Jak wygląda sprawa z wyrobieniem paszportu dla niemowlaka?

Alexa napisał(a):Najbardziej mi się haslo podoba : kiedy państwo uznają lol
A jak uznam ze wedlug mnie jest rozpoznawalne cały czas? 8)

Bo to tak na prawdę od uznaniowości celnika zalezy czy cię przepuści czy nie. Ja na mój stary paszport tez dużo jeździałam i nikt się nie czepiał, do czasu aż się jeden przyczepił Miałam duze nieprzyjemności z tytułu nieaktulanego zdjecia i od razu po powrocie poleciałam wymienić... Także teraz zamierzam tego pilnować w odniesieniu do Marcleka...

Najbardziej mi się haslo podoba : kiedy państwo uznają lol
A jak uznam ze wedlug mnie jest rozpoznawalne cały czas? 8)
Mój 9-letni syn ma w paszporcie zdjęcie jak mial ze 4 latka (pewnie teraz jakoś terminowo już do zmiany będzie) ale nigdy na żadnej granicy nikt się do zdjęcia nie przyczepil a trochę jeździł ;)

natalia25 napisał(a):algaj napisał(a):lady_of_avalon napisał(a):Blutka napisał(a):Słuchajcie - jak wyrabiałam paszport młodemu, to tam się w tym głupim kwestionariuszu podawało wzrost i kolor oczu, których w samym paszporcie nigdzie nie widzę wpisanych. Czy te informacje są jakoś zakodowane? Mały ma już inny wzrost i inny kolor oczu - czy ja muszę zmienić ten paszport przed wyjazdem do USA, mimo że mam ważny na 5 lat?
No co ty, to by było absurdalne - zważywszy na tempo w jakim dzieci rosną ;)

Jedyny przypadek, kiedy trzeba paszport wymienić (zwracaja wtedy kasę za niewykorzytsane lata) to wtedy, kiedy wygląd nie zgadza się ze zdjęciem. Czyli na pewno 5 latka z paszportem ze zdjeciem niemowlaka przez granice nie puszczą. Dotyczy to tez osób dorosłych - przy drastycznej zmianie fryzury u pań, albo zapuszczeniu/zgoleniu brody i wąsów u panów. Wiem, bo mnie kiedys celnik nie chciał przez granicę przepuscic, kiedy miałam w paszporcie zdjęcie w wieku lat 11 a miałam 18...
mnie pani w urzedzie powiedziała co nastepuje: "Proszę zmienić paszport kiedy państwo uznają ze dziecko jest już nierozpoznawalne"
no to podobnie usłyszałam, dziecko jest nierozpoznawalne, więc musze zminić paszport
No przecież TO WŁAŚNIE NAPISAŁAM Wygląd musi się zgadzać ze zdjęciem. Wzrost z zapisanymi centymetrami IMO nie.

sofia napisał(a):Blutka nie możesz. Dziecko musi mieć własny paszport albo dowód tymczasowy, z tym , że dowód tymczasowy nie jest akceptowany we wszystkich krajach.
ale paszport tymczasowy tak - wyrabialiśmy malemu na rok - wszystko łącznie z odebraniem trwało 3 dni (a takiemu malemu i tak dobrze go potem wymienić) 8)

Tydzień temu złożyliśmy wniosek o paszport dla Zosi- byłam pozytywnie zaskoczona zupełnym brakiem kolejek.
Pani podpowiedziała nam, żeby na wniosku napisać, że chcemy paszport na 5 lat- zobaczymy, czy taki dostanie.

lady_of_avalon napisał(a):Blutka napisał(a):Słuchajcie - jak wyrabiałam paszport młodemu, to tam się w tym głupim kwestionariuszu podawało wzrost i kolor oczu, których w samym paszporcie nigdzie nie widzę wpisanych. Czy te informacje są jakoś zakodowane? Mały ma już inny wzrost i inny kolor oczu - czy ja muszę zmienić ten paszport przed wyjazdem do USA, mimo że mam ważny na 5 lat?
No co ty, to by było absurdalne - zważywszy na tempo w jakim dzieci rosną ;)

Jedyny przypadek, kiedy trzeba paszport wymienić (zwracaja wtedy kasę za niewykorzytsane lata) to wtedy, kiedy wygląd nie zgadza się ze zdjęciem. Czyli na pewno 5 latka z paszportem ze zdjeciem niemowlaka przez granice nie puszczą. Dotyczy to tez osób dorosłych - przy drastycznej zmianie fryzury u pań, albo zapuszczeniu/zgoleniu brody i wąsów u panów. Wiem, bo mnie kiedys celnik nie chciał przez granicę przepuscic, kiedy miałam w paszporcie zdjęcie w wieku lat 11 a miałam 18...
mnie pani w urzedzie powiedziała co nastepuje: "Proszę zmienić paszport kiedy państwo uznają ze dziecko jest już nierozpoznawalne"

patt napisał(a):A czy wiecie czy do Irlandii maluch potrzebuje paszportu czy wystarczy dowód tymczasowy?
Mam sprzeczne informacje i nie wiem co robić
Z tego co wiem to wystarczy dowód. Synek mojego kuzyna miał 3 miesiące jak pojechali i miał tylko dowód.

A czy wiecie czy do Irlandii maluch potrzebuje paszportu czy wystarczy dowód tymczasowy?
Mam sprzeczne informacje i nie wiem co robić

Blutka napisał(a):Słuchajcie - jak wyrabiałam paszport młodemu, to tam się w tym głupim kwestionariuszu podawało wzrost i kolor oczu, których w samym paszporcie nigdzie nie widzę wpisanych. Czy te informacje są jakoś zakodowane? Mały ma już inny wzrost i inny kolor oczu - czy ja muszę zmienić ten paszport przed wyjazdem do USA, mimo że mam ważny na 5 lat?
No co ty, to by było absurdalne - zważywszy na tempo w jakim dzieci rosną ;)

Jedyny przypadek, kiedy trzeba paszport wymienić (zwracaja wtedy kasę za niewykorzytsane lata) to wtedy, kiedy wygląd nie zgadza się ze zdjęciem. Czyli na pewno 5 latka z paszportem ze zdjeciem niemowlaka przez granice nie puszczą. Dotyczy to tez osób dorosłych - przy drastycznej zmianie fryzury u pań, albo zapuszczeniu/zgoleniu brody i wąsów u panów. Wiem, bo mnie kiedys celnik nie chciał przez granicę przepuscic, kiedy miałam w paszporcie zdjęcie w wieku lat 11 a miałam 18...

Słuchajcie - jak wyrabiałam paszport młodemu, to tam się w tym głupim kwestionariuszu podawało wzrost i kolor oczu, których w samym paszporcie nigdzie nie widzę wpisanych. Czy te informacje są jakoś zakodowane? Mały ma już inny wzrost i inny kolor oczu - czy ja muszę zmienić ten paszport przed wyjazdem do USA, mimo że mam ważny na 5 lat?

My tez ostatnio wyrabialismy, 2 tyg i mozna sprawdzic czy jest do odebrania, wszystko naprawde szokujaco sprawnie :). Pytali nas czy chcemy na rok czy 5 lat.

algaj napisał(a):
Pędzę z dobrymi wiadomościami :)
Wyrabialismy Kubie niecały miesiąc temu - wszystko sprawnie, szybko, fotograf w Urzędzie miły i tani, a na paszport czekaliśmy ok. 2 tygodni :)
Serio? Ja chyba żyłam w przeświadczeniu, że miesiącami się czeka. :P To się do świąt wyrobią? 8) Bo zaraz po świętach chyba musimy wyjechać. No i jeszcze kwestia tego, czy w biurze paszportowym w Pewnym Pipidówku też się uwiną, bo my zameldowani w lesie jesteśmy. :P

Ostatnio wyrobilismy w tydzien :) (Wroclaw)

to prawda, jakieś dwa tygodnie, czasem nawet krócej. i wszystko załatwiasz na miejscu :)

acha, i można w necie sprawdzić czy paszport jest do odebrania :)

Blutka napisał(a):sofia napisał(a):Blutka nie możesz. Dziecko musi mieć własny paszport albo dowód tymczasowy, z tym , że dowód tymczasowy nie jest akceptowany we wszystkich krajach.
:( Szkoda, bo to wydłuża czekanie.
Ile zazwyczaj trwa wyrobienie paszportu? Daaawno tego nie robiłam. :|
Pędzę z dobrymi wiadomościami :)
Wyrabialismy Kubie niecały miesiąc temu - wszystko sprawnie, szybko, fotograf w Urzędzie miły i tani, a na paszport czekaliśmy ok. 2 tygodni :)

sofia napisał(a):Blutka nie możesz. Dziecko musi mieć własny paszport albo dowód tymczasowy, z tym , że dowód tymczasowy nie jest akceptowany we wszystkich krajach.
:( Szkoda, bo to wydłuża czekanie.
Ile zazwyczaj trwa wyrobienie paszportu? Daaawno tego nie robiłam. :|

Blutka nie możesz. Dziecko musi mieć własny paszport albo dowód tymczasowy, z tym , że dowód tymczasowy nie jest akceptowany we wszystkich krajach.

panna_van_gogh napisał(a):Blutka napisał(a):panna_van_gogh napisał(a):Blutka napisał(a):Czy wie ktoś na 100%, czy można po prostu, jak kiedyś, wpisać dziecko do paszportu, czy koniecznie musi mieć wyrobiony własny?
Do nowych paszportów biometrycznych i paszportów tymczasowych nie można wpisywać dzieci.
Czyli jeśli mam stary paszport (nie biometryczny), to mogę?
szukam info
znajde - to napisze :)
Dzięki. :) OZŁOCĘ! :D Bo ja nic nie znalazłam.

Blutka napisał(a):panna_van_gogh napisał(a):Blutka napisał(a):Czy wie ktoś na 100%, czy można po prostu, jak kiedyś, wpisać dziecko do paszportu, czy koniecznie musi mieć wyrobiony własny?
Do nowych paszportów biometrycznych i paszportów tymczasowych nie można wpisywać dzieci.
Czyli jeśli mam stary paszport (nie biometryczny), to mogę?
szukam info
znajde - to napisze :)

panna_van_gogh napisał(a):Blutka napisał(a):Czy wie ktoś na 100%, czy można po prostu, jak kiedyś, wpisać dziecko do paszportu, czy koniecznie musi mieć wyrobiony własny?
Do nowych paszportów biometrycznych i paszportów tymczasowych nie można wpisywać dzieci.
Czyli jeśli mam stary paszport (nie biometryczny), to mogę?

Blutka napisał(a):Czy wie ktoś na 100%, czy można po prostu, jak kiedyś, wpisać dziecko do paszportu, czy koniecznie musi mieć wyrobiony własny?
Do nowych paszportów biometrycznych i paszportów tymczasowych nie można wpisywać dzieci.

Czy wie ktoś na 100%, czy można po prostu, jak kiedyś, wpisać dziecko do paszportu, czy koniecznie musi mieć wyrobiony własny?

DobraC napisał(a):Nezi dziekuje :stokrotka: bo oczywiscie bym nie pomyslala... Swoja droga kiedys spacer po Piasecznie otworzyl mi oczy na nieszczescie ludzi na wozkach
To prawda, nie jest łatwo... ale potem się nabiera wprawy i chodzi tylko w te miejsca w których zmieści się wózek, w których nie ma schodów, schodeczków, podestów. Lepiej się chodzi do apteki gdzie otwierają się drzwi automatycznie, gdzie nie ma przedsionków i podwójnych drzwi...
Do wszystkiego się człowiek jest w stanie przyzwyczaić. Jak weszłam do Starostwa po wniosek i zobaczyłam że przenieśli pokój w którym wydawane są wnioski w miejsce gdzie trzeba po schodach zejść, to wyszłam. I Lena jeszcze nie ma paszportu ;) lol

Nezi dziekuje :stokrotka: bo oczywiscie bym nie pomyslala... Swoja droga kiedys spacer po Piasecznie otworzyl mi oczy na nieszczescie ludzi na wozkach

DobraC napisał(a):dzizas :mur:
dzieki za wyciagniecie watku, juz sobie przypomnialam co mialam w tym tyg zalatwic
Dobra, ale zamotaj małego w chustę, bo w Starostwie po wnioski trzeba po schodach dygać ... i z wózkiem dość mało komfortowo. ;)

hm, to moglam sie z babka potargowac!!!!! nic to, za rok zamkne mu buzke ;)

dzizas :mur:
dzieki za wyciagniecie watku, juz sobie przypomnialam co mialam w tym tyg zalatwic

no tak, przeczytalam wyżej, ze można, ale nie dopatrzyłam, że wpisy sa z kwietnia :) Czyli zostaje dowód lub paszport - to chyba bez różnicy - tyle, ze przy tych kolejkach dowodowych, to chyba paszport szybciej :)

olimpia napisał(a):Nam fotograf pstryknal zdjecie z otwarta buzia i dlatego paszport dostaniemy tylko na rok! W sumie chcialam isc i opierdzielic fotografa ale stwierdzilismy ze za rok zmienimy mu i wtedy bedzie mial na 5lat. podobo celnicy sie czepiaja ja jedzie sie gdzies z maluchem 2-3 letnim a zdjecie polroczniaka.
To chyba "widzimisie" pani z okienka. Amela też ma zdjęcie z otwartą buzią i dostała paszport na 5 lat.

Nam fotograf pstryknal zdjecie z otwarta buzia i dlatego paszport dostaniemy tylko na rok! W sumie chcialam isc i opierdzielic fotografa ale stwierdzilismy ze za rok zmienimy mu i wtedy bedzie mial na 5lat. podobo celnicy sie czepiaja ja jedzie sie gdzies z maluchem 2-3 letnim a zdjecie polroczniaka.

http://bip.mazowieckie.pl/news.php?id=8271
tu są informacje o paszportach

Teraz juz nie ma mozliwości wpisania dziecka do paszportu. Chyba od sierpnia zeszłego roku, ale daty nie jestem pewna

Dziweczyny, czy któraś z was wpisywała dziecko do paszportu? Ile to kosztuje i jak długo trwa?

My wyrabialiśmy Hani paszport jak miała 3 tygodnie. Płaciliśmy 30zł, przy złożeniu wniosku muszą być oboje rodzice z dzieckiem. Na wniosku pani kazała nam napisać: proszę o wydanie paszportu na okres 5 lat. I taki paszporcik Hania właśnie dostała. Czekaliśmy miesiąc. Mimo, że nie ma/nie będzie granic to chyba zawsze warto mieć taki dokument, bo róznie może być, mogą sprawdzać przypadkowo ;)

Trudno to przeiwidzec jak nasze granice beda wygladaly jak wejdziemy do Schengen. Granica pomiedzy Belgia i Holandia nie istnieje, jedziesz i tylko znak informuje Ci, ze jestes w innym kraju. Wiec jezeli tak bedzie i u nas to mysle, ze nic nie potrzbujesz. Gorzej jak u nas mimo wszystko np. wyrywkowo beda sobie sprawdzali.

Dobra albo paszport, albo dowód

Dobra, dla synka musisz mieć paszport, inaczej granicy nie przekroczy. Paszporty dla takich maluchów wyrabia się na rok lub 5 lat, o ile dobrze kojarzę, za jeden i drugi płaci się ok.30 złotych.

wyciagam.
zwlaszcza ze sytuacja troche ma sie zmienic bo od 1,01 bedziemy w schengen. planujemy pod koniec lutego narty w austrii i zastanawiam sie jak Mily ma przekroczyc granice ;)

ktos wie?

paszport jest ważny przez dziesięć lat, chociaz czasami celnicy robią problem ze zdjęcie nieaktualne - np moje dzieci mają paszporty sprzed 7 lat a troszkę się zmieniły - do tej pory nie miałam problemu na granicy

Odebrałam paszport Karoliny. Trzeba mieć dowód osobisty i podpisać odbiór paszportu dziecka.
Paszport jest ważny do kwietnia 2015 roku. Pytanie tylko jak ktoś za 5 lat pozna moje dziecko na tym zdjęciu? :D

Tygrysko jesli ty posiadasz paszport to wystarczy wpisac do niego dziecko co kosztuje mniej niz wyrabianie nowego paszportu maluchowi, robienie mu zdjec itp. i chyba krocej sie na to czeka niz na nowy paszport.

Poniewaz w dowodach teraz nie ma adnotacji o dzieciach z wiadomych wzgledow dlatego trzeba wpisac dziecko do swojego paszportu i zabrac paszport ze soba nawet jesli jedzie sie do krajow Unii.
Mojemu znajomemu robili straszne problemy na czeskiej granicy jak wracal z podrozy, bo nie mial paszportu(bo i poco skoro po Unii jezdzil) i podejrzewali go, ze dziecko chce wywiezc z Czech. A tak poza tym to nigdzie nie mial z tym problemu bo teraz juz nie ma granic i nikt nie sprawdza (oprocz Czechow i Polakow )

Bardzo dziękuję za informacje. :)
A jak długo taki paszport jest ważny?

Jestem i rzeczywiście już jutro odbieramy paszport.

Istnieje mozliwość wpisania dziecka do paszportu mamy ale nie wydaje mi się to najlepszym rozwiązaniem, bo jeśli tata sam z dzieckiem będzie chciał przekroczyć granicę to co wtedy? Wiem też że taki paszport jest traktowany jako paszport zbiorowy i mama bez dziecka z takim paszportem może mieć problemy z przekroczeniem granicy. Więc po przemyśleniach postanowiliśmy wyrobić Karoli paszport.

Jaka jest procedura wpisania nie wiem.

Wyrabiałam na Pradze Pd. - stąd mam sprawdzone informacje.

Do zdjęcia trzymałam Karolinę na rękach, tak trochę bokiem i na zdjęciu jest kawałek mojego ramienia. Nie wiem co się robi jeśli dziecko nie trzyma główki samodzielnie ale proponuję robić zdjęcie tam gdzie wyrabia się paszport. Tamte osoby najlepiej wiedzą jakie to zdjęcie ma być i jak je zrobić. U nas nie było problemów.

Przy składaniu dokumentów MUSZĄ być oboje rodzice z DOWODAMI OSOBISTYMI i jak nas telefonicznie poinformowano z paszportami "na wszelki wypadek" (ale "wszelkiego wypadku" nie było).

Dokumenty które trzeba mieć ze sobą:
1. Dwa zdjęcia
2. Znaczek skarbowy za 5 zł (do kupienia w "Urzędzie Gminy" lub na poczcie - w urzędzie paszportowym znaczków nie ma)
3. Akt urodzenia dziecka z wpisanym numerem PESEL oraz potwierdzeniem zameldowania dziecka (przy odbiorze nr PESEL można o to poprosić). Jest to szczególnie ważne jeśli rodzice mają inne miejsce zameldowania - dlaczego tak - pojęcia nie mam.
4. Na miejscu wypełnia się wniosek paszportowy - który podpisuje jedno z rodziców.
5. Też na miejscu wypełnia się taki druk-zgodę obojga rodziców na wydanie dziecku paszportu - podpisują oboje rodzice przy okienku.
6. Trzeba wpłacić 30 zł na konto urzędu paszportowego - numer podają w urzędzie więc trzeba sie pofatygować do najbliższego banku lub poczty - na miejscu się nie wpłaca.

To wszystko składa się w okienku, dostaje papierek upoważniający do odbioru paszportu. Odbiera już jedno z rodziców z dowodem osobistym (ale to sprawdze dopiero jutro).

Na paszport czeka się 4 tygodnie - ale już po trzech realnie paszport powinien być do odbioru.

Wiem, ze Kaśka wyrabiała paszport Karolince. Pewnie jak zobaczy ten wątek to napisze co i jak.