-
cytrynka odsłony: 19642
Okulary czy soczewki ??
Wolicie noscic okulary czy soczewki?? ja wole okularki jak widac na zaloczonym obrazku
czekam na glosy w ankiecie i wasze opinie
pozdr
gosiunia napisał(a):oj moja mam jak miała fotochromy to myślałam że padnę ze smiechu - wyglądała jak niedowidząca (nikomu nie ujmując ) okropnie to wygląda -
no dokladnie- bardzo postarza jakos
dlatego moja mama tez juz chce te normalne cimne
Ja nigdy nie chciałam mieć tych przyciemnianych.Wkurzało by mnie to, że jak wychodzę zawsze widzę ciemniej świat.
Odpowiedz
Anja napisał(a):gosiunia2004 napisał(a):cheyenne napisał(a):tez bym chciala takie okulary z przyciemnianymi pod wplywem slonca szklami
poki co na zwykle oprawki uskladac nie moge :P
moja mama wczesneij miala takei co sie wlasnie pod wplywem slonca przyciemniaja
fotochrony - mi sie te okulary nie podobają - o szkła mi chodzi, takie szaro bure niewiadomo co - lepiej właśnie sobie zafundowac te przeciwsłoneczne
no wlasnie moja mama tak samo stwierdzila
ze jej te sciemniane nei bardzo sie podobaja
gosiunia2004 napisał(a):cheyenne napisał(a):tez bym chciala takie okulary z przyciemnianymi pod wplywem slonca szklami
poki co na zwykle oprawki uskladac nie moge :P
moja mama wczesneij miala takei co sie wlasnie pod wplywem slonca przyciemniaja
fotochrony - mi sie te okulary nie podobają - o szkła mi chodzi, takie szaro bure niewiadomo co - lepiej właśnie sobie zafundowac te przeciwsłoneczne
ja w ppn ide zamoiwc okularki, a oprawki bede miala moje stare
Odpowiedz
cheyenne napisał(a):tez bym chciala takie okulary z przyciemnianymi pod wplywem slonca szklami
poki co na zwykle oprawki uskladac nie moge :P
moja mama wczesneij miala takei co sie wlasnie pod wplywem slonca przyciemniaja
teraz robi takie typowo ciemne tylko ze z korekcja
gosiunia napisał(a):gosiunia2004 napisał(a):gosiunia napisał(a): ale noszę je tylko jak świeci mega słońce i okulary przeciwsłoneczne chcę nosić
moja mama zaniosla swoje przeciwsloneczne do optyke i jej wstawią korekcyjne szkła przyciemnione tylkjo wtedy trzeba mieć drugie normalne pod ręką - no bo nie zawsz emasz na nosie przeciwsłoneczne - dużo zachodu chociaż pomysł dobry :) szczególnie do jazdy samochodem np :) no i ja jestem maniaczką okularów przeciwsłonecznych i co roku kupuję ich conajmniej jedną parę i R każe mi co roku jedną wyrzucac :P
no moja mama ma dosc duza wade
i siedzac na plazy bedzie mogla sobie czytac ksiazke bez problemu- tak sobie to wymyslila
gosiunia2004 napisał(a):gosiunia napisał(a): ale noszę je tylko jak świeci mega słońce i okulary przeciwsłoneczne chcę nosić
moja mama zaniosla swoje przeciwsloneczne do optyke i jej wstawią korekcyjne szkła przyciemnione tylkjo wtedy trzeba mieć drugie normalne pod ręką - no bo nie zawsz emasz na nosie przeciwsłoneczne - dużo zachodu chociaż pomysł dobry :) szczególnie do jazdy samochodem np :) no i ja jestem maniaczką okularów przeciwsłonecznych i co roku kupuję ich conajmniej jedną parę i R każe mi co roku jedną wyrzucac :P
gosiunia napisał(a): ale noszę je tylko jak świeci mega słońce i okulary przeciwsłoneczne chcę nosić
moja mama zaniosla swoje przeciwsloneczne do optyke i jej wstawią korekcyjne szkła przyciemnione
minusy sa jak nie widzisz z daleka ;)
jak miałam 0,5 to kazała mi do kompa to tv i samochodu nosić - a że to praktyczni ebyl cały mój dzien hihi ;P no cóż - teraz czuję się lepiej w okularach no bo wyraźnie widzę ;) bez okularów to z daleka nie widzę dobrze mam taką lekką mgłę - no nie wiem jak to wytłuamczyć ;)
a soczewki - sa dni że wkłądam za pierwszym razem a czasami mam dość i zakłądam okulary hehehe ale noszę je tylko jak świeci mega słońce i okulary przeciwsłoneczne chcę nosić :D
kaoo napisał(a):marta1985 napisał(a):kaoo napisał/a:
jak moj P czyta takie maciupcie litereczki gdzies w oddali a ja sie smieje ze wymysla ...
to masz plusy
bo ja nie widzie tego co jest w oddali a mam minusy
no tak mi obliczyli .. ja mialam generalnie klopot przy czytaniu sie mi mazalo po jakims czasie no i nie widze tego co male daleko ... nie wiem jak to jest
no ja mam takie same objawy jak Ty
marta1985 napisał(a):kaoo napisał/a:
jak moj P czyta takie maciupcie litereczki gdzies w oddali a ja sie smieje ze wymysla ...
to masz plusy
bo ja nie widzie tego co jest w oddali a mam minusy
no tak mi obliczyli .. ja mialam generalnie klopot przy czytaniu sie mi mazalo po jakims czasie no i nie widze tego co male daleko ... nie wiem jak to jest
kaoo napisał(a):jak moj P czyta takie maciupcie litereczki gdzies w oddali a ja sie smieje ze wymysla ...
to masz plusy
bo ja nie widzie tego co jest w oddali a mam minusy
ufff.. kamień z serca,bo już myślałam,że tak na własna reke...
bo znam taka jedna specjalistke, co se zafundowała soczewki bez konsultacji z lekarzem i się dorobiła jakiegos powaznego zapalenia
nie nie ty jest szystko pod kontrolom
Tylko doktor wszystko przekazla Dorocie zeby ona juz u mnie wszystko dopilnowala
maddy, no ja mam lewe oko -0.75 a prawe -0.50
i mi powiedzial co wole okulary czy soczewki
ale dla mnie to bylo uciazliwe jak mi sie rozmazywaly literki te co dalej byly
emalia103 napisał(a):patusia_23 napisał/a:
ja nosze okularki -0,5 ale nie czuję się w nich dobrze
kiedy ja miałam taka wadę,to moja okulistka wcale nie chciała mi przepisać soczewek...
nawet okulary mi kazała nosic tylko do tv i samochodu..
dopiero jak mi sie powiekszyła wada,to przystała na moje warunki...
ja mam ale +0,5 .. przynajmniej mialam ... i tez mi okulistka polecila okularki ale nie na stale tylko jak w szkole czy cos .. bo to w takich latach bylo .. okularow nie chcialam uparlam sie i juz a ze to nie byla koniecznosc .. i powiedzialam ze soczewki to tak ale dostalam je tylko dlatego ze mama moja pracowala w VE
niedawno bylam na badaniu kilka miesiecy po dostaniu prawka .. i wyszlo ze mam niby nadal tak samo ... ale robila mi rozne badania na kolory na spostrzegawczosc rozne rozniste
soczewki mi sie szybko znudzily i tak juz zostalo ze jestem bez okularkow i bez soczewek choc widze ze mam wade szczegolnei jak moj P czyta takie maciupcie litereczki gdzies w oddali a ja sie smieje ze wymysla ...
marta1985 napisał(a):emalia103, Dorota to moja Bartowa ktora pracuje juz 7 lat w pryatnym gabinecie gdzie zajmuja sie sprzedaza soczewek
ufff.. kamień z serca,bo już myślałam,że tak na własna reke...
bo znam taka jedna specjalistke, co se zafundowała soczewki bez konsultacji z lekarzem i się dorobiła jakiegos powaznego zapalenia :o
a z tym czuciem soczewek, to ja miałam kłopot przez pierwszy tydzień mniej wiecej... ciagle czułam oko,a juz jak se o nim pomyślałam ,to masakra....
przez pierwszy tydzień to nosi,łam ze sobą płyn i pojemniczki ciagle,bo mi co rusz te soczewki wypadały,jak zacierałam oko....
może samo przejdzie.. ale trzeba ostrożnie,bo w końcu łoczy takie delikatne i tylko dwoje ich jest...
emalia103, Dorota to moja Bartowa ktora pracuje juz 7 lat w pryatnym gabinecie gdzie zajmuja sie sprzedaza soczewek i okulistyka
i byla u doktora na badaniu i wyszlo ze mam minusy i polecil mi soczewki
ale tam przyjmje jeszcze jedna pani doktor ktora ma mi cos tam robic jakies inne badania i moze bede musial miec inne soczewki
tu nie chodzi na "nosicielstwo" soczewka
tylko na to dlacze czuje te soczewki czesto traca ostrosc
patusia_23 napisał(a):ja nosze okularki -0,5 ale nie czuję się w nich dobrze
kiedy ja miałam taka wadę,to moja okulistka wcale nie chciała mi przepisać soczewek...
nawet okulary mi kazała nosic tylko do tv i samochodu..
dopiero jak mi sie powiekszyła wada,to przystała na moje warunki...
marta1985 napisał(a):chodzi o to ze ja mialam zrobione tylko takie podstawowe badania
a jakie sa inne badania na "nosicielstwo " soczewek.. bo ja nie miałam zadnych specjalnych... tylko normalne,jak przy okularach...
marta1985 napisał(a):dzis mi dorota mowila ze mam sobie jutro zalozyc te drugie soczewki co mi dala
a kto to jest Dorota??okulistka czy kto??
bo ja juz nic nie rozumiem.. sama sobie kupiłas te soczewki czy jak??
kaoo napisał(a):marta1985, a moze masz zalozone na lewa strone? ladna miseczka byla? albo masz za suche oko i powinnas stosowac cos nawilzajacego
tak mam dobrze zalozone
chodzi o to ze ja mialam zrobione tylko takie podstawowe badania
a te kropeli sztuczne lzy nic mi nie daja dzis mi dorota mowila ze mam sobie jutro zalozyc te drugie soczewki co mi dala ona sa mega cienutkie a te co mam teraz sa troszke grupsza i moze to jest przyczyna
ale 6 czerwca ma isc na takie jakies inne badania
Dziewczyny czy czujecie jakis dyskomfort podczas noszenia soczewek, ja nosze okularki -0,5 ale nie czuję się w nich dobrze, jak jest z soczewkami, wiem, ze dobiera okulista:) ale jak to sie wogole nosi? czuć ??:) zastanawiam sie oczywiscie nad tymi zmieniającymi kolor tęczówki:) swoje oczy mam zielone, włoski czarne, jest ok, ale marzą mi się ciorne oczy:):D
Odpowiedza ja lubie okularki, mam ich troszke par, w sumie to niemam jakiejś strasznej wady wzroku, ale często noszę okularki i często również soczewki, szczególnie lubię te zmieniające kolor oczu :)
Odpowiedz
soft_toy napisał(a):klazel, też oglądałam takie operacje w TV - tylko, ze ja mam inne odczucia :) Nie mogę się doczekać, zeby sama takie już robić :)
no ja tam i tak bym sobie zrobila, ale poki co to za duze koszty jak dla mnie
moze za kilka lat sobie zrobie...
maharet1092 napisał(a):A o tym to pierwsze słyszę?Gdzie to robisz?Możesz napisać więcej?
Prawdopodobnie w Gdańsku. Jeszce moja okulistka ma obczaić, jak w Szczecinie robią. Idę po południu na zabieg, wychodzę po dwóch godzinach i rano mogę iść np. do szkoły :)
Tak to moja okulistka opisuje :)
soft_toy napisał(a):maharet1092, ja będę miała robione bez naruszania ciągłości rogówki.
A o tym to pierwsze słyszę?Gdzie to robisz?Możesz napisać więcej?
Wracając jeszcze do głównego tematu to okulary jakoś specjalnie mi nie przeszkadzały.Ale na basen i na karate musiałam je zdjąć, a przy mojej wadzie czułam się jak kret.
Jeszcze mam pytanie co sądzicie o szkłach z antyrefleksem??Ostatnio pracuję dużo przy kompie i trochę mnie bolą oczy.Czy takie okulary rzeczywiście pomagają??
Nie Szczecin tylko Kraków.
Znajduje się w połowie drogi miedzy moim domem rodzinnym a miejscem studiowania, więc to było wygodne jak jeździłam na kontrole.Nie zależnie od tego gdzie akurat byłam miałam tą samą drogę.
_________________
acha ale super że masz to już za sobą.Ja niestety soczewek nie mogę nosić ,po prostu jeszcze takich nie wyprodukowali na moją wadę może chociaż lasik mi pomoże.
Jusyna M napisał(a):maharet1092, też się przymierzam do korekcji laserem właśnie we Wrocławiu macie dwie dobre kliniki czemu więc Ty wybrałaś aż Szczecin ?
Nie Szczecin tylko Kraków.
Znajduje się w połowie drogi miedzy moim domem rodzinnym a miejscem studiowania, więc to było wygodne jak jeździłam na kontrole.Nie zależnie od tego gdzie akurat byłam miałam tą samą drogę.
http://www.intermedica.pl/
U mnie to kosztowało jakieś 2200 za oko (sam zabieg).Do tego jeszcze dochodzą koszty wizyt kontrolnych,kropli,oczywiście transport jak się gdzieś dalej mieszka.Musiałam też po zabiegu przenocować w Krakowie z rodzicami, bo na następny dzień do kontroli, a jeżdżenia 250 km w tą i z powrotem odradzano.
ja ogladalam kiedys na discovery jak to sie robi... nie jest fajne jak masz ciagle otwarte oko i ci cos "wycinaja" (chodzi tu o ta przykrywke co sie spowrotem naklada po skonczeniu...
ja sie czaje na soczewki, ale strasznie zle wygladam bez pinokli i sie wstydze troche :)
soft_toy o bez naruszania;> a co to za sposób i gdzie się to robi etc etc;d jak coś napisz mi na pw:D będę wdzięczna:)
Odpowiedz
Dokładnie robiłam metodą LASIK.
Na rogowce jest taki tkz płatek, który się rozcina i odchyla.Po tym jak laser wymodeluje powierzchnię rogówki płatem się układa z powrotem no i musi się zagoić.dlatego też jest takie ważne, żeby nie trzeć oczu i uważać przy myciu głowy, żeby się tam jakiś szybki strumień wody nie dostał.
maharet1092 o to super z tym dokorygowaniem:)) i robilas LASIKIEM?:)
Odpowiedz
W sumie to nie jest wina żadnego błędu.Jakaś mała nieznaczna wada może zostać, jest to wpisane w ryzyko.Jeśli to jest problemem dla kogoś, to do 6 miesięcy można to jeszcze dokorygować bezpłatnie.Ogolnie jedno oko mi się wolniej goiło bo trochę mieli problemom z ułożeniem płatka na rogowce.
Takie korekty są możliwe di minus 10 dioprii, więc się nie martw jak masz większą wadę, po prostu użyją większego natężenia lasera.
maharet1092, dziękuję Ja właśnie najbardziej marzę, o tym, ze jak rano wstaję, to wszystko elegancko widzę :) Tylko, ze ja mam większa wadę niż Ty miałaś.
A powiedz mi jeszcze czemu Ci tak połówka została? Coś nie tak poszło?
out_of_city napisał(a):soft_toy ja nie ale mój boj a on:P się boi własnie;d ma na plusach dość sporo i nosi okulary ;p
Aha :)
soft_toy ja nie ale mój boj a on:P się boi własnie;d ma na plusach dość sporo i nosi okulary ;p
maharet1092 dzięki:D
Robiłam w klinice Intermedia w Krakowie (tam gdzie Monika Pyrek :) ).Było to w grudniu 2006 roku, czyli rok z kawałkiem temu.Miałam wadę -4,5 oraz -4,25.Sama operacja jest trochę nieprzyjemna, ale bezbolesna.Rehabilitacja jest jednak trochę męcząca.Dostałam trzy rodzaje rożnych kropli, ktore musiałam regularnie brać, ciężko spamiętać było ktore kiedy .Co do widzenia to z początku występują problemy z widzeniem blisko, czytaniem, to mi mineło po jakiś dwoch tygodniach.Wzrok też nie jest os razu rewelacyjny, to jest kwestia gojenia, pani doktor mowiła, że nawet do roku czasu może się wachać,ale u mnie to po jakimś miesiącu już było ok, została mi połówka na jednym oku.No i naczyńka ktwionośne wbiałkach pękają więc są czerwone przej jakiś czas(miesiąc, dwa).Może też wystąpić uczucie jakiegoś kłucia, pieczenia, ciała obcego w oku, ale to też mija.Radzę brać rutinoscorbin, nawet przeb operacja, aby je trochę wznocnić.Przez miesiąc dwa należy unikać wysiłku fizycznego, zadymionych pomieszczeń, basenu, przy ostrym świetle nosić ciemne okulary.
Może to co napisałam brzmi trochę strasznie, ale naprawdę warto.Bo nic nie zastąpi tego jak wstajesz rno i od razu wszystko wyraźnie widzisz.
Jak jeszcze masz jakieś pytaia to służę pomocą
maharet1092 o własnie powiedz coś o tej korekcji jak odczucia etc etc;> jak wzork:D
OdpowiedzStawiałabym na soczewki, ale niestety nie mogłam ich nosić.Raz założyłam, to czułam kłucie, pieczenie.Chyba mam za wrażliwe oczy.Nosiłam okulary przez 8 lat.Teraz jesrtem po laserowej korekcie więc mam problem z głowy.
Odpowiedzja soczewek wogóle nie mogę nosic, wysychają mi oczy i nic nie pomagają nawet te krople sztuczne łzy, a raz jak zazywałam tabletki antykoncepcyjne jeszcze chyba diane35 wtedy to cos mi sie stało, ze całą twarz mi obsypało i zrobiła sie czerwona, powieki mi popuchły strasznie, i lekarka mi powiedziała ze takie moze byc działanie uboczne tabletek, ale to raz tylko miałam.
Odpowiedz
Jusyna M, narazie ma taka odpowiedz konkretniej bede wiedziala jak pojdzie do pracy i pogada z doktorem
raczej sa takie soczewki tylko ze soczewki dla astygmatykow sa z minusami a Ty podalas z plusami to teraz mozna obliczycwiec da ta Twoja wade doktorowi i ona ja obliczy i wtedy mi napisze jak sa to po ile
Jusyna M napisał(a):cheyenne, Jeżeli masz drobną buzię to te o których piszesz nie będą Ci pasować.
ja raczej nie mam drobnej twarzy
tlyko mam taka prostokatna, wiec wiem na bank ze prostokatne odpadaja
a takich najwiecej widze
wogole chcialabym zeby jakis optyk mi dobral oprawki a nie wez se mierz po kolei wszystkie :|
Jusyna M napisał(a):Jeśli chodzi o oprawki to Ja się widzę tylko w takich delikatniutkich,cieniutkich
ja chyba wlasnie tez
kurde jeszcze mi sie podobaja takie tylko nie umiemm za bardzo wytlumaczyc jakie
takie ze gorne oprawki tak jakby troszke wystaja po bokach poza szkielka
Jeśli chodzi o oprawki to Ja się widzę tylko w takich delikatniutkich,cieniutkich.Miałam nawet takie bez oprawek ale przy moim urwisie za drogi interes bo ciągle lądowały na ziemi a Ja za same szkła płacę ponad 400zł(taka wada wzroku).O soczewkach mogę zapomnieć bo podobno jeszcze takich nie ma żeby mi pasowały
OdpowiedzzDecydowanie soczewki, nosze je od ponad 2 lat i nie potrzebuje wogole okularów. Sa bardzo komfortowe, chociaz zdarzaja sie rozne sytuacje. Mi pare razy soczewka sie zagubila w oku, gdy zapominalam ze je mam i tarlam oko, co jest moim zlym nawykiem, wtedy byl koszmar, ale udalo mi sie opanowac sytuacje. Nie lubie okularów, zle sie w nich czuje.
Odpowiedz
hmm dziwne...nie znam się na okulistyce więc nie będę się kłócić
wiesz..ja też od podstawówki nosiłam okulary bo pani stwierdziła że mam zeza, potem kolejna że mam taki układ oczu i że tamte okulary mi oczy popsuły, potem jeszcze inne okulary już nie na zeza nosiłam a jak byłam w lo i poszłam do kolejnego okulisty okazało się że mam wadę wrodzoną (astygmatyzm)
ah ci lekarze, sami nie wiedzo co człowiekowi dolega, również miałam przykre przypadki dotyczące ich. :(
gofrowana napisał(a):nie to nie z tego powodu, moja krótkowzroczność została zdiagnozowana w 2 klasie podstawówki, zupełnie inna jest jej przyczyna .. ale to już inna historia
czy nosiłabym okulary czy soczewki czy wogóle nic to nie miało to żadnego wpływu na moją wadę
hmm dziwne...nie znam się na okulistyce więc nie będę się kłócić
wiesz..ja też od podstawówki nosiłam okulary bo pani stwierdziła że mam zeza, potem kolejna że mam taki układ oczu i że tamte okulary mi oczy popsuły, potem jeszcze inne okulary już nie na zeza nosiłam a jak byłam w lo i poszłam do kolejnego okulisty okazało się że mam wadę wrodzoną (astygmatyzm)
ja tez nosze soczewki od 1,5 roku i jestem zadowolona! moze i okulary dają jakis tak wizerunek;) ale nie kazdemu, a zreszta są mało wygodne(np. parują, zeslizguja sie i trzeba uwazac zeby ich nie zbic):/
Odpowiedzno cos czuję że bede miala wiztyte u okolisty bo cos mam osttani obraz zamglony i wcale za przyjemnie to nie jest
Odpowiedzja równiez od roku nosze soczewki, niwyobrażam sobie życia bez nich.
OdpowiedzPodobne tematy