Dlaczego mam jaśniejsze plamki na tipsie?

Romualda napisał(a):Tak Aniu od jakiegos roku... moze troszke krocej, torszke dluzej...
W takim razie ona powinna wiedziec jak usowac kieszonke tipsa.
Jak nieusunieta kieszonka jest pod zelem...to juz nic nia nie zrobisz....(musialabys caly zel usuac)
Ta okolica odrosnie w koncu do wolnego brzegu, wiec sie nie przejmuj :)

Tak Aniu od jakiegos roku... moze troszke krocej, torszke dluzej...

A kolezanka jest stylistka?

Aniu kolezanka mi zalozyla...

Romualda napisał(a):Mam pytanko 12.01 zalozylam sobie tipsy zelowe, i zauwazylam ze w pewnych miejscach mam jasniejsze plamki ale to nie jest powietrze... to wyglada tak jakby nie bylo tam zelu tylko sam tips. Od czego to moze byc? Nie bylo tam wogole zelu czy co?
Zrobilas sobie sama, czy stylistka Ci zrobila?

[ Dodano: Czw Sty 27, 2005 4:15 am ]
morgan10001 napisał(a): moim zdaniem zadne kursy nie zastapia uczenia sie na wlasnych bledach i to strata tylko kasy takie jest moje zdanie bo co mozesz sie nauczyc na takim kursie teraz to zrozumialam ze lata praktyki a nie jakies kursy moga zapewnic dobry fach...
Tak, ale kursy maja wlasnie na celu pokazac Ci co jest bledem a co nie.....
Jezeli kursy Cie tego nie ucza, w takim razie nie sa to dobre kursy.

Oprocz tego ...... do wszystkiego mozna samemu dojsc.....ale latwiej jest jak doswiadczona osoba pokaze i nauczy prawidlowych ruchow...aby nie powtarzac wlasnych bledow.

Ja pracuje 9 lat w tym zawodzie....ale zawsze jestem gotowa zaplacic za szkolenie...zeby nauczys sie czegos nowego, lepszego.
W marcu lece do Edmonton, aby przeszkolic sie u jednego z najwiekszych profesjonalistow w naszej branzy ktory pracuje w tym zawodzie od 30 lat, Kathi Rochemont ....tez moglabym powiedziec ze nie jest mi to potrzebne, poniewaz ucze sie na wlasnych bledach...ale dazac do perfekcji......wole sie uczyc na czyis bledach

Dokładnie tak !!!

mysle ze sama mozesz sie nauczyc na wlasnych bledach jesli dobrze polozylas zel to juz pilowanie to najmiejszy problem lol kursy mysle ze nie beda ci do tego potrzebne chyba ze bedziedziesz chciala pracowac z tej dziedzinie no to wtedy bedzie potrzebny papierek ukanczenia kursu... ja dopiero teraz ukanczylam kurs ale tylko dlatego ze planuje otworzyc cos swojego... robie juz od 4-5 lat pazurki i zaden kurs nie byl mi potrzebny gdyby nie plany jakie teraz przed soba postawilam nigdy nie poszlabym na taki kurs moim zdaniem zadne kursy nie zastapia uczenia sie na wlasnych bledach i to strata tylko kasy takie jest moje zdanie bo co mozesz sie nauczyc na takim kursie teraz to zrozumialam ze lata praktyki a nie jakies kursy moga zapewnic dobry fach...

zrobilaś je z tego co pisalas na La femme to normalne....jednak nie radze samej tego pilowac. Nauczysz sie prawidlowo na kursie. Mozesz sobie zniszczyc pazurka.

[ Dodano: 2005-01-19, 12:15 ]
moze jesli już musisz to niech ta kolezanka poprawi (po kursie)

Dzieki sliczne, bo to jakos teraz tak brzydko wyglada...

wydaje mi sie ze wystarczy delikatnie zmatowic pazurka i polozyc jeszcze raz trzecia warstwe :)

A jak moge to teraz naprawic? Zmatowic plytke i nalozyc zel?

mogl byc pazurek zle spilowany :) lub zle polozony zel musialabym zobaczyc zeby ocenic.... :)