• dinka odsłony: 26623

    Jakie są wasze ulubione sceny miłosne?

    Wczoraj oglądałam "Uwierz w ducha" i po scenie przy kole garncarskim pomyślam, że zapytam jakie są Wasze ulubione sceny miłosne, ew. filmy "z lekką nutką erotyzmu" ;) .1. scenaWg mnie ta cena z Ducha jest piękna.2. film miłosny/romantycznyUwielbiam i zawszę łezka mi poleci na filmie "Kiedy mężczyzna kocha kobietę" Andy Garcia jest tam:love:3. z takich bardziej miłosnychto wg mnie super jest ...Niewierna Adrian'a Lyneoraz już kultowa I cz. Dzikiej Orchidei (ale tylkocz. I bo II jest:zle: )

    Odpowiedzi (34)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-11-12, 18:07:58
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
aniafm 2013-11-12 o godz. 18:07
0

Dla mnie też najlepsza jest scenka z Adwokata diabła.

Odpowiedz
majkawazka 2013-11-12 o godz. 18:07
0

Scena z "Uwierz w ducha" - rewelacja!!!

Odpowiedz
malwi2 2012-09-19 o godz. 17:01
0

Witajcie, a ja tu po raz pierwszy...
ciekawe, że te najpiękniejsze sceny miłosne w zasadzie nie pokazują "sedna sprawy" ;) Ja najbardziej lubię scenęz filmu Wielki Błękit z Jeanem Reno i jakimśpowalającym francuzem. Byłam na ty,m w kinie i niestety tęscenę akurat wycieli! :( ale wersja dvd mnie rozpuściła. Ten francus, Patricia Arquette i wielki błękit.... mniam :)

Odpowiedz
Chiariss 2012-09-08 o godz. 00:03
0

A moja zdecydowanie ulubiona to scena ze "Skazy"z Jeremym Ironsem i Juliet Binoche...kto widzial ten film?Uwielbiam ten film i czystosc jego erotyzmu...bez zdanych niedopowiedzen...zadnej hipokryzji i oblepionej lukrem bezpiecznej papki...

Odpowiedz
EmilkaK 2012-07-13 o godz. 21:43
0

Mi też się podobała scena z "Fortepianu", a także erotyczna scena z "Farinelli-ostatni kastrat" jakoś tak na początku filmu.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2012-07-13 o godz. 17:51
0

Mnie zawsze rozbrajała scena zbliżenia z "Wichrów Namiętności", kiedy Tristan po raz pierwszy kochał się z Susanah... Tak genialnie erotycznej sceny w żadnym filmie chyba nie widziałam!! brawo Smile

Odpowiedz
Perła 2012-02-01 o godz. 19:30
0

"Uwierz w ducha" - 2 sceny: "garncarska" i jak on odchodzi na końcu filmu. nie jest to scena erotyczna, ale dla mnie jest tam taka dawka uczucia, miłości, że uważam ją za jedna z lepszych scen miłosnych.
O miłości - bez seksu

Odpowiedz
Inga Bera 2012-02-01 o godz. 19:10
0

Sylvana napisał(a):Uwielbiam scenę z filmu "nigdy nie rozmawiaj z nieznajomym", kiedy Banderas londuje na kracie i jest gryziony w tyłeczek itd. lol Nie wiem czemu lubię tą scene, bo nie mam zapędów do szarpania partnerem..a jednak w tej scenie coś jest
Właśnie właśnie !!!

Ciekawa byłam czy któraś wpisze tę scenę, a jednak :). To, oprócz Desperados, jedyny film w którym znoszę Banderasa. Jest taki zwierzęcy, że aż dech zapiera...

Magnetyczna scena.

Poza tym - spadochrony w Pearl Harbour, miłość-by-nie-myśleć w 21 gramach, powolne rozbieranie i zdobywanie w "Fortepianie"...

Odpowiedz
Gość 2012-01-31 o godz. 16:10
0

Jeszcze scena z Joe Black, jak to śmierć pierwszy raz uprawia seks :lizak:

Odpowiedz
Gość 2012-01-31 o godz. 05:39
0

z The Pillow Book...

wiem, ze nie jestem normalna ;oP

Odpowiedz
Reklama
Manifik 2012-01-23 o godz. 00:36
0

Spragnieni Miłości - spotkanie obojga na ulicy, dotyk dłoni, deszcz...

Odpowiedz
Gość 2012-01-22 o godz. 19:06
0

1. "Rozważna i romantyczna" - wszelkie podchody płk. Brandona z akcją wyjazdu po matkę na czele...
2. "Miasto Aniołów" - motyw jedzenia gruszki...
3. Tango z "Zapachu kobiety"

jakoś tak wszystkie fajne a nie wprost...

Odpowiedz
AgusiaG 2012-01-22 o godz. 18:51
0

Najlepsze sceny miłosne dla mnie są z filmów:

-"Pamiętnik" z Ryanem Goslingiem
i "Pearl Harbor"

mozna byłoby wymieniać bez końca ale z tych dwóch filmów utknęło mi w głowie najbardziej.

Odpowiedz
Gość 2012-01-22 o godz. 14:09
0

Najmniej seksowne sceny wszech czasów:

1. "Matrix Reaktywacja" (2003) - Keanu Reeves i Carrie-Anne Moss

2. "Showgirls" (1995) - Elizabeth Berkley i Kyle MacLachlan

3. "Skaza" (1992) - Jeremy Irons i Juliette Binoche

4. "Specjalista" (1994) - Sylvester Stallone i Sharon Stone

5. "Titanic" (1997) - Kate Winslet i Leonardo DiCaprio
według

plebiscyt wśród czytelników serwisu Guardian Unlimited.

Odpowiedz
Gość 2010-05-29 o godz. 22:38
0

I jeszcze "Diabelska edukacja" z Renatą Dancewicz i Markiem Kondratem ( w roli diabła ) . Miodzio :lizak:

Odpowiedz
Gość 2010-05-29 o godz. 22:07
0

Tak na szybko:

- "Miasto Aniołów"
- "Dirty dancing" rzecz jasna. Pięknie zgrana muzyka z akcją :lizak:
- "Ukryte pragnienia" - scena z Liv Tyler
- "Kamasutra" Miry Nair - miłość Mayi i Jaya
- "U pana Boga za piecem" Bromskiego: śliczna niedomówiona scena z Marusią i Witkiem, zakończona jej tańcem i śpiewem w ogrodzie

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-05-29 o godz. 21:21
0

"ostatni mohikanin"
w jaskini,
na tle wodospadu - od srodka
Alice M. i Uncas :lizak:

Odpowiedz
Skudlarka 2010-02-16 o godz. 20:46
0

a mnie sie podoba scena z niesmiertelnego, heh tylko nie pamietam z ktorej czesci, (chyba II)

poza tym dirty dancing,

Odpowiedz
madziula 22 2010-02-15 o godz. 23:38
0

Aha, przy dzwiękach bębnów, kiedy wszyscy się cieszą i tańczą

Odpowiedz
madziula 22 2010-02-15 o godz. 23:37
0

moja ulubiona scena miłosna jest w filmie "Matrix", w ostatniej części-Neo i Trinity.

Odpowiedz
Sylvana 2010-02-15 o godz. 21:19
0

Uwielbiam scenę z filmu "nigdy nie rozmawiaj z nieznajomym", kiedy Banderas londuje na kracie i jest gryziony w tyłeczek itd. lol Nie wiem czemu lubię tą scene, bo nie mam zapędów do szarpania partnerem..a jednak w tej scenie coś jest

Odpowiedz
Gość 2010-02-15 o godz. 20:07
0

Jagusia76 napisał(a):passacalia napisał(a):Strasznie mi sie podobala scena z "Meet Joe Black" (tak to sie chyba pisze)...
...nie wiem, dlaczego...

...przeciez Brad Pitt wcale mi sie nie podobal...

...moze ta ujmujaca niesmialosc?


Podpisuje sie, jego "smiertelna" niesmialosc byla cholernie podniecajaca...zwlascza ze mial cialo dojrzalego mezczyzny.....zaczelam sie nawet zastanawiac czy ja normalna jestem???
Ja też mam słabość do tej sceny :) i przynajmniej, jak narazie to moja ulubiona :)

Odpowiedz
Gość 2010-02-15 o godz. 02:07
0

Ogladalam ostatnio program na TMF - "100 najbardziej seksownych scen w historii kina". Czekalam do 2 30 w nocy, zeby zobaczyc co bedzie na pierwszym miejscu i w koncu myslalam, ze sie wsciekne... Ursula Anders wylazaca z wody w bialym kostiumie kompielowym , scena, dosc znana przyznam, z jakiegos starego jak swiat Bonda lol . A na przyklad sceny z 9 i pol tygodnia czy z Nagiego istynktu byly dopiero w drugiej dziesiatce.

Odpowiedz
bara 2009-05-31 o godz. 19:12
0

A ja właśnie chciałam napisać nowy wątek nt. scen miłosnych w filmach, a tu proszę.. Ale czy ktoś tu jeszcze zagląda?
Wczoraj widziałam film :Dziewczyna na urodziny" Z Nicole Kidman i Benem Chaplinem i scena, kiedy Nicole wyciąga druty z kłębka wełny i dotyka nimi nagiego torsu Bena jest....
Echh... widziała to któraś? Ja jestem pod wrażeniem

Odpowiedz
Gość 2009-05-09 o godz. 01:34
0

Ja uwielbiam scenę z filmu "Uwierz w ducha" :) Miodzioooooooo lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol

Odpowiedz
passacalia 2009-04-26 o godz. 04:22
0

Jagusia76- oj normalna jestes, normalna... :D
Ta scena jest, jak dla mnie, bardzo mocna...i bardzo kobieca, bo daje do popisu wyobrazni...
hmm...
A niesmialosc jest bardzo, bardzo... (przynajmniej w tym filmie i nie tylko podczas tej sceny...)

Odpowiedz
Jagusia76 2009-04-25 o godz. 23:06
0

passacalia napisał(a):Strasznie mi sie podobala scena z "Meet Joe Black" (tak to sie chyba pisze)...
...nie wiem, dlaczego...

...przeciez Brad Pitt wcale mi sie nie podobal...

...moze ta ujmujaca niesmialosc?


Podpisuje sie, jego "smiertelna" niesmialosc byla cholernie podniecajaca...zwlascza ze mial cialo dojrzalego mezczyzny.....zaczelam sie nawet zastanawiac czy ja normalna jestem???

Odpowiedz
dinka 2009-04-23 o godz. 16:06
0

No no wreszcie się coś ruszyło w tym temacie. Bardzo się cieszę :D .

Odpowiedz
Gość 2009-04-16 o godz. 23:29
0

Desperadosssssssss 8)

Odpowiedz
Gufeer 2009-04-15 o godz. 08:43
0

taak jestem za scena z "Uwierz w ducha" wiecej nie pamietam tak na zawolanie

Odpowiedz
kinqa 2009-04-15 o godz. 08:35
0

jak dla mnie scena z filmu "Grzeszna miłość" z Antonio Banderasem & Angeliną Jolie (ich pierwsza wspólna noc) (nie moge przypomniec sobie innych filmów)

ale w pamięci zapadły mi sceny z "Dirty Dancing" był to pierwszy tego typu film, który oglądałam w swoim krókim życiu :P

Odpowiedz
Gość 2009-04-15 o godz. 06:54
0

- taka krótka scenka z XXX, gdy dopasowali piosenke i panienke wijącą sie na kolumnie:)))
- "Wykidajło" z Patrickiem Swayze, (kto to tłumaczył?!), ten taniec po pokoju...mmmmm.....
- w spadochronach w "Pearl Harbor"
- jeszcze kilka innych, o których teraz nie pamiętam

Odpowiedz
passacalia 2009-04-15 o godz. 06:01
0

Strasznie mi sie podobala scena z "Meet Joe Black" (tak to sie chyba pisze)...
...nie wiem, dlaczego...

...przeciez Brad Pitt wcale mi sie nie podobal...

...moze ta ujmujaca niesmialosc?

Odpowiedz
MonikaT 2009-04-15 o godz. 03:02
0

Z tych bardziej erotycznych niż miłosnych: podoba mi się scena z "Adwokata diabła" kiedy Keanu kocha się ze swoją żoną na podłodze (momentami to nie jest jego żona- kto oglądał ten wie).

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie