Jak wygląda zasiłek chorobowy wypłacany przez ZUS podczas ciąży?

dzięki Agnieszko za rady, a co do ubezpieczenia to może i do macierzyńskiego mam prawo, ale chciałabym równiez dostać kasę za zwolnienie bo siedzę na nim od 1 lutego więc juz dwa miesiące.

Maya, ja też mam własną działalność. Dopiero teraz zaczęłam płacić chorobowe i już się boję. Wiem że na chorobowe dopiero za pół roku (180dni) sie może załapię, ale licze na ten zasiłek macierzyński. Zasiłki prowadzącym działalność gospodarczą wyliczaja z podstawy, od której płacimy składki, czyli np w tym miesiącu od kwoty 1296,01zł. Też uważam, że jeśli od tej kwoty płace składkę, to zasiłek powinien wynosić równowartość tej kwoty, tak jak przy umowie o pracę. Ale tak wymyślili żeby nas udupić.
Maya, ale jeśli straciłaś ciągłość w grudniu i nadal płaciłaś, to po miesiącu znów nabyłaś prawa do zasiłku macieżyńskiego, bo do macieżyńskiego się nabywa po 30 dniach (nie tak jak do zasiłku chorobowego 180dni). Nigdzie nie trzeba tego zgłaszać, więc macierzyński powinnaś dostać.
A tak w ogóle to ja zawsze składki sprawdzam na stronie http://www.zus.pl/ubezpie/podstawa.htm To jest strona zusu i tam muszą być dobre składki. A panie przez telefon to różne głupoty gadają.
Powodzenia.

Dziewczęta!

Przysłali mi kaskę! YEEEESSSS!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D MOja skarbonka już była pusta...a tu święta idą! Ihhaaa! Ale ile musiałam się naczekać.
Przysłali mi dzisiaj na konto. Oczywiście tytułem...i podali magiczny ciąg numerków...jakby nie mogli napisać za jakie dni. Teraz w Excelu zabieram się za wyliczenie...trzeba ich sprawdzać. A dlaczego? Już Wam piszę!

Otóż...wczoraj dostałam pismo do mojej wiadomości z ZUS-u o następującej treści:
"Wydział Zasiłków informuje, iż na podstawie informacji podanej na druku Z-3 w pkt. 6 zakład pracy wypłacił 35 dni wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy tj. za okres 22.01-23.02.2004, a zgodnie z obowiązującymi przepisami powinien 33 dni w roku kalendarzowym. W związku z powyższym ZUS podejmuje wypłatę od dnia 24.02.2004. Prosimy o wyjaśnienie w/w sprawy"
Oczywiście zeskanowałam pismo i poszło e-mailem do moich HR. I co? Dziewczyny się oburzyły i powiedziały, że tam jakieś tumany matematyczne pracują bo w dniach 22.01-23.02.2004 są 33 dni a nie 35 dni jak piszą...więc nie umieją liczyć. Dlatego teraz będę wszystko sprawdzała co do złamanej złotóweczki. Zrobię sobie całą tabelę w Excelu...uśrednię wynagrodzenie z 6 ostatnich miesięcy...będę dzileliła przez dni i wyliczała każdą dniówkę i każdy okres. Skoro panie mylą się w liczbach dni w miesiącu w danym okresie...to obawiam się, że spokojnie mogą również pomylić się na moją niekorzyść w kwestii wypłacanego zasiłku chorobowego.

probuj probuj danetko, bo kuredetylke kasy sie implaci,qwiec tez trzeba cos od szubrawcow wyciagnac!!!!!!!!!!!!!!!!trzymam kciuki i daj znac!

właśnie zadzwoniłam do ZUS-u, niedopłata jest w wysokości 4,20 , więc mam to doplacić i złożyć pismo o przywrócenie prawa do zasiłku. Ciekawe czy się uda.

Donia, ja też wpłacałam regularnie, tylko jakaś pipa w tym ZUS-sie żle mnie poinformowała co do wysokości składki i z tego całe to zamieszanie, którego i tak sie odkręcić juz nie da. Banda złodziei :x

Danetka napisał(a):Doris,ja juz też zwątpiłam czy wogóle te marne grosze dostane, ale jutro jadę zawieźć zwolnienie, to zapytam dlaczego jaeszcze nic nie dostałam
k.....mac!!!!! ja tez danetkojestem na dzialalnosci i dobrze cie rozumiem...od poczatkucuiazy jestemna zwolnieniui calyczas regularnei wplacal;ampieniadze,wiec chorobowe dostaje....ale pwoiem ci i pewnie cie to troche wkurzy,ze to nei jest 400 zł....za 28 dni zwolnienia doste 800 zl bez 2 zł....wiec jakby nie byly,cos to jest...a macierzynski to ok 35 zł za kazdy dzien minus 19% podatku....
ale jakby na to nie patrzec to ZUS to sami bandycie

No i dzisiaj rano szlag mnie trafił.
Listonosz przyniósł list w którym ZUS mnie poinformował,że odmawia wypłaty zasiłku chorobowego i macierzyńskiego gdyż:
prowadzę działalność i sama opłacam składkę (najniższą), za każdym razem jak robiłam przelew dzwoniłam i pytałam jaka jest obecna stawka i taką płaciłam, ale okazało się ża za grudzień zapłaciłam za małą w związku z czym wygasło ubezpieczenie chorobowe, bo kolejna składka była zapłacona w następnym miesiący czyli 30 dni później, a ustawa mówi ,że przysługuje prawo do zasiłku jeżeli składka była opłacama przez 180 dni bez przerwy, no a u mnie w tym momencie nastąpiła przerwa więc mi nie przysługuje.
Mam głęboko w d... ten cały zasrany ZUS, człowiek im tyle pieniędzy płaci ,a jak czegoś się od nich domaga to zawsze jakąś lukę wynajdą.

Tak więc jestem w tym momencie całkowicie na męża skazana bo nawet tych głupich 400 zł nie dostanę.

Doris* napisał(a)::shock: :o :o :o :o :o no to pięknie...bo mam również konto w Inteligo.... :o :o :o :o

Czuję, że tej kasy jednak nie dostanę ani dzisiaj ani jutro...pewnie w ogóle... :chlip:
Lepiej niech Twój mąż tam pójdzie z bojowym nastawiniem i przemówi tym babom do rozumu :x Niech im powie parę dosadnych słów To na nie działa - sprawdzone lol

ja właśnie dzisiaj ku mojemu zaskoczeniu odebrałam pieniądze. przyszedł listonosz i przyniósł mi kasę. Ale bardzo byłam zdziwiona, bo dostałam dużo mniej niż wynosi moja pensja i dlaczego Zus nie przelał na konto. Zadzwoniłam więc do swojej firmy i się okazało że księgowa nie podała nr konta, a kwota przelana przez ZUS nie jest za cały miesiąc tylko za okres który jest na zwolnieniu. Np. jestem już na zwolnieniu od 28 stycznia i co trzy tygodnie dostaje nowe zwolnienie. A Zus wypłacił mi za okres od 01-21.03. Więc poprzednią pensję wypłacał pracodawca, a firma zatrudnia mniej niż 20 osób. Sama już nie wiem o co w tym wszystkim chodzi.

Doris,ja juz też zwątpiłam czy wogóle te marne grosze dostane, ale jutro jadę zawieźć zwolnienie, to zapytam dlaczego jaeszcze nic nie dostałam

Asiulaa napisał(a):Siostra mojego D. jest na zasiłku wychowawczym. ZUS miał przelewać jej pieniadze na konto w Inteligo. Po 2 tygodniach od terminu kiedy miała dostac kasę zgłosiła się do ZUS'u i chciała wyjaśnic dlaczego tak przedłużają. Pani powiedziała, że bank odrzucił pieniadze i że ona nie widziała jeszcze takiego dziwnego konta :o
:o :o :o :o :o :o no to pięknie...bo mam również konto w Inteligo.... :o :o :o :o

Czuję, że tej kasy jednak nie dostanę ani dzisiaj ani jutro...pewnie w ogóle... :chlip:

Siostra mojego D. jest na zasiłku wychowawczym. ZUS miał przelewać jej pieniadze na konto w Inteligo. Po 2 tygodniach od terminu kiedy miała dostac kasę zgłosiła się do ZUS'u i chciała wyjaśnic dlaczego tak przedłużają. Pani powiedziała, że bank odrzucił pieniadze i że ona nie widziała jeszcze takiego dziwnego konta :o . Nic więcej nie chciały tłumaczyć. Co za analfabetki tam pracują ?? Oczywiście bank się uśmiał, bo jak może nie przyjmować pieniędzy. A oprócz tego tą zaległą wpłatę dostanie dopiero przy następnej, czyli z miesięcznym opóźnienim. Przecież oni mają mnóstwo klientów i nie bedą się nad takim jednym przypadkiem rozwodzić. SKANDAL! :o :o Nie rozumiem jak mozna takich niekompetentnych ludzi zatrudniać :x
P.S. Jesli chodzi o ZUS, to mogłabym parę ciekawych historii opowiedzieć, ale szkoda nerwów.

No dokładnie, jak jakiś urząd ściąga od nas, to dzień po terminie już wraz z odsetkami...A w druga stronę to się samemu trzeba upominać. Ja chyba będę dzwonić do ZUS-u, bo chciałam dowiedzieć się z kolei czy jak liczą macierzyński to jest to średnia z ostatnich 6 m-cy, jeśli jestem na zwolnieniu...czy ostatnich 6, ale z okresu przed zwolnieniem...
A Wy dziewczyny nie wiecie?

ja mam działalność gospodarczą i jestem na zwolneiniu od 1 lutego, pieniędzy jak narazie też nie dostałam. A w grę wchodzi jakies 400 zł, bo taki zasiłek mi przysługuje. Śmieszne to wszystko. Natomiast mój mąż też jest akurat na zwonieniu i wypłaca mu ZUS-bo w trakcie zwolnienia wygasła umowa i dostaje pieniądze regularnie.

Ruta napisał(a):Witaj,
ale jaki zasiłek, chorobowy? Jeśli o taki Ci chodzi, to ja jestem na zwolnieniu i dostaję go od paru m-cy. Wygląda to tak, że pieniądze wpłaca mi pracodawca, a potem on jakoś reguluje to sobie z ZuS-em. Dzięki temu mam wpłatę regularnie na koncie. Na szczęście:)

Pozdrawiam.
Ruta, wypłaca Ci zakład pracy bo zatrudnia więcej niż 20 osób...i wtedy zwraca mu ZUS. Jeżeli firma zatrudnia mniej niż 20 osób to zasiłek chorobowy jest płacony przez ZUS. U mnie jest tak, że jestem zatrudniona w firmie, która zatrudnia mniej niż 20 osób...ale moja firma jest w strukturze ogromnej korporacji zatrudniającej ponad 3 tys. osób. W związku z tym czekam na kaskę z ZUS-u. Dzwoniłam do ZUS-u i do moich HR i dowiedziałam się, że ZUS ma obowiązek przesłania kasy do 30 dni od daty otrzymania pełnej dokumentacji dot. zwolnienia od pracodawcy. Dokumentację mój pracodawca złożył już dawno...mija już kolejny miesiąc a kaski nie ma. Dowiedziałam się, że powinna przyjść do mnie dzisiaj na konto. Mam nadzieję, że pani z ZUS-u powiedziała mi prawdę i że przyjdzie. Zobaczymy.

Najgorsze jest to, że jak trzeba coś zapłacić ZUS-wi czy innej instytucji to trzeba w terminie, potem naliczają odsetki..a jak oni mają człowiekowi zapłacić...jakoś im to z ciężkim bólem serca idzie. Czekam na kasę (parę dni grudnia, parę dni stycznia, luty...i marcową)...idzie już kwiecień..a konto puste...

Witaj,
ale jaki zasiłek, chorobowy? Jeśli o taki Ci chodzi, to ja jestem na zwolnieniu i dostaję go od paru m-cy. Wygląda to tak, że pieniądze wpłaca mi pracodawca, a potem on jakoś reguluje to sobie z ZuS-em. Dzięki temu mam wpłatę regularnie na koncie. Na szczęście:)

Pozdrawiam.

Ps: Wydaje mi się, że to czy zasiłek wypłaca zakład pracy czy ZUS zależy od ilości pracowników zatrudnionych w danej firmie, ale pewna nie jestem...