-
beti2 odsłony: 57932
Jaką kupić wódkę na wesele?
Wiem, że już ten wątek był poruszany (tylko nie pamiętam gdzie) ale chciałabym Was prosić na tym forum o podpowiedzi jaką wybrać wódeczkę, taką by lekko wchodziła i by dobrze się trawiła:Pmoże forumki, które ślubiki mają już za sobą opowiedzą jaki miały alkohol i jak się sprawdził;)dla mnie ten temat raczej pilny bo w sobotę chcemy zakupić alkohol
Kobietki, czy któraś z Was zdecydowała się już na zakup alkoholu z Polanina? Na jaką grawerkę się zdecydowałyście?
OdpowiedzNie wiem dokładnie, bo jest dużo tych wódek, wejdz sobie na ich stronę ;) ale myślę że najtańsze ok 22zł
Odpowiedz@czerwona223: Cena znośna, jak za takie wypasione buteleczki, sama bym chciała mieć pięknie ozdobione buteleczki, których bym się nie powstydziła.
Odpowiedzjuż się dowiedziałam, grawerka 1,30 zł od butelki i 250 zł za usługę niezależnie od ilości butelek. To w sumie nie wychodzi tak drogo, a może jakiś rabacik by dali lub coś dorzucili ;)
Odpowiedzno i po problemie, Zapytaj ile za grawerkę i napisz jak w smaku ten polanin.
Odpowiedznorka111 to może zamów sobie z kilka butelek z tego polanina i sami zadecydujecie czy Wam odpowiada:)
Odpowiedz
Chwalę sobie smak wódki Norvegia
Vodka. Jest wyjątkowo delikatna, nie uszkadza żołądka, a to
zawsze był u mnie problem, że jak piłem wódkę to potem miałem
problemy typowo gastryczne. A tutaj nie ma z tym kłopotu.
Aniulka_24 napisał(a):Hej
Czy może mi ktoś powiedzieć ile tak zazwyczaj sie wódki liczy na głowę lub na parę??
Wraz z Narzeczonym, za radą przepytanych w tym temacie właścicieli wielu sal weselnych ustaliliśmy przelicznik 0,7l na parę. Wybraliśmy Pana Tadeusza :ia:
Hej
Czy może mi ktoś powiedzieć ile tak zazwyczaj sie wódki liczy na głowę lub na parę??
My w ostatnią sobotę mieliśmy Pana Tadeusza i też wszyscy byli zadowoleni. A tak przy okazji, okazało się, że 0,5 litra na parę to za mało, a 0,5 litra na osobę to za dużo ;) My wybraliśmy tę druga opcję, więc sporo gości dostało też na drogę. Ale przez najbliższe dwa lata nie będziemy musieli chyba inwestować w ten trunek, bo piwnica nam się trochę zapełniła, mimo rozdawania flaszek gościom i obsłudze.
OdpowiedzMy kupilsmy wodke zoladkowa gorzka, ktora moze byla mocna w smaku, ale nikt sie nie uskarzal na bole glowy czy zle samopoczucie nastepnego dnia.
OdpowiedzMieliśmy Absoluta 0.5 na osobę plus 20 butelek tak na poprawiny i inne. Została nam jedynie jedna butelka, wszystko poszło. Kilka butelek rozdaliśmy gościom.
Odpowiedz
Fasolka... my w maju kupowaliśmy alkohol na ślub..i makro wcale nie było najtansze...oczywiscie akurat pod względem danej wódki - chcieliśmy "Pana Tadeusza" (innych nie sprawdzaliśmy).
I właśnie Pana Tadeusza moge polecić - na prawde dobra wódka (o ile wódka może być dobra :D ) nie raz już się przy niej bawiliśmy i nikt nie narzekał.
Witajcie dziewczyny,
jestem na tym temacie pierwszy raz, ale z nadzieją, że mi pomożecie. bardzo Was proszę a namiary na sprawdzone i tanie hurtownie alkoholowe w Warszawie lub okolicach. Większośc moich znajomych co prawda mówi, że w makro najtaniej, ale ja mimo wszystko wolałabym sama się upewnic.
Z góry wielkie dzięki.
dziewczyny bardzo proszę na priv o namiary na niedrogie hurtownie alko w Warszawie :)
Odpowiedz
mysioperz napisał(a):prosze o namiary na sprawdzoną hurtownie w warszawie
o tak ja tez - wodka jaka byla na weselu brzciszka mojego N byla :no: :no: :no:
ja porównywałam ceny w 2 hurtowniach i później pojechałam do makro i okazało się, że ceny tych alkoholi, które nas interesowały są bardzo podobne, około 2-5 groszy różnicy, jedne troszkę tańsze ine odrobine droższe, Wyborowa była o kilka groszy droższa niż w hurtowni, więc żeby nie wydawać więcej na paliwo, kupiliśmy wszystko w makro, na wina brane w kartonach było dodatkowo 5% rabatu.
Pamiętajcie o dodatkowych butelkach dla "bramkarzy". Nam się przypomniało w ostatnim momencie i wzięliśmy kilka dodatkowych butli, choć myśleliśmy, że nie będzie nikt robił bramki, bo nie ma gdzie.... jak się okazało ludzie są dość pomysłowi i już pod samym kościołem mieliśmy bramkę, drugą gdzieś na moście, zastąpił nam drogę gość o kuli i powiedział " flaszka dla kaleki, alebo nie przejedziecie" :O więc doliczcie kilka flaszeczek na takie okazje. :)
ja też pięknie poproszę o namiary na dobrą hurtownię alkoholu w Warszawie na priv
Z góry dzięki
Jo76 napisał(a):OneGirlWho napisał(a):Jo76 napisał(a):Nam tez polowa wodki zostala - bo hurtownik wmowil nam, ze trzeba 1 litr na glowe liczyc...
My liczyliśmy 0,5 l na 1 osobę.
No i prawidlowo. My dalismy sie wpuscic w maliny
Dobrze wiedzieć :).
My mamy Finlandię. Wstępnie Liczyliśmy 0,5 na głowę ( gości około 100) , ale ponieważ mamy wedding bar, a w nim około 20 rożnych przeróżnych driniaczy, więc zamówiliśmy jednak 70 półlitrowych flaszek wódki.
Dodatkowo kupimy po 15 flaszek winka białego i czerwonego..
I tak mam czuja, że to duuużo za dużo ;)
My juz po weselu :) A wiec tak: kupilismy 84 butelki 0,5 litrowe na 70 gosci (planowo mialo byc 80 osob) i zostalo nam 36 butelek. Wodka Czysta de Luxe - mocna w smaku, ale faktycznie goscie nie uskarzali sie po niej na kaca. Do tego mielismy wino 12 bialego, 12 rozowego i 6 czerwonego, zeszlo najwiecej bialego.
Odpowiedzja rozmawiałam z moim bratem, który miał wesele bardzo dawno temu (ok 20 lat temu) i wydawało mi się, że wtedy się pijało więcej wódki u niego poszło 0,125 na głowę - dokładanie tyle ile mieli w menu weselnym...
Odpowiedz
tak więc alkohol zakupiony, Wyborowa 05l/na osobę, czyli po litrze na parę + 10 w zapasie + 3 dla orkiestry na odchodne + 36 miniaturek wyborowej dla śmiechu przy konkursach, winka czerwone i winka białe + szampan średnio 1 butelka na około 10 osób+1 butelka w zapasie
Wyborowa kupiona po 18,50 za butelkę, kupując w kartonach jest taniej a jeszcze dostaliśmy dodatkowy rabat :)
winka też rabat 5% jak kupuje się cały karton.
My liczyliśmy 0,5 litra na osobę włącznie z dziećmi. Kupiliśmy Pana Tadeusza, jako dodatek mieliśmy wino, piwo, bimber oraz barek z różnymi trunkami. Wódki dużo nam zostało. Pamiętaj żeby wódka była dobrze schłodzona, to bardzo ważne bo gościom lepiej się ją pije
OdpowiedzMy liczymy 0,5 litra na osobe (lacznie z dziecmi, kamerzysta, djem, wodzirejem, fotografem i innymi niepijacymi osobami) - podobno to jest max i kilka butelek i tak zostaje. Wina z kolei kupilismy dzis - 12 bialych, 12 rozowych i 6 czerwonych i to jest wystarczajaco podobno.
Odpowiedz
Litr na glowe to zdecydowanie bardzo duzo! Zawsze na wieksze imprezy ze znajomymi liczylismy 0.5l na glowe i bylo to wystarczajaco. A zazwyczaj na weselach znajdzie sie pare osob niepijacych, poza tym niektore osoby wypija kilka kieliszkow i im starczy aby bawic sie do rana. Jesli bedzie tez inny alkohol, np. wino, to tym bardziej 0.5l na glowe to spoko luz.
Z drugiej strony, co zostanie to zawsze sie przyda na poprawiny :D
Kocurowa napisał(a):ja też myślę, że będziemy liczyć 0,5l na osobę, kilka osób będzie samochodem, więc już nie wypiją (lub wypiją mało), kilka osób będzie piło wino, kilka osób ma słabą głowę więc nie wypiją za wiele no i tym sposobem myślę, że i tak nam zostanie.
My liczymy 0,5 l na 1 osobę, ale liczymy wszystkich gości, więc także dzieci i kobiety, które w ogóle nie piją wódki albo w małych ilościach.
Jo76 napisał(a):Nam tez polowa wodki zostala - bo hurtownik wmowil nam, ze trzeba 1 litr na glowe liczyc...
My liczyliśmy 0,5 l na 1 osobę.
Hmm... wyglada na to, ze nie pilyscie tej wodki. No nic, chyba trzeba rozpic w jakis weekend i sprawdzic.
OdpowiedzCzy znacie Czysta de Luxe Zoladkowa? Podobno bardzo dobra, nastepnego dnia po imprezie czlowiek czuje sie dobrze. Nie znamy akurat tej wodki, bo jest to dosc nowy produkt, moze ktoras z Was miala okazje sprobowac?
Odpowiedz
Jo76 napisał(a):Marlenka_27 napisał(a):kamilaa napisał(a):my rowniez Pana Tadeusza:) a w jakiej cenie Wy kupiliscie?
za butelkę 0,5 l. 21 zł
My w hurtowni placilismy 19 zl. za 0.5
Kupilismy po litrze na osobe, a sprzedawca nas i tak straszyl, ze za malo
Bez nerwów. Zapewniam Cię, że Wam zostanie ;)
kasya_26 napisał(a):ja jeszcze nie wiem jaka zastanawiam sie.. a co do fnlandi mozna wiedziec ile placiłas..? moze na priv co?bede wdzieczna lol
Niestety, za diabła nie pamiętam, to było ponad rok temu
Jak ja kupowałam to był ostatni dzieńpromocji :( ale na priwa napisze
OdpowiedzMy na 2 dni kupiliśmy 132 butelki 0,5l wódki Polonez za 14,50 w hurtowni. Załapalismy się na super promocję. Gości będzie ok 80.
Odpowiedz
My kupiliśmy na wesele wódkę Finlandię.
Uwaga: w Makro alkohol jest droższy niż w markecie :o.
kamilaa napisał(a):my rowniez Pana Tadeusza:) a w jakiej cenie Wy kupiliscie?
za butelkę 0,5 l. 21 zł
U nas będzie Pan Tadeusz, kupujemy w hurtowni. 150 butelek na 100 osób :o . Jak dla mnie to trochę za dużo, ale Mój mówi, że nic się nie zmarnuje, jak zostanie ;) Po za tym kupujemy wino, ale jeszcze nie wiemy jakie.
Odpowiedz
Witam!
U nas była soplica. Wódkę kupowaliśmy w hurtowni - udało nam się wynegocjować atrakcyjną cenę.
POzdrawiam
No i sprawa się rozwiązała, czyli trzeba czatować na okazję 8) żeby kupić w miarę dobrą wódkę w rozsądnej cenie.
Odpowiedz
hej
własnie poczytałam trochę o temacie % i zaczęłam sięzastanawiać czy i my nie powinniśmy się tym zainteresować (ślub w czerwcu) mój K twierdzi, że wódka ma w tym roku stanieć (mówiłcoś o spadku akcyzy) ale widzę, że niekoniecznie tak jest . Mam prośbę Dominikak i malenka możecie zdradzić sposób na tańsze zakupy Makro, aha i czy dotyczy to tylko finlandii czy tez innych wódek.
pozdrawiam
M
U nas Pan Tadeusz był, bo najbardziej butelka mi się podobała, a wódki i tak nie piję :P
Odpowiedz
Dominikak, to zdradz tajemnice jak to zrobiliscie jesli mozesz , prosze...
moze byc na priv jesli wolisz :D
kupowaliscie w makro ??
rozumiem ze wy jeszcze kupiliscie po 38 ??
Dominikak, to musze koniecznie szepnac tesciom ze juz pora na zakup alkoholu, zwlaszcza ze czaimy sie na finlandie, jesli nie ot na maximusa
Odpowiedz
malenka co do alkoholu to my sie tez przymierzamy do kupna bo z naszego rozeznania juz ceny poszły w góre a mówiono nam tez ze od nowego roku akcyza wzrosnie.
Byliśmy w makro i 3/4 finlandi kosztuje 41,70 a nie tak dawno było 38 zł
dottek ty tez mi rozjasniłas sprawe lol
KsiezniczkaPatulka napisał(a):No wlasnie jak sie planuje alkohol na osobe tzn wódka, wino.
Bo na gosci i na nagrody ;/.
Patulko, na stonie 10 tego watku znajdziesz moj post z 18 kwietnia, w ktorym napisalam pare zdan o przeliczaniu % na liczbe Gosci. Zreszta nie tylko ja o tym wspominalam, wiecej jest wpisow podobnej tresci w tym watku.
Na koniec pokusze sie tez o przytoczenie madrosci ludowej, ktora mowi: lepiej zeby alkoholu bylo za duzo, niz za malo ;)
No wlasnie jak sie planuje alkohol na osobe tzn wódka, wino.
Bo na gosci i na nagrody ;/.
P.
wyciagm temat bo niedawno zastanawialimsy sie czy juz nie zrobic chociaz czesci zakupow alkoholowych bo jak wiele, rzeczy nie wiemy czy nie zdrozeje po Nowym Roku
a z drugiej strony nie chceny napedzac machiny duuuuuuuzo wczesniejszym kupowaniem wszystkiego 8)
wlasnie mi chodzilo o to zeby ona byla jako dodatek. Jednak skusze sie na cos takiego. Pozdr :)
OdpowiedzPodobne tematy