-
passacalia odsłony: 14875
Jakie gazety czytacie?
Ja czytalam kiedys Cosmopolitan. Podkreslam- kiedys i to nawet przez jakies piec lat. Ale mniej wiecej od czasu eksperymentow z malym formatem, pismo-moim zdaniem- strasznie sie zmienilo. Wg mnie stalo sie brukowe, powtarzajace sie i straasznie komercjne. Przypomina mi "Fakt", tyle ze dla kobiet, grubsze i drozsze. I strasznie pretensjonalne.
Ale sie rozpisalam.
Przerzucilam sie na "Twoj Styl" i jestem zadowolona. Moze doroslam?
Acha, i jeszcze czasem "Marie Claire".
A Wy- co czytacie z pism "dla kobiet"?
Ja też coraz rzadziej sięgam po gazety. Mam prenumeratę National Geographic i Travelera i w zasadzie aktualnie tylko je czytam.
OdpowiedzTrudno jest mi jakąś wymienić,bo czytam co mi wpadnie w ręce,raczej jednaj czytuję plotkarskie,typu Życie na gorąco.,Superexpres,Fakty,Magazyn Show, Party.A to tylko dlatego,żeby się odstresować. :)
OdpowiedzJedyna gazeta, ktora kupuje regularnie i naprawde uwielbiam czytac to FORUM. Ciekawia mnie artukuly z calego swiata i zbior opinii ze swiata na aktualne tematy. Polecam goraco. A kiedy mamy ochote na typowo kobiece sprawy to bardzo chetnie ELLE.
OdpowiedzJa czytam wszystkie dzienniki - bo muszę. Na inne rzeczy rzadko starcza czas, ale regularnie zagladam do "W"
Odpowiedz
z pism dla kobiet nic. Wszystkie te pisma kobiece są tendencyjne - ciąża to piękny czas, macierzyństwo to cudowny okres, jak go uwieść żeby nas kochał na wieki, zdradził - podły, my zdradziłyśmy - biedne, alimenty, dzieci, gotowanie, cudowne pogodzenia prania garów sprzątania dzieci pracy i super seksu... jak dbać o piersi, uda, usta, pośladki, wszystko - czyli który producent kosmetyków zapłacił o tym piszemy... Rzygać się chce.
Czytam malemen i na kiblu przeglądam męża top gear i to wszystko. Plus newsweek, polityka... Ale z kobiecych - nic.
Osobiście lubię czytać gazety typu : Cosmopolitan, Shape, Avanti, Hot :)
OdpowiedzJa "Politykę", kiedyś jeszcze "Newsweek" a do wanny to obowiązkowo "Wysokie obcasy"
OdpowiedzOdświeżę temat:) Może drogie Panie czytujecie teraz jakieś elektroniczne wydania czasopism? Czasy się zmieniają, czasopisma również. ja jednak mam nadzieję, zę tradycyjna forma gazet nie zniknie. Nie ma nic przyjemniejszego niż usiąść przy kawce na świeżym powietrzu z gazetką taką jak np. "Fashion magazine":)
OdpowiedzGW zawsze w piątek i sobotę, poza tym często Politykę wymiennie z Forum (polecam!). Od czasu do czasu Kino, ale ostatnio zwykle w wersji on-line. A z babskich, hm, Twój Styl (dostaję od teściowej in spe), czasem Zwierciadło. Aha, i regularnie Cztery Kąty
Odpowiedz
Systemtatycznie kupuję Super TV ;) , z przyczyn zawodowych Victor Junior i Victor Gimnazjalista, a dla przyjemności od czasu do czasu Zwierciadło i Newsweek.
Za to mój mąż podnosi statystyki rodzinne dwoma prenumeratami CD action i RC Przegląd Modelarski.
Newsweek, ELLE, Wyborczą, z Rzeczpospolitej głównie żółte strony ;)
Wszelkie mieszkaniowe typu Cztery Kąty czy M jak mieszkanie
Teraz zaczynam powoli rozglądać się za dzieciowymi gazetami ;) Mamo to ja, Twoje dziecko i tym podobne ;)
Z codziennych Wyborczą i w wersji internetowej Rzeczpospolitą. Co tydzień zaglądam do Polityki, ale nie zawsze czytam od deski do deski, czasem Newsweek, Wprost i Ozon.
Z babskich pism kiedys regularnie czytałam Twój Styl, teraz rzadziej po niego sięgam...Poza tym czasem Zwierciadło.
Lubię też National Geographic, ale niezbyt często kupuję.
Od czasu do czasu sięgam po jakąś wnętrzarską gazetkę typu Cztery Kąty.
I to by było na tyle :)
Od 15 roku życia przez wiele lat (do samego końca) kupowałam Jestem, potem jak przestali je wydawać trochę wciągnęło mnie Cosmopolitan ale na krótko. Teraz dziwię się, że w ogóle czytałam taką gazetę (co 2 strona kręci sie wokół seksu )
Przez długi czas kupowałam także Profit ale od kiedy przejeło je Forbes to już mnie tak nie ciekawi jak wcześniej, poza tym zdrożało o 2 zeta :(
Obecnie kupuję nałogowo gazety kulinarne, typu Moje gotowanie czy Pieprz i sól a także Oliwię i Świat Kobiety ale też ze względu na smakołyki, na prawdę, przepisy w tych gazetkach są super :D
No to tyle...a! sporadycznie czytam Miłujcie się bo są fajne artykuły o małżeństwach :)
No to tak: czytam na ogol tytuly, ktore wymieniacie najczesciej. Oczywiscie szkoda mi kasy na gazety po kilka, czasem kilkanasie zlotych, dlatego na ogol "podprowadzam" je innym - znaczy sie pozyczam ;) Oczywiscie tez i kupuje, najczesciej te drozsze kiedy jest ciekawy dodatek.
Dosc czesto kupuje jakies gazetki z krzyzowkami - lubie w toalecie pocwiczyc mozdzek, np. podczas kapieli lol lol lol
Zas pierwsza "powazna" gazeta, jaka zaczelam systematycznie nabywac, byl Swiat Mlodych.
Obowiazkowo Wyboracza, Rzczpospolita, Wiedza i Zycie, Dzialkowiec i Kwietnik czasem Przekoj, Wprost i Newsweek.
Odpowiedz
sarenka24 napisał(a):ewasia napisał(a):Kiedys czytalam Jestem ale zmienilo sie bardzo i nie odpowiada mi obecna forma.
to Jestem jeszcze istnieje??
kiedyś namietnie tą gazete kupowałam, ale później nie było jej w kioskach:(
hmmm musze poszukać
i ja się dołączę: To JESTEM jeszcze istnieje...
też kupowałam regularnie,
a do tego Filipinkę...
ale w drugiej połowie lat 90. te pisma stały się pokroju
dziewczyny i popcornu...i zaczełam podczytywać mamusiowy Twój Styl...ale oTS juz było...
ewasia napisał(a):Kiedys czytalam Jestem ale zmienilo sie bardzo i nie odpowiada mi obecna forma.
to Jestem jeszcze istnieje??
kiedyś namietnie tą gazete kupowałam, ale później nie było jej w kioskach:(
hmmm musze poszukać
teraz (głównie na trasie szczecin -wrocław) czytam Olivie i Claudie, czasem jakieś życie na gorąco, Naj...
Ostatnio kupujemy wszystko, co zwiazane jest z budowa domu i wystrojem wnetrz: Cztery Kąty, M jak mieszkanie, Ladny Dom itp itd. Stosy tego leza w lazience (bo najczesciej podczytujemy w wannie ).
Odpowiedz
polityka,
magazyn TENIS,
National Geographic,
Wiadomości Historyczne,
jako licealistka i studentka namietnie czytałam TWÓJ STYL,
i jak juz ktoś wpominał
również z utęsknieniem czekałam na nowy numer
ale od lat dwóch jakiś zrezygnowałam z regularnych zakupów
czasami sporadycznie kupuję gdy chcę się dowiedzieć co Agate Passent nurtuje....
szkoda że jest jakoś inaczej i już nie tak pociągająco...
z damskich pism to jak mi cos wpadnie w ręce
- najczęśiej u fryzjera i dentysty...
skusiłam się na Avanti i to dla mnie kompletnie nie interesujące,
w moim numerze był przegląd sztruksów...kilka stron,,,
mało dla mnie zajmujące..
ostatnio kupowałam sobie knigi obcasowej literatury
i to mi zapewniało wystarczjacą plotkarską rozrywkę
Wyborczą jak maż kupi ;)
obowiązkowo Wysokie Obcasy w weekend
jak jade gdzieś pociagiem zawsze kupuję Angore (wiem, ze starczy mi aż do stacji końcowej lol )
no i jak kupuję jakiś film z gazetą ;) to też przeczytam
W pracy Rzeczpospolitą i Wprost.
Podczytuję Panią i na przemian kupuję Twój Styl (felietony) lub Zwierciadło.
Czasami jakieś pisemko dot. mieszkania
wyborcza, wprost, polityka. Gdybym mogla to pewnie wszystkie tego typu gazety bym kupowala, a tak to musze wybierac albo wprost albo polityka.
Kobiece od czasu do czasu jak mama cos kupi, szkoda mi troche pieniedzy wiec w necie czasami cos kobiecego przegladam.
codziennie - wyborcza (podczytywana panu jurkowi z pracy :) )
nieregularnie:
- angora (podczytywana mężowi),
- poradnik domowy (podczytywany mamie)
- wszelkie kobiece przeglądane po zakupie filmu.
do tego polityka, którą lubię najbardziej i murator.
no i czasami jakieś wnętrzarskie (zwłaszcza ostatnio), jak mnie coś zaciekawi. :)
My z mezem mamy lekkiego bzika na punkcie gazet ;)
Oboje czytamy: Wyborcza, Rzeczpospolita, Polityke i czasem Newsweeka (ale generalnie go nie lubimy). Poza tym ja kupuje (lub regularnie pozyczam od tesciowej): Twoj Styl, Elle, PANIą, Zwierciadlo, Charaktery.
Od 7 lat namiętnie czytam "Twój Styl" (najlepszy miesięcznik dla kobiet). Pozatym od lat regularnie Cosmo i od samego początku Glamour.
Odpowiedz
ja jakoś ostatnio bardzo ostrożnie - z babskich - nałogowo SHAPE - bo mam nadz ze wreszcie zacznę ćwiczyć!!!
inne babskie- czytuję - u koleżanek, w poczekalniach itp.
ponadto: Wyborczą!
Od niedawna prenumeruje Poradnik domowy i tak naprawde to jedyne czasopismo,ktore czytam regularnie.Od czasu do czasu podczytuje Newsweeka,Polityke,Angore,a u fryzjera jakies oliwie lub Claudie.
Odpowiedz
Wyborcza, Przekrój, Polityka.
Z babskich- Elle.
Wszelkie mieszkaniowe, to już uzależnienie ;)
Swego czasu Claudię i Oliwię, ale przestałam jak kiedys był ten sam artykuł w obu gazetach i w dodatku... z tymi samymi zdjęciami...
Kupuje Moje Mieszkanie od prawie trzech lat, ale już wiem jak dokończyć urzadzanie mojego mieszkanka, wiec chyba zrezygnuję.
No i zaczytuje się Newsweekiem. Czytam od dechy do dechy i moge potem prawie cytować artykuły. No i teraz zacznę kupować magazyn Forbes. Pierwszy numer był niezły.
Jak ja kiedyś Film lubiłam...Było jeszcze Kino,ale nie wiem czy nadal wychodzi Niestety Film tak jak piszecie to juz nie ta sama gazeta
Odpowiedz
m. napisał(a):A ja od 10 lat czytuję FILM i to jest jedyny miesięcznik, który kupuję.
Ale muszę przyznać, że od jakiegoś czasu to nie to samo co kiedyś :(
to stanowczo nie to samo, co kiedyś, dlatego przestałam kupować, też po wielu latach bycia wierną czytelniczką :-(
Elle , Twój Styl od czasudo czasu Glamour i na spółkę z mężem CKM ( czasmai takie durne, że aż sie można pośmiać .... ;) )
Odpowiedz
dawno temu ELLE, potem TWOJ STYL, a że wg mnie się troche zepsłu to teraz z babskich nie kupuje nic (czasem w empiku costam przejrze tylko)
a z innych najczesciej FORUM, POLITYKE i roznorakie fotograficzne
Goha napisał(a):...Forma ze zdjęciami naszych trenerów w dziale z ćwiczeniami dla - poczkujących - średnio i zaaawansowanych. Zawsze mieliśmy dużo rodochy z tego pisma,bo to coś pomiędzy CKM, a Cosmopolitan dla mężczyzn. Najbardziej lubiłam czytać rady dla facetów (buahahahahahaha), bo to wysokiej klasy lektura była.....
Raz mi wpadla w rece ta gazetka. Usmialam sie niesamowicie :D
No dobra to i ja się wywnętrzę.
Nie mogę żyć bez czytania - uwaga, to było wyznanie! 8)
Pochłaniam średnio 2-3 książki w tygodniu i
- Wyborczą przeglądam, bo nie mam tyle zapału i czasu
- ZAWSZE czytam Politykę, Wprost, Newsweeka, Bussinessman Magazine (miałam tam staż i już tak się przyzwyczaiłam), Przekrój, Press
- do tego wszystkie gazety krążące po mojej uczelni, a jest tego duuuużo (Dziennikarstwo na UW)
- na kobiece pisma szkoda mi pieniędzy. Uważam, że niestety prezentują żenujący poziom. Do 8 klasy szkoły podstawowej czytałam Cosmopolitan (żenuła), do zeszłego roku Twój Styl, ale z nim się coś niedobrego stało - jakoś tak się spłycił, język się zmienił, odnoszę wrażenie, że próbuja pozyskać grupę targetową o IQ 100 , ew.100 i troszkę. A wielka szkoda bo BARDZO LUBIŁAM TO PISMO. Nie mogłam sie doczekać nowego numeru, kupowałam go zaraz jak się pojawił i miałam wielką radość z tego powodu.
- do Gymnasionu dowożą niestety tylko Panią Domu, czasem jakaś Gala czy Viva się zapodzieje. A więc przyznaję się szczerze. Na rowerku czytam Vivę, mam radochę z oglądania sukienusi i buciczków gwiazd i czytania ploteczek, ale w życiu nie wydałabym na to sama pieniędzy
- kiedyś jeszcze w Gymnasionie królowała Forma ze zdjęciami naszych trenerów w dziale z ćwiczeniami dla - poczkujących - średnio i zaaawansowanych. Zawsze mieliśmy dużo rodochy z tego pisma,bo to coś pomiędzy CKM, a Cosmopolitan dla mężczyzn. Najbardziej lubiłam czytać rady dla facetów (buahahahahahaha), bo to wysokiej klasy lektura była......i brzuch ćwiczył elegancko od spazmatycznych skurczów brzucha przy śmianiu :D
Kiedys czytalam Jestem ale zmienilo sie bardzo i nie odpowiada mi obecna forma.
Obowiazkowo czytam Angore.
A ze brakuje mi tu polskiego slowa pisanego to zawsze z Polski przywoze sobie pokazne pudlo gazet od mojej siostry i siostrzenicy i wtedy czytam wszystko jak leci :) Od "Pani domu" po "Dziewczyne" ( chociaz ostatnio zauwazylam ze moja siostrzenica chyba juz dorosla bo rzadziej widuje ta gazetke)
Od tesciowej przywoze drugie pudlo wypelnione Newsweekami, Polityka, Przekrojami i Wprost.
a ja czytam "Przekój", "Politykę", "Angorę", czasem przerzuce "Przegląd" (mąż kupuje), kiedyś regularnie czytałam "Film", ale odkąd stał się jedna wielką reklamówką, szkoda mi kasy, w necie jest więcej interesujacych mnie informacji o filmie i filmowcach. Poza tym, gdy kupimy gazetę z filmem, to z reguły ją przekartkuję i tylko sie upewniam, że dobrze robię, nie kupując "Cosmo" i innych "Glamourów", same pustaki. No a teraz jeszcze doszły gazetki o ciązy i dzidziach - na razie pozyczam od kolezanki :) Ach, i czasem, jak mamy ochotę na poznanie/pośmianie się ze śmietanki towarzyskiej, nabywamy "Vivę!".
Odpowiedz
[quote="fagihOgórek, Fedorowicz, Staszewski, Mikolajewski
Akurat felietonow Kazika nie lubie, bo wybral sobie drazniaca mnie maniere jezykowa.
Natomiast bardzo lubie "recenzje" reklam telewizyjnych, gdzie przyznawane sa krysztaly lub skorupy. No i jest jeszcze Filip "Duduś" Łobodziński :)
Rzeczpospolita, Wyborcza- standard lol
Z pozostalych pojedyncze numery, jesli cos mnie zaciekawi z: "Focus", "National Geographic", "Podróze", "Wprost", "Polityka", "Przegląd", "M jak mieszkanie", "Cztery katy", "Kuchnia", czasem jakies babskie czytadlo dla filmiku- po czym czytadlo przelece w lazience na szybko i wywalam bo z reguly nic w nim nie ma, dvd zostaje :)
Nattka napisał(a): lekture zaczynam od ... Gazety Telewizyjnej i felietonu Talkow :)
Te felietony sa swietne :) Generalnie poziom tekstów w tej gazetce jest o niebo wyzszy niz w niejednej duzego formatu - Ogórek, Fedorowicz, Staszewski, Mikolajewski.
L. Talko pisuje jeszcze b. dowcipne felietony w któryms z czasopism dla mam- bodazje w "Dziecko"- tez z jajem.
Codziennie rano wyborcza, zakupuje mój ojciec. Z tygodników wprost i polityka - zakupuje mój teśc. Z miesięczników cztery kąty i poradnik domowy - zakupowane przez mamę i ukochane zwierciadło oraz pani - kupowane przeze mnie. czasem dochodzi shape z przeceny gdy natchnie mnie duch zrzucania kilogramów.
OdpowiedzMowicie, ze "Pani" lepsza jest od "Twojego Stylu"... Hmm...musze wyprobowac, bo jakos nie zdazylam nigdy jej przeczytac. Zobaczymy... tylko dopiero, jak przyjade do Polski, bede mogla ja kupic...
OdpowiedzJestem wierna ZWIERCIADŁU od jakiegoś czasu,lubię czytać artykuły Eichelbergera,a on pisze w tej gazecie.
Odpowiedz
Żadko kupuję babskie czasopisma. Zazwyczaj ze względu na dodatki, ale ostatnio coraz bardziej mnie denerwują. Jeśli pałętają się u mnie jakieś to najczęściej są to numery Avanti pożyczone od koleżanek z pracy.
Z trochę bardziej specjalistycznych lubię Dom i wnętrze, Cztery kąty, Kuchnię itp.
Czytam Wyborczą (kupuję czwartkową ze względu na Kulinarny Atlas Świata) i Rzepę, bo mamy w pracy.
No i mój mąż kupuje Przekrój - ostatnio maksymalnie dołująca lektura.
Od czasu do czasu pojawia się u nas Times.
a ja lubię czytac Wysokie obcasy, sobotni dodatek do wyborczej, kupuje tez Avanti
Odpowiedz
Wcześniej zaczytywałam się w gazetkach typu: "Samo zdrowie", "Super linia", "Jestem" - ale jakoś mi przeszło ;)
W zeszłym roku skusiłam się na prenumeratę "Pani" - i tak na razie zostało, wydaje mi się, że jest w tej chwili jednym z lepszych kolorowych czasopism.
Od czasu do czasu zerkam do "Mojego mieszkania".
W pracy robię prasówkę :) - mam dostęp do "Gazety Prawnej", "Rzeczpospoltej" i "Wyborczej"
Czytam głównie w pracy, czasem przy kawie lub jeśli mam więcej wolnego czau, chwilowy brak papierzysk na biurko - Wyborcza lub Rzeczpospolita wpada w me ręce.
Kolorowe kupuję rzadko, głównie kuszę się na kupno ze względu na jakiś dodatek :)
Ja mam dobrze-bo mam dojscie do gazet prosto z kiosku a nie musze ich kupować 8) Ale wierzcie mi-nawt jak mozna przeczytac wszystko,co jest na rynku-to sie nie chce tego czytac ,a co gorsza nie ma na to czasu.
Zwykle sięgam po:Wyborczą,Rzeczpospolita i Politykę.Czasami przegladam:Samo Zdrowie,Twój Styl .
Z babskich: Pani i Elle, wymieniam sie z kolezanka na Marie Claire. Twoj Styl to juz nie to samo - w tym roku po raz pierwszy od poczatku tego miesiecznika zrezygnowalam z prenumeraty.
Moja slabosc to Viva
W necie czytam Polityke i obowiazkowo codziennie Wyborcza. W piatki Wyborcza kupujemy (dla dodatku "Co jest grane") i lekture zaczynam od ... Gazety Telewizyjnej i felietonu Talkow :)
U mnie codzienna prasówka obejmuje Wyborczą i Rzeczpospolitą - nie kupuję ale podczytuję u szefa :)
Co środa obowiązkowo jet Polityka - nie wyobrażam sobie bez niej tygodnia -
jakieś lewicowe odbicie mam :)
Z pism babskich - od pewnego czasu rządzi Pani.
Po zmianie naczelnej na M. Domagalik to IMHO najlepszy miesięcznik -
bez porównania z Twoim Stylem - naszpikowanym reklamami i artykułami o ące-ące wyżsiejszych sferach
jak mam chwilkę to przeczytam wyborczą lub national geographic, pism dla kobiet nie czytam.
Odpowiedz
a ja czytam newsweeka
a jak jadę do mojego Taty to nadrabiam wszystkie inne bo jego żona i moja siostra kupuja wszystko:
twój styl, galę, vivę, panią i inne
więc biorę taki stos, robie drineczka i wertuję wszystko na raz :D
A ja z gazet a raczej czasopism. które kupuję w kiosku regularnie "Profit". Inną "regułą" jest "Shape" - ale tylko z przeceny na Dw. Wschodnnim i tylko ze względu na ćwiczenia. Są rewelacyjne
Czasami "Wprost", babskie gazety z przeceny (zazwyczaj jak gdzieś się wybieram pociągiem to coś wybieram - chyba najbardziej mi odpowiada "Twój Styl", "Pani" i "Zwierciadło")
Przez około rok czasu kkupowałam Cosmopolitan - ale gdy po raz 7 natknęłam się na artykuł pt. "Jak zaspokoić faceta na... 10, 30, 50, 100 sposobów" dałam sobie spokój. Chociaż nie zarzekam się że nie skuszą mnie fajnym dodatkiem. ;)
Teraz przeniosłam się na "Przyjaciółkę" głównie ze względu na przepisy do zbierania w fajnym segregatorku
Ja kiedys zaszalalam i zamowilam prenumerate Twojego Stylu i teraz konczy sie na przegladaniu co miesiac i uzytkowaniu probek ;) Z reguly czytam Wyborcza, Polityka, Cztery Katy, M jak mieszkanie, a w domu - Super Linia, Poradnik Domowy (to mojej mamy :) ) Z regionalnych - SPGW czyli Slowo Polskie Gazeta Wroclawska oraz Nowiny Jeleniogorskie :D
Odpowiedz
Nie czytam kobiecych pism - szkoda mi na to czasu.
Wolę "Rzeczpospolitą", "Politykę" i "Press".
Kiedyś czytałam "Mać Pariadka" (Magazyn Anadrchistycznych Autorów, czy jakoś tak w podtytule8)), ale teraz już się nie ukazuje
List, Wprost, w wersji internetowej też W drodze i Politykę
w sumie ciekawe zestawienie, jak na to spojrzeć ;)
typowo babskie przeglądam jeśli coś kupimy dla dołączonego filmu - bez żadnych konkretnych ulubionych.
Z kobiecych gazet czytam co miesiąc "Twój Styl" (chociaż trochę się zmienił - stał się bardziej podobny do Elle i Cosmopolitan) - kiedyś był lepszy, ale jestem mu wierna. Od czasu do czasu Elle, NIE TRAWIĘ Cosmopolitan - odrzuca mnie. Czasami Zwierciadło.....Do tego czytam Gazetę Wyborczą ;) , kupuję 'Anna" o robótkach ręcznych...To chyba wszystko
Odpowiedz
None.
Czasem w ręce mi wpadnie Olivia jakaś czy Claudia.
Bywa, że w gazeciarni będąc przejrzę Twój Styl czy Marie Claire.
Raz na ruski rok nabędę Zwierciadło.
Ale generalnie szkoda mi kapuchy ;)
A! Ostatnio zakupiłam gazetkę pod szyldem Olivii, jakieś wydanie specjalne
o fryzurach (zboczenie już mam :| ). Wydałam na toto 5zł i srooooogo,
oj srogo się zawiodłam. Nie dość, że nic ciekawego mi nie zapronowali,
to sama gazeta była napisana językiem jak dla niepełnosprawnej umysłowo
jaszczurki.
Kiedys czytalam Olivie, Claudie, ale mnie zdudzily te gazetki. Teraz czytam tylko Samo Zdrowie oraz Muratora :D
OdpowiedzPodobne tematy