• Gość odsłony: 12087

    3 godziny- to dużo na zrobienie paznokci?

    Wszystkim dziękuje za pomoc.Pierwszy raz bede robiła dopełnienie a klientka nie miałakorekty bo wyjechała -boje się doradzcie jak/i jeszce jedno mi zakładanie paznokci zajmuje aż 3 godzinki to chyba dużo/ dopiero zrobiłam 3 klientki robie od 2 tygodni!!!!!!Dzieki za pomocDori

    Odpowiedzi (90)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-11-11, 00:58:22
    Kategoria: Paznokcie
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2013-11-11 o godz. 00:58
0

Zgadzam się z Tobą Żabciu, ale niektóre klientki są bardzo ciężkimi rozmówcami (są skryte i nieśmiałe) i takim wole dać gazete do poczytania, albo włączyć tv jeśli to możliwe...

Odpowiedz
zabcia69 2013-11-11 o godz. 00:54
0

mitemil napisał(a):
Bozia obdarzyła mnie podzielnością uwagi :)
to chyba najwazniejsze!!! robic i rozmawiac w innym przypadku klientka moze nam jeszcze przysnac na stoliku:) :D

Odpowiedz
Gość 2013-11-11 o godz. 00:52
0

zabcia69 napisał(a):mitemil napisał(a):Ufff... Jak dobrze, że nigdy nie miałam z tym problemów :)
to znaczy ze nie rozmawiasz z klientkami czy masz podzielnosc uwagi???
Bozia obdarzyła mnie podzielnością uwagi :)

Odpowiedz
Butterfly 2013-11-11 o godz. 00:51
0

Ja tylko forma :)

Odpowiedz
Albertyna 2013-11-11 o godz. 00:49
0

Dziewczyny wiele zalezy od naszego nastroju, stanu zdrowia, stanu paznokci klientki i od samej klientki, oraz od tego CO robimy.
Zatapianki na szablonie, czy odzoby 3d zajma nam zawsze duzo więcej czasu niz zwykłe paznokietki na tipsie....

Odpowiedz
Reklama
pchelka-monika 2013-11-11 o godz. 00:45
0

mi teraz buzia sie nie zamyka,gadam jak opetana lepiej mi sie pracuje wtedy

Odpowiedz
zabcia69 2013-11-11 o godz. 00:43
0

mitemil napisał(a):Ufff... Jak dobrze, że nigdy nie miałam z tym problemów :)
to znaczy ze nie rozmawiasz z klientkami czy masz podzielnosc uwagi???

Odpowiedz
pchelka-monika 2013-11-11 o godz. 00:39
0

Wczraj odwiedzila mnie kolezanka na pogaduchy i stwierdzila ze ma wolna 100zl i ze moze sobie zrobi pazurki ;) jakos mi to krocej wyszlo niz zazwyczaj tylko 2godz, 17 min nie wiem jak to sie stalo zazwyczaj siedze kolo 3-3,5 max :)

Odpowiedz
Gość 2013-11-11 o godz. 00:36
0

Ufff... Jak dobrze, że nigdy nie miałam z tym problemów :)

Odpowiedz
Butterfly 2013-11-11 o godz. 00:34
0

Ja juz opanowałam rozmowy i robienie paznokci, na początku nie umiałam rozmawiać nie patrząc się na klientkę.

Odpowiedz
Reklama
zabcia69 2013-11-11 o godz. 00:30
0

KiCi4, nie ma sie wiec codziwic ze pazurki byly robione przez 3 godzinki:)

Odpowiedz
Gość 2013-11-11 o godz. 00:29
0

no ja ostatnio robiłam pazurki 3h. Powód był prosty. Klientką była dobra znajoma, więc cały czas przerywałyśmy na gadke i wspominanie starych dobrych czasów

Odpowiedz
zabcia69 2013-11-11 o godz. 00:27
0

mitemil napisał(a):Nie wysiedziałabym 8h, choćby nie wiem jakie piękne miały być... :/
ja nie moge usiedziec 2 godzin to co tu mowic o 8 h no chyba ze to bylby super miekki fotel lol lol lol lol

Odpowiedz
Gość 2013-11-11 o godz. 00:24
0

Nie wysiedziałabym 8h, choćby nie wiem jakie piękne miały być... :/

Odpowiedz
Gość 2013-11-11 o godz. 00:23
0

Znam dziewuszke ktora na poczatku robila tipsiaki 7-8 godz. Ale jaki fajny efekcik!!!! Dopracowane na maxa...

Odpowiedz
Gość 2013-11-11 o godz. 00:22
0

fajnie masz chociaż ja już się przyzwycziłam i nawet sprawnie mi poszło uzupełnianie. Pocieszam się, że są gorsze kaleki(joke)... Moja mama jak ma sobie pomalować paznokcie to zajmuje jej to godzinę, a i tak krzywo wychodzi... Dobrze,że ma taką córeczkę

Odpowiedz
mariolcia_1 2013-11-11 o godz. 00:18
0

u mnie odwrotnie jestem leworęczna!!!

Odpowiedz
Gość 2013-11-11 o godz. 00:17
0

Mariolcia 1 6 godzinek na własnych rączkach to trochę długo... chociaż przyznam, że jak ja miałam robić lewą ręką paznokcie na prawej to też mi długo zeszło

Odpowiedz
mariolcia_1 2013-11-11 o godz. 00:15
0

mój pierwszy raz to 6 godz.

Odpowiedz
Gość 2013-11-11 o godz. 00:13
0

a ja tu jestem nowa=P ale pochwalić się musze bo w sumie nie taka najgorsza. Ja swoje pierwsze(własnoręcznie robione 8) ) akrylki stworzyłam w 2,5 godzinki, więc w sumie to niedużo czasu. Robilam je w czwartek przed sylwestrem i przedwczoraj sobie troche uzupełniłam.

Odpowiedz
pppalka 2013-11-11 o godz. 00:12
0

zabcia69 dziekuje Ci bardzo, a to ze chciałaś ze nie chcesz za długich paznokietków to niektóre stylistki to chyba kojarzą jako "długie , ale niezadługie":)

Darmie powiem to samo: Kursik,
a jeśli jestes samouczkiem to rób tak zeby Twoje klientki były zadowolone !!!!! :D

Odpowiedz
pchelka-monika 2013-11-11 o godz. 00:08
0

ups zeczywiscie przepraszam

Odpowiedz
zabcia69 2013-11-11 o godz. 00:06
0

pchelka-monika, juz to pisalas :)

Odpowiedz
pchelka-monika 2013-11-11 o godz. 00:03
0

--------------------------------------------------------------------------------

Ja ostatnio siedzialam ponad 5 godzin zdejmowalam stare tipsy i zakladalam nowe uffff a wszystko na wielka uoczystosc

Odpowiedz
zabcia69 2013-11-11 o godz. 00:00
0

mitemil napisał(a):15 minut?? Chciałabym zobaczyć efekt końcowy pazurków i tą panią przy paracy... :-(
ja takze

[ Dodano: 2006-01-10, 17:22 ]
pppalka, ladne twoje piersze pazurki( fajowe i nie zadlugie)-ja prosilam o krotkie ale i tak walnela spore, ze ledwo na klawiaturze pisze;/

Odpowiedz
girljusta 2013-11-10 o godz. 23:58
0

Darma, pierwszą rzeczą, którą powinnaś wiedzieć jest ZROBIENIE KURSU

Odpowiedz
Gość 2013-11-10 o godz. 23:55
0

A ja chciałam was zapytac ,jak to jest z tymi akrylkami z frenchem i czy moge to sama zrobic w domu ? Co mi jest potrzebne no i ogólnie więcej chciałabym się dowiedzieć?

Odpowiedz
pchelka-monika 2013-11-10 o godz. 23:54
0

Ja ostatnio siedzialam ponad 5 godzin zdejmowalam stare tipsy i zakladalam nowe uffff a wszystko na wielka uoczystosc :)

Odpowiedz
pppalka 2013-11-10 o godz. 23:52
0

Manta dla takich cudeniek to warto 10 godzin wysiedzieć w jednym miejscu :D

Odpowiedz
Manta 2013-11-10 o godz. 23:50
0

ja tez wytrzymalam ;) hihihi... a normalnie to ja pol godziny na tylku usiedziec nie moge ;)

Odpowiedz
girljusta 2013-11-10 o godz. 23:49
0

pppalka, jakoś wytrzymałam nie było tak źle

Odpowiedz
pppalka 2013-11-10 o godz. 23:46
0

dziekujemm

Justynko ja bym tyle nie wysiedziała chyba, nawet z przerwami przy jedej klientce !!!!!!!!!!

Kasiu ja też to widze, widocznie przy zaciskaniou mi cos nie wyszło, chgyba to sobie jeszcze przypominam, ale i tak dziękuje za cenne uwagi

mia_mia to i tak rewela !!!!!!!

Odpowiedz
mia_mia 2013-11-10 o godz. 23:43
0

moje pierwsze z frenchem ze 4 godziny mi zajely!!

Odpowiedz
_cZaRnA_ 2013-11-10 o godz. 23:41
0

Frenchyk ladny taka ciupinkę nierówna linia uśmiechu - jakoś tak najbardziej na środkowym pazurku. Poza tym OK. ja kocham wszystkie frenche

Odpowiedz
girljusta 2013-11-10 o godz. 23:38
0

a ja moje pierwsze zakładałam w 6 godzin :P

Odpowiedz
Gość 2013-11-10 o godz. 23:35
0

Gratuluje!! Są naprawde ładne. A 4,5h na początek to dobry czas :) Praktyka czyni mistrza :) Trzymam kciuki :)

Odpowiedz
pppalka 2013-11-10 o godz. 23:34
0

dziekujemmm mi_ :D
minisia_ również dziękujemmm :D
Akryle są firmy INM, a szkolono miałam na początku listopada u mojej kochanej Emilki (w Bydy)

Odpowiedz
monisia_ 2013-11-10 o godz. 23:33
0

pppalka frenchyka ladniutki :P jakimi produktami robilas?

[ Dodano: 2006-01-05, 23:34 ]
to musialas chyba niedawno zrobic kursik na akryle bo z tego co pamietam to zelki tylko robilas

Odpowiedz
mi_ 2013-11-10 o godz. 23:32
0

pppalka piękne paznokietki :P
robiłaś długo, ale za to jaki efekt :P

Odpowiedz
pppalka 2013-11-10 o godz. 23:29
0

fiuuu............ to dopiero mega szybka babka i mega niedokładna , ciekawe ile zapłaciła ta biedna kobietka za te błyskawiczną usługe

a ja uwaga !!! moje pierwsze akryle french na formie robiłam w ...........

.................. 4,5 godziny !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a oto efekt:

Odpowiedz
Albertyna 2013-11-10 o godz. 23:27
0

Ja nie widziałam, ale sie domyslam z opowieści- moja klientka miała "zrośnietego frencha" kwalifikujacego sie do odnowy, a ta przeleciała całośc bloczkiem, od strony skorek dolała zelu, utwardziła i..... finito!

Odpowiedz
Gość 2013-11-10 o godz. 23:26
0

15 minut?? Chciałabym zobaczyć efekt końcowy pazurków i tą panią przy paracy... :-(

Odpowiedz
Albertyna 2013-11-10 o godz. 23:25
0

Dziewczyny robienie paznokci to nie wyścig.
Miałam dzis klientke, której stylistka zrobiła uzupełnienie zelu w ..... 15 minut!!! Odpadło po tygodniu, gdy poszła do nastepnych pan i o tym opowiadała odpowiedź zawsze była taka sama "Nie dziwię sie" (z reszta, ja nie byłam orginalna, powiedziałam to samo )
Oczywiscie trzeba pracować nad czasem, by praca zajmowała go nam jak najmniej - wtedy możemy miec więcej klientek, ale nie do przesady! :P5

Odpowiedz
Gość 2013-11-10 o godz. 23:23
0

jak sie z nimi umawiasz to powiedz,że niech sie przygotują na 4 godzinny maraton :) a jak skończysz wcześniej to powiedzą,że szybko Tobie poszło :) Początki zawsze są takie :)

Odpowiedz
martaanna81 2013-11-10 o godz. 23:20
0

ja jestem swiezo co po kursie i robie 3,5-4 godziny. Mam tylko jeden problem, moje klijentki nie wytrzymuja takiego siedzenia. A ja musze przeciez cwiczyc, zastanawiam sie jak je przekonac, abym miala wiecej osob zazwyczaj gdy juz paznokiec jest zbudowany, to one nagle zaczynaja sie spieszyc i nie mam mozliwosci dokonczyc jak trzeba i niestety wykonane przeze mnie paznokietki niezbyt mi sie podobaja

Odpowiedz
Gość 2013-11-10 o godz. 23:16
0

Ja ze zdobieniem nakładam akryl 2-2,5 h :) Jak klientka duzo rozmawia to wiadomo, ze i przedluzanie trwa troche dluzej :)

Odpowiedz
Dzieffczynka 2013-11-10 o godz. 23:13
0

pazórki pazurki :)

Odpowiedz
Gość 2013-11-10 o godz. 23:10
0

Jeśli klientka mnie nie zagaduje pazurki jestem w stanie zrobić w 2h. Ale ostatnio każda życzy sobie zdobienie, wiec zawsze zapowiadam, ze 3h nam zejdzie. Co do rozmowy, bez patrzenia na klientkę nie mam problemu, bo mam podzielnośc uwagi, więc pracuje rozmawiając :)

Odpowiedz
mia_mia 2013-11-10 o godz. 23:06
0

3 godz na poczatek to chyba nie tak dlugo! moja stylistka moje pazury doprowadza do ladu [uzupelnienie+zdobienie+suszenie] w dwie godzinki.. ciekawe jak mi bedzie szlo..

Odpowiedz
Butterfly 2013-11-10 o godz. 23:04
0

Mi to zajmuje ok 2-3 godzin w zaleznościod zdobienia (french, holo, kolor itd., no i od dnia)

Odpowiedz
Gość 2013-11-10 o godz. 23:00
0

Ja też czasem robie 3 godzinki, czasem jak mam dzień to 2,5, liczy sie efekt a nie czas robinia Asia

Odpowiedz
Gość 2013-11-10 o godz. 22:57
0

3 GODZINY NA POCZĄTEK TO CAŁKIEM NIEZŁY WYNIK PRAKTYKA CZYNI MISTRZA JA JUZ SIE ZAJMUJE PAZURKAMI 2 LATA I ZAJMUJE MI TO 1,5 - 2 GODZINY ZE ZDOBIENIEM LAKIERAMI
POZDRAWIAM WSZYSTKICH :P45

Odpowiedz
zofija 2013-11-10 o godz. 22:56
0

mi zajmuje zrobienie pazurów 1.5h maksymalnie 2h,ale to się rzadko zdarza musze byc zmęczona albo klientka upierdliwa :)

Odpowiedz
katza 2013-11-10 o godz. 22:55
0

ja roblam 1 klientce od godz 13 do 14 na dugich pazorkach.. robie juz niecaly miesieac i teraz ogolnie razem z malowaniem 2,5 h

Odpowiedz
Agnese19 2013-11-10 o godz. 22:54
0

Ja robie 1,5-2h ale to zalezy ile klientek danego dnia mialam, ostatniej zawsze wychodzi mi najszybciej, bo jak sie wpadnie w rytm to leci jak z płatka. Ale kiedys robilam swoje pazurki u poleconej kobietki. Twierdziła ze paznokietki robi juz od 2 lat, ale po 2 latach nie robie sie chyba 5 godzin no nie? ja dosłownie tyle siedzialam. Ja robie od roku i jakos mi to szybciej wychodzi.

Odpowiedz
Jolka12 2013-11-10 o godz. 22:51
0

ja też tobie około 3 godz a nawet i dłużej męczarnia :)

Odpowiedz
Gość 2013-11-10 o godz. 22:50
0

Ja czasami tez nie potrafie rozmawiac z kims nie patrzac mu w oczy ale trzeba sie tego nauczyc bo duzo pan i robi paznokcie i gada non stop wiec trzeba to pogodzic

Odpowiedz
Gość 2013-11-07 o godz. 00:57
0

Witam,
jeśli robienie pazurków na początku zajmuje ci 3 godziny to super, moje gratulacje, ja swoje pierwsze pazurki robiłam niecałe 5 godzin, potem po pół roku zeszłam poniżej 3 godzin, teraz zakładam tipsy poniżej 2 godzin a jak trzeba to i szybciej ale nie uczcie sie tak lepiej powoli i dokładnie, niż później przepraszać. Jak mi zostaje czasu, a klientce sie nie spieszy to bawie się w ładne zdobienie :)

Pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2013-10-31 o godz. 00:11
0

Pamietaj ze "trenong czyni mistrza" tak się wprawisz że bedzie Ci to szło jak burza :D

Odpowiedz
the_evil 2013-10-15 o godz. 14:25
0

Ja zawsze też mam ten problem że jak do mnie ktoś mówi muszę się na daną osobe patrzec. I strasznie trudno jest sie od tego odzwyczaić. Przy robieniu maikjaży nie ma problemu bo cały czas mam przed soba buzie klijętki a pozatym zazwyczaj mowie na poczatku by nie ruszac buzią wiec nie gadają. Z paznokciami co innego co chwila podnoszę głowę.
Ale ostatnio się wycwaniłam i albo klijętkon daje gazete do czytania albo zapuszczam film. Klijentka zajmuje sie czym innym i mnie nie zagaduje i nie rozprasza przy pracy.
Co innego ja. Jak pode robić sobie pazurki to zagaduje kobiety na smierc.

Odpowiedz
Gość 2013-10-13 o godz. 21:55
0

Ja robię średnio 2-3 godziny-zależy komu robie. Jeżeli jest to jakaś milutka osóbka z którą się miło gawędzi bywa że zajmuje nam to 3 godzinki ale jest bardzo miło!!!

Najważniejsze jest żeby nauczyć się rozmawiac z klientką nie odrywając wzroku - przynajmniej dla mnie to było dość dużym problemem. :|

Odpowiedz
Gość 2013-10-05 o godz. 17:25
0

Witam na początku zakładałam 5 godzin, a teraz 2,5-3 godz. Zgadzam się,że lepiej dłużej i dokładniej robić ,niż w pośpiechu i nie dokładnie

Odpowiedz
Nadiya_18 2013-10-05 o godz. 05:27
0

Na początku były to 4 godziny a teraz góra 3!!! wyrabiam sie w 2 godzinki :) Ale zawsze wole dłużej posiedziec zeby wyglądały jeszcze lepiej noi tak jak mówi qambinka, satysfakcja klijentki jest najważniejsza :)

Odpowiedz
Gość 2013-10-01 o godz. 01:19
0

hej jestem nowa:) na tym forum akrylki zakladam od 2miesiecy i powiem wam ze zakladam je od2 godzin do4:)zalezy cio robie,najszybciej idzie mi z tipsami,a bardzio dlugo u panny milenki ktora goraco ja pozdrawiam,nie cierpi uzupelnien tylko srednio co4tyg wpada do mniena akrylki na tipsie z frenchem i o dlugosci5-6:)plus zdobionka ...tak wiec... same zobaczycie..czas w sumie nie gra roli... ze tak powiem satysfakcja klijentki jest WAZNA:) pozdrawiam:)

Odpowiedz
Gość 2013-08-26 o godz. 00:42
0

Witam!
Mnie to zajmuje ok.3,5 h ale z malowaniem i najczęściej zdobieniem...to dużo???
Proszę odpiszcie i szczerze...
Pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2013-08-21 o godz. 22:20
0

szczerze powiem że mi zajmuje 2-2,5 h mimo tego że też ejstem początkująca i to doego samouk. Uczę sie i widze że im więcej robie tym mi lepiej wychodza !!! mam nadzieje e ty tez tk bedziesz miała :D :D :D

Odpowiedz
Wiola.bob 2013-08-18 o godz. 02:28
0

Ja tez dopiero zaczynam i robie 3 godzinki,chcialabym robic szybciej ale wiem ze jak sie spiesze to wychodzi gorzej. 6

Odpowiedz
luna 2013-08-16 o godz. 02:37
0

:D z koleżankami już tak jest że nawet dłużej niż 3 godz siedzą ;) i nawet się nie zauważy jak ten czas szybko leci

Odpowiedz
Gość 2013-08-11 o godz. 22:49
0

najgorzej jak przychodzi do mnie kolezanka, z ktora bardzo sie lubie, bo wtedy to dopelniam pazurki 3 godziny! szok ostatnio tak sie smialam,ze nie moglam prosto frencza namalowac! lol

Odpowiedz
Gość 2013-08-04 o godz. 23:07
0

Najważniejsze w tym wszyskim jest to aby robić dokładnie a czas to kwestia wprawy. :D
Trzeba być cierpliwym :P5

Odpowiedz
kompia 2013-08-04 o godz. 16:55
0

o jaaaaaaaaa a ja dopiero sie wybieram na kursik co mnie czeka 6h 3h

Odpowiedz
Gość 2013-08-04 o godz. 16:46
0

Czas to pieniądz owszem ale naprawde nie ma się co spieszyć bo czasem jest tak że przez spieszenie można stracić klientke bo coś tam jej odpadnie. Ja zanim sama zaczęłam zakładać akryle chodziłam do wielu stylistek i kilka z nich straciły mnie jako klientkę właśnie przez spieszenie. Poco ma się komuś coś zapowietrzać. Lepiej poświęcić te pół godzinki dłużej. Pozdrawiam i cieszę się że dobrze Wam (tym bardzo początkującym) idzie!!

Odpowiedz
Gość 2013-07-31 o godz. 23:33
0

bardzo mnie ten temat podbudowal, ja tez pierwsze pazurki na kursie robilam 6h ale teraz jakies...3h i ciagle skracam czas... bo czas to pieniadz! ale dokladna jestem bardzo!

Odpowiedz
Gość 2013-07-28 o godz. 20:49
0

czesc wszystkim
ja dopiero dwa razy robilam paznokcie , jedna dziewczyne robilam 3 godziny , wydaje mi sie ze to nie tak dlugo bo niektorzy straszyli mnie ze conajmniej 5 godzin wiec chyba zmiescilam sie w czasie dla poczatkujacych
pozdrowienia dla wszystkich

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 14:46
0

Dla mnie 3 godzinki to też nie długo tak robiłam na początku ..teraz zajmuje mi to jakieś 2 godzinki.To jest poprostu kwestia wprawy :P

Odpowiedz
gosiunia2004 2013-07-03 o godz. 22:07
0

ja moge sie wypowiedziec tylko jako klientka ale mysle ze 3 godzinki to ok czas
oczywiscie jesli pazurki sa dobrze zrobione a pewnie sa

Odpowiedz
Gość 2013-07-03 o godz. 21:53
0

Dori, jeśli na początku jest to tylko 3 godzinki to jestem pod wrażeniem i składam GRATULACJE!!! Moje pierwsze akrylki trwały 5h a po miesięcznym doświadczeniu 3,5 i szlifuję go dalej. Wolę przyłożyć się do robótki i widzieć zadowolone klientki niż słyszeć ich nażekania....Pozdrawiam

Odpowiedz
_Agnieszka_ 2013-07-03 o godz. 02:38
0

Asia_W napisał(a):Słyszałam kiedyś o dziewczynie która zakładała 8 godzin. Klientka nie wytrzymała i przyszła na drugą rękę na drugo dzień. Pewnie laska była świerzo po kursie!!
Jejku chyba by mi ręka odpadła lol

Nikisha napisał(a): w stanach spotkalam sie z tym ze Chinczycy za pomoca frezarek robia akrylki 30 minut!!!!!!! to byl dla mnie szok ..pozostawiam bez komentarza /...............
Chińczycy sa bardzo produktywnym krajem i oni chyba już tak w swojej naturze mają, że wszystko robią jednocześnie dokładnie i bardzo szybko. Moja kumpela była w tym roku w Japonii (pokrewieństwo Chin) i po przyjeździe powiedziła, że jeszcze nigdy w życiu nie widziała takiego tempa życia. Powiedziała, że tam ludzie nawet jak idą ulicą to ma się wrażenie jakby biegli. Wszystko robią bardzo szybko i jednocześnie bardzo dokładnie.

Odpowiedz
Gość 2013-07-03 o godz. 02:31
0

Ups!! ja swoje pierwsze robilam 5!! Ale byly długie...

Odpowiedz
Gość 2013-07-03 o godz. 02:15
0

hehe ja to na poczatku tu huhuhuhuhuhuhu troche dlugo robilam ponad ,3 ,4 godziny teraz po pol roku zalezy od pazurkow ale w 2, 2,5 sie wyrabiam i wiem ze to nie najszybciej ale wole tak niz nadgonic z cxasem i zrobic mniej dokladnie chocia to nie zawsze idzie w parze, w stanach spotkalam sie z tym ze Chinczycy za pomoca frezarek robia akrylki 30 minut!!!!!!! to byl dla mnie szok ..pozostawiam bez komentarza /...............

Odpowiedz
Gość 2013-04-30 o godz. 13:48
0

Ale ja napisałam, że dwie godziny są OK! Trzy to dużo - przynajmniej dla mnie, ale tak jak wspominałam na początek lepiej długo a dobrze :)

Odpowiedz
Gość 2013-04-30 o godz. 13:36
0

Tigra nie przesadzaj z tą masakrą......za szybko to też nie dobrze....przeczytaj wypowiedź Mistrza świata w tej kwestii ...2 godziny jest jak najbardziej ok.

Odpowiedz
Gość 2013-04-29 o godz. 17:31
0

Jak sie nabierze wprawy to trzy godziny to masakrycznie dużo (dwie godziny powinny wystarczyć na ręce i nogi french akrylem), ale jeżeli jest się nowicjuszem trzeba ćwiczyć i robić nawet długo (no może nie 4 ani 8 godzin), ale 3 jest OK!

Odpowiedz
Gość 2013-04-29 o godz. 14:10
0

super dziewczyny ze nas tak na duchu podnosicie z tym czasem bo ja tyz bylam przerazona ze mi to tyle zajmuje ale juz sie uspokoilam no i najwazniejsze moje klientki sa zadowolone :)

Odpowiedz
Gość 2013-04-29 o godz. 10:40
0

3 godziny na początek to normalny czas....ważne aby wyszly ładne i trwałe a klientka wam wybaczy ten troche dłuższy czas.

Dori a kto w Krakowie uczy tylko jednej metody? to tak z ciekawosci....

Odpowiedz
Gość 2013-04-28 o godz. 19:34
0

Lepiej robić 3 godziny a nawet 5 aby było dobrze. Puki czas pracy w np zakładzie gdzie następna klientka czeka Cię nie goni to się nie spiesz. Lepiej się trochę postarać. Ja teraz po pół roku zakładania dotrafię położyć akryl w 45 minyt z opiłowaniem ale zazwyczaj nie muszę się spieszyć i dopełniam np przez 2 godziny. Bo tu pogaduszki, tu papierosek a tam kawka. Nie ma sensu się spieszyć tymbardziej na początku. A 3 godziny to jeszcze raz powtarzam nie jest dużo. Słyszałam kiedyś o dziewczynie która zakładała 8 godzin. Klientka nie wytrzymała i przyszła na drugą rękę na drugo dzień. Pewnie laska była świerzo po kursie!!

Odpowiedz
malwinka 2013-04-27 o godz. 18:34
0

jak na poczatki 3 godziny to niezły wynik:)

Odpowiedz
Gość 2013-04-27 o godz. 01:10
0

Witaj!!!
Ja też od niedawna zakładam akryle i mi tez zajmuje to 3 godziny a czasami nawet i wiecej. Poprostu zabardzo sie staramy i dlatego to tak długo wychodzi, ale z biegiem czasu dojdziemy do wprawy i bedziemy robic ladnie i szybko:) A narazie to klientki niech sie troche pomecza :P42

Odpowiedz
Gość 2013-04-26 o godz. 02:07
0

Asia dzieki bardzo mi pomogłaś.!!!!!!

Odpowiedz
Gość 2013-04-26 o godz. 01:28
0

To nie jest tak dużo!! Ja zakładam pół roku i jak wiem że mogę sobie na to pozwolić (robię np. znajomej) też czasem siedzę 3 godziny. Na początku zawsze mi to tyle zajmowało. Uwierz że czasem lepiej posiedziec dłużej i nic nie zchrzanić niż się spieszyć i później wysłuchiwać pretensji albo już nigdy nie zobaczyć klientki (bo się zawiodła). Nie do końca zrozumiałam Twojego posta, a tym samym Twój problem dlatego może nie odpowiadam dokładnie na Twoje pytanie. Uważam że powinnaś tej osobie powiedzieć że jesteś początkująca i zajmie Ci to troszeczkę dłużej, bo chcesz zrobić super. Pamiętaj też o tym żeby powiedzieć że w razie problemów (czyli zapowietrzanie czy łamanie) w ciągu 2 tygodni zrobisz poprawki na swój koszt. Ja ich na początku pare miałam a teraz wcale. Stracisz na tym trochę kasy ale zyskasz klientki bo będą Ci ufały i widziały że się starasz i że jesteś dobra. Jeśli nie odpowiedziałam na Twoje pytanie zbyt dokładnie to napisz o co chodziło czyli jaki masz problem to postaramy się Ci pomóc!!
Pozdrawiam

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie