-
Gość odsłony: 16534
Ile "kosztuje" ślub w kościele?
Szukałam już postów na temat "cen" ślubów kościelnych, ale ponieważ nie udało mi się znaleźć, pozwalam sobie wrzucić sprawę na formum. No właśnie - jakie są orientacyjne koszty ślubu (z mszą)? zwykle pada odpowiedź "co łaska", ale wiadomo, że przeważnie jakieś cenniki obowiązują. Ja nie biorę w swojej parafii i nie wiem czy ma to jakieś znaczenie. Tak naprawdę to pewnie rozbieżności mogą być spore, ale ile orientacyjnie zameirzacie płacić?
Hej dziewczyny
u nas niby co łaska aleeee jak to ksiadz dodał poprzednia para zostawiła 600zł (czytaj wiec nie mniej niz 600) do tego dochodzi jeszcze oddzielnie koscielny i organista.
Wydaje mi sie ze to sporo a podobno wiara jest bezpłatna :/
gosia176 napisał(a):A kiedy wręcza się to "co łaska"? W trakcie pierwszej rozmowy, rezerwacji terminu czy może dopiero przy ustalaniu przebiegu ceremonii? Wybieram się w przyszłym tygodniu do księdza i wolę się dowiedzieć, czy wziąć ze sobą gotówkę czy jeszcze trochę z tym poczekać.
My dopiero w poniedziałek po ślubie pojechaliśmy do księdza z kopertą (tak nam zaproponował). Skoro to Twoja pierwsza wizyta u księdza, to chyba jeszcze nie musisz brać ze sobą (tym bardziej, że ksiądz może Ci dopiero zasugerować jakąś kwotę). A w trakcie rozmowy zapytaj jak to u niego przebiega.
A kiedy wręcza się to "co łaska"? W trakcie pierwszej rozmowy, rezerwacji terminu czy może dopiero przy ustalaniu przebiegu ceremonii? Wybieram się w przyszłym tygodniu do księdza i wolę się dowiedzieć, czy wziąć ze sobą gotówkę czy jeszcze trochę z tym poczekać.
OdpowiedzJa wcześniej też myślałam, że będę musiała załatwiać to pozwolenie, ale ksiądz mnie uświadomił, że jest ono potrzebne tylko wtedy, kiedy ślub nie b ędzie ani w mojej ani w narzeczonego parafii tylko w całkiem innej. My bierzemy u narzeczonego, więc odpadło mi to na szczęście :)
Odpowiedz
firenza napisał(a):a ile kosztowało Was pozwolenie na ślub w innej parafii???bo muszę to załatwić w tym tygodniu i w kancelarii mówią "co łaska" ,ale wiadomo ,co to naprawdę oznacza...
U mnie stówę.
Carrie napisał(a):firenza napisał(a):a ile kosztowało Was pozwolenie na ślub w innej parafii???bo muszę to załatwić w tym tygodniu i w kancelarii mówią "co łaska" ,ale wiadomo ,co to naprawdę oznacza...
Mnie nic, ale to dawno temu było lol
mnie tez nic i tez dawno temu, ale ponoc co kraj to obyczaj
firenza napisał(a):a ile kosztowało Was pozwolenie na ślub w innej parafii???bo muszę to załatwić w tym tygodniu i w kancelarii mówią "co łaska" ,ale wiadomo ,co to naprawdę oznacza...
Mnie nic, ale to dawno temu było lol
gryjtka napisał(a):
Ziewleniack z tego co wiem, to organiście i tak trzeba zapłacić nawet jak nie gra na ślubie. To się ponoć nazywa "rekompensata za utracone korzyści", bo organiści podobno zarabiają tylko na ślubach i pogrzebach. Tak słyszałam, ale nie wiem czy to jest regułą we wszystkich kościołach.
:/
mi sie styl spiewania mojego organisty (bo on spiewa i gra zawsze, gdy nie ma chóru, a chóru tym bardziej nie chce) kojarzy z paniami w berecikach z moheru, wiec on mi tak jakos nie pasi na slub lol
zobaczymy, jak bedziemy zalatwiac, jesli ksiadz nie bedzie chcial duzo, to wtedy jakos sie przelknie tego organiste...
ooo masakra!! Kem współczuję Ci. Ja też się obawiałam takich kwot, bo naczytałam się trochę o "cennikach" na forum. Na szczęście nam się trafił normalny ksiądz.
Ziewleniack z tego co wiem, to organiście i tak trzeba zapłacić nawet jak nie gra na ślubie. To się ponoć nazywa "rekompensata za utracone korzyści", bo organiści podobno zarabiają tylko na ślubach i pogrzebach. Tak słyszałam, ale nie wiem czy to jest regułą we wszystkich kościołach.
Jeżyna napisał(a):U nas ślub 700, zapowiedzi 100. Mało tego, musieliśmy zapłacić organiście za to, że nie grał :o
yyyyyyyy?????????????
:o
my też nie chcemy mieć organisty, ciekawa jestem, czy trzeba bedzie i tak mu zaplacic :x a 700zl za slub to przegiecie=_='
No to chyba ja Was zaskoczę, bo jak braliśmy ślub to ksiądz powiedział, że za sakrament się nie płaci, ale jak chcemy to możemy dać na kościół ofiarę. I tak to nas kosztowało:
kościelny 50zł
organista 150zł :o
zapowiedzi po 50zł w obu parafiach(mojej i M)
a ofiara na kościół wyniosła 250zł
Tyle, że proboszcza i wikarego przenieśli do innych parafii. A teraz jak chrzciliśmy Filipa zapłaciliśmy 170 zł za spisanie aktu chrztu, żadnej dodatkowej ofiary.
My braliśmy ślub w Michałowicach pod W-wą. Była to kiedyś moja parafia, a później przenieśli część parafian do nowego kościółka. Ja uparłam się jednak aby brać ślub w "starej" parafii ze względu na klimat kościoła.
Za licencję w moim kościele jak i za zapowiedzi ksiądz nic nie chciał. Powiedział, że on nie bierze pieniędzy za żadne karteczki :)
Jak pytaliśmy proboszcza gdzie braliśmy ślub, to powiedział, ze co łaska, ale jest stała opłata 100 zł dla siostry organistki i żebyśmy wzięli pod uwagę, ze będą się paliły światła w kościele no i będzie trzeba później posprzątać. Tak więc daliśmy 600 zł, aby mieć pewność, ze wszystko będzie ok.
Dodatkowo braliśmy skrzypce i trąbkę za 600zł, więc siostra i tak dużo nie pograła.
Daliśmy jeszcze 50zł siostrze, która zrobiła nam ładne bukiety na ołtarzu i otwierała nam kościół wieczorem żebyśmy mogli udekorować ławki (daliśmy bo kręciła nosem, że ona chora, późno i musi jeszcze chodzić zamiast odpoczywać, no i że w domu to ona jeszcze ma obowiązki.
Opłacało się, gdyż byliśmy zachwyceni całą oprawą ślubu - było pięknie! - nawet dzwony biły podczas przysięgi (co podobno nie jest normą!)
Ja was troche zaskocze. Może nie co łaska za ślub bo z tego co widze tu kwota jest poniekąd normalna. Bierzemy ślub w mojej parafii i ksiądz ogólnie za wszystko (zapowiedzi, ubranie kościoła, organista itp itd) zawolał 500 zł (200 zaraz po podpisaniu protokołu, 300 mamy donieść). Natomiast co było moją gulą ugardła i jest nadal, to że za trzy niedziele spadania z ambony ksiądz zawołał 300 zł.
Odpowiedz
nasza rodzima parafia:
zapowiedzi od 100
licencja od 300
w parafi gdzie bralismy slub:
organista - proboszczp owiedzial ze naprawde symboliczna suma (nie wymienil) -dalismy 100
ksiadz -jeszcze nie zaplacilismy :( (zapomnielismy z tego wszystkiego, a ksiadz po slubie sam sie przebral w dres i gdzies polecial )
Aż mnie boli głowa od tych cen. Skoro " co laska" to tyle ila młodą parę stać żeby dać. Zgroza zgoroza.
Odpowiedz
A my nic nie zapłaciliśmy :) Ksiądz chyba nas polubił i nie chciał od nas kaski, ale to co mieliśmy mu dać to pewnie i tak w jakiejś innej formie mu przekażemy.
Organiście u nas się nie płasi, kościelnemu także, a na dekorację kościoła złożyliśmy się z dziećmi, które następnego dnia miały komunię.
MaryJane napisał(a):nam od razu powiedziano cenę - 700 pln (już z wliczonym organistą ;) )...echhhhh.... więc nawet nie było "co łaska"...:/
Czy t było może w parafii na Saskiej Kępie? Nas - mimo że to moja parafia - po prostu oburzyło zachowanie i zachłanność księdza. Gdybym wcześniej wiedziała, że będzie tak niemiło, ślub wzielibyśmy w parafii mojego A. :x
Braliśmy ślub w innej parafii niż nasza i ksiądz powiedział co łaska, więc daliśmy 100zł.
Odpowiedz
No dobra dziewczyny to jakie sa teraz aktualne ceny
Wszystko zdrożało więc pewnie opłaty w Kościele też ;)
kurczak napisał(a):Ale teraz juz jestem, byla huczna impreza, bo podczas sobotniej Liturgii Swiatła - z wielka pompa i wogole bylam zachwycona, i w tym przypadku ksieza NIC nie zazadali, wiec dalam duzo na tace, jak zreszta cala moja rodzina :o Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona....
Przepraszam, że wyciągam staroć - kurczak, gdzie?
My płacimy za ślub kościelny z msza w warszawie w parafi św Mari Magdaleny 400 zlotych. W tym 100 zlotych to zaliczka za zarezerwowanie terminu. Sama byłam mile zaskoczona bo obawiałam sie ze jak warszawa to zaśpiewają z 1000,-. Ciekawa tylko jestem ile nas wyniesie organista i pan kościelny za rozłożenie czerwonego dywanu lol
Odpowiedz
Moja szwagierka bierze slub w Ostrowi Maz. i tam ksieza licza sobie po min.1000 zl zaslub :o i nie jest to Warszawka...
Moja kolezanka (pod Warszawa) jak szla spisywac protokol - to ksiadz zanim zaczal zalatwiac formalnosci, zapytal czy maja 800 zl... mieli 500 to kazal im doniesc... :o
My tez uslyszelismy pytanie czy jestesmy gotowi dac na zapowiedzi, ale i tak nic z tego nie wyszlo bo ja nie bylam jeszcze ochrzczona...
Ale teraz juz jestem, byla huczna impreza, bo podczas sobotniej Liturgii Swiatła - z wielka pompa i wogole bylam zachwycona, i w tym przypadku ksieza NIC nie zazadali, wiec dalam duzo na tace, jak zreszta cala moja rodzina :o Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona....
:)
A ile na zapowiedzi przygotowac do tej koperty?
I znów przypomniala mi się historia jak to znajomi poszli do parafii tej drugiej osoby po "zezwolenie".
W każdym bądź razie - dostali jakieś dokumenty od księdza i podaja mu koperte taka zwykłą oczywiście z zawartością "co łaska" = 50zł.
A na to ksiądz podaje im koperte formatu A-4. Koleś spanikował i wyjął z portfela 100zł i włożył do tej koperty i podał księdzu.
Ksiądz w smiech i mówi, że to koperta na dokumenty które im dał.
Głupia sytuacja, ale młodzi dali i jedną i druga kopertę w końcu bo już było im głupio przyjąć z powrotem którąś z kopert. :)
Na szczęście na biednych nie trafiło.
My mielismy stała stawke :) 450 :) plus 50 za dywan i 100 za skrzypce :)
OdpowiedzMy bierzemy slub w Lomiankach. Pani w kancelarii powiedziala: co łaska, ale im wiecej to lepiej. Podobno daja 400-500 zł(zgroza!!!)+ 150 dla organisty i 150 dla koscielnego. Taki maja cennik!!!! Ja chce dac mniej, a swoja droga jak koscielny bierze 150 zl za zapalenie swiec i trzymanie mikrofonu, to.....tylko pozazdroscic takiej pracy :cisza:
Odpowiedz
madziaaa napisał(a):My zamierzamy dac ksiedzu 300 zl :)
My podobnie. Ceny w Bydgoszczy nie są wygórowane 250-600 zł. Zresztą powiem wam,jak już dam...narazie to mam taki zamiar. Organista 100, inny instrument 100-150. Wystrój kościoła około 150 zł.
My zastanawiamy sie czy 300 zł to nie za mało, do tego ksiądz na następnej nauce da nam namiary do organisty, on ma swój cennik.
Odpowiedznam proboszcz powiedział, że w naszym kościele nie obowiązuje żaden cennik i jak tamy coś to dobrze a jak nic nie damy to nic się nie stanie bo on rozumie ile kosztuje nas całe te zamieszanie z weselem :)
Odpowiedznie nagmatwalas :)) zezwolenie juz sobie zalatwilam (dalam 50 zl i mam wrazenie, ze zdaniem ksiedza za malo, ale to juz jego problem). Teraz jest kwestia slubu. Na razie sie dowiedzialam, ze tam gdzie biore, nieczynia rozroznienia czy to twoja parafia czy tez nie. No i nie biore slubu w wawie, wiec chyba moge sie odnosci do cennika "ogolnokrajowego" :))))
Odpowiedz
Shonka - każda parafia, a raczej każdy ksiądz ma "swoje własne widełki cenowe". Z reguły słyszymy taki tekst: "Co łaska, ale poniżej 500 zł nie schodzimy", więc jasno dano do zrozumienia, ile ślub w kościele kosztuje. My osobiście daliśmy w kopercie 200 zł, nie było przy tym księdza, zostawiliśmy u pani w kancelarii z informacją, że to na potrzeby kościoła - tak to ujęliśmy. Ale wiem, że księża zaglądają przy petentach do kopert i widząc tylko 200 zł kręcą głową dając wyraz temu, że to za mało. No cóż... Tak jak napisałam - co ksiądz to inny cennik.
Jeśli nie bierzesz ślubu w swojej parafii to cena może być wyższa, a dokładnie wygląda to tak, że będziesz też musiała zapłacić w swojej parafii za tzw. udzieloną zgodę na ślub w innej parafii. Dostajesz licencję ze swojej parafii, ale opłata też jest konieczna.
Chyba nie nagmatwałam za bardzo
Podobne tematy