Kto pije zioła?

czy komus ziola pomogly?

ja piję zioła O. Klimuszko 3 cykl, biorę tez Bromergon, ale cykle jak były tak nadal są nieregularne... :(
A te zioła są tak ochydne, że nic gorszego nie piłam nigdy, chce sie wymiotowac po pierwszych "aplikacjach"...

Ja tez piję ziółka o.Sroki ale w pierwszym cyklu stosowania ziółek nic się nie udało - pozyjemy zobaczymy

ja kupilam mieszanke numer 1 na zrosty , ale jakos nie moge sie zebrac, zeby zaczac pic

Ja staram sie pic choc niestety musze przyznac, ze czasem mi sie zapomni

ja piłam ziółka o.Sroki i uważam że wspomogły w pojawieniu się Julki :)
tak więc pijcie.....trzymam kciuki :D

Kasia_S napisał(a):Z forum www.lmm.pl


lebiodka (oregano) 50g
koszyczek rumianku 50 g
macierzanka 50 g
pokrzywa 50 g
dziurawiec 50 g
rdest ptasi 50 g
ruta 20 g
nagietek 20 g
nostrzyk 20 g

Łyzeczke ziół (wiecej radzę nie sypac, bo napar nabiera goryczki) zalac szklanką wrzacej wody, naparzac pół godziny. Pic szklanke odwaru przed snem.
A znalazłam ją tu: http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=16077

Zioła kupuje się każde oddzielnie i miesza. Najlepiej wymieszać mniejsza ilość żeby nie zwietrzało i jak sie skońzcy to zrobić nową mieszankę.
no musze powiedziec ze jestem zdziwiona... ja pilam ziolka - wprawdzie z zupelnie innego powodu, ale z tego co wiem to ruta dziala wczesnoporonnie wiec nie wiem czy to jest dobry pomysl by ja pic... choc z drugiej strony ja zaszlam w ciaze mimo ze pilam tez ziola i mialy rute w skladzie...

we wstępie o Sroki do "Poradnika zielarskiego" (chyba tak to sie nazywa, albo podobnie) o Sroka napisał, że ziół nie wolno słodzić, niczym, bo ponoć osłabia to ich działanie albo działaja nie tak jak trzeba.

Kasia_S, gdzies wyczytala, ze trzeba te ziolka pic z przekonaniem. Takie pozytywne nastawienie wiele potrafi zdzialas. Takie swoiste placebo.

Dlatego trzeba pic i wierzyc w to, ze cos daja :D

Ja mam zamiar niedlugo zaczac je pic, z przekonaniem wlasnie.

No a ja właśnie nie wierzę chociaż sama założyłam ten wątek.
Piję kilka miesiecy - bez żadnych efektów.
Czy może być tak, ze na kogoś W OGÓLE żadne ziola nie działają?
Bo jak brałam Castagnusa to też bez żadnych efektów

Ach i jeszcze jedno ku pokrzepieniu serc :)
Wczoraj czytalam sobie o ziolkach na bocianie i jedna z forumowiczek opisywala swoja historie jak to pila przez pol roku bardzo regularnie ziolka Klimuszki, ale bez efektow co strasznie zaczelo ja wkurzac. Poszla do lekazra a tez zalecil HSG. Ziola zaczela pic nieregularnie , jak sie jej przypomnalo to pila. Do HSG podchodzila 4 razy i za kazdym razem ja odsylano bo miala jakies stany zapalne i musiala je leczyc. Jak byla przygotowywana do 5 podejscia i miala wyznaczona wizyte na za tydzien to ja spotkala niespodzianka w postaci dwoch kresek na tescie :)
I jak tu ziolom nie wierzyc :)

Co do ceny to sa one bardzo tanie. Ja za opakowanie ,250g chyba, tych na jajniki zaplacilam 14 zl, a jest tego naprawde duzo biorac pod uwage ze na raz parzy sie 1 lyzke tylko.

Klimuszko jak i Sroka to Franciszkane i ich ziola mozna dostac w sklepikach przy parafiach franciszkanskich.
Jesli natomiast chodzi o podane mieszanki to kupuje sie poprostu zwyczajne ziola w aptece i samemu miesza, a to ze sa one nazywane jako o.Sroki badz Klimuszki to tylko dlatego, ze oni polecaja takie mieszanki w swoich poradnikach zielarskich.

Mieszanke o.o. Grzegorza Sroki na jajniki mozna kupic gotowa, ale jej sklad nieco rozni sie od tego z poradnika i calkiem inaczej sie ja pije bo 2-3 razy dziennie a nie przed snem.

Żeby pić, trzeba mieć. ;)

No właśnie z tymi ziołami o Klimuszki jest strasznie dużo zachodu
Ja z mężem piję już 3 miesiąc zioła o Sroki.
Bardzo nam smakują,ale efektów jak narazie niewidać :(

lianka a gdzie kupilas i za ile?? i klimuszki i o. sroki

hehe z tym 3 godzinnym parzeniem to jakas beka jest, hehe
a mozesz je zaparzyc wieczorem i wypic rano, niektore herbatki zachowuja wlasciwosci do 8 godzin

Wyciagam, bo dzis kupilam mieszanke o.Sroki, ale te gotowa i wlasnie popijam :) Pyszna, pachnie rumiankiem.

Ale chyba jednak bede pic miesznke Klimuszki , bo ona na stany zapalne jajowodow jest i po mojej ciazy pozamaciczne chyba bardziej u mnie wskazana. Nie wiem tylko w jaki spossob wypic przed posilkiem poranna ich porcje skoro nalezy je parzyc 3 godziny :o To co mam wstawac o 5 jesli sniadanie jadam o 9?
Pila ktoras z was te mieszanke, zeby podzielic sie doswiadczeniem? :)

Ja piję te same ziółka.....już z dobre 6miesięcy i ja na razie bez efektów...musiałam przerwać na czas okołooperacyjny i szybko do nich wróciłam...to sa najsmaczniejsze ziółka jakie piłam 8)

Z forum www.lmm.pl


lebiodka (oregano) 50g
koszyczek rumianku 50 g
macierzanka 50 g
pokrzywa 50 g
dziurawiec 50 g
rdest ptasi 50 g
ruta 20 g
nagietek 20 g
nostrzyk 20 g

Łyzeczke ziół (wiecej radzę nie sypac, bo napar nabiera goryczki) zalac szklanką wrzacej wody, naparzac pół godziny. Pic szklanke odwaru przed snem.
A znalazłam ją tu: http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=16077

Zioła kupuje się każde oddzielnie i miesza. Najlepiej wymieszać mniejsza ilość żeby nie zwietrzało i jak sie skońzcy to zrobić nową mieszankę.

ja teraz odstwilam Castagnus i wiesiolek.
bo chce zrobic poziom hormonow bez "wspomagaczy". Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Kasia

Ja łykam olej z wiesiołka i Perionorm ( ale tylko do owulacji).
Z olejem z wiesiołka przestraszyła mnie DJ , a z perionormem doczytałam ze nie stosowac w ciązy ( wiec po owulacji profilaktycznie przestałam).

Trudno mi powiedziec jak to działa, bo nie wiem jak było przed, ale...
Mój pecherzyk 12 dc był olbrzymich rozmiarów ( 26 mm)
i juz 19 dc mam 3 inne małe pecherzyki na drugim jajniku.
Wiec moze dziala

A co to za cudo z czego się składa