Czy przed pomalowaniem paznkocia należy go zmatowić czy wypolerować?

dziewczyny ,czy naz matową kórę nałożycie farbkę do ciała to nie odbarwi wam się skóra? To tak samo jest z matowym paznokciem jest osłabiony , a my na niego nakładamy kolorowy lakier ? Mnie uczono,że matowienie przed akrylem, a przed malowaniem polerowanie!

hehe.... choc to czasem trudne

oj tak tak ale nad tym tez trzeba panowac choc to czasem trudne

Niestety w niektorych sytuacjach trudno umiar zachowac, np po alkoholu...i dzieja sie dziwne rzeczy...

Zgadzam się, umiar we wszystkim.

oczywiscie polerujemy ;] z umiarem heh

kancia napisał(a):No to rada dla wszystkich: polerowac ale z umiarem! lolhehhehehe racja

No to rada dla wszystkich: polerowac ale z umiarem! lol

No ja też co miesišc, wtedy lakier wyglšda œlicznie, super idealnie

kazdy paznokiec jest inny i inaczej reaguje na takie zabiegi
chyba ze sie myle

A dla mnie polerowanie jest sposobem na dluzsze pazurki. Zawsze strasznie mi sie rozdwajaly a odkad uzylam bloku ale tylko tej strony do polerowania po kazdym zmyciu lakieru czyli okolo co 2 dni to koniec z rozdwajaniem a i pazurki jakies mocniejsze. Ja jestem zadowolona. Ale jak mowie tylko STRONA DO POLEROWANIA. Nie matowie!!

Sylwia* napisał(a):ja poleruje raz na miesiac. inaczej robia sie cieniutkie i szybko sie lamia :(dokladnie nie kazdemy dobrze robi polerowanie
ja to robie raz na 3 tygodnie i wtedy wygladaja jak by byly pomalowane :D:D:D:D

Wlasnie, moze dobrze jest polerowac bo lakier sie dluzej utrzyma, bede czesciej to robila...

przede wszystkim błyszczy się i idealna powierzchnia się tworzy na paznokciach

kancia napisał(a):A jak wypolerujecie to ladnie lakier wyglada, nie? oczywiscie ze ladniej wyglada po cos chyba sie poleruje
lakier nie odpada nie spotkalam jeszcze takiego przypadku

A jak wypolerujecie to ladnie lakier wyglada, nie?

żeby się dłużej trzymało, to na pewno zmatowić, ale jakoś zawsze poleruję, bo matowe wydają mi się jakieś takie.... nie wiem ale dziwne :P. No i po prolerowaniu zawszse trzyma mi sie lakier jakieś 3,4 dni

Mozesz go delikatnie zmatowic i wypolerowac ale naprawde delikatnie i odtłuscic spirytusem badz nawet zmywaczem i poczekac chwile az dobrze odparuje.

Oczywiscie aypolerowane sa ekstra, ale nie za czesto tak mozna!

Mi ostatnio kosmetyczka powiedziała żeby polerką taką 4 stronną, tej pierwszej najostrzejszej nie uzywać, a pozostalymi 3, raz na 2 tyg. co wy na o?

ja poleruje raz na miesiac. inaczej robia sie cieniutkie i szybko sie lamia :(

jejku mi tez kosmetyczka zmatowiła paznokcie i powiedziala ze tak jest odpowiednio zrobione,Dziekuje wam ,juz wiem ze mam ja zmienic!!!!!pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!!!

A ja wyrównuje tylko tak raz na 2-3 miesiece. Bo płytke mam i tak strasznie cieniutka, kruchą i delikatna że jak bym przetarła raz mocniej to by juz paznokcia nie bylo.
Zamiast polerowania nakładam bezbarwna odzywkę Lancome'a White Top (przywracajacą biel zazółconym przez lakier paznkciom) paznokcie delikatnie błyszcza a zasadniczo jest niewidoczna i autentycznie odżółca.

ale na wypolerowana plytka lepiej wyglada :)

ja też 3 stronna polerką poleruje ale kolejne polerowanie dopiero jak płytka odrośnie mi tak do połowy palca nie częściej :)

Ja używam 3stonnej polerki :P ,dostałam ją jako wyposarzenie w szkole.Jedną stroną lekko matowię pazurki a następnie dwiema poleruję.Na koniec przecieram wodą utelnioną-tak mnie uczyli w szkole.I nie mam problemów z odpryskującym lakierem .

Zawsze klience matowie (delikatnie, bez przesady) plytke, nakladam lakier ochronny i docelowy dwie warstwy. Taka klientka przychodzi do mnie raz w tygodniu, gdyz lakier tak mniej wiecej sie utrzymuje, a plytka wcale nie jest zbytnio naruszona. Wszystko trzeba robic z umiarem.

Pozdrawiam

Ja sama dbam o swoje pazurki, ale przed slubem bylam u manicurzystki.. Zmatowila i wyciela skorki do krwi Ja w zasadzie wcale nie mam skorek, wiec nie iwem co ona mi chciala wyciac Doszla do tego po 4 palcach niestety Dobrze ze chociaz ladnie pomalowala, ale i tak wyszlabym na tym lepiej jakbym sama sobie pomalowala..

kasiczek napisał(a):Dolly, ja po takich pilnikach, co to się nimi poleruje i paznokcie się błyszczą jak lusterko - kilka lat temu nie umiałam doprowadzić swoich paznokci do porządku. Były słabe i strasznie się rozdwajały - całymi płatami zrywałam kolejne ich warstwy...
To może nimi sobie dogodziłam dodatkowo... Jakiś rok temu udało mi się zapuścić ok. 5 mm za opuszek, co u mnie było baaardzo długimi paznokciami i polerowałam je praktycznie co tydzień, bo były takie śliczne - gładziutkie i błyszczące. I nagle własnie zaczęły mi się rozdwajać na takie płateczki... :(:(

tez znam przypadek takiej manikurzystki ktora matowi plytke przed malowaniem. i wie o co chodzi dobrze,ale podejrzewam ze jest to poprostu dla niej czysty zysk,bo lakier wnika w rowki i trzyma sie dluzej o kilka dni, i klientki przychodza, nieswiadome ze powoli dzieje im sie krzywda

Oczywiście najpierw odtłuszczam paznokietki , następnie maluje lakierem 2 cienkie warstwy, a na koniec kładę utwardzacz który nadaje połysk.

Zapraszam!! A za jakiś czas powiesz, że to co ja robię, to też już opanowałaś :):):)

teraz sama dbam o swoje paznokcie, bo to co mi robiły dotychczasowe manicurzystki to sama też to potrafie ;)
a jeśli będe miała czas to wpadne do Karolinki.... bo takich cudów jak ona nie zrobie nigdy sama na paznokietkach

Pozdrawiam 6

Ufff.........
To całe szczęście że nikomu twarzy nie zniszczy
:P46 :P46 :P46

A Ty Dolly poszukaj sobie innej kosmetyczki

Pozdrawiam

to chyba tylko kosmetyczka od paznokci.... ale nie jestem pewna, bo już do niej nie chodze bo jak wtedy byłam jak właśnie mi matowiła płytke to wzieła mi do krwi wycieła w jednym palcu skórkę i mnie później palec bolał przez tydzień :/

Dolly
Lepiej więcej nie chodź do tej "kosmetyczki", bo skoro ona takich podstaw nie wie, to nie chcę wiedzieć jak wyglądałyby Twoje paznokcie po regularnych wizytach u niej
A przy okazji to jest tylko kosmetyczka paznokciowa czy robi tez zabiegi na twarz i ciało
Bo jeśli tak, to wyobrażam sobie jak wyglądaja te klientki

Pozdrawiam

Dolly, ja po takich pilnikach, co to się nimi poleruje i paznokcie się błyszczą jak lusterko - kilka lat temu nie umiałam doprowadzić swoich paznokci do porządku. Były słabe i strasznie się rozdwajały - całymi płatami zrywałam kolejne ich warstwy...

Martucha nie wiem czemu piszesz, że tymi pilnikami nie da się zmatowić płytki, można to zrobić i to nawet aż za bardzo. Zapewne zależy od formy tego pilnika, ale na pewno ja spotkałam się z takimi.

ta kosmetyczka mi MATOWIŁA!! i jeszcze powiedziała "zmatowie Ci płytke, zeby lakier się lepiej trzymał"!!

Dziewczyny weźcie pomyślcie (na zdrowy chłopski rozum) jak będziecie za każdym razem, przed pomalowanie ,ścierać płytkę paznokcia to w końcu będzie ona jak bibułka. Poza tym przy matowieniu płytki pilnikiem powstają mikroskopijne rowki, które ułatwiają wnikanie wody czy innych zanieczyszczeń, które niszczą płytkę.
A polerka nadaje się tylko do grubszej płytki, i to też nie za często.

tak, tylko tymi pilniczkami ze sklepow nie da sie porzadnie wymatowic tak zeby sie nie swiecily( tak pisalyscie wczesciej), to sa bardzo delikatne polerki , ktore mozna spokojnie stosowac raz na jakis czas.
Cale szczescie ze odradzilyscie dla dziewczyn te matiwienie , bo bylam przerazona ze wogoloe ktos moze praktykowac cos takiego.
A jezeli chodzi o ta kosmetyczka , ktora podobno to robila wydaje mi sie ze poprostuPOLEROWALA a nie matowila.
serdecznie pozdrawiam

Nie wiem Dolly o jakie pilniki Ci chodzi, jeżeli o takie, które mają trzy lub cztery strony - do matowanienia, wyrównywania i polerowania, to są one po to aby raz na 3 miesiące wypolerować sobie płytkę. Nie należy przesadzać z tym zabiegiem, gdyż płytka się bardzo niszczy. Co za dużo to nie zdrowo, a czy to że w sklepach jest alkohol to znaczy, że trzeba go codziennie pić? lol :P64 lol :P64 lol :P64 lol :P64 lol :P64 lol :P64 lol :P64 lol :P64 lol :P64 lol

hmmm..... to po co są w sklepach pilniczki którymi najpierw się matowi (wyrównuje)płytke paznokcia a później ją poleruje żeby świeciła??

Hmmm... Takiej to dobrze a mi pozostają rękawiczki
Ale wracając do tematu to chyba macie rację z tym matowieniem. Wybijam sobie z główki :P70

Najprościej mówiąc, to:

za żadne skarby nie matowić płytki!

- odtłuścić płytkę paznokcia
- nałożyć dwie warstwy lakieru (ewentualnie inne zdobienia na górę)
- pokryć utwardzaczem

I lakier powinien się trzymać do kilku dni.

A najlepiej trzyma się na tipsach - jedna moja klientka "nosi" na żelikach lakier nawet do dwóch tygodni. No cóż - ale ma panienkę do sprzątania i gotowania

No właśnie matowienie pazurków jest dobre przy zakładaniu tipsów ale przy malowaniu to ja jeszcze nie słyszałam
Dolly chyba ta Twoja kosmetyczka nie jest najlepszym fachowcem

Pozdrawiam

Ja zawsze jak chce pomalować naturalne paznokcie najpierw przemywam je płynem do dezynfekcji który równoczesnie odtłuszcza mi płytke a nastepnie nanosze podkład.Matowienie naturalnego paznokcia kompletnie nic nie daje oprócz tego ze sie je strasznie niszczy i dopiero wtedy zaczyna sie naprawde problem. Dlatego odradzam matowienie lepiej kupic dobry podkład a rezultaty sa naprawde bardzo dobre

Dolly napisał(a):
a co do matowienia, to aż płytka będzie matowa :D
Boze co wy mowicie ...az bedzie matowy...???? dziewczyny matowienie dokladne paznokci jest konieczne tylko przy nakladaniu zelu czy akrylu ale nie malowaniu paznokci, oczywiscie mozna go odtluscic - odtluszczaczem albo spirytusem, ale same pomyslcie jesli malujecie paznokcie conajmniuej 2 razy w tygodniu, to jak bedzie wygladala wasza plytka po 3 miesiacach, strasznie, bibulka (nawet jesli bedziecie je matowily delikatnym blokiem).
Nie wiem moze sie nie znam ale nie stosowalabym takiej metody.
juz lepiej zalozyc sobie zele lub akryle, lakiery ttrzymaja sie na nich rewelacyjnie ,a plytka pznokciowa nie bedzie wygladala gorzej niz jak bedziecie ja sobie matowily przed kazdym malowaniem>
pozdrawiam serdecznie

Mam jeszcze jedno pytanko. Polećciemi dobry "sprzęt" do matowienia pazurka... Proszę bo ostatnio kupiłam sobie pilik który miał być super ale jak się okazało produkt jest do niczego ...

Dlugość utrzymywania sie lakieru na paznokciach jest uzależniona od popranego ich przygotowania. Stosujac zmywacz odtluszczamy plytke paznokcia, dlatego konieczne jest użycie odżywki, stanowiacej jednocześnie podklad pod lakier (podklad pod lakier do łamliwych paznokci, lakier wzmacniajacy do rozdwajajacych sie paznokci, lakier ochronny do miekkich paznokci). Nastepnie dwukrotnie nakładamy własciwą emalię.

Jak dla mnie aby lakier dobrze sie trzymał to pazurki muszą być bardzo dobrze odtłuszczone.

z tego co wiem... gdy sie odtłuści to lakier lepiej sie trzyma płytki paznokcia
a co do matowienia, to aż płytka będzie matowa :D

No dobra ale czy mam je dużo zmatowić czy tylko troszkę? A może je odtłuścić? Kiedyś jakaś stylistka powiedziała że można odtłuszczać pazurek wodą utlenioną . Co wy na to??

gdy byłam u kosmetyczki ta zmatowiła mi płytke paznokcia, żeby właśnei lakier dłużej się trzymał

Ja przed malowaniem paznokci poleruję je
Żeby lakier trzymał sie dłużej i nie odpryskiwał po jednym dniu pomaluj je lakierem nawierzchniowym - utwardzaczem.

Pozdrawiam

oo, dobrze wiedziec...