Czy warto kupić farbę Schwarzkopf-Poly Brillance?

hm wiecie z tymi farbami jest tak,ze kazdy uzywa takiej jakiej lubi.Mowicie ,ze pallet jest kiepska ,a np moja tesciowa uzywa jej bardzo regularnie (co 2-3 tygodnie ) i ma piekne wlosy,blyszcza i maja intensywna barwe ciemnego brazu:)inna sprawa ,ze ona ma bardzo grube wlosy,ale to juz tak jak mowie dobor farby to kwestia bardzo indywidualna.Faktem jest ,ze blondy z pallet to podobno jest tragedia jesli ktos ma slabe wlosy,ale mysle ,ze wtedy lepiej sie udac na prfesjonalne farbowanie do fryzjera:)

własnie jestem po farbowaniu włosów (jeszcze się suszą) ale inną farbą ( Londa). 2 tyg temu farbowałam właśnie ta farbą ( aksamitny brąz) i teraz musze porawiać, bo się zmywa.
Zaletą niemożliwą tych farb jest to że w ogóle nie brudzą, ale wadą ich trwałość ( jak może być mocne coś, co pokrywa do 50% siwych włosów) NIE POLECAM bo to strata pieniędzy

polecam farbkę Polly Brilance,kolorek super,trwałośc super :D

będę już II raz nią farbować,mój kolorek to czarna czerwień
nie zauważyłam aby specjalnie zniszczyła włosy,włosy się ślicznie lśnią,kolorek jest intensywny przez 2-3 miesiące

pallet chyba nikomu nie odpowiadaja (chyba,ze ktos chce szybko wylysiec) ja polecam Welle

No to nie zawsze prawda ale przeważnie. Ja np. nie lubie farb Pallet. Za to całkiem odpowiadają mi Garnier.

No to wiadomo ale jedna niszczy bardziej,a droga mniej.

Każda farba niszczy włosy. Jeszcze nie wymyślono takiej co by ich nie niszczyła.

Tez chcialabym przeczytac opinie na jej temat, slyszalam ze ladnie wyglada ale troche niszczy wlosy, to prawda??? jesli tak to niestety nie moge sobie na to pozwolic :x