-
Gość odsłony: 38788
Idealny brzuch - aerobiczna 6 Weidera :)
Poleciła mi przyjaciółka :) To zestaw ćwiczeń na mięśnie brzucha, efekt widziałam na własne oczy i jestem w szoku - dlatego też sama zaczęłam wczoraj ćwiczyć, po 6 tygodniach (tyle trwa trening) powiem Wam czy na mój tłuszczyk też podziałało ;)
To jak, ktoś się przyłącza do mnie? Opis ćwiczeń (z rysunkami) znajdziecie na tej stronie: http://www.sfd.pl/temat144665_strona1/ :)
A może któraś forumowiczka sama próbowała? Jakie efekty?
neferi no dość dość;) ale zapraszam do poczytania biomechaniki kliniczej, Woźniewskiego;D fajna książeczka;)
Odpowiedz
out_of_city
out_of_city napisał(a):
dodaj dotego pośladki i mięśnie nóg
Odcinek lędźwiowy kręgosłupa i miednicę musimy najpierw ustabilizować i dobrać takie obciążenia treningowe, które wytrzyma kręgosłup, a nie mocne ręce czy nogi. Mięśnie głębokie brzucha kontrolują ustawienie kręgów względem siebie, zapewniając tym samym stabilizację. Oczywiście, tak jak napisałaś, mięśnie dna miednicy są bardzo ważne!!!
out_of_city napisał(a):
będzie dochodzić dp zmniejszenia lordozy lędźwiowej;)
niestety całkowicie zniesioną mam :( Prosta jak struna jestem 8)
out_of_city ale już dosyć tych naszych mądrości
Podsumowując...
ĆWICZYMY DZIEWCZYNKI, ĆWICZYMY !!!!!
neferi no ja mówię o stabilizacji kręgosłupa, wzmacniając same mięśnie brzucha nie wpływasz na stabilizację kręgosłupa, mięśnie brzucha będą powodować podciąganie miednicy ku górze, co za tym idzie będzie dochodzić dp zmniejszenia lordozy lędźwiowej;) stad mówię, że warto wzmacniać pośladki;) dla prawidłowej stabilizacji kręgosłupa, mięśnie pleców, nóg:) wszystko wpływa na stabilizację kręgosłupa, nie same mięśnie brzucha ;]
Odpowiedz
panna_nikt napisał(a):Jarzynowa napisał(a):
a od robienia brzuszków na ławeczce albo na fitnessie Was nie bolał?
mnie przy żadnych innych ćwiczeniach nie bolał
tylko przy a6w
tak jak i mnie
neferi ;) jak będziesz mieć tylko mocny brzuch dla stabilizacji to ja Ci współczuję;D
dodaj dotego pośladki i mięśnie nóg + mięśnie pleców;)) wtedy będziesz miała prawidłową stabilizację;d
jesooo brzuszki dla mnie masakrejszon :x
ale ja w ogole wade kregosłupa mam
neferi to wiadomka, mięśnie brzucha są ważne i ja ogólnie lubie robić brzuszki, ale a6w nie dla mnie ;)
Odpowiedz
Jarzynowa napisał(a):
a od robienia brzuszków na ławeczce albo na fitnessie Was nie bolał?
mnie przy żadnych innych ćwiczeniach nie bolał
tylko przy a6w
gosiunia napisał(a):
na fitnesie jak się przyznałam do swojego kręgosłupa to miałam zakaz robienia jakich kolwiek inych brzuszków niż prostych ... a teraz na siłce - dostałam zestaw z piłką do zrobienia ...
a6w została mi zabroniona
a no własnie, bo nie każdy może wszystkie ćwiczenia robic :P
Jarzynowa napisał(a):a od robienia brzuszków na ławeczce albo na fitnessie Was nie bolał?
na fitnesie jak się przyznałam do swojego kręgosłupa to miałam zakaz robienia jakich kolwiek inych brzuszków niż prostych ... a teraz na siłce - dostałam zestaw z piłką do zrobienia ...
a6w została mi zabroniona
Jarzynowa ciężko czasem się powstrzymać by nie nawiązać do czegoś innego> baba babę zrozumie
Rinka napisał(a):
neferi napisał(a):
marta81 musiałaś coś źle robić i za bardzo go nadwyrężyłaś
ja od wielu osób tro cwiczących słyszałam że ciężkie cwiczenia na kregosłup
zgadza się, ale można to ograniczyć, jeśli wykonuje się te ćwiczenia prawidłowo.
Rinka napisał(a):neferi napisał(a):
marta81 musiałaś coś źle robić i za bardzo go nadwyrężyłaś
ja od wielu osób tro cwiczących słyszałam że ciężkie cwiczenia na kregosłup
mnie tez tak napizdzal ze myslama ze zdechne po ktoryms dniu
marta81 napisał(a):
ja probowalam robic, ale mnie kregoslup nawalal tak ze zrezygnowalam
ja mialam to samo
z resztą już o tym gdzies pisałam ;)
Coś umarł ten wątek :( . Czy nikt nie robi A6W
Jestem na 26 dniu ..i jestem prze szczęśliwa , że tyle wytrwałam. Nie dam się i skończę te 42 dni. Jasne, były kryzysy ale jakoś się udało. Mój tłusty brzuchol jest najlepszym motywatorem!!!
6 nie spala tłuszczyku ale "dobre" mięśnie brzucha są tak samo ważne!!! Zauważyłam też zmianę jeśli chodzi o skórę, jest bardziej elastyczna, napięta......yupiii
Walka z sadłem trwa!!!
Aerobiczna 6 Weidera wymaga wytrwałości i dokładności. Odpuszczenie sobie ćwiczeń lub ich niestaranne wykonywanie przekreśla szanse na uzyskanie spodziewanego efektu. Wiem co mówię. Dopiero za trzecim podejściem mi się udało.
Odpowiedz
http://www.anoyafitstudio.pl/
WARSZAWA - BIELANY ul. Klaudyny 12
TEL: 691 269 852
SPACER NA BIEŻNI W PODCIŚNIENIU
WIBROTRENING - nowatorska metoda treningu oparta na stymulacji nerwowo-mięśniowej organizmu poprzez pionowe drgania mechaniczne
ZAPRASZAMY DO ANOYA FIT STUDIO
-AKTYWNE WYSZCZUPLANIE
- REDUKCJA CELLULITU
-POPRAWA KONDYCJI
-SMUKŁA SYLWETKA
-RELAKS
-REDUKCJA WAGI
-USUWANIE TKANKI TŁUSZCZOWEJ
WARSZAWA - BIELANY
TEL: 691 269 852 ul. Klaudyny 12
ja próbowałam, ale po 3 tygodniu wymiękłam. za ciężkie to dla mnie było... wysiadł mi kark i okolice lędźwiowe - niemiłosierny ból w krzyżu... aczkolwiek nie wykluczam, że spróbuję jeszcze raz ;)
Odpowiedz
Napisze jeszcze wam na zachete....Pokazujo sie umnie juz delikatne zeberka na brzuchu :D
Robie dalej 6weidera ale 2 razy dziennie i dorzucilam sobie jeszcze taniec brzucha...
Jestem bardzo zadowolona , cialko robi sie za kazdym razem coraz bardziej jedrniejsze.
Nie spodziewalam sie tak szbkich efektow... ;)
A wiec dziewczyny do dziela i sie niepoddawac ;)
Podchodziłam do Wadera 2 razy i wymiękałam z powodu bólu kręgosłupa.
Ćwiczenia bardzo go obciążają, więc uważajcie, jeśli macie problemy z kręgosłupem.
Ja też kiedyś próbowałam.. no... skończyłam na 6 dniu, buuu
OdpowiedzJa też się przyłączam. Zaraz wchodzę na stronkę i dokładnie ją przestudiuję a od jutra zaczynam :)
Odpowiedz
Mleduje z placu boju:
mam zakwasy jak stąd do Chin ;) ale się nie poddaje
uaktywniłam mięśnie, o ktorych zapomniałam
Zrobilam x czasu temu, przeklinaja Weidera ile sie da ;) Wtedy bylam tluscioch, wiec efekty mierne, ale do dzis mi gorne pqrtie brzucha zostaly wyrzebione
Odpowiedz
Zaczęłam ^^D
jutro pewnie się nie ruszę, bo już teraz czuję, że TE mięśnie nie były DAWNO używane :(
ale to chyba jeszcze bardziej mnie mobilizuje ;D
dagjes napisał(a):Te ćwiczenia wyglądały tak niewinnie 8) Szczególnie 1 dzień z jedną serią i tylko 6 powtórzeniami. A po tych ćwiczeniach trzeba mnie było zbierać z podłogi lol
Oczywiście ćwiczę dalej ;)
dokładnie to samo pomyślałam jak je zobaczyłam pierwszy raz :) przecież to peska :) phiiii i ...kolejne dni chodziłam połamana, bo miałam zakwasy jakich nigdy nie doświadczyłam :)
Wytrzymałam miesiąc. Efekty były R-E-W-E-L-A-C-Y-J-N-E.
Wczoraj był mój 8 dzień. Ja nie wiem jak wytrzymam 24 powtórzenia jak przy ośmiu pomału wymiękam :o Ale różnicę już widzę :) Skóra na brzuchu jest bardziej napięta. I chyba straciłam w pasie 2 cm 8)
OdpowiedzJa zaczęłam wczoraj. I już mi sie nie podoba Mój brzuch też mi się nie podoba więc dziś ćwiczę dalej
Odpowiedz
Te ćwiczenia wyglądały tak niewinnie 8) Szczególnie 1 dzień z jedną serią i tylko 6 powtórzeniami. A po tych ćwiczeniach trzeba mnie było zbierać z podłogi lol
Oczywiście ćwiczę dalej ;)
Laura napisał(a):
czy podziałają też na brzuch poprodowy (czytaj: sflaczały z lekkim obtłuszczeniem)?
powinny podziałać ;)
Właśnie mi minęły 2 tyg z A6W :)
Laura napisał(a):Dziewczyny czy te ćwiczenia działają tylko na chudy brzuch, który potrzebuje domięśnienia czy podziałają też na brzuch poprodowy (czytaj: sflaczały z lekkim obtłuszczeniem)? Półtora roku temu zaczynaliśmy z mężem te ćwiczenia i ćwiczyliśmy przez jakiś tydzień więc o efektach nie ma mowy. No ale wtedy to ja miałam płaski brzuch i tylko mięśnie chciałam sobie wyrobić. A teraz szkoda gadać .
Hi hi, to widzę, że nie tylko z niespiącymi dziećmi mamy te same problemy ale z poporodowymi brzuchami też ;)
jeju zazdroszczętym co ćwiczą ja jakoś nie mam motywacji ani siły na to żeby ćwiczyć
kilka razy zaczynałam ale po kilku dniach koniec :(
Wydrukowałam i dzisiaj zaczynam :) Same ćwiczenia aerobowe na brzuch niestety nie działają zbyt szybko, a ponoć jak się ćwiczy mięśnie brzucha to ten tłuszcz musi organizm skądś brać ;) Także 2 razy w tygodniu siłownia i codziennie brzuchy :D Dam radę 8)
Odpowiedz
ja wczoraj mialam pierwszy dzien 3x14.
Dzisiaja jeszcze calosc przede mna.
Brzuch moze nie jest super, ale wydaje sie byc bardziej plaski, wyczuwam miesnie, i mam lepsza samoocene w tym rejonie ciala, a jak! 8)
ja chyba coś źle robię, dzisiaj już 8 dzień a mnie nic nie boli, efektów również brak (wiem, wiem za wcześnie jest..)
Odpowiedz
ja liczę, ze zadziałą na wystający brzuch pełen tłuszczu i go spłaszczy ;)
fjona chyba po porodzie brzuch załatwiła Waderem...
Dziewczyny czy te ćwiczenia działają tylko na chudy brzuch, który potrzebuje domięśnienia czy podziałają też na brzuch poprodowy (czytaj: sflaczały z lekkim obtłuszczeniem)? Półtora roku temu zaczynaliśmy z mężem te ćwiczenia i ćwiczyliśmy przez jakiś tydzień więc o efektach nie ma mowy. No ale wtedy to ja miałam płaski brzuch i tylko mięśnie chciałam sobie wyrobić. A teraz szkoda gadać .
Odpowiedz
Najgorsze były dla mnie 3 pierwsze dni. Tzn. zakwasy po drugim dniu ;) Do tego chyba za mocno ciągnęłam głowę do góry i okropnie bolała mnie szyja. Teraz już jest ok.
markdottir napisał(a):to może ja znów zacznę Cool
dzisiaj? :)
to może ja znów zacznę 8)
zrezygnowałam jak waga znów pokazała 1kg więcej. stwierdziłam, z enie ma się po co męczyć...
Dzisiaj mija mój pierwszy tydzień z A6W.
A Wy jak tam? Ćwiczy ktoś ze mną?
Ja robiłam, doszłam tylko do 12 czy 14 powtórzeń bo z braku czasu przerwałam na 2 dni i nie chciało mi się zaczynać od początku.
Na początku robiłam tak: 111111, 222222, 333333.. itd. Potem znalazłam stronę, której adres podała aneczka i się przerzuciłam na ten system. Moim zdaniem daje lepsze efekty i ćwiczenia są MNIEJ (co nie znaczy, że wcale ;) ) monotonne i trudniej sie pomylić ;).
Mnie nie zależało na spaleniu tłuszczu (nieskromnie przyznam, że brzuch to jedyna część ciała do wyglądu której nie mam żadnych zastrzeżeń). Zaczęłam ćwiczyć bo mimo, że brzuch wygląda dobrze nie miałam kompletnie mięśni i kondycji. Po tak krótkim czasie troszkę kondycja mi się poprawiła, wyczuwałam zaczątki mięśni.
znalazłam cos takiego:
eszcze raz tłumaczymy:
Wpierwszym dniu jest 1 seria i 6 cykli
Wiec nasze ćwiczenia wyglądają tak
1 ćwiczenie - powtórzenie każdą nogą
2 ćwiczenie
3 ćwiczenie - powtórzenie każdą nogą
4 ćwiczenie
5 ćwiczenie - 5-15 zmian
6 ćwiczenie
To był jeden cykl. Po wykonaniu go bez przerwy przystępujemy do następnego czyli robimy znowu:
1 ćwiczenie - powtórzenie każdą nogą
2 ćwiczenie
3 ćwiczenie - powtórzenie każdą nogą
4 ćwiczenie
5 ćwiczenie - 5-15 zmian
6 ćwiczenie
i tak 6 razy, dzięki czemu uzyskujemy serie
Po serii możemy zrobić sobie przerwę.
na http://www.kulturystyka.org.pl/modules/news/article.php?storyid=176
No właśnie - dziewczyny bardziej doświadczone napiszcie proszę DOKŁADNIE jak wykonujecie te ćwiczenia.
Z góry dziękuję :)
Zaczęłam wczoraj, mąż dziś do mnie dołączył :)
aneczka napisał(a):Nie jestem co prawda przekonana, że robię to na pewno dobrze
ja też:/
A i im więcej czytałam instrukcji w necie, tym bardziej sobie chyba poplątałam w głowie:/
fjona napisał(a):markdottir napisał(a):ćwiczę dalej. jednak.
fjona napisał(a):no to skończyłam!
jak odzyskam przytomność to coś napiszę ;)
napisz jakie efekty ;)
no efekty są, bo po 2 ciążach zaczynam sie powoli mieścić w ciuchy przeciązowe. jeszcze mi troche zostało, ale miałam dużo do zgubienia. definitywnie WADER-KILER ;) mi pomógł.
:* wczoraj mi sie nie chciało cwiczyć, ale jak sie dzis rano obejrzałam w obcisłej bluzce to postanowiłam, ze ćwiczę, chocbym miała w trakcie zasnąć ze zmęczenia.
dzieki za mobilizację!
Wczoraj robilam 3x10, juz trzeci dzien z rzedu. Zajelo mi to dokladnie 23 minuty.
Efekty czuje pod warstwa tluszczu, ehhh
Zaczęłam dzisiaj, mąż też.
Nie jestem co prawda przekonana, że robię to na pewno dobrze i czy rozumiem serię i powtórzenia (wiem wiem już milion razy było to wyjaśniane) więc gdyby ktoś mógł jeszcze raz łopatologicznie to będę ogromnie wdzięczna :)
markdottir napisał(a):ćwiczę dalej. jednak.
fjona napisał(a):no to skończyłam!
jak odzyskam przytomność to coś napiszę ;)
napisz jakie efekty ;)
no efekty są, bo po 2 ciążach zaczynam sie powoli mieścić w ciuchy przeciązowe. jeszcze mi troche zostało, ale miałam dużo do zgubienia. definitywnie WADER-KILER ;) mi pomógł.
Podobne tematy