ziutka napisał(a):Z rzadka. Najczesciej jest tak sprytny, ze po prostu ie rozwiazuje poprzedniego wezla, tylko go poluzowuje przy zdejmowaniu, wiec potem nikt nie musi wiazac. lol lol lol
Zupelnie jak M :D
Unika jak moze, odkad zmienil prace jest przeszczesliwy ze juz nie musi nosic garniturow i krawatow, a szkoda bo swietnie wyglada w garniturze 8)
Rzadko, raczej na większe wyjścia tylko. Sam wtedy wiąże, zazwyczaj odkopuje poradniki netowe a propos wiązania windsora takiego i śmakiego i pracowicie trenuje lol
Odpowiedznosi, wiaze sam, wybieram ja, bo kochanie nie bardzo sie orientuje, ze krawaty w kaczory donaldy byly modne 20 lat temu :D no ale kochanie praktycznie nie kupuje sobie nowych ciuchow bez mojego udzialu :D
OdpowiedzMoj M. zaklada krawat prawie codziennie do pracy, wiaze oczywiscie sam- ja mam do tego 2 lewe rece
Odpowiedz
nosi tak rzadko jak tylko można - śluby i wieeelkie wydarzenia
no i sam sobie wiąże krawat
Rzadko ale nosi, gdy ma prezentację i gości w firmie.
Ja mu wiążę krawat. Jakoś mi to wychodzi, za to jemu wogule. Osobiście nie przepadam za mężczyznami w garniturach w mundurach tak ale nie w garniturach. Zawsze lubiłam patrzeć na tatę gdy ubierał mundur (chyba tylko z 4 razy go w nim widziałam, a szkoda)
Mój D. sporadycznie nosi krawaty - ale sam je sobie wiąże, ja tego robić nie umiem ale kupno już wybieramy razem.
OdpowiedzM. sporadycznie zakłada krawat, ostatno na komunię mojej bratanicy. Bardzo ładnie wygląda w koszulach i krawacie, ale on zdecydowanie woli koszulki bawełniane i jeansy. Powiem szczerze, że nie umiem wiązać krawatów, te kilka które mamy są od teścia (już zawiązane) albo zawiązane w sklepie przez panią ekspedientkę :)
Odpowiedz
Nosi tylko na wieksze wyjscia, pewnie srednio tak z 5 razy do roku sie uzbiera ;)
Wiaze ja (i poniewaz robie to niezbyt czesto to zawsze jest dla mnie meka, niesety nie jest to u mnie powtarzalna czynnosc, wiec za kazdym razem wychodzi cos innego )
Poradniki internetowe kiedys znalazlam fajny ale ostatnio to jakies malo klarowne instrukcje znajduje ciagle
martuśka napisał(a):Mój to zapiera się nogami przed noszeniem krawatu.
Nosi na wielkie okazje typu ślub (tylko i wyłącznie), na przyjęcia rodzinne lub inne towarzyskie nie załozy, oj nie, a szkoda bo dobrze mu w tym czymś 8)
Podpisuje sie pod tym obiema łapkami :) .A krawat (jak już załozy) to wiąże mu sasiad bo coś nie bardzo mu to wychodzi :)
fuzzy napisał(a):Ziutka, takie nierozwiązywanie węzła niszczy krawat :-(
Zawsze po użyciu trzeba węzeł rozsupłać!!!
Byc moze. :) Nie widze jednak powodu, aby walczyc o rozwiazywanie krawata, skoro moj maz nosi go bardzo rzadko :)
Moj bardzo niechetnie nosi krawaty, a jesli juz, to sam sobie wiaze.
OdpowiedzB. nosi krawaty do pracy. Ja je wybieram i wiążę bo on nie potrafi i jakoś niegarnie sie do tego, żeby sie nauczyć
Odpowiedz
Czy moj nosi w pracy... Chyba nie - ale glowy nie dam czy do munduru czasem nie zaklada . Nad tym kontroli niestety nie mam...
Tak ot. krawaty natomiast nosil przez cale studia do munduru... w ktorym wygladal wrecz bosko :love: ;) A ja lubilam przychodzic do niego na okienku i isc razem na obiad... gdy on w tym mundurze byl :love:
Mój to zapiera się nogami przed noszeniem krawatu.
Nosi na wielkie okazje typu ślub (tylko i wyłącznie), na przyjęcia rodzinne lub inne towarzyskie nie załozy, oj nie, a szkoda bo dobrze mu w tym czymś 8)
Mój nosi codziennie do pracy :D I sam sobie wiąże krawaty bo ja nie umiem ;)
Odpowiedz
Mojemu wiaze jego tata :P :P
A on juz pozniej nie rozwiazuje. Troche zla jestem na niego - bo co bedzie jak kiedys krawat bedzie musial zawiazac a taty nie bedzie?
Zreszta on do pracy nie musi w garniturze - wiec tylko od wielkiego dzwonu go zaklada. Ja w ogole nie umiem wiazac krawatow ;)
ja umiem wiąząć ale mój sam to robi ..ja tylko dopieram do koszul :) lol kolorystyka u mężczyzn..... lol
Odpowiedz
Mój nie chodzi do pracy w garniturze, a szkoda, bo wygląda bosko w garniturze - jakby się urodził do chodzenia "pod krawatem" :D Sam wiąże, zresztą na ileś sposobów i zawsze rozwiązuje po zdjęciu. Racja, że od nierozwiązywania niszczy się krawat.
I jeszcze - pamiętajcie dziewczyny, że krawat nosi się wyłącznie do garnituru. Sama koszula z krawatem odpada, to bardzo nieeleganckie, a niektórzy mężczyźni noszą taki strój jako "elegancko-biurowy" właśnie...
Mój ma szczęście i taką pracę, która nie wymaga krawatów :D Przynajmniej się nie męczy, bo strasznie nie lubi być "uwiązany" ;)
Jak trzeba jednak założyć, to sam sobie wiąże - ja jeszcze nigdy nie miałam okazji się nauczyć ;)
ziutka napisał(a):Z rzadka. Najczesciej jest tak sprytny, ze po prostu ie rozwiazuje poprzedniego wezla, tylko go poluzowuje przy zdejmowaniu, wiec potem nikt nie musi wiazac. lol lol lol
Ziutka, takie nierozwiązywanie węzła niszczy krawat :-(
Zawsze po użyciu trzeba węzeł rozsupłać!!!
nosi tylko wtedy, gdy wymaga tego okazja :) wiąże sam :)
ja zajmuje się tylko kupowaniem :)
Nosi codziennie do pracy, po za- nigdy. Wiąże sobie sam, a także naszym krewnym i znajomym (czasami przychodzą do nas z krawatem w kieszeni, żeby zawiązał :))
Krawaty kupuje czasem on, czasem ja. Ale decyzja o doborze do reszty stroju należy do mnie.
Aha, podkradam mu krawaty 8) Lubię je nosić od czasu do czasu.
Mój tez nosi i sam sobie wiąże. Kiedś próbowałam się nauczyć sztuki wiązania krawatów, ale chyba byłam zbyt oporna na tę wiedzę ;)
Odpowiedz
Z rzadka. Najczesciej jest tak sprytny, ze po prostu ie rozwiazuje poprzedniego wezla, tylko go poluzowuje przy zdejmowaniu, wiec potem nikt nie musi wiazac. lol lol lol
A przed slubem cywilnym odstawilismy ladna akcje, bo okazalo sie, ze zadne z znas nie potrafi zawiazac ladnego wezla i nerwowo (na godzine rpzed) szperalismy w internecie w poszukiwaniu instrukcji wiazania. Udalo sie lol lol lol lol I mamy co wspominac :D
Mój mąż nosi krawaty w pracy, poza nią raczej rzadko je wybiera. Wiąże sobie je sam; zresztą wiąże krawaty całej rodzince :D
OdpowiedzNosi :) wiążemy na zmianę w zależności komu akurat uda się węzeł lepiej związać bo nasze umiejętności w tym temacie są jednakowe ;)
OdpowiedzSporadycznie bardzo.. wiąże sam, bo jak ja się za to wezmę, to śledź przy tym krawacie to nawet całkiem porządną formę ma lol
OdpowiedzNosi, wiąże sam. A ja lubię mu wybierać krawaty w sklepie 8)
OdpowiedzPodobne tematy