-
Sylvik odsłony: 36760
Jak zidentyfikować czego objawami są wysypki i krostki?
Od jakiegos czasu moja mala ma wysypke na glowce, czole, karku i piersiach. Na poczatku byly to czerwone krostki podobne do tradziku, co tu okreslono mianem tradziku niemowlecego i kazano sie nie przejmowac. Teraz zas ma mniej tych czerwonych krostek a pojawilo sie cos w rodzaju kaszki szczegolnie na czole. Niby wszyscy dookola mnie uspokajaja, ze to bardzo popularne zjawisko wsrod dzieci i ze samo mija ale ja mam watpliwosci czy to nie jakas alergia.Czy wasze dzieciaczki tez cos takiego maja lub mialy? Jak dlugo to moze trwac i czy to normalne, ze ta wysypka raz sie pojawia a potem znika zeby znow pojawic sie w innej formie?
Byliśmy w poniedziałek u lekarza -Balu faktycznie oliwkę mamy odstawić.
Niestety do czwartku się zaogniło jeszcze bardziej cała głowka, na policzkach przy uszkach i całe czoło - kolejna wizyta u lekarza i niestety dostalismy do smarowania raz dziennie Elocom - juz jest poprawa.
Martusia niestety to zapalenie skóry i mamy zaleczyć - a potem czekać aż mały wyrosnie. Od lekarza usłyszelismy że takie zapalenie też może być spowodowane silną alergią.
Satum, mi dermatolog powiedziała, że u takich malych dzieci często zdarza się atopowe lub łojotokowe zapalenie skóry. Powiedziała tez, ze dzieci z tego wyrastają, ale myslę, że warto iśc do dermatologa z tym. Pewnie da cos do smarowania.
Odpowiedz
Satum , nam lekarka kazała zaprzestanie smarowanie oliwka , a tam gdzie wysypka to bephanten ( miejsca czerwone natomiast sudocrem)
okazało się ze ja zjadłam to czego nie powinnam ( ogórki konserwowe, zupa pomidorowa, ser z mleka prosto od krowy, parówki)
Mój synek też jest wysypany - całe czoło ma w kaszce, a jakby tego było mało koło uszu, na główce i na szyjce ma czerwone krostki, takie grudnkowe,duże, jak przez noc nie smaruje to robi się na nich łuska biała - taka jakby mocno wysyszuna skóra
Pediatra powiedział, że raczej wygląda to na jakieś zapalenie skóry, a nie alergie, ale ja nie jestem pewna, bo przecież nie zmieniłam proszku i w sumie ma to juz dośc długo - sa okresy że troszkę blednie, a potem znów się nasila.
Niestety pediatra nic nie przepisała i teraz nie wiem smarować, nie smarować - po oliwce nie widać wysuszenia tylko mocne zaczerwienienie.
Wyczytałam na internecie że pomaga kąpiel w krochmalu ale jakoś nie jestem przekonana.
Okazało się, że to najprawdopodobniej o podłozu alergicznym. Znaczy się poszalałam z jedzeniem. Trochę mnie to zdziwiło, bo ja raczej nie bardzo uważałam na to co jem, odkąd przetestowałam te pokarmy które alergizują najbardziej i nic Mackowi nie było.
Mam jednak kilka swoich typów co to mogło być...
Dostalismy w każdym razie trzy lekarstwa "do zrobienia", w tym masć o której pisała Misia.
Ja jutro zapiszę Maćka, bo u nas też coś nie tak:(. Ale on ma jedynie cos na policzku. Wcześniej były takie krostki wyglądające na potówki, potem zrobiły się w kolorze skóry i takie chropowate, potem znów się zaogniły i zrobił się cały policzek mocno czerwony, smarowałam Linomagiem z cynkiem - to jakby pomogło...No a dziś znów się zaogniło. O co chodzi?! Zmieniłam proszek do prania, ale gdyby to od proszku to miałby chyba na całym ciele jakies uczulenie a nie tylko na policzku?!
Odpowiedz
Balu moze niebardzo pomogę ale się podłączę. U norba też własnie dzisaj po południu zobaczyliśmy na brzuszku, w okolicach paszek, szyjce i główce. Nic nie zmienialiśmy ai proszku, ani mleka.
Ja mam opcję że może po antybitykach - ale to chyba wcześniej by było (brał od piątku do poniedziałku)
A Balu może w Twoim przypadku to Ty coś zjadłaś?
Ale wiesz ja bym niczym nie smarowała tylko poczekała aż zniknie - tak my robimy. Jak do poniedziałku nie znikną to do lekarza.
wyciagam
Dawidek ma na brzuszku pod paszkami i na szyjce taka wysypkę jakby go ktos kaszą obsypał ( na plecach i rączkach nie ma)
nie wiem co to , jest to raczej w kolorze skóry
mysłałam że może to 3 dniówka , ale nie ma innych objawów typu temp. , je normalnie , humor mu dopisuje
narazie niczym nie smarowałam - nawet zrezygnowałam z oliwki , niech mu skóra oddycha , ale moja mama poleciłą mi aby posmarować go linomagiem
jak nie przejdzie do poniedziałku to idę z nim do lekarza ( wkurza mnie to że trzeba iśc do dzieci chorych , zaraz mi coś podłapie )
skazy białkowej nie ma ( bo chyba nagle by sie nie pojawiła ?
proszek cały czas ten sam
pomózcie....
Sylvik,
Bastian mial to samo, pewnie uczulenie na holenderskie powietrze lol
A tak powaznie to mial to jakies 3 tygodnie. Zauwazylam, ze jak przemywalam mu szlwia to skora wygladala lepiej ale przypuszczam, ze byla to zwykla wysypka hormonalna. Samo przyszlo samo poszlo. Teraz jest znowu ladniutki. ;)
upta1 napisał(a):Franca Pyzata mial na calum dziobie, karku, na klacie pod szyja oraz na raczkach krostki czerwone, ktore po kilku dniach zamienialy sie w zołtawe strupki. lekarze podali mi dwie możliwosci: alergia na nabiał lub wysypka hormonalna.
wyeliminowalam z diety calkowiecie nabiał. poki co Franek w miare gladki. smarowalam go Bepanthenem, Linomagiem, ale nie wiele pomogly...
proponuje isc do pediatry i poprosic masc cholesterolowa z wit a i e.
Super nawilza :)
Franca Pyzata mial na calum dziobie, karku, na klacie pod szyja oraz na raczkach krostki czerwone, ktore po kilku dniach zamienialy sie w zołtawe strupki. lekarze podali mi dwie możliwosci: alergia na nabiał lub wysypka hormonalna.
wyeliminowalam z diety calkowiecie nabiał. poki co Franek w miare gladki. smarowalam go Bepanthenem, Linomagiem, ale nie wiele pomogly...
No wlasnie sie wybiore do lekarza ale w Polsce, bo tu to mnie tylko wkurzaja w tym biurze konsultacji a lekarz domowy na urlopie...
Wlasnie sie obawiam czy to nie alergia. Ale czy ta skaza bialkowa to to samo co uczulenie na mleko krowie? Poki co dowiedzialam sie ze karmiac piersia to moze byc pierwszy alergen jaki uczula dziecko.
Co do proszku lub czegos innego to stosujemy caly czas to samo (jelp a do kapieli delikatny plyn z wyciagiem z pszenicy).
A potowki raczej wykluczam, bo zniknelyby po pewnym czasie a te krostki robia sie takie chropowate i nie znikaja...
Moja Kaludia miała ponad miesiąc jak dostała wysypki, takiej kaszki.
Oczywiscie niemądra Pani doktor powiedziała że to skaza białkowa, teraz dopiero po roku wiemy ze to nie była skaza tylko proszek do prania który wtedy zmieniłam.
Najlepiej sie upewnic i isc do lekarza.
A może zmieniłas cos (proszek albo cos w swojej diecie jak karmisz piersią oczywiscie).
lepiej idź do lakarza, ale moze to sa po prpostu potowki?
jeśli jest to drobniutka gesta kaszka - lekko chropowata, moze to być alergiczne... a czy na nogach- nad kostkami nie ma takich chropowatych plamek?
Podobne tematy
- Czego objawami mogą być biegunka, gorączka i brak apetytu? 29
- Czego objawami jest ból i ciemne plamienie podczas miesiączki? 3
- Po czym samemu w okresie ciąży można zidentyfikować płeć dziecka? 27
- Jak pozbyć się wysypki na twarzy? 7
- wysypki a zęby 11
- Co sądzicie na temat wysypki dziecka na zdjęciu? 17