-
Gość odsłony: 1940
Oskar i Róża
Dziewczyny oglądałyście- wczoraj ten film leciał na TVP 1 około 20. Bardzo mnie wzruszył i jakoś tak skłonił do refleksji na temat odchodzenia i umierania.
Ciekawe jakie są Wasze wrażenia????
aneczek jest jeszcze np. "ewangelia według piłata" właśnie się do niej przymierzam :)
Odpowiedz
Hej!
Witam wszystkie kobietki, postanowiłam się przyłączyć do dyskusji, bo książka ta wywarła na mnie ogromne wrażenie. Tak jak Nela, ja również przeczytałam Pana Ibrahima i kwiatki koranu oraz Dzieci Noego. Przepięknie napisane, filozoficzne, głębokie, pięknie tłumaczące świat. Szkoda, że nie ma zbyt wielu takich książek.
Marchefka napisałaś, że są jeszcze inne ksiązki tego autora? Jakie mają tytuły? Które polecacie?
Pozdrawiam,
aneczek
Nawet nie wiedzialam ze ten autor napisal inne niezle ksiazki. Dzis na spacerze weszlam do ksiegarni i faktycznie są jeszcze 4 inne :) kupilam Dziecko Noego :) moze synek da poczytac :)
Odpowiedzksiążka jedna z najpiekniejszych i najmądrzejszych jakie czytałam...
Odpowiedz
Właśnie skończyłam czytać Oskara i Dziecko Noego, piękne, mądre książki. Oskar zdecydowanie lepszy od filmu, szkoda tylko że film zobaczyłam pierwszy :)
Jestem zafascynowana autorem i jego książkami, trafia do mojej kolekcji i z niecierpliwością szukam innych pozycji :D
ja wreszcie dorwałam tę książkę w bibliotecę i czeka na przeczytanie... ciekawe jaka będzie mojaopinia...
Odpowiedz
Uwielbiam tego autora. Oprócz Oskara i Pani Róży czytałam też Pan Ibrahim i kwiaty koranu oraz Dziecko Noego. Niedawno weszły na rynek kolejne dwie jego książki. Jak tylko będę miała okazję to je nabędę.
Filmu nie oglądałam.
hmmm pewnie nie jest to najwłaściwsza droga.... ale trudno wybrać właściwą w takiej sytuacji... jakieś 10 dni temu zmarła moja najkochańsza ciocia ..... to właśnie sprowadziło moje mysli właśnie na odchodzenie.... przecież wszyscy wiedzielismy że jest śmiertelnie chora.... a mimo wszystko oszukiwaliśmy się..... bez sensu prawda..... a jednak człowiek działa jakby wbrew logice
Odpowiedz
Książkę na pewno przeczytam.
każe myśleć o czymś o czym wszyscy staramy się zapomnieć
no właśnie podobnie odebrałam przesłanie filmu... tylko jak trudno żyć ze świadomością odchodzenia, pewnie dlatego wolimy o tym nie myśleć, ale czy to najwałaściwsza droga?
książka mnie zachwyciła, film rozczarował, mam wrażenie, że nie oddał całego "klimatu" książki.
Film nie pokazał kilku istotnych momentów (np. odwiedzin Oskara w domu Róży w Boże Narodzenie), nie "trzymał sie" książki.
katarinasl napisał(a):Dziewczyny oglądałyście- wczoraj ten film leciał na TVP 1 około 20. Bardzo mnie wzruszył i jakoś tak skłonił do refleksji na temat odchodzenia i umierania.
Ciekawe jakie są Wasze wrażenia????
przeczytaj książkę!!!
duuużo lepsza!!! (film mnie rozczarował! - jak to przeważnie bywa!)
gorąco polecam!!!
Książki nie czytałam, ale film sprawił, że cały dzień o nim myślałam.
Chyba najbardziej poruszające były rozmowy bohaterów o odchodzeniu, umieraniu. Prowadzone tak zwyczajnie i tym samym niezwyczajnie, bo to jednak chyba cały czas temat tabu w rzeczywistości. Jakoś tak nie potrafimy o tym rozmawiać, co ten film uświadomił mi ze zdwojoną siłą.