-
Flawia* odsłony: 20242
Czy słabe nasienie to już wyrok?
5 stycznia moj mąż przebadał swoje nasienie, ktore nie wyszlo zbyt różowo jeden lekarz mowi ze nie jest tragicznie, a inny, ze tylko in vitro jestem załamana proszę o pomoc:SEMINOGRAM PO 3 DNIACH ABSTYNENCJIKolor – opalizującyLepkość – 2 (++)Czas upłynnienia – 30 min (< 30 min)Objętosc – 1,8 ml (2.0-2.5 ml)Aglutynacja – brak (brak-minim.)BCK – 0-1 (20 mln./ml)Ilosc w ejakulacji – 37.8 (>60mln.)TOMO – 13.6 (>30mln)Żywotnosc – 65 (>50%)Ruchliwosc A (aktywna) – 22%Ruchliwość B (powolna) – 14%Ruchliwosc C (nie postepowa) – 8%Brak ruchliwosci D – 56 %Norma ruchliwość A+B > 50%, TOMO – ilość plemników (A+B) w ejakulacjieMORFOLOGIA:Prawidlowa budowa – 18%Defekty główki – 46%Formy niedojrzałe – 1%Wady i szyjki i wstawki – 25%Formy połączone – 2%Wady witki – 8%„Normalna Morfologia” z ilością prawidłowych plemników >30%Uwagi : Poza normą: lepkość, ruchliwość i budowa morfologiczna plemników (asthenoteratozoospermia)
Flawia* napisał(a):to jest pierwsze badanie
To w takim razie na podstawie czego zaczął brać te witaminy? Tak profilaktycznie?
Flawia* napisał(a):moj maz stawał okoniem do badania i tak sie ciesze ze w ogole poszedl... na razie o powtorce nie ma mowy on ine pojdzie
Oj,z tymi chłopami tak bywa
Jedynym wyjściem jest znalezienie lekarza,może w innym mieście albo czekanie na cud ale może być ono długie i niekoniecznie owocne.
Ile się staracie,bo nie zapytałam?
wyniki na pewno nie są tragiczne,a tak jak mówi Anetka na in vitro jest za wcześnie ale do inseminacji macie dobre nasienie
Flawia* napisał(a):Uwagi : Poza normą: lepkość, ruchliwość i budowa morfologiczna plemników (asthenoteratozoospermia)
z tą ruchliwością to przesada według mnie jest bardzo dobra
Poza tym jeżeli to jest pierwsze badanie to nie ma co nim się sugerować bo parametry nasienia się zmieniają i dopiero po 3 badaniach można powiedzieć coś więcej
Witaminy zażywa od 3 miesiecy (androvit, L-karlityne, wit C i E, MG6, Salfazin) chciaalbym sie wybrac do androloga, ale jestem z Rzeszowa a tu nie ma zadnego az sie wierzyc nie chce :((( ja z kolei mam PCO i moje pecherzyki nie pekaja co miesiac jestem stymulowana clo,pregnyl,duphaston, w grudniu przeszlam hsg (jajowody drozne) i teraz jest pierwszy cykl po hsg, ale juz spisany na straty bo lecze cyste z poprzedniego cyklu... :(
Odpowiedz
Rzeczywiście,tragicznie nie jest ale od razu o in vitro to za wczesnie.
Można spróbować żołnierzyki nieco podleczyć.
Warto wybrać się do androloga.
Witaminy dla facetów (poszukaj na forum nazwy) też mogą pomóc a nie zaszkodzą.
Palenie i nadmierne picie alkoholu ograniczyć.
Za jakiś czas do powtórki.
Podobne tematy