Jak pielęgnować?

setello napisał(a):powiem szczerze ze nie przepadam za tym aby moje klientki same opilowywaly odrost , nie daj boze ze sie przyzwyczaja i wroca po 4 tygodniach z calkowicie zryta plytka .......dokladnie :) lepiej kliente przyzyczaic do regularnych wizyt
moja klienta np przychodzila co tydzien na opilowanie pazurkow

mysle ze nie warto komus powierzac czynnosci ktore tak naprawde naleza do nas, czyli powinnysmy zapraszac nasze klientki na pielegnacje ktora wykonamy same-wszelkie dopilowania my wykonamy najlepiej i faktycznie nikt nam nie przyjdzie z "wypilowanymi"rowkami w plytce, jak to sie czesto zdarza, ze az piecze potem od primeru czy zelu gdy dlon jest w lampie! poza tym uwazam ze przy okazji my dochodzimy do wprawy i widzimy nie raz nasze bledy jakie robimy, a mysle ze zdarza sie to nie jednej z Nas! pozdrawiam

Tylko że niektóre klientki mogą sobie tak piłować ten odrost że przepiłują sobie naturalny pazurek - przecież to czasami zdaża się nawet manicurzystkom
Nie martwisz się o to Agnese19? Że może przyjść do Ciebie kiedys Twoja klientka z taką przepiłowaną płytką albo innym uszkodzeniem - to Ty jeseś od takich czynności a nie ona. Rozumiem żeby pieęgnowała pazurki - oliwka itp. itd. ale nie widzę nic złego w tym żeby nie robiła sama żadnej korekty Bo może tego żałować - a jak jej odpadnie coś podczas - to potem przyjdzie do ?Ciebie żebyś naprawiła :P
Jestem tego saego zdania co Albertynka :)
Pozdrawiam
Kasia

Tak ja to umiem wiec to robie.

dlatego mowie ze tego trzeba sie nauczyc albo nie robic

powiem szczerze ze nie przepadam za tym aby moje klientki same opilowywaly odrost , nie daj boze ze sie przyzwyczaja i wroca po 4 tygodniach z calkowicie zryta plytka .......

jasne po co masz wydawac pieniazki na cos co sama swietnie potrafisz sobie zrobic. ja robie tak: jezeli dziewczyna jest u mnie 1 raz na pazurkach to zapraszam ja na zapilowanie po tygodniu pokazuje w jaki sposob to prawidlowo zrobic a potem juz po kolejnych korektach robi to sama (jesli chce bo niektore sa wygodne i wola jednak moje uslugi). To jest dobre rozwiazanie moze nie oplaca sie mi finansowo ale za to klientce tak! a teraz przecierz to najbardziej sie liczy.. :o

[ Dodano: Pią Kwi 08, 2005 8:45 pm ]
to zdjecie jest zrobione kiedy klientka przyszla do mnie po ponad 4 tygodniach (nie robila w miedzyczasie zapilowania) dodam ze chodzi intensywnie na silownie i zawsze lamala jakis paznokiec ale teraz stal sie cud. sa prawie w idealnym stanie.

[ Dodano: Pią Kwi 08, 2005 8:46 pm ]
kurcze nie dodalo sie nie znam sie na tym :( ale mozecie obejrzec je w mojej galerii

Nie nie podchodza ale paznokcie mi odrastaja i widac odrost, skoro umiem sama sobie wypilowac ten odrost to nie widze potrzeby chodzenia do manikiurzystki tylko w tym celu. A tak wypilowane paznokcie wygladaja jak nowe.

Napisalam ze po tygodniu a nie raz w tygodniu

po tygodniu piluje je od strony skorek , wycinam skorki, i troche je skracam by trzymaly ksztalt.
hmmm... osobiście nie przepadam za tym by moje klkientki same cos majstrowały przy nałozonych przeze mnie paznokietach. daje tygodniowa gwarancje, ale jeżeli przyuważe, że cos było robione nie przeze mnie (a zauważę dośc łatwo), to gwarancja przepada! Nie moge brać odpowiedzialności za to co robi sobie ktoś sam.
Dlaczego musisz je piłowac raz w tygodniu? Podchodza powietrzem?

Ja raczej nie robie nic z pazurkami, co tydzien je maluje, jezeli na ciemny kolor to wpierw nakladam podklad w postaci bezbarwnego lakieru, po tygodniu piluje je od strony skorek , wycinam skorki, i troche je skracam by trzymaly ksztalt.

jezeli juz dlugo robisz sobie pazurki mysle ze masz troche wprawy i moglabys je sobie sama delikatnie zapilowywac, jezeli oczywiscie zauwazysz jakies zapowietrzenia.

nieprawda
dobra oliwak szybko sie wchlania no i nienalezy przesadzac z iloscia

szkoda tylko, ze po zastosowaniu oliwki czego nie dotkniesz jest tluste lol

oczywiście tak jak Agata napisała- wcierać oliwkę w skórki i od spodu paznokci najlepiej pare razy dziennie (wszystkim polecam chociaż sama się w tym opuszczam- przyanaje się bez bicia ;) ), unikać kontaktu z detergentami, nie podważać, nie skubać, nie zrywać :| nie obgryzać ;) itd :)

szczegolnie przy akrylu traktowac je oliwka od spodu, albo moczyc w oliwce podgrzanej aby naturalne paznokcie pod akrylem sie nie przesuszaly i nie podwijaly bo sie zaczna od tipsow odklejac, trzeba tez dbac o skorki (oliwka) i przede wszystkim nie probowac dlubac samemu. samodzielne skracanie czy ulepszanie tipsow czesto po prostu jes niszczy.
warto zrobic u stylistki po jakichs 10-14 dniach korekte - polega to na delikatnym wyrownaniu (spilowaniu) granicy pomiedzy masa a paznokciem zeby nie bylo widac odrostu. paznokcie potem dlugo estetycznie wygladaja, ja nakladam wtedy jeszcze dodatkowo nowa warstwe nablyszczacza (nablyszczam akryl zelem, nie trzeba wtedy polerowac i akrylki sa odporne ne aceton).
i przede wszystkim robic paznokietki u sprawdzonej stylistki ktora wie co robi i uzywa porzadnych produktow :) bo jak nalozy jakies g... to po tygodniu akryl bedzie sino-zolty i nic mu nie pomoze