam absolutnego poczucia czasu) ze pojutrze wychodze za maz!! no i nerwy sie wlaczyly... na szczescie moj tata mial tabletki uspokajajace z przepisu lekarza, bardzo silne ale powiem szczerze uratowaly mnie.
    nazajutrz byla wigilia - pojechalsimy na pare godzin do mojej ukochanej Babci i tam o 15 zaczela sie moja ostatnia panienska Wigilia :)
    bylo super:) rodzinnie i wogole. dobre jedzonko, fajne prezenty, ale wlaczyl mi sie sennik i po akichs 2 godzinach zaczelam sie zachowywac bardzo nieprzytomnie. mialam zajsc do domu Karola ale nie dalam rady. w wrocilismy do domku. przespalam sie wtedy okazalo sie ze winietek nie mamy wypisanych!! no i z mama do godziny 1 w nocy wypisywalsymy.ale smiechu bylo bo sie mama pomylila pare razy. no a potem to jakos usnelam..

    DZIEN WESELA
    pobudka jakos o 7? ledwo ledwo wcisnelam w siebie jedna kromeczke chleba z poledwica, zjadlam 2 tabletki ( ku zgrozie taty ktory pozwolil tylko 1!!) i wypilam herbate. o 8 przyjechala moja swiadkowa autem i udalysmy sie na nalot na fryzjera w gorzowie zabierajac po drodze jej partnera i mojego Skarba. u fryzjera bylo tak:

    Odpowiedzi (60)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-01-26, 21:50:08
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
GUNIA 100 2009-01-26 o godz. 21:50
0

piękne fotki!!!!!!!!! Gratuluję!!!!!!!
Jak poradziłas sobie z trudnościami związanymi ze ślubem w święta (mnie też to czeka w tym roku): fryzjer itd. czy kosztowało Cię to więcej kasy i czy trudno byłó znaleźć fryzjerkę, chcącą pracować w święto??
buziaki

Odpowiedz
ajda 2009-01-17 o godz. 20:52
0

Gratulacje. Piękna suknia i buciki :lizak:

Odpowiedz
Jagusia76 2009-01-15 o godz. 00:23
0

Ogromne gratulacje i zyczenia szcescia radosci i niekonczacej sie milosci!!!
Wygladalas slicznie jak ksiezniczka :) a te Twoje pantofelki - przeurocze!!! :stokrotka: :stokrotka: :stokrotka: :stokrotka: :stokrotka: :stokrotka: :stokrotka: :stokrotka: :stokrotka: :stokrotka: :stokrotka: :stokrotka::stokrotka: :stokrotka: :stokrotka:

Odpowiedz
Gość 2009-01-14 o godz. 10:05
0

Gratuluje morsie :)

Wiele szczescia.

Odpowiedz
Gość 2009-01-13 o godz. 08:07
0

gratuluję!!!!

"dobrze się ciebie czyta" a jeszcze lepiej ogląda!!! (oczywiście was razem!)
także dołączam się do prośby innych forumek o jeszcze kilka zdjęć!

buty super!

Odpowiedz
Reklama
Antosia 2009-01-12 o godz. 04:25
0

Gratulacje :brawo:

Odpowiedz
delfa 2009-01-11 o godz. 02:15
0

Gratuluję!
:love:

Odpowiedz
corps bride 2009-01-10 o godz. 03:42
0

aaaaale pieknie! :brawo:
:heart: :heart: niech Wam zgodnie bija

Odpowiedz
Gość 2009-01-09 o godz. 08:29
0

Gratulacje.
Nie bede orginalna: Wyglądalaś ślicznie.

... moze by tak wiecej zdjec?

Odpowiedz
julcika 2009-01-08 o godz. 22:59
0

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA lol lol lol . BARDZO ŁADNIE WYGLĄDALIŚCIE!!! :D :D :D :D :D :D

Odpowiedz
Reklama
Magdalena_28 2009-01-08 o godz. 11:12
0

Gratuluję i życzę wszystkiego dobrego :D

tyle,że nie pochwalę ani sukni, ani fryzurki ... bo nie widzę ani jednego zdjęcia

Odpowiedz
Lavinio 2009-01-08 o godz. 08:51
0

Wygląd bajer opis też:)uśmiałam sie jak nigdy szczególnie z tekstu księdza:)
Wszystkiego najcudowniejszego zycze:)

Odpowiedz
nonszalancja 2009-01-08 o godz. 04:48
0

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, wiele wyrozumiałości i miłości!!!

Bardzo oryginalne i ładne butki!

Czy możesz wkleić jeszcze jakieś zdjęcie bukietu - jestem zakochana w tych kwiatach, na swoim ślubie też miałam z nich bukiet, a teraz nawet kupiłam do nowego mieszkania do sypialni lampy o tym kolorze i kształce...

Odpowiedz
Gość 2009-01-08 o godz. 03:59
0

wesoly i zarazem wzruszajacy opis :)

fajne zdjęcia.. no ale mało malutko ;)

Wszytskiego co najlepsze!! Ciepła w sercu zawsze!!!

Odpowiedz
ninotshka 2009-01-07 o godz. 12:15
0

strasznie dziekuje za wszystkie gratulacje i mile slowa :) !!!
i straasznie zaluje ale w tym momencie nie jestem w stanie dopisac dalszej relacji z braku czasu. tak samo fotki. badzcie cierpliwi proszeeeeee

a co do pytan w poprzednich postach:
garnitur Karola - tak to kolor brazowy opalizujacy na niebiesko :) firmy Vistula
moja suknia to Sincerity Bridal model nr 3079 kolor ecru

pozdrowienia dla wszystkich :)

Odpowiedz
lucienka 2009-01-07 o godz. 09:11
0

Piekne zdjecia i piękna panna młoda Gratuluje

Odpowiedz
laureline 2009-01-07 o godz. 05:51
0

śliczna suknia :D
wszystkiego najlepszego !!!!!

Odpowiedz
Gość 2009-01-07 o godz. 05:30
0

Wyglądałaś naprawdę pięknie-makijaż super i fryzurka a suknia boska- mozesz powiedziec co to za model sukni :))

Odpowiedz
Gość 2009-01-07 o godz. 05:27
0

Serdeczne gratulacje !!!

Pięknie wyglądałaś :D

Odpowiedz
Gość 2009-01-06 o godz. 11:54
0

Ślicznie wygładałaś :) Powodzenia na nowej drodze życia... :D

Odpowiedz
irlaaa 2009-01-06 o godz. 10:42
0

Ninotoshka :D efekt ostateczny (z tego co widać) wyśmienity!!!! wyglądaliście pięknie.
Gratulacje dla Waszej dwójeczki!!!!!

Czekam niecierpliwie na Wasze zdjęcie razem. A macie w pełnym rynsztunku płaszczowo-wdziankowym?? Proszę - jestem bardzo ciekawa.

Odpowiedz
karolciab 2009-01-06 o godz. 08:27
0

Gratuluję!!!! Piękny opis i zdjęcią super. :D
Także domagam się WIĘCEJ!!!!!!!!
:x
Szczęście masz wypisane na twarzy i także ładnie ubrałaś w słowa to co czułaśp- prawdziwa miłość- miło poczytać :lizak:

Odpowiedz
Sylvana 2009-01-06 o godz. 06:45
0

Serdeczne gratulacje. Wspaniałe zdjęcia i super opis...wzruszyłam się i uśmiałam zarazem :D

Odpowiedz
Gość 2009-01-06 o godz. 06:20
0

Taaak... Wyglądaliście razem cudownie...
Bardzo bardzo ładna suknia i bardzo oryginalne buciki - strasznie mi sie podobały.

Wszystkiegoo najlepszego na nowej drodze życia!!

Odpowiedz
UTAH 2009-01-06 o godz. 02:25
0

Wyglądałaś przeCudownie poprostu :lizak: GRATULUJĘ

Odpowiedz
karolinawu 2009-01-06 o godz. 00:53
0

Dużo szczęścia:)))))))
Pięknie wyglądałaś.

Odpowiedz
Ulib 2009-01-06 o godz. 00:46
0

zdjęcia super wyglądaliscie cudnie :)

Życzę samych szczęśliwych dni :)

A tak przy okazji ;) to czy Twój mąż ma brązowy garnitur? jeśli tak to powiedz gdzie go kupiliście tzn jakiej jest firmy albo w jakim sklepie kupiony fdzięki :)

Odpowiedz
algaj 2009-01-06 o godz. 00:02
0

Gratuluję :D :D

Ślicznie wyglądałaś, a buty- oryginalne i przesłodkie :)

Odpowiedz
Gość 2009-01-05 o godz. 22:58
0

Wszystkiego najlepszego :D

Ale mało zdjęć prosimy o więcej, super wyglądałaś!!!!! :D :D :D :D

Odpowiedz
Gość 2009-01-05 o godz. 21:02
0

Serdeczne gratulacje!!!

Opis super, momentami smialam się , momentami byłam wzruszona :)

Wyglądałaś prześlicznie :) Życzę wszystkiego dobrego i czekam na wiecej zdjęć :)

Odpowiedz
Gość 2009-01-05 o godz. 18:41
0

Gratulacje :D Poza tym prześlicznie wyglądałaś i Twój już Mąż :D. Życzę Wam teraz pełni szczęścia na Nowej Drodze Życia :D.

Odpowiedz
Gość 2009-01-05 o godz. 08:16
0

Zdjęcia piękne, gratuluję i zycze szczęścia.
Przyznam, że odczuwam głod zdjęciowy. Malizną czuc ;)
Czekam na więcej fotek lol

Odpowiedz
Gość 2009-01-05 o godz. 06:14
0

Gratualcje! piekna opowieści "wigilijna" ;) Przepiekna wyluzowana panna
młoda!!!!

Odpowiedz
Gość 2009-01-05 o godz. 04:41
0

super!
pięknie wyglądałaś, suknia ŚLICZNA, no i te buciki - Boskie ;] :lizak:

życzę wam wszystkiego dobrego na nowej drodze życia! samych powodów do radości, ciepła i miłości ;]
GRATULUJĘ

Odpowiedz
Gość 2009-01-05 o godz. 04:00
0

No cóż...
PIĘKNIE

Serdecznie gratuluję i proszę więcej zdjęć!

Odpowiedz
Gość 2009-01-05 o godz. 03:37
0

gratuluję.

Bardzo fajnie czytało się Twoją relację :) Pieknie wyglądaliscie na zdjęciach!

Odpowiedz
Made Of Sun 2009-01-05 o godz. 03:36
0

Gratuluję! Wszystkiego dobrego i dużo , dużo miłości. :heart:

Wyglądałaś ślicznie. :D

Odpowiedz
mała.mi 2009-01-05 o godz. 03:00
0

gratuluję :) i też czekam na kolejne zdjęcia :D

Odpowiedz
Gość 2009-01-05 o godz. 01:52
0

Gratulacje! :D

Odpowiedz
kasia_kl 2009-01-04 o godz. 23:55
0

Wszystkiego najlepszego na nowej wspólnej drodze życia!!!!!!!

Odpowiedz
Gość 2009-01-04 o godz. 23:29
0

Super! Gratulacje Zdjęcia piękne, czekam na więcej :D Wszystkiego co najpiękniejsze :stokrotka:

Odpowiedz
kasiacleo 2009-01-04 o godz. 23:29
0

Wszystkiego naj na nowej drodze życia

Niech będzie usłana różami bez kolców :):):)

Pięknie wyglądałaś, gratuluję z całego serca

Odpowiedz
Gość 2009-01-04 o godz. 23:24
0

Wszystkiego najlepszgo na nowej drodze zycia :D
Duzo szczescia i radosci :D

Odpowiedz
sarenka24 2009-01-04 o godz. 23:21
0

gratulacje , piękna Panna Mloda :D

Odpowiedz
Gość 2009-01-04 o godz. 22:48
0

Wielkie gratulacje.

Pięknie wyglądałaś, spuer fryzura i makijaż a suknia - miodzio :lizak:

Czekamy na więcej zdjęć.

Życzę Wam wszystkoego co najlepsze, dużo miłości i samych szczęśliwych wspólnych chwil :)

Odpowiedz
Julies 2009-01-04 o godz. 22:42
0

PIEKNY BUKIECIK!
No i w ogole slicznie wygladalas!

I podpisuje sie pod prosba: WIECEJ ZDJEC!!!!

Odpowiedz
mrówka 2009-01-04 o godz. 22:00
0

Serdeczne gratulacje :):):) Ślicznie wyglądałaś :) a bukiecik - piękny :)
Dawaj więcej zdjęć!!!

Odpowiedz
Gość 2009-01-04 o godz. 21:11
0

ninotshka
Super opis - czekamy na wiecej fotek :D

Śliczna suknia, fryzurka no i umalowana ladnie bylas....eh. Czytajac Twoj opis rozmarzylam sie tylko i z niecierpliwoscia czekam na swoj slub :)

Jeszcze raz zycze Ci szczęścia Morsiku.

Odpowiedz
Gość 2009-01-04 o godz. 20:54
0

Gratuluje,pieknie wygladalas :D

Odpowiedz
milenia 2009-01-04 o godz. 20:31
0

Wszystkiego Najlepszego!!!

Ślicznie wyglądałaś, bardzo ładna sukienka, wogóle bardzo ładna panna młoda!

Odpowiedz
Gość 2009-01-04 o godz. 14:33
0

GRATULUJĘ SERDECZNIE!!!!!!!!!!!!

Baaardzo fajny opis :D zwłaszcza druga część :D

Sliczna, na prawdę prześliczna suknia :lizak: :lizak:

Super to ostatnie zdjęcie lol :D :D

ale dawaj więcej waszych wspólnych i wogle więcej :D

no i ciąg dalszy proszę

Odpowiedz
ninotshka 2009-01-04 o godz. 11:47
0










*) Powiększyłam zdjęcia. Jagoda

Odpowiedz
ninotshka 2009-01-04 o godz. 11:29
0









*) Powiększyłam zdjęcia. Jagoda

Odpowiedz
Julies 2009-01-04 o godz. 11:26
0

piekna relacja....z niecierpliwoscia czekam na ciag dalszy!

Odpowiedz
ninotshka 2009-01-04 o godz. 11:12
0

ojej nie spodziewalam sie tak szybko zyczen w moim watku :D dziekuje serdecznie za wszystkie :D
a o te tabletki dopytam sie nazwe taty :)
probuje fotki zmiejszyc. jeszcze dzis dalsza relacja

Odpowiedz
ninotshka 2009-01-04 o godz. 11:07
0

aa.kliknelam przypadkiem nie tam gdzie trzeba..
hm no i niestety mam za duze zdjecia. a nie mam teraz czasu na zmniejszanie..
przechodze do relacji slownej na razie niestety :)
u fryzjera bylo ok. czytalam "Ojca chrzestnego" zeby mnie nikt nie wytracil z rownowagi. fyzurka wyszla lepsza niz probna. potem na fotel wziela mnie pani makijazystka :D i w miedzy czasie przyjechali moli rodzice z siostrami, zostaly odebrane bukiety :) i powiem szczerze pani florystka sie spisala na medal!! bukiety byly idealne. podjechalo nasze slubne autko. na markach sie nie znam wiec powiem ze bylo srebrne. wogole cudna wiosenna pogoda byla! slonce tak sliczne swiecilo! bylo baardzo cieplo jak na grudzien :) razem z Karolem wsiedlismy do auta i pojechalsimy do garbicza. aa zapomnialam dodac ze od ok.10 byl z nami u fryzjera fotograf ::D zajechalsimy do garbicza w ok.godzine. nie wiedzialam co zrobic ze soba. wchodze a tu goscie, tu obsluga. zaczelam sie stresowac mimo tabletek. potem nie wiedzialam czy sie juz ubierac czy nie. nie chcialo mi sie. wszysyc lazili po palacu a ja juz mialam sie wciskac w gorset? ale wcisnelam najpierw swiadkowa :P no a potem fotograf z kamerzysta zaczeli sie domagac ubrania mnie i czesciowego filmowania.. no to zaczelam sie ubierac. co owocowalo samopoczuciem pt "czuje sie jak w cyrku". chodzilam tak po pokoju i marudzilam na glos. biale ponczochy!!! bleh. myslalam ze tam padne:P majteczki z paskiem w pupie i przezroczyste z przodu! i gorset! w zyciu tak dziwnie sie nie czulam. potem ta durna halka. no i suknia. piekna ale ciezka. i nwtedy wbili sie fotograf z kamerzysta. zaczeli lazic kolo nas i Marta musiala poprawiac wszystkie halki przy nich, gorset cos zaczal z jednej strony spod sukni wystawac i znou poprawki przy nich. potem welon, za wysoko mialam upiete wlosy jednak i troche lecial na przod i mnie wkurzal. marta wyszla po cos i zostalam sama z 2 facetami. lazilam i mowilam o cyrku znowu:P zaczelam sie denerwowac, wiec polknelam tabletke,ale bez wody i utknela mi w gardle. ratuunku! ktos przyniosl szklanke wody. na prozno! czulam ja w gardle az do powrotu z kosciola:P
no ale teraz czas leci dalej: idzie karol z bukietem, ktory przed chwila zaczal sie sypac (2 kwiaty postanowily uciec) ja z butonierka czekam na niego. wchodzi. ale sliczny!! wymuskany moj Miniutek :D
widze ze zrobilam swoim wygladem duze wrazenie :) nie moge ladnie przypiac butonierki. szlag mnie trafia,no ale jakos sie udalo. teraz blogoslawienstwo
nasi Rodzice wchodza.. jedyny moment kiedy zachcialo mi sie plakac.. karola mama lamiacym glosem mowi do mnie cos w stylu (dokladnie nie przytocze): ewelinko przyjmujemy cie do naszej rodziny jako corke. moja mama cos podobnego do karola: a my ciebie karol jako syna. Karola mama mowi ze uczyla sie na pamiec ale nie jest wstanie powiedziec bez kartki-czyta blogoslawienstwo. potem nas blogoslawia i wychodzimy. czuje sie super!!! nie mam stresu. smieje sie i powtarzam "ale jaja"
dla pana kamery robimy wyjscie do samochodu :P jest slicznie.swieci slonce! wsiadajac do auta uderzam sie w glowe. suknia leci mi do gory. i usiadlam na welonie.tragedia:P smieje sie i nie moge ze smiechu nic zrobic.trwa to pare minut zanim mnie jakos tam usadowili. wkurzam sie lekko bo brzeg sukni juz usyfilam, ale olewam to
fajny kierowca mnie zagaduje:)
jedziemy. jestem happy very happy. kiedy wysiadamy pod kosciolem jest cudny zachod slonca. boje sie wysiasc, ze zaraz usyfie sie bardziej.ale jakos wychodze. idziemy razem ale stop! powtorka ide z tata. wchodzimy do kosciola. czekamy w sieni. goscie prawie wszyscy juz siedza. przychodzi ksiadz. kaze nam wejsc do kosciola.stoimy z tylu. ogladam dekoracje. jest slicznie. mija mnie Lukasz z naszej orkiestry, ktory gra nam jako organista. widze moje kolezanki w ostatnich lawkach jak sie smieja do mnie. marta uklada mi tren i zostawia mnie. i nagle!! ona nie ma bukietu! nie wzielismy go. smieje sie z tego.wogole strasznie chce mis ie smiac. mam wrazenie ze ten banan na mojej twarzy zaraz rozerwie mi buzie albo cos w tym stylu. chce mi sie strasznie usmiechac i smiac. cykaja mi zdjecia. i nerwowe pytania kiedy mamy isc kiedy mamy isc? w osttaniej chwili zdejmuje rekawiczki bo bukiet wyslizguje mi sie z dloni. karol w koncu idzie ze swoja mama. zostawiajac mnie i tate samych. tata sciska mnie za reke. poprawia tren. narzuca welon. teraz to juz wogole!! szczescie mnie rozpiera. tak mocno jak nigdy w zyciu!! chce mi sie smiac. wiec usmiecham sie tak mocno jak tylko moge. zaczyna sie msza. spiewaja kolede nawet nie wiem jaka, nie moge racjonalnie myslec. widze nasze krzesla. szpaler z lawek ozdobionych tiulem, choinki i Jego - mojgo zaraz juz MEZA!
Boze niesamowite uczucie! w trakcie koledy zaczynamy isc, tata sciska mnie za dlon (szlismy trzymajac sie za rece) wszysct sie ogladaja :) podchodzimy do karola. tata caluje mnie w dlon i oddaje karolowi. Misiu caluje mnie w dlon i zaczyna ciagnac do krzesel a ja szepcze:"Welon, welon, welon..." uff. uslyszal. odslania moja twarz i ladnie uklada welon na plecach. idziemy do krzesel. caly czas sie smieje. sciskamkarola za reke i ogladam piekna szopke wyhaftowana na obrusie na oltarzu. trwa msza. organista z facetem na trabce pieknie graja. nie wiem co, bo nie wiem i juz.. mysle tylko o tym ze to juz zaraz juz zaraz.nie denerwuje sie. wiem ze wszystko pojdzie dobrze. a nawet jesli to sa tu wszyscy ktorzy nas kochaja i nikt nie bedzie sie smial... ksiadz nam daje znaki co mamy robic. w koncu zaprasza nas na oltarz (miedzy stol a tabernakulum)
idziemy osobno- kazde ze swoim swiadkiem za plecami, ja zachodze z prawej, a karol z lewej. spotykamy sie przed Bogiem ... w koncu...
ksiadz mowi zebysmy podali sobie prawe dlonie i staneli twarzami do siebie.. mowi:"a myslalem ze sie jeszcze rozmyslicie" .zaczynamy sie wszyscy smiac:P cichutko mowi karolowi slowa przysiegi (mowimy bez mikrofonu), karol ma zdenerowowanie na twarzy, maluje mu sie zdrowo. boje sie ze sie rozplacze. ale mowi mocnym, silnym glosem jak dzwon. jakby chcial zeby caly swiat uslyszal co on mowi: bardzo mocno akcentuje"i cie nie opuszcze az do smierci".
teraz kolej na mnie. caly czas z wieelkim usmiechem na twarzy. zaczynam mowic. ku mojemu zdziwieniu wydobywa sie ze mnie glos tak czysty i wibrujacy ze wrecz slysze jak on dzwoni w powietrzu(mowili ze mowilam bardzo cicho, ale ja wiem ze mowilam tylko dla jednej osoby a ona mnie doskonale slyszala)
ksiadz nas oglasza Mezem i Zona. i jak tu teraz opsiac szczescie w moim sercu?? po prostu napisze SZCZESCIE!!!!
potem obraczki , ladnie wlozone bez problemu chociaz malo ksiedzu nie zjechaly z tacy jak ja nam podawal. odchodzimy od oltarza i caly czas sie smiejac spogladamy na twarze naszych bliskich. cudowne uczucie spelnienia i niezmiernej radosci. karol mowi do mnie: "mam rozpiety rozporek,mialem przez cala msze,tylko sie niepatrz!".zaczynamy sie brechtac :D
msza trwa dalej. komunia pod dwoma postaciami (za duzy oplatek ktory musialam ugryzc na 2 razy i wino z kielicha do mnie nie dotarlo bo ksiadz za slabo przechylil:P) obserwuje gosci, ktorzy poszli do komunii. smieje sie do kazdego :D w tym czasie nasz organista gra cos cudnego na organach, jakby fleciki, jakby dzwoneczki a facet na trabce ogdrywa ave maria...
jest przecudnie. jestem najszczesliwsza na swiecie i daje upust temu szczesciu na moich ustach. sciskamy sie za rece.
koniec mszy. idziemy na oltarz podpisac akt slubu. najpierw ja, potem reszta. moge spokojnie zobaczyc kto gdzie siedzi. ksiadz nam sklada zyczenia dlugo dosyc, konczy taka o to riposta: "i pamietajcie co sobie tu obiecaliscie, a najwazniejsze to wiernosc. ajakby karol chcial isc, to niech idzie na zezowate. bo zezowata nie dosc ze dobrze DAJE, to jeszzce drugim okiem samochodu pilnuje" i t byl nasz gromk wybuch smiechu a zwlaszcza karola bylo slychac.a ja sie zastanaiwalam czy ksiedzu chodzilo o daje w sensie daje czy w sensie daje:P
schodzimy z oltarza i teraz eee co my mamy robic?? wracac do krzesel czy jak? ksiadzn daje znaki ze mamy wyjsc z kosciola. i wychodzimy :Dn ja oczywiscie sie smieje, karol tez. gra marsz mendelsohna :D
wychodzimy na dwor. jest ciemno. przytulam karola i uwaga uwaga tu nastepuje nasz pierwszy malzenski pocalunek :D
marta trzyma moj tren. wszyscy sa super usmiechnieci. pakujemy sie do auta. tam sie calujemy co fotograf uchwycil doskonale. odjezdzamy. mowimy cudne slowa do siebie.. jestesmy szczesliwi. samochody trabia. zajezdzamy pod palac
cdn

Odpowiedz
Julies 2009-01-04 o godz. 11:00
0

GRATULUJE WAM! i zycze aby te piekne dni trwaly i aby Wasza milosc zawsze dodawała Wam skrzydeł!

ps. a gdzie kontynuacja i zdjecia? :(

Odpowiedz
sarenka24 2009-01-04 o godz. 11:00
0

foty!!!foty!!!foty!!!
najważniejszą część relacji chyba urwało:(

Odpowiedz
Gość 2009-01-04 o godz. 10:57
0

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA NOWO POŚLUBIONYCH MAŁŻONKÓW
DUŻO MIŁOŚCI, SZCZĘŚCIA I POGODY DUCHA !!!!!!!!!!!!!1

Ps. czekamy na zdjęcia lol

Odpowiedz
atyde80 2009-01-04 o godz. 10:30
0

Wszystkiego najlepszego- wspaniałego życia u boku męża, gromadki dzieciaczków, a do tego wszystkiego mnóstwo miłości, która na pewno macie w swoich serduszkach.Powodzenia.
Ps To jak było z tym fryzjerem? Dokończysz?
Ps 2 Wklejaj zdjęcia bo niezmiernie jestesmy ciekawi?
ps 3 A jakie tatus dał ci tabletki bo ja tez straszny nerwus jestem i ziołowe nie pomagaja.Pozdrawiam.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie