-
Och odsłony: 15643
Jak kolor rajstop/pończoch do sukienki?
Idę w sobotę na wesele. Kupiłam sobie kieckę koloru bardzo ciemnego bordo, taki wpadający w śliwkę i momentami w czarny. Do tego mam czarne pantofelki i tak się zastanawiam czy ubrać czarne cieniutkie rajstopki czy takie koloru cielistego?
Lexa napisał(a):fiolet, pastelowy róż, zieleń, bordo, czerwień, marengo, granat - cała masa kolorów pasuje :)
no tak - w celach wyjścia codziennego, ale moja praca jest specyficzna. Postaram się przełamać ten konserwatyzm, ale chyba nie zielenią lol
Ogólnie jestem przyzwyczajona do wymogów stroju, bo zawsze coś urozmaicam, ale buty to kanon, który cięzko przełamać.
fiolet, pastelowy róż, zieleń, bordo, czerwień, marengo, granat - cała masa kolorów pasuje :)
Odpowiedz
Lexa napisał(a):wwiola napisał(a):Lexa napisał(a):zdecydowanie cieliste w odcieniu skóry :)
Dzięki lol
A myślałam o jasnej szarości, graficie. Co ty na to?
lekka perełka, bardzo cienka jasnoszara - może być :)
Wiosna już blisko, więc mogę sobie pozwolić na cieniutkie rajstopki lol
Mam w zamiarze nabyć jakieś odlotowe buciki lol tzn. w innym kolorze niż czerń - taka konserwatywna praca, ale przełamię się lol Do takiej spódniczki chyba będą odpowiednie fioletowe, czerwone - chyba każdy kolor lol
wwiola napisał(a):Lexa napisał(a):zdecydowanie cieliste w odcieniu skóry :)
Dzięki lol
A myślałam o jasnej szarości, graficie. Co ty na to?
lekka perełka, bardzo cienka jasnoszara - może być :)
Lexa napisał(a):zdecydowanie cieliste w odcieniu skóry :)
Dzięki lol
A myślałam o jasnej szarości, graficie. Co ty na to?
Och mam nadzieję, że nie będziesz zła jak w Twoim wątku zadam pytanie dot odpowiedniego koloru pończoch
Jak myślicie jakie pończochy pasują do srebrnej, ołówkowej błyszczącej spódnicy? Do tego zamierzam założyć czarne pantofelki na dużym obcasie (jak zwykle) i na górę coś z modnego fioletu lub czerni. To nie ma być strój na przyjecie, tylko taki codzienny elegancki do pracy.
Tak to zawsze bywa - coś kupimy i potem zastanawiamy się co do tego
Tak sztywno schematu: czarne na zimę, cieliste na lato to bym się nie trzymała. Na wieczorowe okazje to jednak raczej czarne...
Odpowiedz
Jestem niewyuczalna i totalne bezguście ze mnie i znów potrzebuję porady w kwestii koloru pończoch.
Mam sukienkę na cienkich ramiączkach w kolorze ciemnego fioletu, z dużą ilością czarnych dodatków. Do tego czarne: żakiet, torebka i buty. Żakiet pewnie podczas imprezy pójdzie w odstawkę więc cały dekolt i ręce będę miała odkryte.
I nie wiem znowu czy czarne czy cieliste ?
Jestem za cielistymi w naturalnym kolorze. Tez sporo zalezy od tego, czy sukienka wiecej ciala odslania czy zaslania ;) Bo jesli ma dlugie rekawy i nie ma dekoltu, a pogoda nie bedzie upalna, to czarne bardzo cieniutkie moglyby byc. Ale jesli suknia odslania ramiona i dekolt, to zdecydowanie cieliste, zlizone kolorem do odcienia Twojej skory (glupio by wygladalo, gdybys zalozyla "opalone" rajstopy, jesli ramiona masz blade i odwrotnie ;))
Odpowiedz
Ja zwykle działam wg zasad:
- jeśli w sukience widać górne partie mojego ciała (czyli np. jest na cienkich ramiaczkach a ja nie planuję żakietu) to zakładam o ton ciemniejsze od mojej skóry (jeśli sukienka jest ciemna) lub bardzo naturalne-aż narzucające skojarzenia z ecru do jasnych ubrań
- ostatnio (a tak na dobrą sprawę po forumowej tresurze lol ) staram się nosić czarne rajstopy tylko w zimie, a naturalne w pozostałe pory roku
- jest pewien wyjątek od powyższych reguł: mocno wydekoltowana obcisła czarna sukienka na ramiączkach do kolan i z rozporkiem. Zazwyczaj zakładam do niej buty na bardzo wysokim i dość dużym obcasie (nie szpilki). Wtedy ubieram czarne rajstopy, bo chcę uniknąć efektu: kopyta, biała plama, czarna plama, biała plana. Już wolę eksponować tylko dekolt ;)
- do butów zwanych sandałami (odsłaniających palce) zakładam tylko cieliste pończochy
Cieliste, ale nie takie mocno opalone, tylko w miarę możliwości sprawiające wrażenie gołej nogi. Właśnie ze względu na lato, o którym wspomina fagih. :)
Odpowiedz
vesna - Och ma ciemna sukienke i czarne buty stad opcja z mocniej opalonymi- jasne moga sie za mocno odbijac kolorystycznie.
Zreszta opalone niekoniecznie rownaja sie gorzkiej czekoladzie ;)
Natomiast czarnych na lato zdecydowanie nie.
Zdecydowanie cieliste, choć mi akurat te mocno opalone nie bardzo się podobają.
OdpowiedzJest lato wiec mimo kolorów sukienki spokojnie dalabym cieliste- mocno opalone.
OdpowiedzPodobne tematy